Trochę o sobie :]

[KubciO]

Discord też raczej szybko nie padnie

Kurczaki, ja nawet nie wiem, co to jest.

[Yuriko]

Tymczasem for mangowych w polskim fandomie coraz mniej. Kto wie, czy kiedyś i Waneko nie zdecyduje się zamknąć i tego, podobnie jak kiedyś JPF zrezygnowało z "Mangaforum".

Może faktycznie wiele forum się zamyka, ale jakoś forum Waneko nie dąży do tego. Wciąż wiele osób tutaj się udziela i czasem dojdzie kilka nowych, którzy będą stałymi forumowiczami. No, przynajmniej ja mam takie wrażenie

[Mormicc]

No nie wiem, grupki na FB wciąż istnieją. Nawet jeśli jakaś upadnie, to w jej miejsce pojawia się nowa.

Powiedziałbym nawet, że panuje tam regularna rotacja. Zastanawia mnie z czego to wynika. Nowe grupy nie różnią się niczym od starych.
Będę musiał wkońcu założyć tego Discorda, ale ciągle mi się nie chce

[Angu]

Discord też raczej szybko nie padnie

Kurczaki, ja nawet nie wiem, co to jest.

Ja wiem tylko z nazwy
Jestem staroświecka i wole zwykłe forum a nie jakiś "team speak z chatem"

[ninna]

No nie wiem, grupki na FB wciąż istnieją. Nawet jeśli jakaś upadnie, to w jej miejsce pojawia się nowa.

Ja właśnie nie lubię czegoś takiego. Z nikim nie można się "zżyć" (nawet tylko wirtualnie). Dlatego wolę fora. Ludzie są jednak sobie bliżsi. Lata temu, kiedy istniało forum mojego ulubionego zespołu, umawialiśmy się na koncerty, spotykaliśmy się. Gdy forum zamknięto, jakoś wszyscy się rozproszyli. Dzięki forum Waneko poznałam "na żywo" co prawda tylko jedną osobę ale mimo, że nie spotykamy się często (spora odległość) - uważam ją za przyjaciółkę .
Facebook nie daje już takich możliwości. Ludzi jest więcej i jest większa anonimowość.

Kto wie, czy kiedyś i Waneko nie zdecyduje się zamknąć i tego, podobnie jak kiedyś JPF zrezygnowało z "Mangaforum".

Mangaforum chyba nie było oficjalnym forum JPFu.

[Mr.Chiquita]

Kurczaki, ja nawet nie wiem, co to jest.

Discord to taki program lub apka, pozwalający na rozmowy głosowe. Zrobione dla ułatwienia komunikacji pomiędzy graczami, ale tak naprawdę używają tego wszyscy. Naturalne rozwinięcie grupek facebookowych, bo możesz nie tylko pisać, ale i gadać z innymi na żywo.

Powiedziałbym nawet, że panuje tam regularna rotacja. Zastanawia mnie z czego to wynika. Nowe grupy nie różnią się niczym od starych.

Bo pewnie osoby adminujące, po pewnym czasie mają dość obowiązków i się wypalają?

@ninna:
Również bywam staroświecki, ale akurat najbardziej lubię Discorda (oczywiście w stałym, zamkniętym gronie, bo publiczne serwery mają za duży rozrzut wiekowy). Mówiąc najłatwiej można się "zżyć" z innymi.

[Meliona]

Kto wie, czy kiedyś i Waneko nie zdecyduje się zamknąć i tego, podobnie jak kiedyś JPF zrezygnowało z "Mangaforum".

Mangaforum chyba nie było oficjalnym forum JPFu.

Zgadza się. Mangaforum nie należało do JPF-u i decyzja o jego zamknięciu też zdaje się nie była ich.

Też nigdy jeszcze nie używałam discorda.

[Mr.Chiquita]

Co nie zmienia faktu, że fora mangowe upadają, ale w ich miejsce nie przybywa nowych.

[Mormicc]

Powiedziałbym nawet, że panuje tam regularna rotacja. Zastanawia mnie z czego to wynika. Nowe grupy nie różnią się niczym od starych.

Bo pewnie osoby adminujące, po pewnym czasie mają dość obowiązków i się wypalają?

Ja bym powiedział, że kto inny się wypala - użytkownicy. Niezależnie od tego co by administracja robiła. Jakkolwiekby nie próbowała aktywizować członków, to po paru/parunastu miesiącach ludzi zawsze zaczyna ubywać. I to co mnie w tym najbardziej bawi - ci ludzie się z tych grup się nie usuwają xD nadal do nich należą, ale już całą swoją aktywność kumulują w tych nowo powstałych. I właśnie tego nie rozumiem.
No i przez to administracja też się wypala, bo po co tracić czas na zabawę w obsługę dogorywającej grupki, skoro cokolwiek byś nie robił, to i tak tego procesu nie powstrzymasz ¯\_(ツ)_/¯
Ale zgodzę się, że były sytuacje gdzie śmierć grupy była winą niekompetentnej administracji.

[Ame]

akurat najbardziej lubię Discorda (oczywiście w stałym, zamkniętym gronie, bo publiczne serwery mają za duży rozrzut wiekowy). Mówiąc najłatwiej można się "zżyć" z innymi.

A widzisz. Myślałam, że masz na myśli jakiś konkretny serwis na discordzie, a nie własne grono znajomych... Ja też posiadam discorda, ale tutaj bardziej się rozpisuje. Chciałam wejść na serwes Tanuki, ale jakiś problem był i nie mogłam wejść pomimo zaproszenia..

[Krylan]

Co nie zmienia faktu, że fora mangowe upadają, ale w ich miejsce nie przybywa nowych.

Ja bym raczej powiedział, że fora ogólnie upadają. Głównie z powodu przechodzenia użytkowników na grupy facebookowe i różne inne formy wymiany informacj, takie jak Discord właśnie. Problem jest jednak w tym, że to nie to samo – tam jest szybka wymiana informacji i wszystko jest tylko "na teraz". Niektóre fora wciąż się trzymają, ale nie jest to tak jak te 10-15 lat temu, co każda mniejsza społeczność posiadała swoje forum i dosyć sporo się na nich działo (a shoutbox był tylko dodatkiem na prowadzenie szybszych dyskusji).

A Discorda trochę nie lubię, bo panuje tam bardzo specyficzna "atmosfera". Spora część użytkowników to młodzież szkolna, która wymienia się bardzo dziwnymi, pseudo-śmiesznymi "memami" (albo ja jestem już za stary i dlatego mnie nie śmieszą), a sami autorzy też mają "marketing" w takim stylu. Jak przeglądałem polskie mangowe serwery to byłem przerażony: zero kultury i zero jakiejś normalnej dyskusji. Pomimo wewnętrznych regulaminów wszyscy, razem z administracją, robili tam miejsce do narzekań na szkołę/rodzinę i obrażanie wszystkich jak leci oraz oczywiście miejsce na memy. Kanały na dyskusje o mandze czy anime były, ale puste, lub znów wypełnione memami i głupawkowymi tekstami. Według administracji największymi "zaletami" ich serwerów jest to, że mają sporo botów, kanały 18+ (gdzie sama administracja najczęściej jest młodsza xD) oraz że mają masę ról i emotek. Na anglojęzycznych społecznościach jest trochę lepiej i jest wyższy poziom, choć ten specifyczny humor dalej jest widoczny.

No a żeby siedzieć na zamkniętych serwerach ze znajomymi, to trzeba mieć najpierw znajomych :'<

-----

Tak swoją drogą to trochę zeszliśmy z tematu. Witam wszystkich nowoprzybyłych.
(tak w ogóle to sam się chyba tu nie przedstawiałem przez te 10 lat bycia na forum...)

[Dainty^^]

Zgadzam się z tym, że z poziomem serwerów discordowych jest bardzo różnie, 80% jak nie więcej to serwery typowe "otaczkowe", że się tak wyrażę. Ciężko tam porozmawiać o bajkach z sezonu czy czymś na temat animango, bo jest im na przykład poświęcony jeden kanał z trzydziestu i jak już tam ktoś pisze to poziom dyskusji zazwyczaj jest niski. Ale w tym zalewie można znaleźć też fajne społeczności i jak już się to uda to moim zdaniem discord ma ogromną przewagę w wygodzie nad forum czy grupkami fb. Sam już jestem od niego praktycznie uzależniony.

[Mephisto]

Wciąż są tacy, co mimo lat nie odchodzą. Z inną aktywnością, ale są. Dalej rozpoznaje znajome "twarze". Wyznaję zasadę towarzyszenia aż do śmierci.

Nigdy się tu nie przedstawiłem. No to:
dobry wieczór, jestem Meph, lubię (więcej niż trochę) Niheia i szary kolor.

[Alexandrus888]

Cześć Mr.Chiquita! Cześć Karlan! Cześć Sebek, choć ciebie to już trochę znam Cześć Monika! Miło was wszystkich widzieć. Jak to dobrze, że phpBB jeszcze nie umarło i wciąż są nowi użytkownicy!

[Kakaladze]

Forum Waneko to dość specyficzne miejsce i dyskusje tu trzymają jakiś poziom. W ogóle fora dyskusyjne to dla mnie nadal najlepsze możliwe rozwiązanie, bo to że wypierają je inne rozwiązania, nie znaczy że są lepsze. Głównie chodzi mi o jakiekolwiek sortowanie i porządek, powodzenia życzę w szukaniu konkretnego postu który ma załóżmy tydzień na dużej grupie facebookowej, graniczy to z cudem.

Patrząc na to co widywałem na grupach na fb i na jednej discordowej, to podziękuję ze zmiany. Discord to świetne narzędzie do tworzenia serwerów dla znajomych, by móc się łatwo kontaktować głównie głosowo i jest to świetna alternatywa dla niegdyś popularnego TeamSpeaka.

Dla przykładu widziałem serwer Discord animkowo mangowy, brata kolegi, który miał wtedy około 14lat. Robili sobie turniej hentajców i wysyłali tonę obrazków, po tym głosując na najlepszy

Jakby nie było forum waneko, to najprawdopodobniej nie udzielałbym się zupełnie nigdzie w fandomie.

[Bukafo]

Ogólnie bardzo fajnie, że istnieje forum mangowo-growe, które "żyje". Może nie tak jak te parę(naście) lat temu, ale mimo to nadal coś się tutaj dzieje.

[Canis]

Forum Waneko to dość specyficzne miejsce i dyskusje tu trzymają jakiś poziom. W ogóle fora dyskusyjne to dla mnie nadal najlepsze możliwe rozwiązanie, bo to że wypierają je inne rozwiązania, nie znaczy że są lepsze. Głównie chodzi mi o jakiekolwiek sortowanie i porządek, powodzenia życzę w szukaniu konkretnego postu który ma załóżmy tydzień na dużej grupie facebookowej, graniczy to z cudem.

Nic dodać, nic ująć.

[vishaad]

Ja z Discorda korzystam, aby porozumiewać się z osobami z różnych gier. Na początku miałem lekkie problemy z przyzwyczajeniem się do interfejsu, ale teraz całkiem wygodnie mi się korzysta. Nigdy nie rozmawiałem przez niego głosowo, tbh. Discord ma spoko apkę na telefon, która nie muli mojego graciastego smartfona.
Nie powiedziałbym, że to Discord wymusza szybką wymianę słów i obrazków, bo spotykałem się też z długimi konwersacjami na discordzie. Imo to bardziej fora wymagają bardziej rozbudowanych wypowiedzi. Takie jednozdaniowe/obrazkowe posty nawet zawsze mi się źle przeglądało.

W sumie już dawno temu przestałem szukać jakichkolwiek polskich grupek mangowych. Forum Waneko mi wystarcza w jakimś sensie, aby czasem tu zajrzeć i zobaczyć co się dzieje. Zresztą mangą i anime interesuję się już mniej. Moja aktywność ogranicza się do przeglądania reddita raz na jakiś czas. Tam posiadam zbiór różnych nowych informacji + dyskusje. Wiadomo, nie są to polskie grupy, ale cóż, dalej po angielsku nie umiem mówić, więc w niczym to nie przeszkadza xD Dawniej pomagał mi jeszcze Tumblr, ale nie wchodziłem tak od roku. [*]

[Koichi]

A Discorda trochę nie lubię, bo panuje tam bardzo specyficzna "atmosfera". Spora część użytkowników to młodzież szkolna, która wymienia się bardzo dziwnymi, pseudo-śmiesznymi "memami" (albo ja jestem już za stary i dlatego mnie nie śmieszą), a sami autorzy też mają "marketing" w takim stylu. Jak przeglądałem polskie mangowe serwery to byłem przerażony: zero kultury i zero jakiejś normalnej dyskusji. Pomimo wewnętrznych regulaminów wszyscy, razem z administracją, robili tam miejsce do narzekań na szkołę/rodzinę i obrażanie wszystkich jak leci oraz oczywiście miejsce na memy. Kanały na dyskusje o mandze czy anime były, ale puste, lub znów wypełnione memami i głupawkowymi tekstami. Według administracji największymi "zaletami" ich serwerów jest to, że mają sporo botów, kanały 18+ (gdzie sama administracja najczęściej jest młodsza xD) oraz że mają masę ról i emotek. Na anglojęzycznych społecznościach jest trochę lepiej i jest wyższy poziom, choć ten specifyczny humor dalej jest widoczny.

No a żeby siedzieć na zamkniętych serwerach ze znajomymi, to trzeba mieć najpierw znajomych :'<

A już myślałem, że tylko ja mam ten problem iż nie rozumiem poczucia humoru młodszych użytkowników kanałów dyskusyjnych. Widocznie różnica pokoleniowa już robi swoje. Nie żebym był rozmowny, a kiedy jeszcze widzę co ludzie niekiedy wypisują, to aż nie wiem jak zareagować, takie to głupie. Dlatego discorda też nie używam i wątpie żebym kiedyś dał się namówić. Najpierw musiałbym znaleźć kogoś z kim miałbym o czym gadać, a w moim przypadku to akurat trudne, bo jestem bardzo wycofany.

[Yuriko]

Komuś discord może odpowiadać, a innej osobie już nie. Nawet używając "poprzednika", czyli teamspeaka, odczułam ten poziom rozmowy, humoru, czy nawet wieku. Jakoś nie potrafię się dogadać z osobami, które mają nie więcej niż 16 lat. Kilka lat temu nie miałam problemu z rozmawianiem przez takie komunikatory, mimo że osób nie znałam, ale teraz jakoś ich "śmieszny" humor mnie nie śmieszy. Dlatego nie używam discorda i nie wiem co by się stało, jakby nagle forum Waneko zniknęło. Chyba bym nie miała już naprawdę z nikim porozmawiać na temat mang i anime.