QQ Sweeper #2
- Itachi Uchiha
- nołlife
- Posty: 3787
- Rejestracja: pn paź 20, 2014 9:10 pm
- Status: Offline
QQ Sweeper #2
Premiera drugiego z trzech tomów już 6 czerwca!
-
- Status: Offline
- wataken
- nołlife
- Posty: 2518
- Rejestracja: śr kwie 23, 2003 4:12 am
- Lokalizacja: Waneko
- Status: Offline
Dziewczęta pakujące zamówienia naprawdę starają się przychylać do waszych próśb, jednak nie zawsze im się udaje ze względu na nawał pracy.
Oficjalny (ale nie jedyny, drugi to kuras) przedstawiciel wydawnictwa Waneko. Jeżeli masz jakiś problem z forum - wyślij mi wiadomość.
http://www.glosywmojejglowie.pl/comics/ ... kt-wow.jpg
http://www.glosywmojejglowie.pl/comics/ ... kt-wow.jpg
-
- Status: Offline
- wataken
- nołlife
- Posty: 2518
- Rejestracja: śr kwie 23, 2003 4:12 am
- Lokalizacja: Waneko
- Status: Offline
Przy dowolnym zamówienie napisz o tą zakładkę
Oficjalny (ale nie jedyny, drugi to kuras) przedstawiciel wydawnictwa Waneko. Jeżeli masz jakiś problem z forum - wyślij mi wiadomość.
http://www.glosywmojejglowie.pl/comics/ ... kt-wow.jpg
http://www.glosywmojejglowie.pl/comics/ ... kt-wow.jpg
- ninna
- nołlife
- Posty: 2963
- Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
- Lokalizacja: Kutno
- Status: Offline
O ile pierwszy tom raczej mi nie podszedł, tak drugi stał już na zupełnie przyzwoitym poziomie. Wstawki komediowe zeszły na dalszy plan (co mnie bardzo cieszy) i mamy więcej elementów dramatycznych. Tajemnice z przeszłości bohaterów są intrygujące i autorce udało się mnie zaciekawić. Mam nadzieję, że ostatni tom utrzyma poziom dwójki i wszystkie zagadki uda się rozwiązać, a wszystkie wątki zgrabnie pozamykać.
W tym tomie Kyuutarou już mniej przypomina mi Kurosakiego, a to bardzo dobrze. Pozbyłam się wrażenia, że to jedna i ta sama osoba tylko z innymi włosami... Wydaje się mimo wszystko spokojniejszy i jakoś chętniej wchodzi w bliższe interakcje z dziewczyną . Nie "czai" się tak jak Kurosaki.
I taka mała refleksja: czytałam jak dotąd trzy mangi pani Motomi. "Dengeki Daisy", "Beast Master" i "QQ Sweeper". We wszystkich głównym bohaterem męskim jest nieprzystosowany społecznie osobnik. Wrażliwy samotnik stroniący od ludzi, oschłością broniący się przed nawiązaniem bliższej relacji z kimkolwiek. Ja rozumiem, że taki typ wzbudza instynkt opiekuńczy i momentami nawet jest to "słodkie" ale ile można?... Za którymś razem to już "nie zagra".
W tym tomie Kyuutarou już mniej przypomina mi Kurosakiego, a to bardzo dobrze. Pozbyłam się wrażenia, że to jedna i ta sama osoba tylko z innymi włosami... Wydaje się mimo wszystko spokojniejszy i jakoś chętniej wchodzi w bliższe interakcje z dziewczyną . Nie "czai" się tak jak Kurosaki.
I taka mała refleksja: czytałam jak dotąd trzy mangi pani Motomi. "Dengeki Daisy", "Beast Master" i "QQ Sweeper". We wszystkich głównym bohaterem męskim jest nieprzystosowany społecznie osobnik. Wrażliwy samotnik stroniący od ludzi, oschłością broniący się przed nawiązaniem bliższej relacji z kimkolwiek. Ja rozumiem, że taki typ wzbudza instynkt opiekuńczy i momentami nawet jest to "słodkie" ale ile można?... Za którymś razem to już "nie zagra".
- Reviolli
- nołlife
- Posty: 2121
- Rejestracja: pn gru 29, 2014 7:58 am
- Status: Offline
- Angu
- nołlife
- Posty: 2704
- Rejestracja: pt sty 07, 2011 1:38 pm
- Lokalizacja: Wejherowo
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Uff, w końcu przeczytałam. Ten cały wątek o pomocy Shimizugawie mnie męczył i nużył. Za to reszta tomu ok. Zwłaszcza rozdziały o przeszłości bohaterów
Uwagi
1) Niektóre dymki są strasznie małe, że ledwo co da przeczytać co w nich jest. ;___; Dla przykładu - nie wiem która strona, bo numeracji praktycznie brak - rozdział 9. Scena gdzie Q "leczy" kolano Fumi i Q odpowiada mistrzowi
2) Strona 160
3) Strona 161
4) 153 "Fumi odpowiada Kouichi
5) Pewnie tylko moje widzimisię - początek rozdziału 10 i notka od autorki
No to ponarzekałam. Nie wiem czy słusznie czy nie. Czekam na tom 3.
Uwagi
1) Niektóre dymki są strasznie małe, że ledwo co da przeczytać co w nich jest. ;___; Dla przykładu - nie wiem która strona, bo numeracji praktycznie brak - rozdział 9. Scena gdzie Q "leczy" kolano Fumi i Q odpowiada mistrzowi
mogliście to skrócić "mówiliście, że mam być milszy dla dziewczyny!" - sens praktycznie ten sam, tekst krótszy i może dało by się powiększyć font chociaż o 1 by było bardziej czytelne.No kurczę, czy nie powtarzacie mi ciągle, że powinienem być milszy dla dziewczyny?!
2) Strona 160
zamieniłabym "Q na takiego nie wygląda, ale..."Q na to nie wygląda, ale źle znosi samotność
3) Strona 161
po co "ci" z wielkiej litery?Wstyd mi spojrzeć Ci w oczy
4) 153 "Fumi odpowiada Kouichi
coś mi tu nie pasuje... albo tę kropkę wywalić, albo zdanie zmienić...?Skoro już zrobiłam to co miałam. Tak jak rozmawialiśmy wczoraj...
5) Pewnie tylko moje widzimisię - początek rozdziału 10 i notka od autorki
- nie jestem pewna co do tego użytego "ale". Może "a" byłoby lepsze? ^^"nie przepadam za robakami, ale tego rodzaju nie znoszę
No to ponarzekałam. Nie wiem czy słusznie czy nie. Czekam na tom 3.
-
- Status: Offline
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość