Brytyjski inżynier Louis zatrudnia się w KAMOME, niewielkiej firmie IT w małym, nadmorskim miasteczku. Trafia tam pod skrzydła Araty, starszego salarymana. Arata jest zdziwiony szczerym i bezpośrednim zachowaniem Louisa, zupełnie niepasującym do jego niewinnego wyglądu. Na domiar złego Louis w pewnym momencie pyta go: "Naprawdę mnie nie poznajesz?". Czy to możliwe, że kiedyś już się spotkali?
Daleko od romansu
- Yuriko
- nołlife
- Posty: 5412
- Rejestracja: wt sie 14, 2012 4:50 pm
- Gender:
- Status: Offline
Daleko od romansu
- Akiho
- nołlife
- Posty: 2305
- Rejestracja: ndz sie 22, 2010 11:49 pm
- Lokalizacja: W-wa
- Gender:
- Status: Offline
Daleko od romansu
Czy to...czy to jest czytelna czcionka!? Okładka ładna, bez niepotrzebnych zawijasów i czytelna. Można? można
- Koichi
- Weteran
- Posty: 1378
- Rejestracja: pt mar 08, 2019 3:11 pm
- Status: Offline
Daleko od romansu
Okładka bardzo ładna, ale tytuł mi się kompletnie nie podoba. Sorry, ale kojarzy mi się z tym starym serialem Daleko od noszy XD
Tomik oczywiście kupię, ale będę udawać, że tytułu nie widzę. Szkoda, że jak na złość akurat tutaj jest czytelny.
Tomik oczywiście kupię, ale będę udawać, że tytułu nie widzę. Szkoda, że jak na złość akurat tutaj jest czytelny.
- Kuroneko
- Weteran
- Posty: 1171
- Rejestracja: śr kwie 01, 2015 4:18 pm
- Gender:
- Status: Offline
Daleko od romansu
Która jednotomówka (Daleko od romansu, Blue Blue Blue, Drugi Początek) najbardziej wam się podoba?
Ja czytałam tylko Blue Blue Blue (dobre, ale nie wywarło na mnie wrażenia) i zastanawiam się, czy jeszcze coś spróbować o autorki.
Ja czytałam tylko Blue Blue Blue (dobre, ale nie wywarło na mnie wrażenia) i zastanawiam się, czy jeszcze coś spróbować o autorki.
- Koichi
- Weteran
- Posty: 1378
- Rejestracja: pt mar 08, 2019 3:11 pm
- Status: Offline
Daleko od romansu
Trudno powiedzieć, bo mi się podobają wszystkie trzy XD
Blue Blue Blue ma fajny górski klimat, Daleko od Romansu - nadmorski, a Drugi Początek natomiast, to uroczy romans chłopców w wieku szkolnym, również w jakimś małym, prowincjonalnym miasteczku, gdzie każdy każdego zna.
Wszystkie trzy mangi mają spokojny, melancholijny klimat (takie okruchy życia) i pod tym względem są podobne. Mnie się podobają i poleciłbym wszystkie, ale jeśli miałbym doradzić którąś z osobna, to nie wiem. Zależy co lubisz w mangach?
Blue Blue Blue ma fajny górski klimat, Daleko od Romansu - nadmorski, a Drugi Początek natomiast, to uroczy romans chłopców w wieku szkolnym, również w jakimś małym, prowincjonalnym miasteczku, gdzie każdy każdego zna.
Wszystkie trzy mangi mają spokojny, melancholijny klimat (takie okruchy życia) i pod tym względem są podobne. Mnie się podobają i poleciłbym wszystkie, ale jeśli miałbym doradzić którąś z osobna, to nie wiem. Zależy co lubisz w mangach?
- Desponia
- Adept
- Posty: 137
- Rejestracja: pt gru 30, 2022 4:46 pm
- Status: Offline
Daleko od romansu
Koichi, to ciekawe na jak różne rzeczy można zwracać uwagę czytając mangę. Osobiście nie przykładam zbytniej uwagi do scenerii, w której toczy się akcja, więc "górski" lub "nadmorski" klimat raczej nie mają dla mnie znaczenia przy ocenie tytułu, Najbardziej zależy mi na emocjach między bohaterami, żeby było czuć między nimi chemię i żeby sama relacja była w miarę realistyczna
Od Amamiyi czytałam niestety tylko Blue! Blue! Blue!, więc nie mam porównania z innymi jej tytułami. Na pewno jeszcze jakiś kupię, ale raczej będę celować w jakąś promocję lub wyprzedaż u Dango.
Od Amamiyi czytałam niestety tylko Blue! Blue! Blue!, więc nie mam porównania z innymi jej tytułami. Na pewno jeszcze jakiś kupię, ale raczej będę celować w jakąś promocję lub wyprzedaż u Dango.
- Koichi
- Weteran
- Posty: 1378
- Rejestracja: pt mar 08, 2019 3:11 pm
- Status: Offline
Daleko od romansu
Desponia, może dlatego, że ja miastowy jestem i od zawsze fascynowała mnie sceneria inna niż betonowe pustynie, dlatego zwracam uwagę na takie szczegóły? Odkąd pamiętam zawsze byłem rozdarty między morzem a górami i chyba dlatego ostatecznie mieszkam w środkowej części Polski, żeby być w połowie drogi między jednym a drugim XD
Oczywiście dla mnie w mangach też ważne są emocje i uczucia między bohaterami, najlepiej jeśli odwzajemnione. Z tym realizmem natomiast, to różnie bywa. Czasem wolę jak jest przerysowana słodkość i idealizacja, niż w drugę stronę. Dramy to kompletnie nie moja bajka, jak śmieszą to pół biedy, gorzej jeśli górę bierze irytacja.
Mangi Amamiyi lubię, bo nie mają zbędnych dram, postacie mnie nie irytują, czyta mi się je lekko i przyjemnie. Tylko szkoda mi, że to jednotomówki
Oczywiście dla mnie w mangach też ważne są emocje i uczucia między bohaterami, najlepiej jeśli odwzajemnione. Z tym realizmem natomiast, to różnie bywa. Czasem wolę jak jest przerysowana słodkość i idealizacja, niż w drugę stronę. Dramy to kompletnie nie moja bajka, jak śmieszą to pół biedy, gorzej jeśli górę bierze irytacja.
Mangi Amamiyi lubię, bo nie mają zbędnych dram, postacie mnie nie irytują, czyta mi się je lekko i przyjemnie. Tylko szkoda mi, że to jednotomówki
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości