Strona 1 z 3

Czy warto?

: pt kwie 25, 2003 6:01 pm
autor: Gość
Czy warto je kupić? Wiecie, tyle pieniędzy na ulicy nie leży i chciałabym znać zdanie innych osób niz tych z wydawnictwa... 8)

Pozwoliłem sobie troche zmienić temat aby był bardziej czytelny ^_^
> Seto <

: ndz kwie 27, 2003 9:36 am
autor: Gotenks
tez chcialbym sie dowiedziec, bo na kupowanie w ciemno to sa troche za drogie

: ndz kwie 27, 2003 11:05 am
autor: Ithil
Chyba nikt na tym forum nie zaopatrzył się w rzeczone artbooki... A również jestem ciekawa opinii. Wprawdzie zakup wykluczam, bo jestem przeciwniczką takiej kreski, jaką tam przedstawiono, ale co tam, miło czasem posłuchać, co ludzie o czymś myślą. ;)

if

: ndz kwie 27, 2003 12:27 pm
autor: Lilu
Szczerze polecam artbook nr 2 Czyli portfolio pana Gensho Sugiyamy. Rysunki sa przesliczne, na wspanialym papierze. Zreszta wybierzcie sie do ksiegarni, moze jeszcze dostepne sa te artbooki i sprawdzcie sami (artbooki napewno mozna znalezc na dworcu glownym w Katowicach :] - bylam tam w srode wiec ta informacja jest napewno jeszcze aktualna)

: ndz kwie 27, 2003 9:06 pm
autor: Krzych Ayanami
Ja obydwa artbooki mam. Rysunki Gensho Sygiyama to wedle moich kryteriów takie "Digi Charat". Czyli oczka na 2/3 tawrzy i wylewająca się z rysnuków słodycz. Jeśli lubisz tego typu klimaty to rzecz jasna możesz sobie kupić.

Tylko , żeby było jasne. W całym artbooku występuje dosłownie dwóch facet , cała reszta to małoletnie kolezanki.



Jeśli chodzi o Koh'a Kawarajimę , to wątpie , żebyś zakup uznała za sensowny. No chyba , że jestes lesbijką , albo kręcą cię panienki rysowane a'la Satoshi Urushihara. Przeważnie w seksownych pozach z mniej lub bardziej przylegającymi strojami.

Ale wiesz to twoja kasa.

: ndz kwie 27, 2003 9:14 pm
autor: Lilu
Dokladnie, co do pierwszego artbooku tez chcialam napisac ze to a'la Satoshi Urushihara :]

: pn kwie 28, 2003 5:57 pm
autor: Gotenks
wow, to musze kupic :)

: ndz maja 11, 2003 11:17 am
autor: kizzu
pierwsze artbooki chociaz, szkoda ze nie lubie takich cukierkowych laleczek no ale czemu nie zawsze cos w nich jest :roll:

: ndz maja 11, 2003 2:02 pm
autor: Veg
ja wole przeczytac dobrze narysowana mange (i poogladac obrazki) niz wydawac kase na artbooka i patrzec na same ilustracje....

: ndz maja 11, 2003 11:45 pm
autor: kizzu
veg jestes jaka jestes i sie nie zmieniaj :P

: pn maja 12, 2003 10:42 am
autor: zohar
Warto.
Kupiłem sobie na gwiazdkę :lol: i uważam że naprawdę warto. Oba Artbooki są świetnie wydane, na doskonałym papierze. Co do zawartości, wedle gustu, mnie to odpowiada, Sugiyama rysuje cukierkowe postacie w 100% kawaii, ale jednak z pewnym podłożem - naprawdę rysunki stają się 5x lepsze, gdy poczyta się o genezie ich powstania, o pomysłach i sposobach wykonania...
Co do Kawarajimy, jak kto lubi, człowiek ten współpracował z Satoshim Urushiharą (byc może nadal współpracuje, tego nie wiem), więc styl prawie ten sam, na pierwszy rzut oka (ale tylko na pierwszy) można się pomylić. Jako, że Koh Kawarajima generalnie trudni sie rysowaniem mang z kategorii hentai (np. Fantasy Fighters) trudno się oprzec wrażeniu, że "panienki są zbyt nienaturalnie chętne", ale jak już wyżej napisałem, jak kto woli, mnie się podoba.
To była fascynujaca gwiazdka. :twisted:

: wt maja 13, 2003 9:11 am
autor: Dragonek

Ja tez nie wiedzialam czy kupwac czy nie.. na szczescie dorwalam czesc scanow z obu artbookow i stwierdzilam ,ze cukierkowate a'la Digi mie jakos nie przekonuje ,a podrobka Urushihary.. hmm.. wole orginal :)

: wt maja 13, 2003 4:33 pm
autor: Veg
kizzu pisze:veg jestes jaka jestes i sie nie zmieniaj :P
Nie mam zamiaru :P

: śr maja 14, 2003 5:46 pm
autor: Gość
Veg pisze:
kizzu pisze:veg jestes jaka jestes i sie nie zmieniaj :P
Nie mam zamiaru :P
Mofi sie po polsku ,,Jestem Jaka Jestem'' ;P (Jestem jaki jestem ;P M.W :PPP )

: śr maja 14, 2003 5:48 pm
autor: Linaka1
wrrrrrrr.......... wywalilo mnie !! Ide strajkowac ;P

: pt maja 16, 2003 1:33 pm
autor: zohar
Dragonek pisze:
Ja tez nie wiedzialam czy kupwac czy nie.. na szczescie dorwalam czesc scanow z obu artbookow i stwierdzilam ,ze cukierkowate a'la Digi mie jakos nie przekonuje ,a podrobka Urushihary.. hmm.. wole orginal :)
Cóż, żeby nie było wątpliwości... Kawarajima pracował/pracuje z Satoshim, czyli musi mieć podobny styl rysowania, gdyż jest współtwórcą tytułów sygnowanych przez Urushiharę i trudno sobie wyobrazić, żeby część mangi, która aktualnie rysował Kawarajima mogła być odróżniona od tej rysowanej przez Satoshiego... (nadążacie?)
W momencie, gdy Kawarajima rysuje samodzielne produkcje, zmienia styl rysowania (da się odróżnić styl), ale jednak pewne aspekty pozostają te same... To tak jakbyś uczył się pisać takim stylem jak ojciec (dajmy na to) i pisał nim przez długie lata (powiedzmy podstawówka + liceum), a potem na studiach nagle zapragnął pisać zupełnie samodzielnie, zupełnie innym charakterem... Owszem, wtedy wasze pismo będzie odróżnialne, ale jeśli ktoś będzie znał pismo twego ojca, na pewno zauważy pewne podobieństwo...

Kawarajima to nie podróbka Urushihary. Nie obrażaj ludzi, których nawet nie znasz...

Miłego dnia życzę...

: czw maja 22, 2003 7:58 pm
autor: kuso
nie posiadam jeszcze zadnego z artbookow ale planuje kupno #1. a to dlatego ze lubie taki styl rysowania (gdy jest na co popatrzec :wink: )

: pn maja 26, 2003 8:35 pm
autor: Giogi
Te artbooki są naprawde niezłe. Super rysunki, niezłe tłumaczenia, przyjemnie wydane. Jest na co wybałuszyć gały :shock: , i każdy znajdzie tam coś dla siebie(szczególnie chłopaki-HE HE HE) :twisted:

: wt cze 03, 2003 12:30 pm
autor: Setokun
Jak dla mnie obie pozycje są za drogie. Po prostu nie posiadam aktualnie
(czyli od dłuższego czasu :cry:) tylu pieniążków.

: wt cze 03, 2003 8:22 pm
autor: GonZo
Miałem nie kupować artbooków (wiadomo, wysoka cena...), ale po tym co zobaczyłem i przeczytałem w Kawaii chyba się jednak skuszę. Rysunki Koh Kawarajima są naprawdę bardzo ładne. Pomysłowe, bajecznie kolorowe i pełne takiego niezwykłego uroku. Zaczynam już zbierać pieniążki na tego artbooka.

P.S Koh Kawarajima to nie imię jednego rysownika, ale nazwa czteroosobowej grupy artystycznej (sic!). Składa się ona z dwóch głównych rysowników(Kazuki Kawashima, Hiroyuki Karashima) i dwóch osób zajmujących się obróbką i wykańczaniem prac(Takehiro Tanabe, Akiko Kohno).