ociesek pisze: ↑pn lut 03, 2020 5:48 pm
a ja głupi dopiero teraz czytam pierwszy raz i myślę: jakie to fajne, coś nowego, nie powiela starych schematów... A tu taka opinia...
żeby nie było czyta się szybko i spoko [typowo dla tego gatunku. nie jest to w większości ani skomplikowane ani wymagające ciągłego myślenia wiec jak chce się takiego odmozdzacza to się fajnie nada] i czarnych kul jako takich jeszcze nie było, ale szczerze to większość tego typu mang opiera się na tym samym schemacie
► Pokaż Spoiler
protag trafia do jakiegoś świata, gdzie można umrzeć jeśli czegoś nie zrobi. pokona jednego przeciwnika to przyjdzie kolejny i tak w kółko, ale za każdym razem wyjdzie z tego żywy, bo to w końcu protag, a na koniec walną głupie wytłumaczenie jak do tego wszystkiego doszło i elo
te surwiwalowe tytuły różnią się tylko settingiem w większości.
ale przyznam, że to, co wyróżnia gantz to jak absurdalne się robi po pewnym czasie, gdy pojawiają się final bossi XD