Umineko no naku koro ni
-
- Status: Offline
Umineko no naku koro ni
Umineko no naku koro ni (seria autora Higurashi i Ookami Kakushi) jest moim zdaniem świetną mangą jak najbardziej nadającą się do wydania w Polsce. Kreska jest świetna, fabuła wciągająca. Bardzo mi się podobało anime i mangę na 100% bym kupił.
Historia Umineko no naku koro ni rozpoczyna się 4.X.1986r. kiedy to na wyspę Rokkenjima jak co roku zjeżdżają się członkowie zamożnej rodziny Ushiromiya. Tym razem jednak powód zebrania jest bardziej znaczący. Umierająca głowa rodziny – Kinzo Ushiromiya – wezwał swoje dzieci, a wraz z nimi także wnuki, by móc wyznaczyć godnego następcę. Szczęśliwy wybraniec przejmie nie tylko rodzinne interesy, ale też dziesięć ton złota, którego istnienie wszyscy podejrzewają. Krążą także pogłoski, że sam skarb został rzekomo pozyskany przez Kinzo od wiedźmy Beatrice, w zamian za co wszyscy członkowie rodziny Ushiromiya mieli stać się po upływie odpowiedniego czasu własnością czarownicy i zarazem ofiarami w ceremonii mającej na celu przywrócenie jej do życia. Kochający tatuś i troskliwy dziadek zostawił im jednak nikłą szansę na ocalenie. Muszą tylko rozwikłać pewną łamigłówkę, która pozwoli im znaleźć drogę do ukrytego bogactwa i - co bardziej istotne - przetrwać serię okrutnych morderstw, jakie następują pośród obecnych na wyspie czwartego i piątego października, gdy Rokkenjima zostaje odcięta od świata przez tajfun.
Pierwsza z okładek mangi wygląda tak:
Historia Umineko no naku koro ni rozpoczyna się 4.X.1986r. kiedy to na wyspę Rokkenjima jak co roku zjeżdżają się członkowie zamożnej rodziny Ushiromiya. Tym razem jednak powód zebrania jest bardziej znaczący. Umierająca głowa rodziny – Kinzo Ushiromiya – wezwał swoje dzieci, a wraz z nimi także wnuki, by móc wyznaczyć godnego następcę. Szczęśliwy wybraniec przejmie nie tylko rodzinne interesy, ale też dziesięć ton złota, którego istnienie wszyscy podejrzewają. Krążą także pogłoski, że sam skarb został rzekomo pozyskany przez Kinzo od wiedźmy Beatrice, w zamian za co wszyscy członkowie rodziny Ushiromiya mieli stać się po upływie odpowiedniego czasu własnością czarownicy i zarazem ofiarami w ceremonii mającej na celu przywrócenie jej do życia. Kochający tatuś i troskliwy dziadek zostawił im jednak nikłą szansę na ocalenie. Muszą tylko rozwikłać pewną łamigłówkę, która pozwoli im znaleźć drogę do ukrytego bogactwa i - co bardziej istotne - przetrwać serię okrutnych morderstw, jakie następują pośród obecnych na wyspie czwartego i piątego października, gdy Rokkenjima zostaje odcięta od świata przez tajfun.
Pierwsza z okładek mangi wygląda tak:
Ostatnio zmieniony pt maja 10, 2013 7:58 am przez Akasaka, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Status: Offline
Umineko, hmmm... Osobiście nie specjalnie mi się podobało anime, kreska w mandze też trochę nie bardzo mi pasuje. Jeśli już coś, to wolałabym żeby Waneko wydało Higurashi zamiast Umineko, gdyż tamto bardziej przypadło mi do gustu. Jednak nie jestem na nie, z pewnością znaleźli by się ludzie którzy chcieliby mieć tą serię. Sama nie wiem czy bym ją kupiła, to też zależy z ilu tomów seria się składa (autor wątku takiej informacji nie podał).
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Może niektórych ucieszy fakt (mnie na pewno , że yenpress zamierza wydać Umineko.
http://www.yenpress.com/2012/04/new-ann ... yen-press/
Co nie zmienia faktu, że miło by było zobaczyć/mieć to po polsku.
http://www.yenpress.com/2012/04/new-ann ... yen-press/
Co nie zmienia faktu, że miło by było zobaczyć/mieć to po polsku.
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
- zandam
- Moderator
- Posty: 3063
- Rejestracja: czw kwie 24, 2003 8:13 pm
- Lokalizacja: Wronki
- Kontakt:
- Status: Offline
- pittegawll
- Wtajemniczony
- Posty: 944
- Rejestracja: czw sty 24, 2013 12:49 am
- Lokalizacja: Kraków
- Status: Offline
Jestem za wydaniem Umineko. Nie czytałem mangi, ale widziałem anime i podobało mi się bardzo. Manga nie powinna być czymś gorszym. Przynajmniej z zasady tak jest Oczywiście też wolałbym najpierw wydanie Higurashi. Niestety ilość tomów obu tytułów jest tak duża, że nie wróży to dobrze polskiemu wydaniu, którejkolwiek.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości