Arifureta (Light Novel)

[Bukafo]

Ja podziękuję. Wpierw muszę nadrobić Overlorda, do tego czasu nie zamierzam tykać innych LN.

[Canis]

Anime jest zdecydowanie słabe, postanowiłem zatem zapoznać się z oryginałem, bo słyszałem o nim sporo dobrego.
No niestety, mam za sobą 2 tomy i oceniam to czytadło najwyżej jako średnie. Strasznie dużo opisów na temat tego, dlaczego MC jest taki OP, przebieg walk mnie nużył, a sami bohaterowie nie zdobyli mojej sympatii. Jestem na nie.

[Grochu]

Niestety pośpieszyłem się i oceniłem na nie myśląc, że to kolejne ecchi isekai chłam na poziomie mamuśki w innym świecie. Jednak po przeczytaniu pierwszego tomu zmieniłem zdanie pomimo że anime jest takie se, to nowelkę bym przytulił.

[MagBitewny]

Anime było dobre i gdyby nie zapowiedzieli 2 sezonu to na 100% bym kupił, ale teraz tak na 85%, bo literatura w większości przypadków jest lepsza od filmu, a też nie wiadomo ile materiału obejmie kolejny sezon.

[Yuriko]

Jestem chyba nielicznym wyjątkiem, bo mimo że anime tak średnio mi się podoba, to nowelkę lub mangę bym zakupiła. Fabuła nie jest odkrywcza, ale dość mnie zaciekawiła, a najbardziej mnie kupiła kreacja głównego bohatera

[PlayerZero]

Obejżałem anime i chętnie dowiedziałbym się co jest dalej.

[gromstar]

Anime nie jest zbyt dobrą adaptacją LN, nie zmienia to faktu, że novelka jest bardzo przyjemna i mega chętnie przeczytał bym ją w naszym pięknym języku!

Jeśli kiedykolwiek się ona pojawi, kupuję bez zastanawiania.

[Wyszek288]

Jestem jak najbardziej na TAK. Anime jest według mnie bardzo dobre, więc bardzo chętnie przeczytałbym i Light Novel.
Kupiłbym od razu!

[Mammoth]

Dodam coś od siebie. Moje pierwsze spotkanie z tym tytułem to oczywiście anime... Bardzo słabe anime. Słabe w całym kształcie, jednakże jest pewne 'ale'. Otóż, może i autorzy zniszczyli wersję animowaną, jednakże fabuła w niej przedstawiona uzupełniona o informacje z LN jest całkiem porządna. Niby oklepany schemat isekaia, ale tak mnie ten świat wciągnął, że przez chwilę szukałem anglojęzycznego wydania tej serii w formie papierowej tylko po to, by mieć świadomość, że już tylko podszkolenie z angielskiego dzieli mnie i ten tytuł. Niestety jest trudno dostępny w wersji papierowej, a w elektronicznej nie mam zamiaru tego kupować. Nie mniej gdyby doszło do wydania, na co szanse wiem, że są bliskie lub równe zeru, to byłaby to dla mnie pozycja 'must buy'

[Mammoth]

Aktualnie zmieniam zdanie i jestem na nie? Dlaczego? A no dlatego (zdjęcie z mojej prywatnej kolekcji):

Kupowanie teraz po polsku nie miałoby sensu... Chyba. A może miałbym dwie wersje..? To też jest rozwiązanie.

[adriano0184]

Jeśli LN lub manga będzie wydana w Polsce na pewno kupię.

[nata5551]

To jeden z 3 tytułów LN, które jestem pewna, że kupię jeśli tylko u nas wyjdą. Tak więc zdecydowanie jestem na tak.

[Łajza]

Opis brzmi całkiem zachęcająco, natomiast okładka odrzuca. Kolejna loli w kolejnym świecie wirtualnym z kolejną wypiętą dupą. Litości.

[Tequilka]

Opis brzmi całkiem zachęcająco, natomiast okładka odrzuca. Kolejna loli w kolejnym świecie wirtualnym z kolejną wypiętą dupą. Litości.

Oj, jest jeszcze

► Pokaż Spoiler

napalona królica i masochistka smok.

Więc wnioskując po Twoich wcześniejszych postach - coś nie dla Ciebie, bo wiem, że nie lubisz klimatów ecchi.

Ja osobiście bym kupiła. Lubię ecchi, a isekaie wręcz ubóstwiam - do tego protag nie jest pipą, która boi się wszystkiego i to mi się podoba.

[Akiho]

isekaie wręcz ubóstwiam - do tego protag nie jest pipą, która boi się wszystkiego i to mi się podoba.

Bratnia dusza! Zwłaszcza że tak wiele osób psioczy na te isekaie, ja wiem że często ich poziom pozostawia wiele do życzenia, ale zdarzają się naprawdę fajne perełki albo zwyczajne umilacze czasu.

By nie wyszedł spam, co do Arifurety pierwsze odcinki oglądałam naprawdę z wielkim zainteresowaniem i wręcz nie mogłam się doczekać kolejnych, dzięki głównemu bohaterowi i jego przemianie. Ostatnie odcinki nieco spadły poziomem, ale liczę że drugi sezon również mnie zainteresuje Co do LN nie wiem czy bym kupiła, zwłaszcza że ma to już 18 tomów i znam o wiele lepsze isekaie które mogły by się u nas pokazać ( Halo! Tate no yuusha!)

[Mammoth]

Co do LN nie wiem czy bym kupiła, zwłaszcza że ma to już 18 tomów i znam o wiele lepsze isekaie które mogły by się u nas pokazać ( Halo! Tate no yuusha!)

Jakie 18 tomów? Mój pre-order na tom 12 ma jeszcze 264 dni oczekiwania
Poza tym tam nie ma fabuły na 18 tomów, chyba, że web novel nie kłamie. W pewnym momencie przestałem czytać web novel Arifurety, a mianowicie w w chwili jak

► Pokaż Spoiler

Kouki zostaje ponownie wezwany do jeszcze innego świata, już po tym jak Hajime ze swoim haremem i resztą klasy wrócił do swojego świata.

Nie wiem, czy ten wątek zostanie mocno rozwinięty, ale to i tak najdalej 13-ty tom

[sano2]

Nie czytałem, ale kupiłbym ze względu na ładne okładki.