Tytuł japoński: トニカクカワイイ (Tonikaku Kawaii)
Autor: Kenjiro Hata
Gatunek: kom-rom, obyczajowa
Grupa docelowa: shonen
Wydawca: Shogakukan
Rok wydania: 2018
Ilość tomów: 12+ (nadal powstaje)
Anime: brak
Opis:
Imię Nasa Yuzakiego w kanji oznacza "gwiażdzistą noc", ale wymawia się je po prostu "Nasa". Jego ambicje dobrze wpasowują się w to imię, gdyż postanawia dołączyć do programu kosmicznego. Lecz pewnej śnieżnej nocy, podążając za uroczą dziewczyną, zostaje potrącony przez samochód. Tajemnicza nieznajoma ratuje go, a on w tej samej chwili wyznaje, że chciałby się z nią umówić. Tsukasa zgadza się... ale tylko pod warunkiem, że się pobiorą! Tak zaczyna się ich dziwne życie małżeńskie.
Okładki:
"Waniliowa" manga. Słodziutka i prosta w fabule oraz rysunkach, praktycznie na każdym kroku. Przy tym niegłupia. Manga o budowaniu związku, z ogromną nutą komediową. Podoba mi się to wyczucie delikatności i subtelności przez autora. Mamy mnóstwo elementów zwyczajnej codzienności - urządzanie mieszkania, relacje z rodzicami, przyjaciółmi, praca, itd. Autor w cudowny sposób uchwycił charakter Nasy - ponadprzeciętnie inteligentny, ale i jednocześnie tępy w sprawach uczuciowych. W każdym razie, umiejętność budowania charakterów postaci najbardziej przyciąga do tego tytułu. Z pewnością nie jest łatwo zbudować wrażenie nieskomplikowania, i jednocześnie wdrożyć elementy budzące żywe zainteresowanie. Spoiwem jest bez wątpienia prawdziwa tożsamość Tsukasy. Kim ona jest? Autor dawkuje nam różne wskazówki. Najważniejszą wydaje się tytułowy Księżyc. Jego motyw pojawia się w kilku rozdziałach i nawiązuje do japońskich legend. To też może być największa wada tego tytułu. Bo poza wspomnianą tajemnicą nie ma za wiele wątków. Osobiście lubię takie nieśpieszne tempo - idealny odstresowywacz, zawsze chcę więcej i więcej. Manga kupiła mnie od pierwszego wejrzenia i wskoczyła na listę ulubionych. Ale zdaję sobie sprawę, że niektórych mogą irytować długie podchody głównych postaci. Zresztą najpopularniejszy tytuł autora liczył 52 tomy, więc tutaj też może walnąć niezłego tasiemca. W Japonii za chwilę wychodzi 12 tom. Natomiast od 8 września angielskie wydanie szykuje VIZ.