Saiki Kusuo no Psi Nan

[Kakaladze]

Tytuł: Saiki Kusuo no Psi Nan / Saiki Kusuo no Ψ-nan / The Disastrous Life of Saiki K
Autor: ASOU Shuuichi
Możliwe tłumaczenie tytułu (bazując na Angielskim): Katastrofalne życie Saikiego
Grupa odbiorcza: Shounen
Gatunek: Komedia, Szkolne Życie, Okruchy Życia, Nadprzyrodzone
Liczba tomów: 26 (Zakończone)
Wydawca Japoński: Shueisha
Anime:Tak: Saiki Kusuo no Ψ-nan, Saiki Kusuo no Ψ-nan 2, Saiki Kusuo no Ψ-nan: Kanketsu-hen, Saiki Kusuo no Ψ-nan: Ψ-shidou-hen

Opis: Saiki nie jest typowym licealistą, za jego okularami, różowymi włosami i czymś w rodzaju antenek na głowie, znajduje się istota o niesamowitej mocy. Takie moce jak telekineza, teleportacja mogą brzmieć fascynująco dla przeciętnego człowieka, jednak z punktu widzenia Saikiego, są tylko irytujące, a sam uważał je za niepotrzebne od dziecka.

Jako esper, którego marzeniem jest prowadzenie zwykłego życia, próbuje on używać swoje zdolności, aby pozostać poza zasięgiem wzroku. Jednak konieczność sprzątania po jego kolegach z klasy i ich wybrykach, przy jednoczesnym ukrywaniu swoich mocy utrudnia mu prowadzenie spokojnego życia.

Opinia: Przyznam szczerze że byłem sceptyczny wobec tego tytułu, bo brzmi całkiem dziwnie, jednak po zapoznaniu się z Anime za które odpowiadał Netflix (a to też bez wątpienia przyniosło dużą popularność temu tytułowi), okazało się że to jest to czego szukałem, świetna komedia przy której mogłem spędzić sporo czasu bez znudzenia. Obejrzałem wszystkie serie dostępne na netflixie i odnoszę wrażenie że tytuł zamknął się w dobrym momencie, bo czułem jeszcze pewien niedosyt. Choć możliwe że dalsze serie i ciągnięcie historii mogłoby spowodować zmęczenie materiału. Osobiście polecam się zapoznać z serią, chociaż wierze że niestety nie jest to tytuł który wciągnie każdego, ale zdecydowanie jest warty uwagi.

[Sebek]

Anime ogladalem i bardzo przypadlo mi do gustu. Na pewno sprobowalbym z manga.

[Koichi]

Ekhem, ekhem! ...Tak, z różowymi włosami na pewno nie zwraca uwagi... Ekhem, ekhem!

Nie no spoko, jak seria jest zakończona, do tego w gatunku komedia, to jak najbardziej jestem za

[Angu]

Ekhem, ekhem! ...Tak, z różowymi włosami na pewno nie zwraca uwagi... Ekhem, ekhem!

Jest wyjaśnione w historii dlaczego różowe włosy nie zwracają uwagi, tylko są normalne

Obejrzałam całe anime. Jest to świetna komedia, z wieloma barwnymi postaciami.
Mangi raczej bym nie kupiła, adaptacja zdaje się być dość wierna i pełna.

[ociesek]

To ma tak niesprzedajne okładki, że aż mi przykro

[MrOrochimaru]

Najlepsza komedia jaka kiedykolwiek istniała. Umarłbym ze szczęścia razem ze znajomymi, gdyby to ktoś wydał. A następnie powstalibyśmy zmartwych, żeby to tlyko kupić.

[Daniello2323]

Kupił bym fajna komedia

[k.x.]

Dobry panie, komedia z taką ilością tomów i takimi okładkami chyba ma nikłe szanse na powodzenie w Polsce. Kojarzę scenki anime z memów ale nie miałam pojęcia, że pierwowzór jest tak długi, czy to nie robi się monotonne z czasem?

[Angu]

czy to nie robi się monotonne z czasem?

Dla mnie monotonne się nie robiło co jakiś czas dołączali nowi bohaterowie do plejady i urozmaicali całość, żarty nie są cały czas takie same, Saiki, główny bohater, co rusz musi zmagać się z kolejnymi problemami czy to w domu, w szkole, sąsiedztwie, na wyjeździe u babci ratując innych i siebie.

Okładki dobra reklamą nie są, ale w sumie przypomniałaś mi o pewnym aspekcie u nas. Czemu wydawnictwa u nas, jeżeli chodzi o marketing, poprzestają często na wrzuceniu okładki i zakładki do mediów społecznościowych?
Wydawnictwa w USA bardzo często wrzucają jakieś kadry z mang, intrygujace, zabawne czy po prostu ładnie narysowane. I łapie się na tym, że często, widząc już któryś raz kadr z danego tytułu, sprawdzam co to jest właściwie, bo to czy tamto mnie zainteresowało - czytaj, ten sposób promocji działa? A Saiki aż by prosił się o to.

[BBoyVoldemort]

Dobry panie, komedia z taką ilością tomów i takimi okładkami chyba ma nikłe szanse na powodzenie w Polsce. Kojarzę scenki anime z memów ale nie miałam pojęcia, że pierwowzór jest tak długi, czy to nie robi się monotonne z czasem?

Właśnie się nie robi! Ciągle do historii dołączają nowe postacie, okazuje się, że niektóre z nich mają również jakieś moce i to naprawdę oryginalne! Co jakiś czas odkrywamy co działo się w przyszłości Saikiego albo nagle pojawiają się bohaterowie, z którymi był on właśnie w np. podstawówce. Zgadza się, seria jest dość długa, ale tu nie czuć przeciągania. Można powiedzieć, że fabuła w tej serii jest na drugim planie. Co rozdział dzieje się nowa historia, która łączy się z poprzednimi jedynie tym, że są w niej dotychczas przedstawieni bohaterowie i timeline się zgadza. Końcówka serii jest bardzo fajna, bo tam właśnie rozdziały mają już ciągłą fabułę i jeśli ktoś się wciągnie, a Saiki skradł już serca pokaźnej ilości widzów to będzie miał aż niedosyt pomimo, że seria jest dość długa. Dlatego właśnie Netflix postanowił zrobić kontynuację. Osobiście chciałbym również w Polsce "Mob Psycho 100", które z komedii zmienia się w coś poważnego i również są tam moce psychiczne, było na ten temat kilka postów i bardzo pozytywny odzew, natomiast wydawnictwo milczy w sprawie tej serii, pomimo że Mob jest krótką 16-tomową serią, to pomyślałem, że skoro z nim się nie udało to warto spróbować z czymś podobnym, czyli właśnie Saikim.

[Bukafo]

Osobiście chciałbym również w Polsce "Mob Psycho 100", które z komedii zmienia się w coś poważnego i również są tam moce psychiczne

O tak, zdecydowanie ten tytuł musi ukazać się w Polsce. Anime (obydwa sezony) było przekozackie! Przez Ciebie mam ochotę jeszcze raz sobie je obejrzeć. >D


Kurde, a mogłem podać ten tytuł w swoim rankingu.

[Sebek]

Kurde, a mogłem podać ten tytuł w swoim rankingu.

A nie lepiej sobie spisywac fajne serie na boku i potem miec je pod reka w razie czego? Ja sobie spisuje interesujace tytuly i potem nie mam problemu z wypelnieniem wszystkich pol w rankingu. W zeszlym roku jeden tytul odpadl, moze tym razem bedzie lepiej

[Bukafo]

Sebek, no coś Ty! Ja zawsze lubiłem sobie utrudniać życie. Przy każdym nowym rankingu podaję tytuły z głowy

[k.x.]

Wygląda więc na to, że mam już kandydata do obejrzenia w wolnej chwili dzięki bardzo Angu i BBoyVoldemort

[Koichi]

Tak, dzięki, mnie też przekonaliście do objrzenia anime

[BBoyVoldemort]

Oj bardzo wam polecam Moba! Zdecydowanie jest to bardzo dobre dzieło, sytuacja z mangą jest trochę podobna do Kimetsu no Yaiba, ponieważ w obu przypadkach można powiedzieć, że manga wybiła się na genialnie zrobionym anime. Pomimo, że Mob był już mocno popularny przed adaptacją, jako że to była manga ONE i to chyba pierwsza w wydaniu tomikowym, a wcześniej wyrobił sobie już autorytet na One-Punch Manie, to i tak mam wrażenie, że po anime ludzie dopiero zaczęli interesować się mangą. Druga sprawa, że ONE ma swoją uniwersalną kreskę no i no... nie jest ona za ładna, ale jest bardzo oryginalna, choć nie wiem czy właśnie przez kreskę będzie miała dobrą sprzedaż w Polsce, bo jak wiadomo (nikogo nie chcę urazić), dzisiejsze stereotypowe otaczki lecą tylko na cukierkową kreskę pokroju shojo... Niestety, a szkoda. Podobna sytuacja z kreską była przy Hunter x Hunter, które mam nadzieję, że wreszcie dostaniemy! Aczkolwiek według mnie manga HxH ma kreskę bardzo ładną, dzięki niej można dodać do opowieści komediowe scenki, jak i brutalne walki!

[Meliona]

Obejrzałam całe anime (jeszcze przede mną 6 odcinków kontynuacji) i muszę przyznać, że to przyjemna seria. Milutka i śmieszna. Tylko nie wszystkie odcinki są tak samo dobre i tak samo śmieszne. Początek pierwszego sezonu i jego zakończenie, a także pierwsza połowa drugiego sezonu były istnym złotem komediowym! Co się naśmiałam, to moje. A przez resztę odcinków co najwyżej się uśmiechnęłam co jakiś czas. Trochę się zmęczyłam tą serią i w pewnym momencie ciągnęłam ją głównie po to, by skończyć. Ale na plus oryginalność, bo mało było powtórzonego humoru i wydarzenia były całkiem interesujące. Szkoda tylko, że nie były dodatkowo wciągające tak, żebym nie mogła się oderwać. Epizodyczność dawała o sobie znać. Może gdybym rozłożyła sobie odcinki na dłużej, to by lepiej weszły (obejrzałam wszystko w jakieś dwa tygodnie).
Bohaterowie są świetni, ale też w pewnym momencie zaczęłam się nimi nudzić, bo się już nie rozwijali. Jednak Aren <3

Muszę docenić autora, że stworzył niemal wszechmocną postać i potrafił stawiać jej sensowne, życiowe wyzwania. Szacuneczek

Nad tym, czym bym kupiła tę mangę, nie muszę się zastanawiać, bo i tak nikt jej u nas nie wyda xD

[Canis]

Tylko nie wszystkie odcinki są tak samo dobre i tak samo śmieszne.

O właśnie! Jestem właśnie w trakcie Saikiego i spodziewałem się że będzie to wyśmienita seria (patrząc na oceny i komentarze). Tymczasem poziom jest bardzo nierówny. Saiki to przyjemy tytuł, ale według mnie zdecydowanie przehajpowany.

[ShakuHebi]

Obejrzałam anime i bardzo mi się spodobało, jeśli manga by wyszła, z pewnością bym ją dodała do swojej kolekcji

[Monsterlight]

Na anime dobrze się bawiłam, ale manga jest niestety za długa, więc nie zdecydowałabym się na kupno.