Kengan Ashura

[kesah]

W sumie fajny motyw, jakiś youtuber wrzuca wszystkie "wejścia na arene walki" konkretnych bohaterów przedstawianych przez spikerkę

https://www.youtube.com/watch?v=7cfyzSE ... nel=Insane

Pewnie wiele osób nie pamięta albo nie wie, ale kilkanaście lat temu w Japonii istniała organizacja PRIDE w jakiej właściwie walczyły topowe gwiazdy mieszanych sztuk walki, walczył tam też nasz Paweł Nastula - Organizacja upadła po tym jak wykryto wewnętrzne działania Yakuzy.

Wiadomo, że w UFC i w boksie legendą jest Bruce Buffer ale PRIDE miało swoją legendę - Lenne Hardt

https://www.youtube.com/watch?v=1cxmANc ... gIntoTheAO

Mam czasem wrażenie, że w anime chociaż trochę próbują ją naśladować (a przynajmniej widać bardzo dużą inspirację), ale jej się po prostu nie da. Lenne Hardt jest jedna.
Eh, dawać mi tu 3 sezon.

[TokitaOhma]

Baki, Kengan, Hajime no Ippo - by przydały się w końcu serie typowo związane z sztukami walki. Kengana u siebie mam, więc bardziej bym wolał zobaczyć wydanie Bakiego. Ale Kengan Ashurę po polsku też bym pewnie zakupił.

[TokitaOhma]

Można pójść zawsze drogą tomów zbiorczych, tak robią przykładowo w Francji gdzie Baki jest wydawany właśnie w powiększonej edycji.

https://www.youtube.com/watch?v=HebS7nW ... tionsMeian

Kengan Ashura ogólnie jest uznawany takim poniekąd następcą Bakiego. Rysunki w Kenganie są znacznie lepsze, ale tak jak w Ashura jeszcze mieliśmy dość sensowne pojedynki, tak w Omega już zaczynają się trochę jazdy właśnie zw. z wskrzeszaniem wojowników, albo nieśmiertelnymi wojownikami i tak trochę to dziwnie wygląda, przynajmniej w Arc'u związanym z starciem Kengan vs Plugatory. Nie wiem jak dalej, bo zatrzymałem się w Omedze właśnie na zakończeniu zmagań między obiema organizacjami. Wiem, że tam Koga zaczął swój trening i rozpoczął się nowy turniej mixowany między Kengan i Plugatory. Bym musiał do tego wrócić.

Sam uważam, że Kengan Ashura niezwykle odświeża gatunek a do tego na początku przyszłego roku wychodzi kolejny sezon anime. Seria jest świetna, ale jakoś Polski rynek nie jest otwarty na tego typu serie jak właśnie Baki, Kengan, Ashita no Joe, Ippo, Shamo, Hinomaru Sumo, Tough, All Rounder Meguru, Teppu czy Holyland, Disciple Kenichi i można wymieniać... W Polsce do tej pory nic z tego typu serii się nie pojawiło a szkoda, bo właśnie tego typu serie spowodowały, że się w ogóle anime/mangą zainteresowałem. No, ale może kiedyś...

Chociaż wróć... Waneko wydało Dragons Rioting, ale można powiedzieć, że to dość średnia manga jaka stawia bardziej na ecchi. Jeśli już uderzać w mieszankę ecchi i sztuk walki, to wolałbym w Polsce zobaczyć Ikki Tousen lub Tenjo Tenge, ale w to też akurat nie wierzę

Kengana desperacko chciałem mieć i mam, 27 tomów pierwszej serii i czekam na Omegę.
Rozważałem by kupować tą francuską edycję Bakiego... Na razie jeszcze nad tym się zastanawiam, niestety jak wspomniałeś, mam duże wątpliwości, że ktokolwiek u nas wyda takie serie jak Baki czy Ippo.

[Mr.Chiquita]

Polski rynek jest jak najbardziej otwarty na takie serie - JPF przecież wydaje choćby "Pięść gwiazd północy". Ale są jakieś granice. Kengan, Baki, Ippo i inne, nie mają u nas szans z jednego prostego powodu: są nudne. Fabuła w tych seriach jest bardzo szczątkowa, w 90% to same walki. I jeszcze ich autorzy niesamowicie rozciągają to do granic możliwości. Oczywiście znajdą się fani kultu mięśni, ale to raczej wąskie grono. Żeby którakolwiek z nich miała szansę, musiałby być zawarty spory element fantastyczny, jak w Jojo, Pięści czy Walkiriach. I nie jesteśmy jacyś wyjątkowi pod tym względem. Na rynku anglojęzycznym też ich nie chcą.

Francuzi to sobie mogą wydawać, w końcu u nich kultura czytania komiksów i mang jest porównywalna z tą japońską. O takim wydawnictwie jak Méian, to jeszcze długo będziemy mogli sobie pomarzyć. Gdyby nie fakt, że nie przykładałem się do nauki francuskiego, to kompletnie przestawiłbym się na francuskie wydania (olewając całkowicie polskie). To jest zupełnie inny poziom. Mają wielu autorów, których ciężko znaleźć gdziekolwiek indziej, poza Azją. Żeby dobitniej uświadomić, jaka dzieli nas przepaść, to przytoczę sprawę tzw. "Pass Culture". Otóż, w 2021r. Rząd francuski postanowił przeznaczyć kwotę 300€ dla każdego 18-latka, który mógł ją wydać na dobra kultury. To ponad 800 tys. ludzi. I 75% tej kwoty wydano na publikacje, z czego 2/3 to były mangi. Wyobrażacie to sobie? 1,5 mln tomów mangi poszło przez pierwsze 6 miesięcy. W takich realiach można wydawać prawie wszystko.

[TokitaOhma]

Większość tych serii zalicza się bardziej pod "sportowe" sztuki walki. Tu chodzi o rywalizację a fabuła ma być tłem. Ona się pojawia w fragmentach, bo Ohma dołącza do turnieju w celu zabicia człowieka który zabił jego mistrza jaki był mu niczym Ojciec. Jednak ze względu na fakt, że jego mistrz zginął w walce, to Tokita porzucił jego nauki uznając za słabe. W perspektywie rozwoju mangi poznajemy co się wydarzyło w danym czasie z Ohmą i jego nauczycielem, w jakich okolicznościach się poznali i do czego doszło.

Każda z postaci tam występującą ma swoją historię i mangi tego typu na tym bazują. Turniej gdzie tworzy się otoczkę i bohaterów którzy mają jakieś konkretne motywy udziału. Walki w Kenganie są genialne, świetnie narysowane, pojedynki na tyle dobrze przedstawione, że można na youtubie znaleźć filmy jak profesjonalni zawodnicy MMA je analizują.

Jest przedstawione wiele styli ale też znajdą się te mniej realistyczne i ogólnie odkręcone od rzeczywistości. Jednak walki w Kengan Ashura są emocjonujące i szczerze, ja je pochłaniałem jednym tchem.

Trochę mnie dziwi to, że ktoś od mangi jaka skupia się na podziemnym turnieju sztuk walki, wymaga rozbudowanej fabuły... Czy np. Krwawy Sport miał fabułę? Nie, tam żołnierz zdezerterował po to by wziąć udział w podziemnym turnieju sztuk walki...
Underground - Podziemna walka był bliski Kenganie, bo tam grube ryby rekrutowały po dwóch wojowników jacy mieli reprezentować ich w podziemnym turnieju i cała fabuła dotyczyła tylko jakiegoś szczątkowego przedstawienia zawodników i ich motywów.

Najważniejsze w takiej serii to dobry przekaz emocji związanych z rywalizacją i to Kengan robi doskonale.

Oczywiście i tak tu fabuła jest, bo z czasem bardziej się rozbudowuje historia związana z mistrzem Ohmy i narodzinami stylu walki Niko. Gdzie ten główny "zły" nadal gdzieś tam jest a Ohma ma być szykowany jako "naczynie" tylko nie wiadomo jeszcze do czego.

Kengan Ashura to połączenie shounena z sportowymi sztukami walki i na moje, to bardzo dobrze to wszystko jest zrobione. Poza tym fabularnie Kengan stoi tak naprawdę lepiej niż Pięść Gwiazd Północy gdzie główna postać chodzi z miejsca do miejsca i rozwala za sobą wszystkich złych.

Na pewno Kengan jest serią jaka z miejsca mnie ujęła i wręcz pochłonęła. Może dlatego, że jestem odbiorcą takiego typu mang ale są ludzie jacy mogą wymagać czegoś innego. Jednak nie wyobrażam sobie by można było zrobić lepiej serie skupiająca się na turnieju.

[TokitaOhma]

Dzisiaj wydawnictwo Meian zapowiedziało wydanie Kengan Omega.

https://www.facebook.com/watch?v=997993631573300

Oczywiście wydawnictwo jest francuskie, więc bariera językowa jest. Manga nadal nie została wydana w języku angielskim (przynajmniej nie widziałem wersji tomikowej). Można ją w sumie nabyć na ten moment chyba tylko po Japońsku, Koreańsku i Francusku... Chyba jeszcze jest/była wersja Włoska i Hiszpańska, ale nie wgłębiałem się w to, bo chyba włoska wersja nie jest już fizycznie dostępna i nie wiem czy podjęli się wydania serii Omega - Nic o tym w każdym razie nie widziałem. Hiszpańska wersja chyba od nie dawna jest wydawana (do tej pory wydano chyba 7 tomów Ashury).

Tak więc jak ktoś się tak zainteresował serią jak ja, że jest gotowy na to poświęcenie by samemu przetłumaczyć sobie tomiki, to proszę bardzo, ja to właśnie zrobiłem za sprawą francuskiego wydania, na ten moment mam u siebie przetłumaczone 27 tomów Kengan Ashura i oczywiście na bieżąco planuje kupować i tłumaczyć Kengan Omega.

Pierwsze 4 tomy Kengan Omega pojawią się już pod koniec czerwca (meian wydaje bodaj co 2 miesiące 4 tomy)



Więc z braku laku, dobre i to. Bo w Polsce mam duże wątpliwości, że seria kiedyś się pojawi.
Warto zaznaczyć, że coraz bliżej jest wydanie nowego sezonu anime przez Netflixa.

https://www.youtube.com/watch?v=g_9PbS8 ... el=ZlorDon