Tytuł japoński: てんぷる No one can live on loneliness
Autor: Kimitake Yoshioka
Gatunek: komedia, ecchi, harem, romans, obyczajowa
Grupa docelowa: seinen
Wydawca: Kodansha
Rok wydania: 2018
Liczba tomów: 6+ (nadal powstaje)
Anime: brak
Okładki:
Akemitsu Akegami zawsze słyszał od swojego ojca, że "nikt nie może żyć samotnie"... ale on podchodzi to tych słów sceptycznie. Jego ojciec nie wypowiadał ich w najlepszych intencjach, a Akemitsu nie ma zamiaru być takim dziwakiem. Jednak kiedy przypadkowe spotkanie z młodą kobietą wzbudza w nim nieczyste myśli, postanawia zostać mnichem buddyjskim i wyrzec się ziemskich pokus. Ale świątynia do której został skierowany, okazuje się pełna kobiet. I owa młoda kobieta też tam jest. Co ma zrobić?
Opinia:
Lekka haremowa komedia romantyczna, od jednego z twórców "Grand Blue". Niestety widać, że od rysownika. Scenariuszowo jest to poziom niżej, choć nadal bardzo dobrze. Manga jest też bliźniaczo podobna, do innego wydawanego równolegle przez Kodanshę shounena "Amagami-san Chi no Enmusubi". Z tym że tutaj mamy świątynię buddyjską, a tam - szintoistyczną. Według mnie, jest od niego odrobinę lepsza.
Główny bohater ucieka do świątyni buddyjskiej przed swoim popędem seksualnym, odziedziczonym po ojcu. Po czym na miejscu okazuje się, że jego ojciec ma spory dług wobec niej. Akegami zobowiązuje się go odpracować. Oczywiście miejsce jest pełne młodych kobiet, z którymi musi współpracować dla wspólnego dobra. Manga ma też trochę więcej elementów ecchi (ale nadal nic nachalnego), w porównaniu z "Grand Blue". Ogólnie czyta się równie przyjemnie, to prosta historia. Odstresowywacz na zimowe wieczory do kawki. Polecam fanom "Love Hiny", czy "Pięcioraczek". Idealna seria dla 8 Macek.