Akame ga Kill!
-
- Status: Offline
Akame ga Kill!
Tytuł: Akame ga Kill!
Autor: Tashiro, Tetsuya, Takahiro
Wydawca: Square Enix
Gatunek: Akcja, Fantasy, Komedia, Okruchy życia, Przygodowy, Romans, Shounen, Tragedia
Ilość tomów:15 (seria kompletna)
Link do strony - http://myanimelist.net/manga/25132/Akame_ga_Kill!
http://en.wikipedia.org/wiki/Akame_ga_Kill!
Tatsumi pragnie, by z jego wioski zniknęły głód i ubóstwo. W celu zdobycia pieniędzy, chce zaciągnąć się do wojska w stolicy Imperium. Gdy dociera do miasta wszystko wydaje się być cudowne: roześmiani ludzie w kosztownych strojach, silni żołnierze pilnujący ich bezpieczeństwa i ... cycata "siostrzyczka", która podstępem okrada go ze wszystkich oszczędności. Na szczęście Tatsumi spotka inną dziewczynę, której dobroć zdaje się nie mieć granic, nawet dla nieznajomych. Wkrótce nasz bohater dowiaduje się o grupie asasynów, która pod osłoną nocy zabija obywateli miasta. Przez to nazwano ich Nocny Napad (Night Raid). Kilka godzin później, po zapadnięciu zmroku, Tatsumi ma spotkanie twarzą w twarz z ową grupą...
Jeśli chodzi o moją opinie to ona jest taka:
Akame ga kiru jest jedną z moich ulubionych mang, to nie jakieś cholerne Fair Tail (które też czytam i lubię) tu każdy może zginąć bądź przeżyć a nikt nie jest tak do końca dobry czy zły. Życie ma różne barwy szarości, powstała nawet parodia z Hitlerem w roli głównej z filmu ,,Upadek'' - http://www.youtube.com/watch?v=NE7INH1xq_I ale to radze obejrzeć po dojściu 45 chaptera mangi. Ja osobiście gorąco zapraszam do przeczytania kilku rozdziałów a nie zrażania się samym opisem mangi (nie oceniać książki po okładce).
Jeśli chodzi o anime to w tym roku wychodzi takowe i według mnie będzie ten tytuł królował w tym sezonie i świętował sukcesy! http://www.youtube.com/watch?v=XkEDKqGB89o
To tyle od mnie, przyjemnej lektury życzę! A ważna rzecz kreska z początku może wydawać się trochę dziwna ale później jest owieli lepsza (wręcz moja ulubiona). !
Ostatnio zmieniony pt sty 20, 2017 3:48 pm przez patryk3003, łącznie zmieniany 4 razy.
-
- Status: Offline
Za niedługo ma zacząć wychodzić anime, więc po zapoznaniu się z anime podejmę decyzję. Opis brzmi zachęcająco, więc daje duże MOŻE
http://myanimelist.net/anime/22199/Akame_ga_Kill!
http://myanimelist.net/anime/22199/Akame_ga_Kill!
-
- Status: Offline
Pamiętam, że manga mnie pozytywnie zaskoczyła. Już na początku dostajemy spory plot twist, rzadko kiedy w ciągu jednego rozdziału targają mną tak skrajne emocje. Bohaterowie są całkiem ciekawi, aczkolwiek wygląd niektórych według mnie psuje klimat. Wiem, że to shonen w dodatku z elementami komedii, ale mimo wszystko grupa zabójców nie powinna wyglądać jak banda nastolatków (szczególnie ta lolita, meh). Fabuła nie jest jakoś szczególnie porywająca, ale potrafi zaskoczyć, co jest jednym z większych plusów tej mangi. Nie jest to może jakiś wielki hit, ale mimo wszystko to jeden z ciekawszych obecnie wychodzących shonenów.
Anime swoją drogą zapowiada się ciekawie, z chęcią obejrzę i porównam do pierwowzoru. Oby tylko nie było zbyt wiele cenury, przemoc w Akame ga Kiru (zarówno fizyczna jak i psychiczna) jest dosyć istotną częścią mangi.
Anime swoją drogą zapowiada się ciekawie, z chęcią obejrzę i porównam do pierwowzoru. Oby tylko nie było zbyt wiele cenury, przemoc w Akame ga Kiru (zarówno fizyczna jak i psychiczna) jest dosyć istotną częścią mangi.
-
- Status: Offline
bastek66, no przyznam że też mi się to nie podobało ale rekompensuje mi to późniejsza fabuła. Nie wiem czy czytasz dalej ten tytuł ale masz tu filmik co się stało z klaunem - amv - http://www.youtube.com/watch?v=7SoRLnuQj-Y choć może się wydawać kiepskom nagrodom pocieszenia!
-
- Adept
- Posty: 144
- Rejestracja: czw kwie 12, 2012 5:16 pm
- Status: Offline
Mam ochotę udusić autora tego badziewia.patryk3003 pisze:mv - http://www.youtube.com/watch?v=7SoRLnuQj-Y
Etamgraczykij pisze:bastek66, a może by tak oznaczyć spoiler, hmmm?
-
- Status: Offline
Jak tak to sorry.bastek66 pisze:Mam ochotę udusić autora tego badziewia.patryk3003 pisze:mv - http://www.youtube.com/watch?v=7SoRLnuQj-YEtamgraczykij pisze:bastek66, a może by tak oznaczyć spoiler, hmmm?
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Czytałam i uznaję mangę za mało interesującą. Dlaczego? Bo jest nudna i łatwa do przewidzenia. Śmierć bohaterów zaskakiwała, tak. Za pierwszym razem, za drugim razem... Później? Nigdy. Autor wprowadza bohatera. Autor zabija bohatera. Proste. Jakaś krótka retrospekcja. Człowiek nawet nie zdąży polubić postaci. No, ale jest zabita w brutalny sposób, a główny bohater ma coraz większe powodzenie u lasek, więc jest dobrze.
Początek był ciekawy i zachęcający, potem wszystko poszło w krzaki.
Nie kupiłabym, niestety.
Początek był ciekawy i zachęcający, potem wszystko poszło w krzaki.
Nie kupiłabym, niestety.
-
- Status: Offline
- vishaad
- Weteran
- Posty: 1139
- Rejestracja: pn lut 24, 2014 4:11 pm
- Gender:
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Przewidywalna? Co w tej mandze jest tak przewidywalnego? Jak dla mnie to jeden z nielicznych shonenów w których naprawdę nie można być pewnym tego co będzie dalej. Nigdy nie wiadomo czy misja się uda i czy bohaterzy wyjdą z niej żywi (Tatsumi i Akame to wyjątki), a to jest ważne bo zwiększa emocje. Fajnie jest widzieć na forach komentarze w których ludzie martwią się o swoje ulubione postacie, bo następny rozdział może się okazać dla nich ostatnim. To jest coś czego brakuje mi w większości shonenów (szczególnie w moim ulubionym One Piece).
Zastanawia mnie czy autor skończy mangę po oczyszczeniu Imperium czy pociągnie ją dalej, zmieniając miejsce akcji na jakieś dalsze królestwa, które zostały już zapowiedziane. Ewentualnie odłoży Imperium na później i na jakiś czas przeniesie akcje gdzie indziej. Obecnie wszystko wydaje się zmierzać do końca, Łowcy są już prawie wybici, został tylko Wave, Kurome i Esdese, no i ewentualnie zombie Ran, który nie będzie już raczej większej roli. W Wild Hunt też została tylko trójka, z czego jedynie Shura ma jakiś potencjał fabularny. Niby wszystko mogłoby się zakończyć w ciągu jednego większego arcu, ale nie widzę szans Nocnego Napadu na wygraną z Esdese, Budou i Ministrem (który na pewno kryje coś potężnego). Na ratunek może przyjść armia rebeliantów o której nadal mało co wiemy i powinno być wśród nich przynajmniej kilku naprawdę wartościowych wojowników. W najgorszym wypadku Esdese padnie z rąk Tatsumiego, a Budou i Minister pozabijają się nawzajem.
Ja bym z chęcią zobaczył jakiś przeskok czasowy (spowodowany np. niepowodzeniem rebelii), najlepiej 2-3 letni, podczas którego bohaterowie trochę by podrośli, bo obecnie poza Leone i Najendą zostali sami małolaci. Po tym moglibyśmy mieć powrót do Imperium, albo przeniesienie się do innej krainy, z których najbardziej prawdopodobna jest ta owiana największą tajemnicą, czyli ta na wschodzie. Zachód też zapowiada się fajnie, głównie dzięki alchemii. Autor ma spore pole do popisu, mam nadzieję, że tego nie zmarnuje. .
Edit. Obejrzałem ten filmik z Hitlerem z pierwszego postu, dobre xD, takie prawdziwe.
Przyzwyczaiłaś się do myśli, że bohaterowie mogą umrzeć i przestało Cię to zaskakiwać, ale to nie oznacza, że manga jest przewidywalna. Myśląc w ten sposób można nazwać przewidywalnym praktycznie wszystko. Wystarczy czytać/oglądać z odpowiednim nastawieniem i nic nie będzie zaskakiwać. Co do tego powodzenia u lasek to trochę się zgodzę, ale: zaskoczyło mnie, że autor postanowił na poważnie pociągnąć wątek Tatsumi x Mein. Spodziewałem się raczej, że Mein wyzna miłość Tatsumiemu gdzieś na skraju śmierci, kiedy nie będzie już możliwości stworzenia związku, a jednak obecnie są razem i cieszy mnie to. Często w shonenach są jakieś nieodwzajemnione, jednostronne miłości, ale rzadko kiedy główny bohater faktycznie z kimś chodzi.Flota pisze:Śmierć bohaterów zaskakiwała, tak. Za pierwszym razem, za drugim razem... Później? Nigdy. Autor wprowadza bohatera. Autor zabija bohatera. Proste. Jakaś krótka retrospekcja. Człowiek nawet nie zdąży polubić postaci. No, ale jest zabita w brutalny sposób, a główny bohater ma coraz większe powodzenie u lasek, więc jest dobrze.
Zastanawia mnie czy autor skończy mangę po oczyszczeniu Imperium czy pociągnie ją dalej, zmieniając miejsce akcji na jakieś dalsze królestwa, które zostały już zapowiedziane. Ewentualnie odłoży Imperium na później i na jakiś czas przeniesie akcje gdzie indziej. Obecnie wszystko wydaje się zmierzać do końca, Łowcy są już prawie wybici, został tylko Wave, Kurome i Esdese, no i ewentualnie zombie Ran, który nie będzie już raczej większej roli. W Wild Hunt też została tylko trójka, z czego jedynie Shura ma jakiś potencjał fabularny. Niby wszystko mogłoby się zakończyć w ciągu jednego większego arcu, ale nie widzę szans Nocnego Napadu na wygraną z Esdese, Budou i Ministrem (który na pewno kryje coś potężnego). Na ratunek może przyjść armia rebeliantów o której nadal mało co wiemy i powinno być wśród nich przynajmniej kilku naprawdę wartościowych wojowników. W najgorszym wypadku Esdese padnie z rąk Tatsumiego, a Budou i Minister pozabijają się nawzajem.
Ja bym z chęcią zobaczył jakiś przeskok czasowy (spowodowany np. niepowodzeniem rebelii), najlepiej 2-3 letni, podczas którego bohaterowie trochę by podrośli, bo obecnie poza Leone i Najendą zostali sami małolaci. Po tym moglibyśmy mieć powrót do Imperium, albo przeniesienie się do innej krainy, z których najbardziej prawdopodobna jest ta owiana największą tajemnicą, czyli ta na wschodzie. Zachód też zapowiada się fajnie, głównie dzięki alchemii. Autor ma spore pole do popisu, mam nadzieję, że tego nie zmarnuje. .
Edit. Obejrzałem ten filmik z Hitlerem z pierwszego postu, dobre xD, takie prawdziwe.
-
- Status: Offline
- ZenekPsychopata
- Wtajemniczony
- Posty: 837
- Rejestracja: sob lut 09, 2013 8:36 pm
- Lokalizacja: Pas planetoid
- Gender:
- Status: Offline
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości