Chrono Crusade

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Angu
nołlife
Posty: 2694
Rejestracja: pt sty 07, 2011 1:38 pm
Lokalizacja: Wejherowo
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Chrono Crusade

Post autor: Angu » pt maja 18, 2018 9:07 pm

Nie chciałam już "zaśmiecać" głównego tematu Okami, więc zakładam osobny dla CC. Jak się pojawi już ich dział na forum, proszę o przeniesienie

Chrono Crusade
Obrazek
Autor: Daisuke Moriyama
Ilość tomów: 4 (wydanie 2w1)
Forma wydania: format A5, okładka ze skrzydełkami (czyli brak obwoluty)
Cena: 29,99 zł
Krótki opis fabuły (z FB Okami):
Stany Zjednoczone w latach 20-tych XX wieku. Aby poradzić sobie z coraz większym zagrożeniem ze strony demonów, do życia powołana zostaje organizacja. Należą do niej siostra Rosette i jej niepozorny pomocnik Chrono. Ta dwójka doskonale radzi sobie z demonami atakującymi niewinnych mieszkańców amerykańskich miast, ale gdy podczas jednej z misji spotykają pewną tajemniczą dziewczynę, wplątują się w sytuację, która szybko może zacząć ich przerastać. Jedno jest pewne - ich wspólne przygody będą pełne akcji, tajemnic, śmiechu i łez!

Cóż, wyczekiwałam na pojawienie się tej mangi w Polsce. Straciłam już dawno nadzieje, a tu Okami wyskoczyło z ogłoszeniem wydania.
Tomik ma właśnie swoja premierę na Pyrkonie. Ja skusiłam się na przedpłatę i pierwszy tom 2w1 do mnie dziś dotarł. W treść się jeszcze nie zagłębiałam, ale jeżeli ktoś jest ciekaw jak wygląda to od strony wizualnej, prezentuje kilka zdjęć.

Na FB Okami zaprezentowało okładkę z angielskim opisem, jednak potem zmienili go na polski - imo sytuacja na plus.
► Pokaż Spoiler
Tom ma kilka kolorowych stron - kolorowe początki rozdziałów, co były na początku oryginalnego tomu 1 i 2, kolorowe grafiki z okładek ze starych wydań itd.
► Pokaż Spoiler
Z tego co wiem zastosowano druk cyfrowy (a nie offsetowy jak to zazwyczaj bywa), więc jakość druku jest... mogła być lepsza. Ja aż tak koneserem nie jestem w tym względzie, więc nie przeszkadza mi to aż tak bardzo. Na zdjęciach też to ciężko mi ująć.
► Pokaż Spoiler
Onomatopeje - czyli coś, na co tylko ja zwracam uwagę xD
Tomik jest wyczyszczony, wszystkie japońskie krzaczki zastąpiono polskimi odpowiednikami, co cieszy (przynajmniej mnie :p)
Doceniam dobór fontów, i próbę oddania by były jak najwierniejsze oryginałom (zazwyczaj).
Chyba dość często zastosowano "zakryjemy jak najwięcej polską onomato, a resztę wyczyścimy" - co wychodzi raz lepiej, raz gorzej, bo często obrazki na tym cierpią i za dużo jest zakrywane. Cóż, dopóki da się połapać co autor narysował i nie jest to poziom osławionej Madoki to da radę zdzierżyć.
Kilka przykładów.
► Pokaż Spoiler
Baaardzo duży plus tego wydania - mamy komentarze autora, który pisze o każdym rozdziale coś od siebie. Wspomnienia, czym się inspirował itp itd. :D
► Pokaż Spoiler
Ogólnie tomik wydaje się solidny, klejenie dobre. Font w chmurkach mi się podoba, ułożenie tekstu w nich też wzorowe z tego co widziałam. :D
Nad tomikiem pracowało kilka osób które pracują?pracowały w Waneko
Tłumaczenie i redakcja: Aleksandra Kulińska (odpowiadała za przekład Bakumana, Horimyi czy Ao no exorcist) i Jan Świderski aka Jonas
Po przeczytaniu może coś potem jeszcze od siebie dodam. Jak na razie wydanych pieniędzy nie żałuję, w końcu bardzo wyczekiwałam tego tytułu. :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Ame
nołlife
Posty: 3906
Rejestracja: ndz gru 04, 2011 3:26 pm
Gender:
Status: Offline

Chrono Crusade

Post autor: Ame » pt maja 18, 2018 10:00 pm

Mogłam jednak się skusić na prenumerarurę. ;/ Dzisiaj dostałam za to Yotsbubę tak więc nie narzekam. Nie byłam pewna jak wypadnie jakościowo CC tak więc wolałam się wstrzymać...

Mogli nie tylko zmienić na polski tytuł, ale okładkę też. Logo mogło być pod obrazkiem. Po co tyle bieli na okładce. Starsze okładki o wiele lepsze. :x

Awatar użytkownika
Meliona
nołlife
Posty: 3925
Rejestracja: wt sty 01, 2013 2:10 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Chrono Crusade

Post autor: Meliona » sob maja 19, 2018 11:42 am

Angu pisze:
pt maja 18, 2018 9:07 pm
Chyba dość często zastosowano "zakryjemy jak najwięcej polską onomato, a resztę wyczyścimy" - co wychodzi raz lepiej, raz gorzej, bo często obrazki na tym cierpią i za dużo jest zakrywane.
Aha. No to cieszę się, że Okami nie wydaje, ani nie zapowiada niczego dla mnie. Takie coś to porażka. Lepiej już dać mały napis pod krzakiem, zamiast zakrywać obrazki i udawać, że się "czyści krzaki" i zastępuje je polskimi odpowiednikami.
Obrazek

Awatar użytkownika
miaka88
nołlife
Posty: 3831
Rejestracja: śr wrz 24, 2008 8:51 pm
Status: Offline

Chrono Crusade

Post autor: miaka88 » pn maja 28, 2018 10:26 pm

Ktoś czytał już naszą wersje? Jak wygląda tłumaczenie, fabuła i ogólny wygląd?
Obrazek

Awatar użytkownika
usagisensei
Wtajemniczony
Posty: 750
Rejestracja: śr sie 15, 2012 4:20 pm
Lokalizacja: Koszalin
Gender:
Status: Offline

Chrono Crusade

Post autor: usagisensei » ndz cze 17, 2018 11:16 am

Przez wiele lat od odkrycia tego tytułu wręcz śniłam o postawieniu go na półce w wydaniu Polskim. Moje nadzieje opadały za każdym razem gdy czytałam komentarz typu "anime było beznadziejne to po co wydawać mangę", a mają one przecież inne zakończenia co bardzo moim zdaniem rzutuje na odbiór serii. Czas mijał, amerykańskie wydawnictwo, które tytuł wydało upadło i tym samym zebranie serii po angielsku stało się wyzwaniem, któremu nie umiałam z różnych powodów podołać.
Podpytywałam na konwentach wydawców czy są szanse na wydanie tego tytułu (wraz z pytaniem o inne moje must have) i zawsze słyszałam: seria za stara i mało znana, więc szans od nas brak.
Kiedy poszła plotka o nowym wydawnictwie pomyślałam sobie "Kolejne? Oby nie skończyli jak Taiga i Ringo Ame. Ciekawe co dadzą na początek. Musieliby zapowiedzieć coś mega bym kupiła, bo aż za wiele serii teraz zbieram i już nie mam gdzie kolekcji w sumie trzymać." Gdy zapowiedzieli Chrono Crusade poczułam się jak małe dziecko, które na gwiazdkę dostało wymarzony prezent. Serio zaczęłam piszczeć, skakać i szaleć z radości. Zaczęłam odliczać dni do premiery, potem niecierpliwie czekałam na paczkę z mangą. Gdy dotarła z namaszczeniem wręcz wzięłam ją do rąk. Nawet tomik Piety, na którą też wiele lat czekałam nie podziałał na mnie aż tak. Ostatni raz chyba tak traktowałam świeżo kupiony atbook "Your Eyes Only"...
Czytałam tomik powoli delektując się lekturą. Jestem bardzo zadowolona. Zachwyciły mnie kolorowe strony, papier jest porządny, ładnie biały. Tomik ma swoją wagę niemniej przyjemnie trzyma się go w dłoni. Czytało mi się płynnie i . Kilka razy co prawda coś mi "zgrzytnęło" w czytaniu konwersacji (nie pamiętam już gdzie dokładnie)i ale po chwili namysłu zdawałam sobie sprawę, że użyta forma wypowiedzi jest dopuszczalna.
Wyjątek to "Przecież i tak ktoś ci je za ciebie pierze!!!" bo to mi nijak nie pasuje. Lepiej by brzmiało "Przecież i tak ktoś je za ciebie pierze!!!"
No ale nie czepiajmy się detali. Nie jestem recenzentem a ino drobnym mangowym chomikiem, który po latach marzeń dostał do łapek polskie wydanie jednego se swoich ulubionych tytułów.
:mrgreen:
Wishlist:
PSME, Hana-Kimi, Kimi wa Pet, Aishiteruze Baby, W-Juliet, Dragon Half

ODPOWIEDZ

Wróć do „Okami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości