Poe no Ichizoku (Rodzina Poe)

Podforum przeznaczone mangom oraz wydawnictwu JPF
Silla
Status: Offline

Post autor: Silla » wt cze 05, 2012 10:01 pm

Drogo? No ja nie wiem, czy drogo... Osobiście wolę wybulić te 55 zł niż 60. Niby piątak różnicy to nie dużo, ale zawsze można za niego kupić coś innego (do jedzenia np 8-) .

Devu
Status: Offline

Post autor: Devu » wt cze 05, 2012 10:05 pm

Silla pisze:Drogo? No ja nie wiem, czy drogo... Osobiście wolę wybulić te 55 zł niż 60. Niby piątak różnicy to nie dużo, ale zawsze można za niego kupić coś innego (do jedzenia np 8-) .
Jeśli chodzi o wydanie takiej kasy "naraz" (a o takie mi chodziło), to jednak dużo jest. Zwłaszcza za coś, co będzie miało okropnie zniszczony grzbiet już po pierwszym przeczytaniu (właśnie dlatego nie kupiłem "Uzumaki" :evil: ).

Quithe
Status: Offline

Post autor: Quithe » wt cze 05, 2012 10:28 pm

Devu, o buhu z taką kasą. Druga rzecz - obstawiam, że nie miałeś Uzumaki w rękach.

Devu
Status: Offline

Post autor: Devu » wt cze 05, 2012 10:39 pm

Quithe pisze:Druga rzecz - obstawiam, że nie miałeś Uzumaki w rękach.
Po tym jak zniszczył mi się grzbiet 3 tomu hacka (który jest dużo cieńszy niż Uzumaki), wolałem nie ryzykować kupna przez neta, a w żaden inny sposób nie mam jak tego dostać w swoje ręce.

Awatar użytkownika
ninna
nołlife
Posty: 2961
Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
Lokalizacja: Kutno
Status: Offline

Post autor: ninna » wt cze 05, 2012 10:54 pm

"Uzumaki" i zniszczony grzbiet? Kupiłam przez internet, jak dotąd przeczytałam mangę ładnych parę razy i z grzbietem nic złego się nie dzieje. Uprzedzę ewentualne pytanie: tom czytam otwierając go normalnie (dość szeroko), a nie "zapuszczam żurawia" w ledwo co rozchylone kartki (bo jaka to przyjemność z lektury?). Nie można zakładać, że grzbiet się zniszczy tylko na podstawie tego, że w innej mandze tak się stało. Może akurat trafiłeś na wadliwy egzemplarz?

Co do ceny "Poe": dla mnie nie jest wygórowana. Powiedziałabym nawet, że jest umiarkowana w stosunku do jakości (dużo kolorowych stron). No i do września zostało jeszcze trochę czasu żeby uzbierać fundusze.

Sledziu_w
Status: Offline

Post autor: Sledziu_w » wt cze 05, 2012 11:35 pm

Devu pisze:Po tym jak zniszczył mi się grzbiet
Większą część tomików z mojej półki zamawiałem przez internet. Nie zdarzyło mi się jeszcze, żeby przyszedł mi jakiś wadliwy tom. Musiałeś mieć pecha.

BTW. Faktycznie aż tak ciężko dostać Uzumaki? Pytam z ciekawości, bo u mnie na wiosce był w Empiku.

Quithe
Status: Offline

Post autor: Quithe » wt cze 05, 2012 11:38 pm

Z mang JPF-u jak do tej pory rozwalił mi się tylko jeden tom DB, kartki zaczęły fruwać.
Z Uzumaki jest tak, jak pisze ninna, porządne wydanie.
A jeśli ktoś jeszcze psioczy na cenę, przypomnę, że seria MM wychodzi w niższym nakładzie niż pozostałe pozycje, a już na pewno różnica jest znaczna w stosunku do One Shit i Bitch, a to też się odbija.

Awatar użytkownika
amsterdream
Wtajemniczony
Posty: 814
Rejestracja: pt sty 27, 2012 11:56 pm
Status: Offline

Post autor: amsterdream » śr cze 06, 2012 12:03 am

Devu pisze:Jeśli chodzi o wydanie takiej kasy "naraz" (a o takie mi chodziło), to jednak dużo jest.
Widać, że komiksów amerykańskich i europejskich nie czytasz.

Co do Uzumaki to mam za sobą już kilkukrotną lekturę i grzbiet jest w stanie nienaruszonym, poza tym ta manga ma obwolutę. Zresztą to najlepsza manga wydana po polsku od 4 czy 5 lat więc rezygnowanie z jej kupna przez jakiś grzbiet jest po prostu głupie :roll:

Poe nie wróżę sukcesu bo Uzumaki świetnie się przyjął wśród komiksowców, ten tytuł raczej poza grono mangowców nie wyjdzie.

Devu
Status: Offline

Post autor: Devu » śr cze 06, 2012 5:38 am

Quithe pisze:Z Uzumaki jest tak, jak pisze ninna, porządne wydanie.
Skoro każdy tak pisze, to może coś w tym jest i jednak kupię te "Uzumaki" (choć niesamowicie się zdenerwuję, gdy jednak zniszczy mi się grzbiet ;p).
Sledziu_w pisze: Większą część tomików z mojej półki zamawiałem przez internet. Nie zdarzyło mi się jeszcze, żeby przyszedł mi jakiś wadliwy tom. Musiałeś mieć pecha.
Na 12 tomów "Death Note'a" i 2 tomiki "hacka"(co stanowi póki co większość mojej kolekcji), które zamawiałem przez neta, to na pewno 3 tom "hacka" miał trochę zniszczony grzbiet po przeczytaniu, a czy coś jeszcze to nie pamięta, ponieważ czytałem wszystko ponad rok temu, więc nie bardzo pamiętam, a reszta ma obwolutę i tylko patrzenie na ten zniszczony grzbiet 3 tomu "hacka" mnie irytuje.

Sledziu_w pisze:BTW. Faktycznie aż tak ciężko dostać Uzumaki? Pytam z ciekawości, bo u mnie na wiosce był w Empiku.
A jak ja patrzyłem to już(?) nie było.
amsterdream pisze:
Devu pisze:Jeśli chodzi o wydanie takiej kasy "naraz" (a o takie mi chodziło), to jednak dużo jest.
Widać, że komiksów amerykańskich i europejskich nie czytasz.
Kiedyś czytałem "Kaczory Donaldy" XD
amsterdream pisze:Co do Uzumaki to mam za sobą już kilkukrotną lekturę i grzbiet jest w stanie nienaruszonym, poza tym ta manga ma obwolutę. Zresztą to najlepsza manga wydana po polsku od 4 czy 5 lat więc rezygnowanie z jej kupna przez jakiś grzbiet jest po prostu głupie :roll:
Może dla Ciebie głupie, a ja jeśli za coś płecę, to wolałbym by było to mimo użytkowania w stanie takim jakim, jakim kupiłem. Przynajmniej po pierwszym przeczytaniu.

Ineluki
Status: Offline

Post autor: Ineluki » śr cze 06, 2012 9:26 am

@Devu - jak się dowiedziałem, że Uzumaki nie będzie miał twardej oprawy, to byłem wprost przerażony, ale obok takiego tytułu nie mogłem przejść obojętnie i nawet zamówiłem w pre-orderze (te dodatki-badziewka były raczej bez sensu, wolałbym porządną [laminowaną] zakładkę). Trochę obawiałem się o grzbiet, ale tom został już przekartkowany kilka razy a grzbiet w dalszym ciągu w stanie idealnym.
Z mang JPF-u pękł mi chyba tylko jeden tomik sailorów...
Devu pisze:Tak to jest jak się wydaje tomy z "miliardem" stron po "milion" złotych, zamiast wydać to normalnie i za normalną cenę. A potem mało kto kupuje "bo drogo".

Jeśli chodzi o wydanie takiej kasy "naraz" (a o takie mi chodziło), to jednak dużo jest.
Jak dla mnie idea MegaMangi jest genialna. Osobiście wolę mieć 1-2 porządne tomy niż 2-7 zwykłych (fajniej wygląda na półce :P ). A co do ceny - trzeba nauczyć się oszczędzania. Wydawnictwo kilka miesięcy wcześniej informuje, że coś zostanie wydane i jest czas, żeby uzbierać kasę (wystarczy odkładać 20 zł miesięcznie).

Osobiście Czekam na "Domu" i "Gyo"... chociaż "7 Billion Needles" i "Alive" też przyciągnęły moją uwagę i jak zostanie wydane to kupię, nad terrą się jeszcze zastanowię... umknął mi jakiś tytuł, ale skoro nie pamiętam, to pewnie mnie nie zainteresował...

Quithe
Status: Offline

Post autor: Quithe » śr cze 06, 2012 1:18 pm

Ciekawe, bo Uzumaki miał nie trafić do Empików. Może później wrzucili. W każdym razie w sklepach internetowych nadal jest, najtaniej chyba w incal.com.pl - 52,50 (by co, sklep polecam).
Z ciekawostek w sklepie Gildii w kwietniu sprzedano tyle sztuk Uzumaki, że na 7. miejsce trafiło ;)

Devu
Status: Offline

Post autor: Devu » śr cze 06, 2012 2:47 pm

Ine-chan pisze:Jak dla mnie idea MegaMangi jest genialna. Osobiście wolę mieć 1-2 porządne tomy niż 2-7 zwykłych (fajniej wygląda na półce :P ).
A ja osobiście wolę mieć 2-7 zwykłe tomy zamiast 1-2 tomów MegaMangi, bo zwykłe tomy są bardziej poręczne, więc łatwiej włożyć w kieszeń i np. czytać w autobusie (jeśli jedzie się bez bagażu podręcznego).
Ine-chan pisze:A co do ceny - trzeba nauczyć się oszczędzania. Wydawnictwo kilka miesięcy wcześniej informuje, że coś zostanie wydane i jest czas, żeby uzbierać kasę (wystarczy odkładać 20 zł miesięcznie).
Oszczędzam ile mogę, ale studiuję i niestety nie pracuję, więc mam inne priorytety finansowe niż MegaMangi.
Quithe pisze:Ciekawe, bo Uzumaki miał nie trafić do Empików. Może później wrzucili. W każdym razie w sklepach internetowych nadal jest, najtaniej chyba w incal.com.pl - 52,50 (by co, sklep polecam).
Z ciekawostek w sklepie Gildii w kwietniu sprzedano tyle sztuk Uzumaki, że na 7. miejsce trafiło ;)
Planuję kupić koło września (może oszczędzę trochę kasy po przepracowaniu przynajmniej lipca i sierpnia) "DragonBalla" (no... przynajmniej od pierwszego tomu do tomu, w którym kończy się akcja anime zwykłego "DragonBalla") od JPF-u (muszę uzupełnić zakładki), więc może wtedy też skuszę się na "Uzumaki".

Awatar użytkownika
Katori
Weteran
Posty: 1286
Rejestracja: pt kwie 08, 2011 10:21 am
Lokalizacja: Austria
Gender:
Status: Offline

Post autor: Katori » śr cze 06, 2012 3:03 pm

Co do Poe no Ichizoku - tytuł mnie nie zainteresował, nie kupię

Ineluki
Status: Offline

Post autor: Ineluki » śr cze 06, 2012 5:23 pm

Devu pisze:zwykłe tomy są bardziej poręczne, więc łatwiej włożyć w kieszeń i np. czytać w autobusie (jeśli jedzie się bez bagażu podręcznego).
Kwestia gustu... ale aż mi się przypomniał fragment wywiadu z bossem JPF-u, jak zapowiadali wydanie Akiry (czyli to było dawno temu :roll: ).

Pyt.: Akira zostanie wydany w większym formacie?
Odp.: Oczywiście! Katsuhiro Otomo nie pozwoliłby na wydanie tej mangi w mniejszym formacie!

Może nie dokładnie słowo w słowo, ale sens zachowany. A swoją drogą jak będziesz starszy i organizm zacznie płatać Ci figle (np. zacznie siadać wzrok), to docenisz większy format :P .
Devu pisze:Oszczędzam ile mogę, ale studiuję i niestety nie pracuję, więc mam inne priorytety finansowe niż MegaMangi.
Wierz mi, też byłem studentem i wiem jak to jest przymierać głodem... a jednak - jak ktoś już na tym forum wspomniał - ważna jest strawa nie tylko dla ciała, ale i dla ducha :wink:.
A jeśli chodzi o oszczędzanie, to spójrz na to z innej strony. Gdyby JPF porzucił ideę MM i wydawał je w zwykłym trybie, ale z częstotliwością 1 tom/miesiąc, to by wyszło praktycznie na to samo z jednym wyjątkiem: mógłbyś kupić tylko 1 tom i nie poznać zakończenia, a w przypadku 1-tomowych MM to nie grozi (nie mówię o 2-tomowych :roll: ).
Jak dla mnie idea MM jest genialna i fajnie by było, gdyby i Waneko od czasu do czasu wydało jakiś krótki tytuł w zbiorczym tomie.

Devu
Status: Offline

Post autor: Devu » śr cze 06, 2012 5:57 pm

Ine-chan pisze:A jeśli chodzi o oszczędzanie, to spójrz na to z innej strony. Gdyby JPF porzucił ideę MM i wydawał je w zwykłym trybie, ale z częstotliwością 1 tom/miesiąc, to by wyszło praktycznie na to samo z jednym wyjątkiem: mógłbyś kupić tylko 1 tom i nie poznać zakończenia, a w przypadku 1-tomowych MM to nie grozi (nie mówię o 2-tomowych :roll: ).
Jak dla mnie idea MM jest genialna i fajnie by było, gdyby i Waneko od czasu do czasu wydało jakiś krótki tytuł w zbiorczym tomie.
Tyle, że w przypadku MM mogę sobie na nią pozwolić dopiero, gdy dostanę pierwszą wakacyjną wypłatę, a jak jestem w empiku i np. wydam 20zł na mangę, to po prostu mam 20zł na miesiąc mniej do wydania (co w kieszeni/na koncie, to się mnie nie trzyma), a jak np. kupię za 60zł, to już (jak dla mnie) ostre cięcie po kieszeni i (czasami) nieraz nawet 2 tygodnie głodówki.

Awatar użytkownika
Dembol
Wtajemniczony
Posty: 948
Rejestracja: śr lut 04, 2009 10:46 am
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Dembol » śr cze 06, 2012 8:05 pm

Devu pisze:nawet 2 tygodnie głodówki
Rezygnacja z kebabów wyjdzie Ci na pewno na zdrowie.

Czuje się jakbym był w jakimś obcym wszechświecie jak czytam wasze posty. Czy naprawdę odłożenie tych 55 zł przez 3-4 miesiące (zwłaszcza biorąc pod uwagę, że z 55 można zejść na ~32 zł + koszty wysyłki dzięki zniżkom w sklepie gildii, przed premierą i przez miesiąc od niej) to tak straszny problem? Nie takie kwoty oszczędzałem będąc młodszym. Jak ktoś chce kupić mangę, a ma problem to polecam sobie zrobić skarbonkę i wkładać tam złotówkę dziennie. Za 3 miesiące da nam to 90 zł. Starczy na komiks i zostanie jeszcze na flaszkę.

Devu
Status: Offline

Post autor: Devu » śr cze 06, 2012 8:49 pm

Dembol pisze:
Devu pisze:nawet 2 tygodnie głodówki
Rezygnacja z kebabów wyjdzie Ci na pewno na zdrowie.
Szkoda, że ich nie jem (chyba, że muszę) ;)

GrisznakIW
Status: Offline

Post autor: GrisznakIW » sob cze 09, 2012 12:39 pm

Uwielbiam starocie... ale serio, jest tyle świetnych mang z lat 70, a ci wydają yaoi o czternastoletnich wampirach. Na dodatek, mocno przeciętnie, jak na swoje czasy, narysowane. Nie kupię.

Wukau
Status: Offline

Post autor: Wukau » ndz cze 10, 2012 5:24 pm

Zastanawia mnie tylko, czemu zaczęli od najsłabszego tytułu. Była to jedyna manga, której nie chciałem jak zobaczyłem ankiety. Tak więc, jak zawsze mówię, że wszytko kupuję to pierwszy raz nie mam chęci nawet spojrzeć na tomik. JPF ma u mnie minusa ;/

Quithe
Status: Offline

Post autor: Quithe » ndz cze 10, 2012 5:59 pm

Pewnie najszybciej dostali licencję + napisali, że pora na coś dla pań.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mangi JPFu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości