Nowości

[sano2]

Waneko jakoś opłaca się sprzedawać Tekkonkinkreet za 80 zł, więc nie kupuję bajań, że 100 zł to uczciwa cena.

[TokitaOhma]

kuźwa... Oni to specjalnie zrobili
Dopiero co angielskiego boxa kupiłem a Ci wyskakują z polskim wydaniem...
Eh...

Co do wydania, to w sumie co złego w 3in1? tak wydawany jest m.in City Hunter i szczerze, nie mam jakoś żadnego problemu z objętością tej mangi.

Swoją drogą ktoś chętny na wersję angielską?
Aczkolwiek za angielską wersję zapłaciłem 500 zł a polskie wydanie będzie prawie 2x droższe.

[Alexandrus888]

A kupiłeś nówkę, czy używkę?

[Łukasz.T]

Posiadam boxa, ale pewnie wezmę tez wydanie od JPF

[NWW_Station]

Nie wiem, czy to prawda, ale słyszałem, ze oni właściwie dopłacają do tego City Huntera przy aktualnych kosztach, ale robią to, bo aż tak nie powala w sprzedaży — czy coś tego typu. Nie wiem, może mnie ktoś wkręcał, ale strzelam też, że ciągle te ceny skaczą i tylko rosną, więc nie chcą zza niskiej wystartować, bo to jednak dłuższa seria i zmienianie ceny co tom odpada.

Nie wiem, ale ja czekałem na tę pozycję i mimo wysokiej ceny, pewnie ją sobie sprezentuję. Niemniej boli i obrazuje, ile by ten Atak Tytanów zbiorczy teraz kosztował.

[TokitaOhma]

A kupiłeś nówkę, czy używkę?

Nówka sklepówka.

@NWW_Station aż mi trudno uwierzyć... City Hunter to w moim uznaniu jedna z najlepszych obecnie wydawanych mang na polskim rynku, jedna z najlepszych komedii i mang akcji. Baaaardzo by mnie zdziwiła niska sprzedaż tej serii, bo obok Great Teacher Onizuki nie czytałem niczego tak dobrego jeśli chodzi o te klimaty.

Sam rozważam jeszcze zachowanie boxa i inwestycję w polską edycję, zwłaszcza, że polskie wydanie będzie w trybie 4 miesięcznym czyli to chyba wychodzi jakieś 3 lata na wydanie całości (?) niby to nie jest tak dużo (ekhm... Studio JG i ich wydawanie 2-3 tomów serii 60 tomowej na rok).

Pewnie w najbliższym czasie podejmę decyzję o odsprzedaży angielskiego Claymora, więc jak ktoś zainteresowany to pw.
Z resztą na dniach planuje sporą wyprzedaż.

[Akiho]

Raczej pass, Claymore to dobre dark fantasy, ale jakoś końcówka za bardzo do mnie nie przemówiła, co prawda czytałam to tak dawno temu że tez wiele nawet nie pamiętam, ale fajnie że polski rynek doczekał się tego tytułu, bo mamy już większość kultowych tytułów na rynku i mega to cieszy zwłaszcza jak się siedzi w fandomie od dawna i jak bardzo mamy rozwinięty rynek Cena co prawda dosyć wysoka, ale patrząc też realnym okiem średnio manga obecnie zaczyna kosztować 30 zł /szt tutaj jeszcze dochodzi większy format i twarda oprawa i ta stówka wydana raz na 4 msc to też nie jest jakaś tragedia... Jeszcze muszę przemyśleć sprawę

[Yuriko]

mi trudno uwierzyć... City Hunter to w moim uznaniu jedna z najlepszych obecnie wydawanych mang na polskim rynku, jedna z najlepszych komedii i mang akcji. Baaaardzo by mnie zdziwiła niska sprzedaż tej serii, bo obok Great Teacher Onizuki nie czytałem niczego tak dobrego jeśli chodzi o te klimaty.

Mnie by niska sprzedaż nie zdziwiła. Co prawda oglądałam tylko anime, ale po tym mi wystarczyło stwierdzić, że seria jest średnia, humor beznadziejny, czasem wręcz żenujący, bohaterowie, których nie potrafiłam polubić, no i dodatkowo epizodyczne historie. Tę serię albo się kocha albo nienawidzi xD

[TokitaOhma]

mi trudno uwierzyć... City Hunter to w moim uznaniu jedna z najlepszych obecnie wydawanych mang na polskim rynku, jedna z najlepszych komedii i mang akcji. Baaaardzo by mnie zdziwiła niska sprzedaż tej serii, bo obok Great Teacher Onizuki nie czytałem niczego tak dobrego jeśli chodzi o te klimaty.

Mnie by niska sprzedaż nie zdziwiła. Co prawda oglądałam tylko anime, ale po tym mi wystarczyło stwierdzić, że seria jest średnia, humor beznadziejny, czasem wręcz żenujący, bohaterowie, których nie potrafiłam polubić, no i dodatkowo epizodyczne historie. Tę serię albo się kocha albo nienawidzi xD

Do mnie ten humor przemawia, jest on sytuacyjny, trochę taki zadziorny gdzie postacie które nawzajem siebie lubią sobie dogryzają no i oczywiście sprośny, ale mimo, że motyw "drąga" pojawia się co chwilę, to jakoś mnie to nie męczy i nawet bardzo często bawi. Ja ogólnie lubię tego typu gagi a mimo, że manga ma epizodyczne historie, to jednak pogłębia też relacje między bohaterami które cały czas się rozwijają. Tak mi chodziło po głowie porównanie tej mangi do Ranma 1/2 i powiem szczerze, Ranma 1/2 też jest epizodyczna, tam ciągle dodawane są nowe postacie, kolejny motyw jakiejś rywalizacji o względy tudzież Ranmy czy Akane i innych postaci i autorka głównie wymyśla różne specyficzne formy tych zmagań, seria też jest komedią ale tu znowu za najbarwniejszą postać uważam Happosai czyli zboczonego samolubnego dziadygę który nikomu niczego nie ułatwia a wręcz przeciwnie i mam wrażenie, że gdyby nie Happosai, to tej serii już bym nie kupował Więc no mnie jakoś kupuje tego typu humor. City Hunter poza tym to bardzo dobra seria akcji z naprawdę dobrze wykreowanymi postaciami. Każdy ma swoje gusta, ale mi akurat ta seria bardzo się podoba i trochę smutno się robi na myśl, że może się źle sprzedawać, bo aż szkoda. U mnie jeśli chodzi o mangi komediowe to City Hunter i GTO - TOP!

Ostatnio mnie coraz bardziej martwi fakt, że uderzam w kupowanie nowych edycji mang które już posiadam, bo tutaj nowe wydanie Dragon Ball, tutaj nowe wydanie Full Metal Alchemist a za nie długo nowe wydanie Ataku Tytanów które zapewne kupię odsprzedając starą serię, teraz Claymore ale wygląda na to, że BOX'a sprzedam i zainwestuje w polską edycję. U Studia JG też przecież nowa edycja mang Tanabe i człowiek by tu kurde chciał inwestować w nowe serie a gdzieś to miejsce zajmują re-edycje. Niby człowiek może odsprzedać te stare wydania i przeznaczyć te środki na nowe wydania - nie wiele tak naprawdę dopłaci do interesu, ale jednak żal dupę ściska rozstawać się z serią mając świadomość, że na wydanie całości z re-wydania przyjdzie czekać kilka lat i dlatego dajmy na to mimo, że zbieram DB Color czy Full Metal Alchemist Deluxe to nie zdecydowałem się na sprzedaż starszych wydań, bo wychodzę z założenia, że może będę chciał sobie jeszcze całość przeczytać, dlatego zapewne zdecyduje się na sprzedaż dopiero wtedy gdy re-wydanie będzie zbliżało się bliżej końca. Inna historia u mnie była np. z GTO bo stare wydanie zostało mi zalane przez sąsiada i sprzedałem je z miejsca i inwestuje w nową edycję.

Ogólnie sam nie wiem czy bym wolał aby jednak wydawnictwa skupiły się na nowych tytułach zamiast re-wydawać już wydane tytuły tylko w lepszej formie... Na pewno dotyczyło by to baaardzo starych wydań przykładowo Akira który w zeszytowej formie aż bolał i nowa edycja wygląda znacznie lepiej i ciekawi mnie czy JPF kiedyś myślał o lepszym wydaniu Dr.Slumpa, bo wiadomo, że tomiki Slumpa też był bardzo chude i można by było je ładnie wydać zbiorczo, ale Dr.Slump pewnie nie jest pozycją która by się jakoś dobrze dzisiaj sprzedawała... Ale kto wie (JPF wydaj Sandland - idealny moment, gra została zapowiedziana na bazie tej mangi)

Poza tym jak już o wydawaniu mowa, to JPF... Dajecie z tymi animebookami, nadal czekam na więcej filmowych komiksów One Piece i Dragon Ball.

[Canis]

JA: Pada śnieg, pada śnieg! Dzwonią dzwonki sań~
Kalendarz na mojej ścianie: To jeszcze nie okres świąteczny!
JA: JPF zapowiedziało Wiedźminki ^_^
Również kalendarz na mojej ścianie: Dlaczego choinka jeszcze nie jest ubrana?!

Bardzo się cieszę na Claymore, w tym roku chyba jeszcze żadna zapowiedź mnie tak nie ucieszyła. I do tego 3w1, bueno!

Anime Claymore w ogóle nie oddaje klimatu ani historii mangi Manga jest o niebo lepsza, naprawdę

Zgadzam się. Ostatnio jest tyle remaków anime, Claymore zasługuje na nową, lepszą wersję.

[dark_horiko3]

Ten tytuł spasuję, ale może szanse na wydanie Bananowej Ryby rosną

[Just]

Każdą zapowiedź od JPF, która nie będzie Slam Dunkiem będę uważał za rozczarowanie

[NWW_Station]

@NWW_Station aż mi trudno uwierzyć... City Hunter to w moim uznaniu jedna z najlepszych obecnie wydawanych mang na polskim rynku, jedna z najlepszych komedii i mang akcji. Baaaardzo by mnie zdziwiła niska sprzedaż tej serii, bo obok Great Teacher Onizuki nie czytałem niczego tak dobrego jeśli chodzi o te klimaty.

No wiesz, ja dalej się ciesze jak głupi, że to u nas wydali, ale sam fakt nie aż tak wielkiej popularności mnie akurat nie dziwi. To jest klasyka, ale pozycja z trochę innej epoki. Fakt, może przyciągnąć kogoś nawet teraz, ale aż tak by mnie nie zdziwiło, gdyby humor wydawał się komuś mało zabawny. Wydaje mi się, że kreskę tylko tutaj trudno za coś zjechać xD

Ale tak czy siak, ja tylko przez mgłę sobie przypomniałem taką wypowiedź.

Co do GTO, dobrze, że to wznowili i poprawili, bo stare wydanie mnie wręcz odpychało literówkami.

[lexis]

Totalnie się nie spodziewałam, że ktoś to u nas zapowie XD Niby ciekawe, ale za tą cenę i przy tylu seriach które zbieram nie ma szans, żebym wzięła.

[Koichi]

Waneko jakoś opłaca się sprzedawać Tekkonkinkreet za 80 zł, więc nie kupuję bajań, że 100 zł to uczciwa cena.

Teraz może nie jest uczciwa, ale za kilka miesięcy będzie.

[Lukardis]

MAMY ŚWIETNĄ WIADOMOŚĆ!

Dostaliśmy zgodę na rozpoczęcie druku SAILOR MOON w wersji ETERNAL! Cały proces trwał łącznie 6 lat! Jest to, jak sam japoński wydawca przyznał, najtrudniejsza i najbardziej skomplikowana licencja w ich historii. Mamy nadzieję, że cierpliwość wszystkich zostanie wynagrodzona i nowa edycja czarodziejek sprawi Wam tyle radości co nam!

W związku z tym:
1. Zbieramy zamówienia na tom pierwszy do końca października
2. PREMIERA w grudniu 2023
3. Dodruki serii będą maksymalnie raz w roku (i po wyższej cenie niż premierowa)
4. Kolejne tomy będą ukazywać się co 3 miesiące

- wersja Eternal składa się z 10 tomów
- każdy tom ma około 300 stron
- format A5 (145 mm x 205 mm)
- nowe okładki z efektem brokatu
- nowe tłumaczenie
- oryginalne onomatopeje z polskim dopiskiem
- kolorowe strony
- twarda oprawa

Okładka

► Pokaż Spoiler

[miaka88]

WRESZCIE

[Łukasz.T]

W końcu! Nie mogę się doczekać

[Canis]

To dopiero dostało akcept? Byłem przekonany że już jakiś czas temu wszystko zostało klepnięte i sprawa ucichła bo to wydanie ekskluzywne.
Nowe Czarodziejki mnie nie interesują, ale cieszę się szczęściem innych.

[Mr.Chiquita]

Oryginalne onomatopeje z dopiskami, yay! Nie spodziewałem się, bo chyba jeszcze o tym nie wspominali (albo wyleciało mi z głowy). I pierwszy raz mają być dodruki twardej oprawy. Oczywiście w większej cenie, ale fajnie, że jednak nie limitka.