Naruto
-
- Status: Offline
Naruto
Yo!
Kto przeczytał całego Naruto?
Bo ja tak ^^
A wiecie, co mnie tam zaczęło wkurzać?
Wszyscy, dosłownie _wszyscy_ (dobra, wyłączam Sakurę, chociaż z nią też nigdy nic nie wiadomo) mają jakąś tragiczną przeszłość.
Pomysł z Naruto: jasne, spoxik. Jest miło, czasem trochę smutno, ale sam chłopak co chwila bierze się w garść, nie poddaje się i te rzeczy - jak na mój gust - pomysł świetny.
Pomysł z Sasuke: No po prostu super. To mu tylko dodaje drapieżności i tajemniczości *SPOILER*(gdyby potem tylko nie wylazł z niego cykor, cienias i wariat, to wszystko byłoby naprawdę cacy...)*KONIEC SPOILERA*
Pomysł z Kakashim: No dobra, pomysł fajny, ale zaczyna już lekko denerwować. Na czteroosobową grupę, trzy mają tragiczną przeszłość... Lekka przesada. Ale da się znieść.
No a potem zaczyna się: Gaara, Kabuto (sami przyznacie, że coś z nim nie tak), Orochimaru (jego nie jestem pewna, ale chyba też cos było), Takano, Jiraya...
Ludzie!
Czy to nie lekka przesada?!
Ale i tak...
Manga jest świetna (anime jeszcze nie oglądałam - kontroler mulimediów w kompie mi siadł) i nie mogę sie doczekać 200 rozdz. (JUŻ JUTRO!!! ^^)
A wy?
Kto przeczytał całego Naruto?
Bo ja tak ^^
A wiecie, co mnie tam zaczęło wkurzać?
Wszyscy, dosłownie _wszyscy_ (dobra, wyłączam Sakurę, chociaż z nią też nigdy nic nie wiadomo) mają jakąś tragiczną przeszłość.
Pomysł z Naruto: jasne, spoxik. Jest miło, czasem trochę smutno, ale sam chłopak co chwila bierze się w garść, nie poddaje się i te rzeczy - jak na mój gust - pomysł świetny.
Pomysł z Sasuke: No po prostu super. To mu tylko dodaje drapieżności i tajemniczości *SPOILER*(gdyby potem tylko nie wylazł z niego cykor, cienias i wariat, to wszystko byłoby naprawdę cacy...)*KONIEC SPOILERA*
Pomysł z Kakashim: No dobra, pomysł fajny, ale zaczyna już lekko denerwować. Na czteroosobową grupę, trzy mają tragiczną przeszłość... Lekka przesada. Ale da się znieść.
No a potem zaczyna się: Gaara, Kabuto (sami przyznacie, że coś z nim nie tak), Orochimaru (jego nie jestem pewna, ale chyba też cos było), Takano, Jiraya...
Ludzie!
Czy to nie lekka przesada?!
Ale i tak...
Manga jest świetna (anime jeszcze nie oglądałam - kontroler mulimediów w kompie mi siadł) i nie mogę sie doczekać 200 rozdz. (JUŻ JUTRO!!! ^^)
A wy?
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
- Gotenks
- nołlife
- Posty: 2686
- Rejestracja: czw kwie 24, 2003 7:24 pm
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Gender:
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Kilka refleksji na temat małego nindżasa- anime jest niesamowite (odpowiednia muza w odpowiednich momentach, genialne walki, świetne wyczucie dramatyzmu), manga również bardzo dobra, ale...historia ma swoje słabe punkty. Najbardziej denerwują momenty gdy nasz dzielny hiroł po jakiejś bardziej udanej akcji zaczyna zachowywać się jak idiota i wszystko psuje (np. w walce z Zabuzą gdy wszedł w sferę luster otaczajacych Sasuke- opadłem z sił gdy to zobaczyłem).
Scenariusz ciekawie się rozwija, przyznam też że wiele razy byłem pod wrażeniem ukazania tej "tragicznej przeszłosci" o której wspominacie.
Moze to zabrzmiec dziwnie, ale najwspanialszym elementem "Naruto" jest chyba ukazanie tego uporu w dążeniu do celu- każdy kto trenował sztuki qwalki dłuższy czas powinien wiedzieć, o co chodzi.
Klasa- czekam na kolejne odcinki tak mangi, jak i anime (niech mi to tylko mój diiler przyniesie:))...
Scenariusz ciekawie się rozwija, przyznam też że wiele razy byłem pod wrażeniem ukazania tej "tragicznej przeszłosci" o której wspominacie.
Moze to zabrzmiec dziwnie, ale najwspanialszym elementem "Naruto" jest chyba ukazanie tego uporu w dążeniu do celu- każdy kto trenował sztuki qwalki dłuższy czas powinien wiedzieć, o co chodzi.
Klasa- czekam na kolejne odcinki tak mangi, jak i anime (niech mi to tylko mój diiler przyniesie:))...
- Gotenks
- nołlife
- Posty: 2686
- Rejestracja: czw kwie 24, 2003 7:24 pm
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Gender:
- Status: Offline
Ja wreszcie dorwałem nowy tomik Trzyma poziom. Przy niektórych momentach byłem bliski łez, kto czytał, ten pewnie wie. Hmm.. sam nie wiem co by tu napisać więcej, poczekam może aż wszyscy będą mieli tomik i wtedy sobie pospoilerujemy
Trochę głupio się czyta znając treść z anime, ale jeszcze tylko z jeden tomik i zacznie się dziać coś czego nie widziałem - po prostu z wielkim trudem odstawiłem anime, żeby nie psuć sobie frajdy...
Trochę głupio się czyta znając treść z anime, ale jeszcze tylko z jeden tomik i zacznie się dziać coś czego nie widziałem - po prostu z wielkim trudem odstawiłem anime, żeby nie psuć sobie frajdy...
-
- Status: Offline
Moim zdaniem jest najlepszy z dotychczasowych.Gotenks pisze: Ja wreszcie dorwałem nowy tomik Trzyma poziom.
A ja z wielkim trudem powstrzymuję się od przeszukiwania sieci, żeby sobie czegoś niechcący nie zaspoilować.Gotenks pisze: z wielkim trudem odstawiłem anime, żeby nie psuć sobie frajdy...
Uwaga Spoiler!!!
Najlepszą częścią tomiku są trzy ostatnie rozdziały. Banda twardzieli, z których każdemu się wydaje, że jest najlepszy, stłoczona na maleńkim terenie. Wszyscy obserwują się nawzajem spode łba z zimnymi uśmieszkami na ustach, próbując odgadnąć, ile kto potrafi i nie zdradzić za wiele własnych możliwości... Podobne scenki pamiętam z wczesnych Dragon Balli (dwa pierwsze Tenkaichi Budoukai), ale w Naruto jest znacznie lepszy klimat i poziom napięcia. Wrażenie robi zwłaszcza spotkanie Sasuke z Gaarą. Dotychczas ta manga średnio mi się podobała, ale teraz nie mogę się doczekać dalszego ciągu. No i wychodzi na jaw, że autor potrafi rysować naprawdę ładne dziewczyny.
Koniec Spoilera.
To nie jest słaby punkt historii, wręcz przeciwnie. Zachowanie Naruto jest w tym momencie idiotyczne, owszem, ale idealnie zgodne z jego naturą. Widać, że autor panuje nad charakterami postaci.Yaqza pisze: historia ma swoje słabe punkty. Najbardziej denerwują momenty gdy nasz dzielny hiroł po jakiejś bardziej udanej akcji zaczyna zachowywać się jak idiota i wszystko psuje (np. w walce z Zabuzą gdy wszedł w sferę luster otaczajacych Sasuke- opadłem z sił gdy to zobaczyłem).
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Ja nie potrafiłem...Wciągnęło mnie tak straszliwie, ze wszelkie próby naciśnięcia "zamknij system" kończyły się skurczem ręki. To jedno z najlepszych anime jakie ostatnio widziałem (no, i "GTO")Gotenks pisze: z wielkim trudem odstawiłem anime, żeby nie psuć sobie frajdy...
Mnie to raczej wygląda na momenty, gdy autor opamiętał się i przypomniał sobie o charakterze Naruto- a w efekcie kłócą sie ze sobą jego wcześniejsze- poważniejsze zachowanie z debilnym wybrykiem.Gorrem pisze:
To nie jest słaby punkt historii, wręcz przeciwnie. Zachowanie Naruto jest w tym momencie idiotyczne, owszem, ale idealnie zgodne z jego naturą. Widać, że autor panuje nad charakterami postaci.
-
- Status: Offline
Tomik przeczytałem. Wrażenia i wnioski?
to może być SPOILER
- Coraz bardziej nie lubię Sasuke Po powrocie do wioski zrobił się jeszcze gorszy niż wcześniej. Wydawało mi się, że po przygodzie na moście chłopak się zmieni, a tym czasem stał się jeszcze większym bufonem niż był.
- Sakura jest bezużyteczna. Tylko gada i gada, ale tak naprawdę to nic nie robi.
- Spodziewałem się, że Naruto pokaże w tym tomie coś więcej, a tymczasem było "wiele hałasu o nic".
- Jak wcześniej nie lubiłem Haku i Zabuzy to teraz są to jedne z moich ulubionych postaci (zwłaszcza ten drugi - prawdziwy diabeł )
SPOILER off
to może być SPOILER
- Coraz bardziej nie lubię Sasuke Po powrocie do wioski zrobił się jeszcze gorszy niż wcześniej. Wydawało mi się, że po przygodzie na moście chłopak się zmieni, a tym czasem stał się jeszcze większym bufonem niż był.
- Sakura jest bezużyteczna. Tylko gada i gada, ale tak naprawdę to nic nie robi.
- Spodziewałem się, że Naruto pokaże w tym tomie coś więcej, a tymczasem było "wiele hałasu o nic".
- Jak wcześniej nie lubiłem Haku i Zabuzy to teraz są to jedne z moich ulubionych postaci (zwłaszcza ten drugi - prawdziwy diabeł )
SPOILER off
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Ja anime nie oglądam, ale z historią też idę dwutorowo - z jednej strony tomy wydane w Polsce, z drugiej nowe odcinki z Jumpa. Obiecywałam sobie, że będę czytać tylko polską edycję, ale już dosyć dawno się złamałam... Za bardzo się wciągnęłam w bieżącą akcję. Na szczęście rozstrzał jest na tyle duży, że w niczym mi ta dwutorowość nie przeszkadza. :]
if
if
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości