Sailor Moon

[lexis]

SAILORKOWE INFO
- do akceptacji zostały nam jeszcze poprawki okładki (które właśnie wysyłamy do Japonii)
- kolorowe strony zostały już zaakceptowane
- kolejne tomy nie będą wymagały już akceptacji wydruków więc będą szły regularnie co 3 miesiące
- musimy tylko przebrnąć przez ten ostatni etap
- jak tylko dostaniemy zielone światło podamy to do wiadomości publicznej i pre-order na pierwszy tom zamkniemy w ciągu miesiąca
Na zdjęciu możecie zobaczyć jak się mieni brokat

► Pokaż Spoiler

Oby autorka nie kręciła nosem nad tą okładką przez kolejny rok -_-

[miaka88]

Czyli tylko w preorderze będzie można kupić nową edycje?

[Mr.Chiquita]

Raczej. Od dawna pisali, że nakład będzie bardzo ograniczony. Bo będzie tylko edycja w twardej oprawie.

[nover]

Czyli tylko w preorderze będzie można kupić nową edycje?

Tylko. Gdzieś w komentarzach pisali, że ilość sztuk będzie ograniczona tylko do preorderów, więc nie należy się spodziewać nadmiarów poza tymi do ewentualnej reklamacji.

[amsterdream]

Ja tam pamiętam jak pisali, że będzie można normalnie kupić tylko dodruki będą rzadko (jak Akiry).

[Tequilka]

Kurczę jakoś nie spieszy mi się z zakupem Sailorek, ale jak mają być potem problemy i będzie jak z dodrukiem Berserka, że zniknie w ciągu sekundy to chyba dla świętego spokoju lepiej zaopatrzyć się w preorder.

[FireTheft]

Warto kupić? Anime oglądałe te prawie 30 lat temu i wtedy mi się podobało, chciałem nawet odswiezyc ostatnio, ale 200 odcinków to sporo, wiec pomyslalem o mandze.

[miaka88]

FireTheft, jest seria SM Crystal (3 sezony), Eternal i Cosmos (kinówki) które idą zgodnie z mangą. Więc to polecam obejrzeć i wtedy sam zdecydujesz.

[lexis]

Oki, ja już mam. Tak po przejrzeniu...
- SFXy zostawione zgodnie z zapowiedzią (chociaż zauważyłam parę przypadków, kiedy jednak zostały wymazane); szyldy, napisy na budynkach itd. zostawione często, ale nie zawsze (głównie jeśli jest na nie przybliżenie)
-kolorowe strony na początku każdego rozdziału plus jedna dodatkowa na początku
- papier niestety miejscami przebija
- nazwy ataków i przemiany zostawione po angielsku. Tak samo nazwy wojowniczek, żadnej Czarodziejki z Księżyca nie uświadczymy XD
- Mamoru mówi na Usagi "Bułkogłowa"

[Brat Bimbroży]

Info dla spóźnialskich na Allegro wiszą jeszcze 4 sztuki.

[Thoreline]

Nieprzetłumaczone nazwy ataków jakoś mi się nie podobają, wolałabym je czytać po polsku.

[Mr.Chiquita]

Poprawne wydanie, bez rewelacji. Brokat ma swoje widoczne wady. W niemieckim dobre wrażenie robił metaliczny nadruk. Szkoda, że u nas go zabrakło. Ogólnie, najbardziej podoba mi się amerykańskie wydanie, nawet pomimo braku twardej oprawy. Większy format czyta mi się lepiej.

[nover]

Poprawne wydanie, bez rewelacji. Brokat ma swoje widoczne wady. W niemieckim dobre wrażenie robił metaliczny nadruk. Szkoda, że u nas go zabrakło. Ogólnie, najbardziej podoba mi się amerykańskie wydanie, nawet pomimo braku twardej oprawy. Większy format czyta mi się lepiej.

Z tego co obserwowałam swego czasu, to niemieccy fani zaczęli narzekać że ten metaliczny nadruk zaczął się szybko wycierać a sama manga dzięki temu wygląda paskudnie .
Także ja to się nawet cieszę że tego nie mamy, bo też bym się wkurzyła ^^
I amerykańskie wydanie dla mnie osobiście jest za ogromne (nie wiem co Amerykanie mają z tą manią wielkości ) i bardzo niewygodne do czytania , jednak format oryginalny wydania jest najbardziej poręczny a w porównaniu z formatem tankoubon wypada jeszcze lepiej bo nie musze tomików "łamać".

[k.x.]

Ja też uważam, że format jest odpowiedni. Cegły pokroju Basilisk robią wrażenie, ale czyta mi się to paskudnie ;/

[Gina89]

Premiera była ledwie tydzień temu a juz nie ma tomu 1 na stronie . Wydali tego na styk tylko dla tych co wplacali kase przed wydaniem?

[Krzych Ayanami]

Premiera była ledwie tydzień temu a juz nie ma tomu 1 na stronie . Wydali tego na styk tylko dla tych co wplacali kase przed wydaniem?

Wszystkie wydania w twardej są dostępne tylko w przedsprzedaży, a wydawnictwo zrezygnowało z edycji w miękkiej.

[Gina89]

Premiera była ledwie tydzień temu a juz nie ma tomu 1 na stronie . Wydali tego na styk tylko dla tych co wplacali kase przed wydaniem?

Wszystkie wydania w twardej są dostępne tylko w przedsprzedaży, a wydawnictwo zrezygnowało z edycji w miękkiej.

A rozumiem. Dzięki za info. Ale to w sumie wydawnictwo tylko na tym straci? Bo nie wieże że sprzedaż nie kręciła by sie jeszcze po nowym roku

[Krzych Ayanami]

A rozumiem. Dzięki za info. Ale to w sumie wydawnictwo tylko na tym straci? Bo nie wieże że sprzedaż nie kręciła by sie jeszcze po nowym roku

Ciężko powiedzieć.
To ten model sprzedaży, gdzie produkty w wysokich cenach są dostępne przez ograniczony czas.

[Alexandrus888]

JPF przy oficjalnej zapowiedzi, kiedy podawał szczegóły wydania informował, że brak SC to widzimisię licencjodawcy, a HC będzie co jakiś czas dodrukowywana (w przeciwieństwie do innych tytułów HC), z tym że w wyższej cenie i nie częściej niż raz na (ruski) rok.

[lexis]

Dokończyłam. Z tego, co jeszcze wyłapałam w tłumaczeniu: Usagi mówi na Mamoru "Mamorek" (tak samo jak w starej wersji) a Mamoru na Usagi - "Usako" (RIP Króliczek). Tutaj dla mnie minus za brak tłumaczenia ani nawet przypisu, dlaczego właśnie tak.

Jeszcze rzuciło mi się w oczy, że Rei w 5 rozdziale mówi "Ukarzę cię swoimi wysokimi obcasami" - jakoś dziwnie to brzmi, ktoś wie czy w oryginale też tak było?

Tak poza tym tłumaczenie jest okej. W paru miejscach są literówki, ale to ostatnio u JPFu standard. Na końcu puste strony z logiem Sailor Moon, nawet reklam nie ma (pewnie o to tez Naoko robiłaby problemy).

Ogólnie wydanie w porządku. Pierwsze rozdziały to chyba moja ulubiona część serii, więc nie wyczekuję jakoś specjalnie na tom 2. Jakoś bardziej się zainteresuję chyba dopiero przy tomie 6, bo to tam jest historia poboczna o Kaguyi