Record of Lodoss War

[KKG]

I co powiecie o nowej serii wydawanej przez JPF?
Według mnie tomik#1 bardzo fajny,wydarzenia pokazane są nieco inaczej niż w anime np. Parn nie jest taki ciamajdowaty na początku.Kreska i fabuła oczywiście na plus.Niektórym może nie podobać się wygląd bohaterów bo jest nieco inny niz w anime,na początku byłem trochę zaskoczony ale już po kilku stronach się przyzwyczaiłem i stwierdziłem ,że kreska jest fajna.
Aha wie ktoś ile ta seria będzie miała tomów?

[Remiel]

I co powiecie o nowej serii wydawanej przez JPF?

Czytałem, ale z JPFu, więc jakby co nie będę się czepiał wydania, bo nawet go nie widziałem

Według mnie tomik#1 bardzo fajny,wydarzenia pokazane są nieco inaczej niż w anime np. Parn nie jest taki ciamajdowaty na początku.

Komiks jest praktycznie skrajnie różny niż anime. A Parn jest wyidealizowany do przesady. To będzie kolejny rycerz bez skazy ni zmazy <odruch wymiotny>

Kreska i fabuła oczywiście na plus.Niektórym może nie podobać się wygląd bohaterów bo jest nieco inny niz w anime,na początku byłem trochę zaskoczony ale już po kilku stronach się przyzwyczaiłem i stwierdziłem ,że kreska jest fajna.

Da się znieść. Powiem tylko, że kolejny epizod "Demon of Flame" ma najgorszą kreskę. Ta z "Demon..." to czysta żenada.

Aha wie ktoś ile ta seria będzie miała tomów?

"Szara wiedźma" ma 3 tomy.

[zandam]

Eh mam 1. tomik i muszę stwierdzić ,że się z deczka rozczarowałam Lodoss na pewno nie należy do mojich najlepszych mang ,kreska przypomina mi Hellsinga a opowieśc<hmm> cos z tych histori gdzie bohater<oczywiście główny> jest ideałem cech historycznych itp. Eh idę poczyatć Ranmę 8)

[Yaqza]

Gwoli ciekawostki wszystkich zainteresowanych jak manga wygląda zapraszam do kliknięcia tutaj- Aleja Komiksu zamieszcza trzy przykładowe plansze z polskiej wersji tomu pierwszego.

[seto-kun]

Mówiąc szczrze kiedy poraz pierwszy zobaczyłem anime byłem na początku troszke zdziwiony jak bardzo różnił się styl autora od innych rysowników. Jednakże fabuła bardzo szybko przypadła mi do gustu więc dość szybko nime to stało się jednym z moich ulubionych. kiedy oglądełem ROLW nahyperze słyszałem plotki iż kreska w mandze jest o wiele gorsze od tej w anime. No cóż nie jest tak strasznie jednak faktycznie zbyt dużego wrażenia nie robi. I fakt faktem zbyt wyidealizowana sylwtka głownego bohatera jest naprawde troche przesadzona (chodź w anime o wiele lepiej nie jest). Dlatego raczej odpuszcze sobie kolejne tomiki aby nie niszczyć sentymentu jakim daże to anime. Podsumowując mimo iż róznice są nie wielkie to dla mnie wystarczające aby powiedzieć manga nie, anime tak.

[Desponia]

Zamowilam, otrzymalam paczke, przeczytalam. Ale to ostatnie to wlasciwie jedynie dlatego, ze wydalam pieniadze bo momentami musialam sie zmuszac, zeby przejsc do nastepnej strony, a nie po prostu odlozyc tomik na polke

[Pysiol]

Ja na razie nie kupiłam i zastanawiam się czy to zrobić. Widziałam kiedyś na internecie inny komiks RoLW i tam kreska była śliczna, tomów było chyba..... chyba z osiem i fabuła świetna. Cały czas myślałam, że to tą magnę wyda JPF, więc trochę się zawiodłam gdy zobaczyłam iż się myliłam.

[Gotenks]

Napisałem na MF:

Wczoraj wreszcie byłem na poczcie i odebrałem swój tomik
Fajnie się go czyta, po krótkiej chwili kreska przestała mi przeszkadzać, choć Deed mogła być ładniejsza
Wreszcie mamy dobre fantasy na rynku (podobnie jak inny Slayersów do dobrego fantasy nie zaliczam, oczywiście wersji mangowej )
Historia rzeczywiście, jak z jakiejś gry RPG, zbiera się drużyna i idzie walczyć ze złem Choć poszczególni członkowie przystąpili do niej jakoś zbyt chętnie Ale taki już urok fantasy.
Czekam na drugi tomik, w międzyczasie muszę sobie załątwić anime Lodoss, bo widziałem tylko kilka odcinków serii OAV, zresztą teraz niewiele z niej pamiętam...

Fajnie by było gdyby JPF zaczął inne mangi z gatunku fantasy, niekoniecznie te z serii Lodoss. Mam tu na myśli Berserka i Bastarda

[Remiel]

RoLW i tam kreska była śliczna, tomów było chyba..... chyba z osiem i fabuła świetna. Cały czas myślałam, że to tą magnę wyda JPF, więc trochę się zawiodłam gdy zobaczyłam iż się myliłam.

To chyba był "Chronicles of the Heroic Knight" (najbanalniejszy tytuł z możliwych ), kreska faktycznie najlepsza jak dotąd w Lodossie, ale fabuła banalna, jak zresztą zwykle

Gotenks -> co do Berserka to popieram, słyszałem, że dobre. Bastarda nie znam, ale słyszałem, że nie aż takie dobre.

[seto-kun]

Dobra wiem co napisałem wcześniej ale, czas bym się nawrócił. Chodzi mianowicie o to że kilku dni coś ciągneło mnie do kiosku i kazywało oglądać te mange. No i w końcu pomyślałem niech strace i tak... Stałem się właścicielem 1 tomu ROLW wydanego przez JPF. Dalej podtrzymuje zdanie o nizbyt pięknej kresce, ale powrut do tej historyjki sprawił że od momentu w którym doszłem do domu nie mogłem się oderwać od tego tomiku, a po jego przecvzytaniu nie moge się doczekać kontynuacji. (Chyba przestane wierzyć w plotki)

[Yaku]

Podzielam zdanie Seto-kun, tym bardziej że cenie sobie komedie (Ranma, ROLW,...). Cieszę się że kupiłem mangę. Na pewno teraz wygrzebię anime, które gdzieś miałem lecz jeszcze nie widziałem ^^"

Uwielbiam mangowe komedie. Zawsze poprawiają mi humor. Chociaż - niejednokrotne czytanie komedii w mangach powoduje komedie w rzeczywistości - unikam czytania takich tytułów w tranwajach - niekontrolowane wybuchy śmiechu są źle odbierane przez nasze dziwaczne społeczeństwo.

[Remiel]

Podzielam zdanie Seto-kun, tym bardziej że cenie sobie komedie (Ranma, ROLW,...). Cieszę się że kupiłem mangę. Na pewno teraz wygrzebię anime, które gdzieś miałem lecz jeszcze nie widziałem ^^"

Komedia?
Zapewniam, że serial jest o niebo lepszy od mangi

[Pysiol]

Trzy tomy to jakoś mało jak na historie fantasy. Kreska jest taka dziwna... Nie jest to szczyt marzeń fana mangi, ale jest o.k, przyjemnie się czyta.

[Remiel]

Te trzy tomy to tylko wycinek wielkiej sagi, tak typowej dla fantasy A koniec trzeciego tomu wcale nie zamknie wszystkie wątki, a tylko niektóre. Jak dobrze się komiks przyjmie to może wydadzą resztę. A jest tego trochę

[Yaku]

Jak dobrze się komiks przyjmie to może wydadzą resztę. A jest tego trochę

Trudno że by się nie przyjął, jest świetny. Chociaż możliwe że anime jest lepsze. Jeszcze nie zdołałem go obejrzeć.

(("ROLW")) - Komedia?

Wybacz - wszystko co mnie śmieszy przydzielam do komedii

[Remiel]

Jak dobrze się komiks przyjmie to może wydadzą resztę. A jest tego trochę

Trudno że by się nie przyjął, jest świetny. Chociaż możliwe że anime jest lepsze. Jeszcze nie zdołałem go obejrzeć.

Ja bym złamanego grosza nie dał, choć serial mi się podobał

(("ROLW")) - Komedia?

Wybacz - wszystko co mnie śmieszy przydzielam do komedii

Nie mam czego wybaczać. Podziel się jakimś gagiem

[seto-kun]

Gagi w ROLW, hmm... może to jak Parn się upił. No nie wiem tak czy inaczej jak dla mnie niejest to komedia. Tymbardziej że kocham fantastyke i jeśli chodzi o komedie w kwestii komiksów to chyba raczej "Slayers" niż ROLW. A jeśli chodzi o książki to Terry Pratchet. Jeśli natomiast chodzi o przyjęcie się tej pozycji u nas to nie byłbym wcale tego taki pewien tymbardziej że spora grupa żekomych "fanów" kupuje koimks tylko dlatego że jest ładnie rysowany, lub jest zabujczo podobny do Dragon Balla, wogule nie zwracając uwagi na fabułe. Oczywiście nie znaczy to że niema w tym kraju poważnych fanó bo ja, mam nadzieje do takich się zaliczam, ale mam kumpla który był kiedyś ponoć wielkim fanem M&A i kupował mangi bo mu się obrazki podobały. Niestety znudziły mu się po kilku tygodniach. A stan jego komiksów w dniu dziśejszym uważam za profanacje.

[Yaku]

(("ROLW")) - Komedia?

Wybacz - wszystko co mnie śmieszy przydzielam do komedii

Nie mam czego wybaczać. Podziel się jakimś gagiem [/quote]

Chodzi mi o "okazyjne" gesty i zachowania postaci mówiąc prościej : część obrazkową jestem ciężkim prypadkiem dla mnie RoLW pozostanie komedią-fantasy

[Desponia]

Jak dla mnie to za "komediowoscia" LoLW przemiawia glownie kreska. Rysunki sa brdzo proste, wrecz schematyczne. I taki wlasnie sposob rysowania pasuje mi jak najbardziej do utworu humorystycznego. A ze spodziewalam sie wielkiego epickiego dramatu to juz inna para kaloszy...

[seto-kun]

Epickim dramatem to ROLW raczej nie jest ale terz moim zdaniem ciężko jest ocenić to że Manga jest komediowa biorąc pod uwage tylko kreske (która w ROLW jest faktycznie bardzo prosta), wątpie żeby ktoś się śmiał z grobowca świetlików nawet gdyby był rysowany taką kreską jak ROLW.Jak już móiłem, faktycznie znajduje się tam może i kilka gagów ale jest ich niewiele. Według mnie zdecydowanie za mało żeby uznać ROLW za mange komediową