Dororo i Hyakkimaru #1
- Yuriko
- nołlife
- Posty: 5424
- Rejestracja: wt sie 14, 2012 4:50 pm
- Gender:
- Status: Offline
Dororo i Hyakkimaru #1
Przed Wami obwoluta pierwszego tomu Dororo i Hyakkimaru! Hyakkimaru jest łowcą polującym na demony. Pewnego dnia jego drogi krzyżują się z małym złodziejaszkiem. Wspólnie rozpoczynają wędrówkę w poszukiwaniu demonów. Premiera tego tomu już 27 .
Ostatnio zmieniony czw kwie 15, 2021 3:03 pm przez Yuriko, łącznie zmieniany 1 raz.
- Meliona
- nołlife
- Posty: 3925
- Rejestracja: wt sty 01, 2013 2:10 pm
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Dororo #1
Właśnie dzisiaj się zastanawiam, kiedy pokażą tę okładkę. Podoba mi się.
Zdecydowałam się na kupno pierwszego tomu, po tym, jak minął mi foch za niewydanie oryginału, jak dowiedziałam, że autorem jest rysownik AoT Before the fall.
Zdecydowałam się na kupno pierwszego tomu, po tym, jak minął mi foch za niewydanie oryginału, jak dowiedziałam, że autorem jest rysownik AoT Before the fall.
- Gotenks
- nołlife
- Posty: 2686
- Rejestracja: czw kwie 24, 2003 7:24 pm
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Gender:
- Status: Offline
Dororo i Hyakkimaru #1
Ktoś już czytał i może podzielić się opinią?
- Meliona
- nołlife
- Posty: 3925
- Rejestracja: wt sty 01, 2013 2:10 pm
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Dororo i Hyakkimaru #1
To moje pierwsze podejście do tej serii. Nie czytałam ani pierwowzoru (ale i tak jestem przekonana, że jest lepszy), ani nie widziałam anime.
Uh. To taki słabszy pod każdym względem Berserk (nawet potwory wyglądają podobnie, tylko są mniej fascynująco brzydkie). Hyakkimaru prześladują demony, zupełnie jak Gutsa i przyczepiają się do niego towarzysze, zupełnie jak do Gutsa Walczy też zupełnie jak Guts - mieczami (co prawda Guts ma tylko jeden) i działami wystającymi z ciała (tylko, że z nogi, a nie ręki). Graficznie jest tak sobie. Bardzo ciemno. Przemoc pokazana tak, że nie da się nią "cieszyć" oko. Narracyjnie jeszcze gorzej. Dialogi? Dość drewniane.
Taka bieda bije od tej mangi, że nie wiem, czy będę kontynuować zbieranie. Chociaż ostatni rozdział był najlepszy, więc może coś z tego będzie (w najlepszym wypadku przyjemny średniaczek).
Naprawdę wolałbym przeczytać oryginał.
Uh. To taki słabszy pod każdym względem Berserk (nawet potwory wyglądają podobnie, tylko są mniej fascynująco brzydkie). Hyakkimaru prześladują demony, zupełnie jak Gutsa i przyczepiają się do niego towarzysze, zupełnie jak do Gutsa Walczy też zupełnie jak Guts - mieczami (co prawda Guts ma tylko jeden) i działami wystającymi z ciała (tylko, że z nogi, a nie ręki). Graficznie jest tak sobie. Bardzo ciemno. Przemoc pokazana tak, że nie da się nią "cieszyć" oko. Narracyjnie jeszcze gorzej. Dialogi? Dość drewniane.
Taka bieda bije od tej mangi, że nie wiem, czy będę kontynuować zbieranie. Chociaż ostatni rozdział był najlepszy, więc może coś z tego będzie (w najlepszym wypadku przyjemny średniaczek).
Naprawdę wolałbym przeczytać oryginał.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości