Forum Waneko

LOL a ja mam niedaleko rzeke <dlatego moja ulica nazywa sie Nad Potokiem XDDDDD> a studnia jest i pyszna wode ma XDDDDD

niechaj ten potok zmyje offa z ziemi mojej <:

eoo (end of off)

Pora podciągnąć temat do góry, jako że artbook będzie (prawdopodobnie) w poniedziałek.
Sezon komentarzy uważam za otwarty.

Jakie uroczyste otwarcie

otwarcie otwarciem ale arta nia widu ani słychu =

Narsil_Alavel pisze:otwarcie otwarciem ale arta nia widu ani słychu =

tiaa a to już powinien być?

Artbook został dzisiaj rozesłany. Polujcie na listonoszy.

Krejt pisze:Artbook został dzisiaj rozesłany. Polujcie na listonoszy.

i na babcię z portfelem

z tego co wiem to arcik do kilku osób już doszedł a ja wciąż go ni mom ==

A ja już go mom . Pojechałem dzisiaj do komiksiarni po 5 tomik LH, którego oczywiście (i niestety) nie było i wróciłem z artbookiem Chobitów. Jadąc z Katowic na uczelnię w Chorzowie tramwajem z grubsza go przeglądnąłem. Papier świetny, cena przystępna, ładne arty (Chii cute ) - czegoż chcieć więcej.

Moją opinię dotyczącą tegoż artbooka umieściłem w dziale JPF'u (oczywiście w temacie Chobits).

hmm a ja dalej nie mam :/ a jak dostane to porównanie napisze z wresją japońska *^^*

Składałem ostatnio zamówienie w Komiksiarni i do stówki brakowało mi jeszcze trochę, więc chcąc nie chcąć zamówiłem sobie Your Eyes Only
Dzisiaj dostałem, na razie tylko pobieżnie przejrzałęm ale jest piękny Nie żałuję wydanej kasy, chyba muszę przyznać w tym wypadku rację Narsilowi
Nie myślałęm, że będzie on taki gruby, a jakość papieru i druku to mistrzostwo.
Czekam teraz na inne artbooki wydane przez JPF 8) (np Angel Sanctuary *___*)

A ja mam zastrzeżenie do sposobu łączenia stron. Przy takiej gramaturze papieru artbook powinien być szyty, nie klejony (szyty w taki sposób jak np. Sandmany z Egmontu). Przy klejeniu po pewnym czasie brzydko łamie się grzbiet i strony ze środka mogą zacząć wypadać. Wolałbym dać te pięć złotych więcej wzamian za lepszą jakość łączenia.

Nie wspominam już o lepszym zabezpieczaniu paczek - mój egzemplarz przyszedł z mocno wygniecioną obwolutą i okładką.

Krejt pisze:A ja mam zastrzeżenie do sposobu łączenia stron. Przy takiej gramaturze papieru artbook powinien być szyty, nie klejony (szyty w taki sposób jak np. Sandmany z Egmontu). Przy klejeniu po pewnym czasie brzydko łamie się grzbiet i strony ze środka mogą zacząć wypadać. Wolałbym dać te pięć złotych więcej wzamian za lepszą jakość łączenia.

To niestety prawda. Przy takim papierze i dwustronnicowych grafikach, pojawia się obawa o rozerwanie całości. Zresztą podobnie jest w przypadku wydań delux. Zmiana sposobu łączenia to dobry pomysł. Te kilka złotych (przy tak niskiej cenie) nie stanowiłoby większego problemu a znacznie przyjemniej by się artbook prezentowa (i dłużej wytrzymał).

hyhy a widzisz Gotenks

powiem wam tylko żę oryginał japoński też jest klejony, mam go już rok i nadal jest w jednym kawałku *^^*

co dowysyłki to słyszałem już podobne głosy że art przyszedł uszkodzony i miał podarte rogi :/

niestety porównania nie ogę nadal napisać bo jeszcze do mnie on nie dotarł

hmm więc widziałem arta w Empiku i...hehe no coż już wiem dlaczego taka cena...
wiec po pierwsze art japonski jest wiekszy, po drugie obwoluta jet zrobiona z zupełnie innego rodzaju papieru <tam jest po prostu bosska> po trzecie wszystkie kartki sa również z innego papieru... <nie znam się na tym za bardzo ale powiedziałbym że jest to papier hmm kredowy-śliski > no a po ostatnie to na początku, zaraz przed malutkim zdjęciem Chii w sweterku oraz tytułem nie ma tekiej przezroczystej karteczki <identycznej jak ta wcześniej opisywana lecz czarno biala> no i to by było na tyle