Dodruki - temat ogólny

[Klima]

Na gildi już można składać zamówienia na obydwa pakiety Black Lagoon https://www.gildia.pl/szukaj/osoba/rei-hiroe Ciekawe czy jakoś niedługo Waneko napisze jak tam wygląda sprawa z liczbą zamówień.

[kuras]

Póki co droga daleka przed nami jeszcze, ale sklepy pewnie będą zamawiać na sam koniec, więc ciężko cokolwiek wyrokować.

[Gotenks]

Wolałbym zbiórki na mangi, których wydanie zostało przerwane (albo do niego nie doszło). Na nowe tomy Kindaichiego i tomikowego Black Jacka płaciłbym jak Sasin za wybory które się nie odbyły

[kuras]

Idąc tropem Sasina, powinniśmy brać pieniądze za tomy których nie wydamy

[Just]

UWAGA! Wielu z Was pyta ile mamy zamówień na pakiety Black Lagoon. Obecnie mamy 132 zamówień na wymaganych 500.

No cóż

[Yuriko]

Myślałam, ze się uda, ale jak widać zawód. Waneko mogłoby się chociaż postarać o jakieś promowanie tego dodruku, a nie.. xD

[sano2]

Nie promują, żeby potem móc napisać: "widzicie, nie ma zainteresowania dodrukami". A potem wycofają kilka kolejnych serii xD

[Archerito]

Myślałam, ze się uda, ale jak widać zawód. Waneko mogłoby się chociaż postarać o jakieś promowanie tego dodruku, a nie.. xD

Nie chcę być złośliwy ale chciałbym teraz zobaczyć miny tych wszystkich pieniaczy, którzy mieszają Waneko z błotem za brak dodruków. Z opowieści to klienci powinni przez okna wchodzić...a jaka jest prawda każdy widzi. I trzeba brać również pod uwagę, że część osób kupiła po kilka kompletów na handel więc tak naprawdę ilość zainteresowanych to jakaś porażka.

[Alexandrus888]

Biorąc pod uwagę, że większość klienteli ma już początkowe tomy i brakuje im tylko randomowych ze środka i końca to to nie dziwota, że małe jest zainteresowanie - nie do każdego dociera, że dostanie komplet tomów w cenie rynkowej 2 ostatnich każdego z osobna. Ja po cichu jednak liczę, że się jednak uda za sprawą sklepów komiksowych i hurtowni.

[Canis]

Nie promują, żeby potem móc napisać: "widzicie, nie ma zainteresowania dodrukami".

Nie promują bo nie muszą. Ta wiadomość się rozniosła. Sam umieściłem news u siebie na kanale, zresztą nie tylko ja o tym wspominałem, wiadomość trafiła do tysięcy potencjalnych nabywców. Świadomość jest, z popytem jest problem.
Smutno że tak niski wynik na razie uzyskała Revy. Sam zamówiłem i czekam z nadzieją, że dostanę swoje tomiki.

[Yuriko]

Jeśli ta liczba 132 jest tylko ze sklepu Waneko, to na pewno jest większa szansa, ze się uzbiera te 500 sztuk. Mimo wszystko mam na to nadzieje, bo chciałabym inne dodruki.

[Dao]

Mimo wszystko JPF przy promowaniu Basiliska non stop wrzucał jakieś informacje, update'y odnośnie liczby złożonych zamówień...
W przypadku waneko kojarzę tylko 1 post zapowiadający dodruk i teraz na samym końcu rozpiski malutka wzmianka o postępie - nie wróży to dobrze mimo wszystko.
Sama nie zdecydowałam się jeszcze czy brać, ale do tej pory zdążyłam już o dodruku zapomnieć

[Klima]

Waneko wybrało dla mnie jeszcze zły czas na ten dodruk. Tuż przed świętami gdzie wiadomo że inne rzeczy mają priorytety a 300 zł to dość sporo sumka a dwa to co pisaliście wcześniej że niektórym brakuje tylko pojedyńczych tomów i taki wydatek raczej nie ma sensu. No i faktycznie mogli by raz po raz przypomnieć o ty mna swoim facebooku.

[ociesek]

Porównywanie tej promocji do JPFu jest chybione i to mocno. Waneko NIE MUSI robić tego dodruku. On miał być dla fanów, którzy narzekają, że nie ma. Został zrobiony w formie, w której zadowolony może być i klient, i kontrahent. Żeby dać, ale nie dopłacać do interesu. Więc jeśli teraz ludzie płaczą, że uuu, mało, bo był jeden post, to come on - może jeszcze Waneko powinno dzwonić do każdego klienta z bazy i mu przypominać? Mangowi fani są straszliwie rozpieszczeni. Zawsze znajdzie się jakieś usprawiedliwienie, dlaczego się nie zebrało. Przekaz był prosty: ma być 500 do konkretnej daty. Jest 132 i nagle wielkie zdziwko I to właśnie naocznie pokazuje, jak mocno ludzie, którzy rzucają mięchem we wszelkich komentarzach się mylą. Widać argument "ja i moje koleżanki na pewno kupimy" w tym wypadku nie działa.

[ociesek]

Waneko wybrało dla mnie jeszcze zły czas na ten dodruk.

Kolejny "dobry" argument. A kiedy, w dzisiejszych czasach, jest dobry moment na wydanie kasy?

[Alexandrus888]

Właśnie przed świętami i w czarny piątek. Wtedy magicznie rozwiązują się sakiewki, a kasa płynie szeroką strugą. Fajny to prezent, takie BL pod choinkę. Jak jestem przeciwny gatunkowi bl, tak tytuł bl przygarnę jak będzie go można skompletować w ludzkiej cenie.

[MonsterBebe]

Jak czytam takie dyskusje, to się zaczynam zastanawiać, w jaki sposób ludzie wyobrażają sobie działanie wydawnictwa mangowego. Bo z tego co widzę, to chyba bardziej jako "działalność piwniczną", gdzie można sobie metodą chałupniczą dodrukować po 50 tomików i wypuścić na rynek, kiedy się chce.
Ociesek +1 do wszystkiego, co napisałeś.

[Archerito]

Mangowi fani są straszliwie rozpieszczeni. Zawsze znajdzie się jakieś usprawiedliwienie, dlaczego się nie zebrało. Przekaz był prosty: ma być 500 do konkretnej daty. Jest 132 i nagle wielkie zdziwko I to właśnie naocznie pokazuje, jak mocno ludzie, którzy rzucają mięchem we wszelkich komentarzach się mylą. Widać argument "ja i moje koleżanki na pewno kupimy" w tym wypadku nie działa.

Daj spokój...do tych osób o których mówisz to i tak nie dotrze I tak wina będzie po stronie Waneko, i tak xD

Jak czytam takie dyskusje, to się zaczynam zastanawiać, w jaki sposób ludzie wyobrażają sobie działanie wydawnictwa mangowego. Bo z tego co widzę, to chyba bardziej jako "działalność piwniczną", gdzie można sobie metodą chałupniczą dodrukować po 50 tomików i wypuścić na rynek, kiedy się chce.

Po prostu sobie nie wyobrażają tylko ma być i koniec bo ja chcę. Wmawiam sobie jednak, że na szczęście w większości są to osoby młode i kiedy zaczną pracować na swoje to zrozumieją jak działa świat i że pieniądze nie pochodzą z bankomatu i to jeszcze z karty rodziców

[Mr.Chiquita]

Liczba przypominajek nic nie zmieni. JPF swego czasu trąbił codziennie o akcji wspierania shojo i josei, a wynik i tak był marny. W dodatku, nie trzeba było bulić tyle kasy. Jak coś nie ma potencjału, to się magicznie nie sprzeda.

[neiki]

Ok, ciągłe trąbienie może by i nie zdziałało cudów, ale jakieś podstawowe minimum planu marketingowego na pewno nie zaszkodziłoby sprzedaży. Już nawet pal sześć przypominanie na mediach, ale nie dali nawet opisu serii w poście ani w produkcie. Także nie umniejszając kwestii jak niszowy jest to projekt, nie zwalajmy wszystkiego na brak zainteresowania serią, skoro wydawnictwo też nie zrobiło nic, aby to zainteresowanie wzbudzić.