Dodruki - temat ogólny

[Yuriko]

wiele z nich jakościowo jest słabsze i brak ich dodruków jest zrozumiały

Brzmi, jakby Waneko rezygnowało z licencji, bo serie są słabe.

Jedynymi seriami, które realnie mają szansę na reedycję, to Vampire knight i Black Lagoon. Reszta jest świeża, albo ludzie o nie nie proszą. I uważam, że duży wpływ na jakiekolwiek rozważania pod względem dodruków starszych serii, będzie mieć sprzedaż GTO. Jeśli się nie sprzeda, to po co mają ryzykować z innymi tytułami?

[kesah]

wiele z nich jakościowo jest słabsze i brak ich dodruków jest zrozumiały

Brzmi, jakby Waneko rezygnowało z licencji, bo serie są słabe.

Jedynymi seriami, które realnie mają szansę na reedycję, to Vampire knight i Black Lagoon. Reszta jest świeża, albo ludzie o nie nie proszą. I uważam, że duży wpływ na jakiekolwiek rozważania pod względem dodruków starszych serii, będzie mieć sprzedaż GTO. Jeśli się nie sprzeda, to po co mają ryzykować z innymi tytułami?

Taka rada. Mówi za siebie a nie za ludzi, bo uważam, że jest znacznie więcej serii jakie chętnie byśmy zobaczyli dodrukowane po czasie.

[kuras]

W przypadku starszych tytułów, to już nawet nie jest dodruk, to jest cała produkcja od początku praktycznie.
Ponowne wydanie jakiegoś tytułu to nie jest takie tam, wysłanie do drukarni jeszcze raz PDF-a, tak jak to się ma w przypadku nowszych serii.
Dodatkowo, po tylu latach musielibyśmy zdobyć licencje na nowo prawdopodobnie (każda umowa jest inna, więc może do części staroci mamy jeszcze prawa, ale wątpię).
Miejcie też na uwadze, że sytuacja utrzymania w bieżącej sprzedaży całych serii mangowych tak długo w sprzedaży jest dość wyjątkowa w Polsce. Oczywiście w przypadku mang zagranicą pojawiają się reedycje/dodruki (podobnie jest z komiksami), ale bardzo często jest tak, że jeśli nie zakupiło się danej pozycji to już się jej nie dostanie, więc np. zaprzestanie dodruku serii dopiero po 2 latach po wydaniu ostatniego tomu wydaje mi się całkiem przyjaznym dla czytelnika.
Oczywiście idealną sytuacją było by utrzymanie pełnej oferty niezależnie od sprzedaży i wieku tytułu, ale jest to najzwyczajniej niemożliwe (chociażby ze względów finansowych, magazynowych i organizacyjnych).

W skrócie, nie nastawiajcie się na reedycje, starszych serii, a jeśli już coś takiego nastąpi, mam nadzieje że będziecie mile zaskoczeni.

[Yuriko]

kesah, otwórz oczy, a nie patrzysz tylko na swoje widzi mi się i wtedy zobaczysz o co ludzie proszą.

[Herocky]

W skrócie, nie nastawiajcie się na reedycje, starszych serii, a jeśli już coś takiego nastąpi, mam nadzieje że będziecie mile zaskoczeni.

Aye sir!

[dehirak]

Mi do szczęścia wystarczyłaby cyfryzacja tych starszych tytułów. Bieżących zresztą też. GTO również mi się marzy w takiej formie. Powoli przestaję kupować papierowe wydania.

[Bobek]

Cześć i czołem!
Czy istnieje coś takiego jak możliwość dodruku pierwszych numerów zakończonych już mang?

[Gokiburi]

Cześć i czołem!
Czy istnieje coś takiego jak możliwość dodruku pierwszych numerów zakończonych już mang?

Tu nie dostaniesz na to odpowiedzi od ludzi z Waneko.

A tak z doświadczenia, mangi są dodrukowywane na bieżąco jeśli wciąż jest na nie popyt. Jeśli seria jest do wygaszenia to już nie.

[kuras]

Cześć i czołem!
Czy istnieje coś takiego jak możliwość dodruku pierwszych numerów zakończonych już mang?

Jeśli podasz konkretny tytuł to jeśli, będzie w planach to mogę nawet orientacyjną datę podać

[ponyd669]

Jak wygląda kwestia Bakumana? Bo widzę że część tomów jest dostępna do kupienia. Dostaje to to dodruki, czy to jakieś resztki z magazynów?

[Yuriko]

Jak wygląda kwestia Bakumana? Bo widzę że część tomów jest dostępna do kupienia. Dostaje to to dodruki, czy to jakieś resztki z magazynów?

Są to resztki. Dodruków już nie będzie.

[Cynefin]

Wiecie co, jakkolwiek nie miałam złudzeń, że wykorzystacie sytuację z brakami papieru by 'na czysto' wykasować jakie tylko serie wam się podoba... serio? Kłamanie ludziom w twarz i prześmiewki? Taki poziom mają oficjalne odpowiedzi wydawnictwa?

Bez tytułu.png

[Okularnik]

Wiecie co, jakkolwiek nie miałam złudzeń, że wykorzystacie sytuację z brakami papieru by 'na czysto' wykasować jakie tylko serie wam się podoba... serio? Kłamanie ludziom w twarz i prześmiewki? Taki poziom mają oficjalne odpowiedzi wydawnictwa?

Bardzo mnie rozbawiły te odpowiedzi Waneko, że "były tomiki" i brak późniejszego odpowiadania na zarzuty, że kurcze jednak nie

[MrOrochimaru]

Mam nadzieję, że Waneko w końcu się przejedzie z tym wszystkim. Z jednej strony wpłacają OGROMNE pieniądze na akcje, więc hajs mimo wszystko mają/meli, a już szkoda go im na dodruki, albo szkoda im go na sequele mang, które nie sprzedają się WYSTARCZAJĄCO dobrze według nich. Szczerze, to ja nawet o Dimension W nigdy nie słyszałem, więc jedyne co mi pozostaje to obejrzeć raz-dwa anime i zobaczyć czy mi się spodoba i na tej podstawie nagle zakupić wszystkie tomy, ale obecnie nie mam czasu na to, więc manga zaraz może zniknąć ze sklepu, a kupowanie 16 tomów w ciemno nie jest dobrym wyjściem. (1 tomu i tak już nie ma xD). A co do szkolnego życia, to nie miałem pojęcia, że ta manga wyszła w Polsce. O anime słyszałem, ale nie oglądałem, a samą mangę bym na 95% kupił, bo bardzo uwielbiam komedie, ale niestety tylko pojedyncze tomy są dostępne. :/

[NieToNieJa]

Fakt faktem szkoda że coś znika, z oferty innych wydawnictw też parę rzeczy poznikało np. cowboy bebop ,slayersi - teoretycznie w przesunięte na dalszy plan dodruków lub po waneko-hejcie strach się wypowiadać na ten temat bezpośrednio. Angielskie czy i nawet japońskie wydania też znikają w szczególności te nie mainstremowe (np franken fran angielskie wydanie z 20$ dochodzi teraz do 120$) No ale cóż jak coś się nie sprzedawało to zajmowało miejsce a Orient trzeba gdzieś postawić.

BTW; jak szukałem różnych wydań Emanon (u nas zdechło na 1wszym tomie z 4wydanych w serii póki co) dokopałem się że w Szwecji tak dobrze im się sprzedawały mangi w rodzimym języku że teraz uświadczy się tam tylko angielskie wydania nawet i w publicznych bibliotekach.

Nawet jakby zrobiono dodruk nie wszyscy będą zadowoleni, od razu będzie narzekanie: czemu to, czemu nie tamto, a kiedy to itp.
Zrzutka typu "print on demand" była by jedynym wyjściem, ale tutaj też będzie jęczenie że ktoś przespał termin o 3miesiące.
Druk wszystkich naraz też byłby czasochłonny, kasochłonny no i miejscochłonny no bo im więcej drukarnia by wypluła tomików tym wszyscy bardziej by się cieszyli że taniej by wyszło.
Swoją drogą ciekawe do ilu wydań/dodruków miały okazję dobić dopiero co "pożegnane" serie a w szczególności ich pierwsze tomy

[Meliona]

BTW; jak szukałem różnych wydań Emanon (u nas zdechło na 1wszym tomie z 4wydanych w serii póki co)

W USA zdechło po trzech xD Też słabo

[ociesek]

BTW; jak szukałem różnych wydań Emanon (u nas zdechło na 1wszym tomie z 4wydanych w serii póki co) dokopałem się że w Szwecji tak dobrze im się sprzedawały mangi w rodzimym języku że teraz uświadczy się tam tylko angielskie wydania nawet i w publicznych bibliotekach.

W krajach skandynawskich sytuacja jest trochę inna. Tam jest ogromny odsetek ludzi świetnie znających angielski, bardzo się tam na to stawia i oni od najmłodszych lat się uczą. Nie opłaca im się po prostu produkować własnych mang, kiedy mogą po prostu sprowadzać. Sam się zaopatrywałem przez długi czas w Szwecji.

[FireTheft]

Najmniej lubiane przeze mnie wydawnictwo i staram się od nich nic nie kupować. Niedawno naszła mnie ochota na novele Zerowa Maria, o ile tomy 1-6 jakos zdobyłem, tak z ostanim się poddałem i zamówiłem po angielsku. Te tłumaczenia, że się nie opłaca, że dużo roboty z dodrukami. Jakoś inne wydawnictwa nie mają z tym problemu. Hanami czy Jpf regularnie robią dodruki serii juz dawno zakonczonych. Mam taka zasade, że jak czytałem skany a manga wychodzi w Polsce, to kupuję ją i tak, zeby wspierac polski rynek. Jedyny wyjatek wlasnie waneko, za to ich podejscie do klientow.

[NieToNieJa]

To już boje się pomyśleć jaki hejt musi mieć Egmont, klepią tomiki "gigant" kaczora Donalda od 2001 roku. Już 234 tomów za pasem a dodruków tych wcześniejszych nima i jak tu żyć. Aż dziw że jeszcze stoją... A może inni po prostu robią te dodruki bo im się sprzedają na tyle dobrze by mogły na siebie zarobić ?

[MrOrochimaru]

Tyle że kaczor nie jest spójną historią, to losowe historie, gdzie możesz czytac tomy, od którego chcesz. Podobnie jest z seriami od Marvela/DC, że tylko niektóre się łączą, ale większość nie.