martwe wydawnictwa a przerwane tytuły

[Ame]

To była edycja 2w1?

Tak.

[Alextasha]

Ja mam największy ból tyłka do Yumegari za "Lady Detective" - do zakończenia całej serii został JEDEN tom i zniknęli ;/ Najgorsze, że nie mogę go nawet dorwać po angielsku, bo tam zostały wydane tylko 2
Niestety, pozostają skanlacje ;/

Z tego co kojarzę to nawet w skanach nie ma ostatniego tomu

[majo]

Ja mam największy ból tyłka do Yumegari za "Lady Detective" - do zakończenia całej serii został JEDEN tom i zniknęli ;/ Najgorsze, że nie mogę go nawet dorwać po angielsku, bo tam zostały wydane tylko 2
Niestety, pozostają skanlacje ;/

Z tego co kojarzę to nawet w skanach nie ma ostatniego tomu

Wygląda, że istnieje francuskie wydanie (wydawca CLAIR DE LUNE) ale cena na amazonie nie zachęca.

[Alextasha]

Ja mam największy ból tyłka do Yumegari za "Lady Detective" - do zakończenia całej serii został JEDEN tom i zniknęli ;/ Najgorsze, że nie mogę go nawet dorwać po angielsku, bo tam zostały wydane tylko 2
Niestety, pozostają skanlacje ;/

Z tego co kojarzę to nawet w skanach nie ma ostatniego tomu

Wygląda, że istnieje francuskie wydanie (wydawca CLAIR DE LUNE) ale cena na amazonie nie zachęca.

Ta próbowałam to zdobyć... podziękowałam jak zobaczyłam cenę

[Tequilka]

No to nadzieja umarła ;/

[avensis]

Ja też nigdy tego nie dostałem

[Alexandrus888]

Zawsze można zakupić oryginalny tomik i zlecić tłumaczenie profesjonaliście. Jak się zrzuci kilka osób cena nie będzie aż tak zabujcza

[kesah]

Ubolewam, Egmont zrobił fanom mangi dużą przykrość zaprzestając wydawania mang i przerywając wydawane tytuły. Wstyd. Pewnie też tej decyzji żałują, bo rynek mangowy w Polsce się mocno rozrósł od tego czasu

Bardzo bym chciał by w Polsce przywrócili takie serie jak :

Vegabond
Kenshin
Miecz Nieśmiertelnego

To są trzy naprawdę genialne serie, myślę, że zdecydowanie topka jeśli chodzi o mangi wydawane w Polsce i pozostawienie ich w niedokończonym stanie, to po prostu coś niezwykle przykrego. Ucieszył mnie fakt, że JPF i Kotori wskrzeszają tytuły jakie zostały tak skrzywdzone. Co prawda, to nie są te tytuły jakie chciałbym zobaczyć, bo twórczość Rumiko nie specjalnie mnie interesuje a Eden akurat był tą serią jaka została przez Egmont cała wydana. Jednak mimo wszystko, taka inicjatywa pokazuje, że szanse jeszcze na wydanie u nas Vegabond, Blade of Immortal oraz Kenshina są całkiem realne a każda z tych mang zasługuje na to bardziej niż 90% wydawanych obecnie przez wydawnictwa serii.

[Gokiburi]

Bardzo bym chciał by w Polsce przywrócili takie serie jak :

Vegabond
Kenshin
Miecz Nieśmiertelnego

Z porzuconych mang interesował by mnie tylko Miecz nieśmiertelnego.

btw. Vagabond a nie Vegabond.

[kesah]

Bardzo bym chciał by w Polsce przywrócili takie serie jak :

Vegabond
Kenshin
Miecz Nieśmiertelnego

Z porzuconych mang interesował by mnie tylko Miecz nieśmiertelnego.

btw. Vagabond a nie Vegabond.

Ja zawsze to czytam jako Vegabond i jakoś mi się tak przyjęło.

btw. propo upadłych wydawnictw i serii jakie gdzieś tam nie do końca zostały wydane :

https://www.animenewsnetwork.com/news/2 ... 30/.170623

Co prawda, The Breaker został cały wydany, bo miał 10 tomów, ale wydawnictwo praktycznie nie robiło dodruków tej serii i dziś jej skompletowanie jest bardzo trudne, sam mam 6 pierwszych tomów i szansa na uzupełnienie tego jest prawie żadna, już pomijając New Waves jakie całkiem zostało w dupie. Wersja Omnibusowa bardzo mnie cieszy, bo jest to szansa nabycia serii w znacznie lepszym wydaniu, co prawda po angielsku, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.

[Yuriko]

Vegabond
Kenshin
Miecz Nieśmiertelnego

Vagabond jest na hiatusie, więc ryzyko przy wydawaniu. Sama bardzo chętnie bym przygarnęła Miecz nieśmiertelnego i liczę po cichu, że ktoś jednak to wyda. Może JPF albo Hanami

Wersja Omnibusowa bardzo mnie cieszy

Mnie również. Szukałam ciekawych ofert żeby kupić, a tu nagle ogłoszenie angielskiego wydania. Mega się cieszę, bo od bardzo dawna chciałam skompletować manhwe, a przy Yumegari to było ciężko. Mam tylko nadzieję, że Ablaze również wyda NW.

[jtumanowicz]

Bardzo bym chciał by w Polsce przywrócili takie serie jak (...) Kenshin

Szanse na reedycję spadły po tym, jak autor został skazany (na grzywnę, co jest jakąś kpiną) za posiadanie znacznej ilości dziecięcej pornografii. Mam starą wersję na półce kupioną z drugiej ręki, ale do nowej nie przyłożyłbym ani złotówki.

Vegabond (...) Miecz Nieśmiertelnego

Trzeba kupować Poranek Ściętych Głów. Radosław Bolałek pisał, że jeżeli sprzedaż będzie satysfakcjonująca to będą sięgać po kolejne samurajskie serie.

[Bukafo]

Trzeba kupować Poranek Ściętych Głów. Radosław Bolałek pisał, że jeżeli sprzedaż będzie satysfakcjonująca to będą sięgać po kolejne samurajskie serie.

Szkoda. Wolałbym, żeby po takie serie sięgali JPF i Kotori, u których tłumaczenie nie jest drętwe, sztywne i sztuczne...

[kesah]

Trzeba kupować Poranek Ściętych Głów. Radosław Bolałek pisał, że jeżeli sprzedaż będzie satysfakcjonująca to będą sięgać po kolejne samurajskie serie.

Szkoda. Wolałbym, żeby po takie serie sięgali JPF i Kotori, u których tłumaczenie nie jest drętwe, sztywne i sztuczne...

Hm ja w sumie do Hanami nic nie mam i ich tłumaczeń i w sumie cenie sobie to wydawnictwo, więc nie mam nic przeciwko, by wydawali tytuły... Może trochę ta ich częstotliwość mogłaby być większa, bo wychodzą dość wolno. Co do Poranka, to na pewno mamy do czynienia z świetną mangą, nie czytałem, więc trudno mi się wypowiedzieć, czytałem opis i z tego co wiem też, to ta manga jest jeszcze z lat 70-tych. Prawdopodobnie z czasem sięgnę po tą serię, ale mam wrażenie, że jeśli chodzi o mangi o samurajach, to nie wiem czy to nie jest zbyt poważny start w tematykę, zarówno z punktu artystycznego jaki i historii, przedstawienia w dużej mierze kulturowości dawnej Japonii, bo z tego co się orientuje, to manga bardzo podkreśla właśnie te aspekty. Vagabond, Kenshin czy Miecz Nieśmiertelnego, to serie na pewno bardziej przystępne. Nie chciałbym by wydawnictwo uzależniało wydanie tych trzech tytułów od sprzedaży Poranka... No ale zobaczymy jak będzie.

[Lou]

Prawdopodobnie z czasem sięgnę po tą serię, ale mam wrażenie, że jeśli chodzi o mangi o samurajach, to nie wiem czy to nie jest zbyt poważny start w tematykę, zarówno z punktu artystycznego jaki i historii, przedstawienia w dużej mierze kulturowości dawnej Japonii

Sukces Sekiro i Ghost of Tsushima pokazuje, że wciąż panuje moda i zapotrzebowanie na orientalizm. Dodatkowo, tytuł oferowany przez Hanami nie jest wymierzony w nastoletniego czytelnika mang, to nie jest target tego wydawnictwa. Jak najbardziej na naszym rynku jest miejsce na mangę pokroju Poranka. A Radek podkreślał bezpośrednio, że mowa o ewentualnym wydaniu Samotnego Wilka, a nie Vagabonda czy Miecza nieśmiertelnego.

[liswitalis]

Beata i Aneta razem założyły Omikami (za co potem Beata pluła sobie bardzo długo w brodę). Doszło do konfliktu (widząc, które wydawnictwo przetrwało nie trudno dojść do wniosku z czyjej winy), Omikami się zamknęło i powstały dwa wydawnictwa Kotori i Yumegari.

Podobno powodem zamknięcia Omikami była inna wizja działalności. Z tego co mi wiadomo, to od samego początku to wydawnictwo miało skupiać się na boys love, ale pani Aneta nie chciała iść w tym kierunku, więc zrezygnowały ze współpracy. Ale ile w tym prawdy to nie wiem.

nie piszcie bzdur,bo z tego jak się czyta wasze wypowiedzi,sugerujecie powstanie wydawnictw Yumegari i Kotori po upadku Omikami,co jest bzdurą,oba te wydawnictwa powstały znacznie wcześniej niż Okami

[ociesek]

Omikami =/= Okami.

[Yuriko]

nie piszcie bzdur,bo z tego jak się czyta wasze wypowiedzi,sugerujecie powstanie wydawnictw Yumegari i Kotori po upadku Omikami,co jest bzdurą,

Co jest prawdą. Kotori i Yumegari powstało po upadku Omikami

oba te wydawnictwa powstały znacznie wcześniej niż Okami

Co ma Okami do Omikami?

[Meliona]

Było sobie Omikami, nie wydało żadnej mangi, właścicielki się pokłóciły i się rozpadło zanim się na dobre zaczęło. Powstało z tego Yumegari i Kotori.

A Okami to zupełnie inne wydawnictwo, które zajmowało się komiksami zachodnimi, szło im chyba nieźle, ale wzięli się za mangi i umarli xDD

Tłumaczę, bo chyba liswitalis o tym nie wie.

[liswitalis]

pomyliłem wydawnictwa,ale znalazłem, że jednak coś tam wydali: Kroniki Niebios i Antologia opowiadań Omikami