Brzoskwinia
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Bardzo lubię "Brzoskwinie", mam wszystkie dotychczasowo wydane tomiki.
Podoba mi się ta manga, bo jest taka realistyczna... W zasadzie wszystkie sytuacje są prawdopodobne w realnym świecie. Pomijając może wyjaskrawione cechy bohaterów, bo jakoś trudno mi wyobrazić sobie, że można bytć tak podłym jak Sae... Ale kto wie?
Najlepsza postać wg mnie to Kairi, w zestawieniu z nim Tyjigamori jest po prostu nudny... Ale to taka moja opinia ^^ Ciekawa jestem jaką rolę w dalszych tomach odegra Jigoro, jeśli w ogóle? Pozostaje czekać.
Podoba mi się ta manga, bo jest taka realistyczna... W zasadzie wszystkie sytuacje są prawdopodobne w realnym świecie. Pomijając może wyjaskrawione cechy bohaterów, bo jakoś trudno mi wyobrazić sobie, że można bytć tak podłym jak Sae... Ale kto wie?
Najlepsza postać wg mnie to Kairi, w zestawieniu z nim Tyjigamori jest po prostu nudny... Ale to taka moja opinia ^^ Ciekawa jestem jaką rolę w dalszych tomach odegra Jigoro, jeśli w ogóle? Pozostaje czekać.
-
- Status: Offline
- Madoka
- Moderator
- Posty: 3265
- Rejestracja: śr sie 13, 2003 1:41 pm
- Lokalizacja: Szczecin
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Zakupiłam sobie owy tomik wczoraj w Empiku. Jeśli chodzi o treść to zapewne nie jednego przyprawi o ból głowy (ciągłe rozstania, powroty, intrygi z czasem stają się denerwujące...), co do minusów tomik jest bardzo cieniutki, chyba najcieńszy ze wszystkich... Jeśli chodzi o zalety to: ładna okładka, Wujaszek no i oczywiście to, że manga ta jest wydawana dalej, chociaż niektórzy pewno stracili nadzieje co do jej kontynuowania
-
- Status: Offline
Ciesze się, że wyszedł kolejny tom Brzoskwini, ale... no właśnie... Ale wydaje mi się, że Egmont wykupił licencje na kolejne parę tomów i, że taka przerwa czeka nas jeszcze ;(Scary Miss Mary pisze: no i oczywiście to, że manga ta jest wydawana dalej, chociaż niektórzy pewno stracili nadzieje co do jej kontynuowania
-
- Status: Offline
Great ....Cristal pisze:Ciesze się, że wyszedł kolejny tom Brzoskwini, ale... no właśnie... Ale wydaje mi się, że Egmont wykupił licencje na kolejne parę tomów i, że taka przerwa czeka nas jeszcze ;(Scary Miss Mary pisze: no i oczywiście to, że manga ta jest wydawana dalej, chociaż niektórzy pewno stracili nadzieje co do jej kontynuowania
Cóż Brzoskwinia jest tego typu komiksem że będą intrygi zrywanie itp itd ale ja chętnie poczekam do końca:) Jeszcze niestety nie mam 7 tomiku w łapkach:) ale może na ur ktoś mi kupi:)))) jak nie zobaczę w prezentach Brzoskwini to sama się po nią pofatyguję 8D nyu-hahaha
-
- Status: Offline
Coś mi się zdaje , że na 13 tomik Brzoskwinii też trzeba będzie czekać ok. 2 lat tak jak na 7 .Choć bardzo prosze aby wydali jeszcze te 6 tomów bo chce mieć je w swoich łapkach.Ale i tak te 2 miesiące na , które czekamy na kolejne tomiki jest doś niecierpliwe (przynajmniej dla mnie niewiem jak dla was ) 8)
-
- Status: Offline
Mam nadzieję, że nie zostanie to potraktowane jako mega-offtop ^_^
Czytam właśnie mangę Papillon Uedy Miwy i chciałam polecić ją wszystkim fanom Brzoskwini.
Papillon (z fr. motyl)
Bycie szkolnym outsiderem to nic przyjemnego. Jest jeszcze gorzej, gdy twoja siostra bliźniaczka jest najpopularniejszą dziewczyną w szkole. Hana to niekwestionowana gwiazda i królowa szkolnych korytarzy, natomiast Ageha to nieśmiała chłopczyca. Hana uwielbia być w centrum uwagi do tego stopnia, że jest gotowa zrobić dosłownie wszystko by siostra na zawsze pozostała w jej cieniu. Ale Ageha ma plan, który odmieni całe jej dotychczasowe życie - i nikt, nawet Hana nie będzie wstanie wiecznie tłamsić Agehy.
Tyle z okładki ^_^ teraz moje 3 grosze - każdy, kto czytał Brzoskwinię od razu dostrzeże podobieństwa Papillona i Peach girl. Niech koronnym przykładem będzie główna bohaterka, która choć z początku przypomina kopciuszka, czy raczej poczwarkę wedle wszelkich znaków na niebie i ziemi przeobrazi się w motyla i to uderzająco podobnego do Momo. Jest też oczywiście 2 chłopaków i klon Sae z 20kg nadwagą ^_^ Tak czy inaczej świetnie się czyta. Jeśli komuś Brzoskwinia przypadła do gustu to czytanie tej mangi sprawi mu radość. Dla mnie było to bardzo miłe oderwanie od przyziemnych spraw szarego dnia codziennego. Poza tym, której z nas ładniejsza koleżanka nie odbiła kiedyś chłopaka? Jak to wszystko się potoczy? Czy nasz motylek nie opali sobie skrzydeł w ogniu siostrzanej wojny? Zobaczymy - drugi tom w styczniu 2009r.
Czytam właśnie mangę Papillon Uedy Miwy i chciałam polecić ją wszystkim fanom Brzoskwini.
Papillon (z fr. motyl)
Bycie szkolnym outsiderem to nic przyjemnego. Jest jeszcze gorzej, gdy twoja siostra bliźniaczka jest najpopularniejszą dziewczyną w szkole. Hana to niekwestionowana gwiazda i królowa szkolnych korytarzy, natomiast Ageha to nieśmiała chłopczyca. Hana uwielbia być w centrum uwagi do tego stopnia, że jest gotowa zrobić dosłownie wszystko by siostra na zawsze pozostała w jej cieniu. Ale Ageha ma plan, który odmieni całe jej dotychczasowe życie - i nikt, nawet Hana nie będzie wstanie wiecznie tłamsić Agehy.
Tyle z okładki ^_^ teraz moje 3 grosze - każdy, kto czytał Brzoskwinię od razu dostrzeże podobieństwa Papillona i Peach girl. Niech koronnym przykładem będzie główna bohaterka, która choć z początku przypomina kopciuszka, czy raczej poczwarkę wedle wszelkich znaków na niebie i ziemi przeobrazi się w motyla i to uderzająco podobnego do Momo. Jest też oczywiście 2 chłopaków i klon Sae z 20kg nadwagą ^_^ Tak czy inaczej świetnie się czyta. Jeśli komuś Brzoskwinia przypadła do gustu to czytanie tej mangi sprawi mu radość. Dla mnie było to bardzo miłe oderwanie od przyziemnych spraw szarego dnia codziennego. Poza tym, której z nas ładniejsza koleżanka nie odbiła kiedyś chłopaka? Jak to wszystko się potoczy? Czy nasz motylek nie opali sobie skrzydeł w ogniu siostrzanej wojny? Zobaczymy - drugi tom w styczniu 2009r.
-
- Status: Offline
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości