Yukari i George

Podforum przeznaczone dla miłośników mangi ParaKiss
Yumegari
Status: Offline

Post autor: Yumegari » sob sty 17, 2004 8:33 pm

Oczywiście 8) Nie byłoby przecież historii miłosnej bez rywali.... XDD

Remiel
Status: Offline

Post autor: Remiel » sob sty 17, 2004 8:58 pm

Yumegari pisze:Oczywiście 8) Nie byłoby przecież historii miłosnej bez rywali.... XDD
Byłaby, są 4 podstawowe wątki literackie:
1) miłośc 2 osób
2) trójkącik miłosny
3) walka o władzę
4) powieść drogi
Więc jak na podstawie pierwszych dwóch punktów widać, mogłaby...

Piernik
Status: Offline

Post autor: Piernik » sob sty 17, 2004 9:57 pm

Trójkącik? Brzmi ciekawei 8) Tylko czy Yukari zgodziłaby sie na cos takiego.. Bo Georgowi, to by pewnie nie przeszkadzało :wink: "Żeby życie miało smaczek..." :lol:

Remiel
Status: Offline

Post autor: Remiel » sob sty 17, 2004 10:08 pm

Piernik pisze:Trójkącik? Brzmi ciekawei 8) Tylko czy Yukari zgodziłaby sie na cos takiego.. Bo Georgowi, to by pewnie nie przeszkadzało :wink: "Żeby życie miało smaczek..." :lol:
Hmm, źle to okresliłem, miałem na myśli trzech ludzi powiązanych uczuciem, ale nie w sensie wszyscy w jednym wyrku, tylko jedna osoba, w której zakochują się 2 (albo na odwrót, jedna zakochuje się w dwóch).
teraz chyba będzie bez nieporozumień... :roll:

Carrie
Status: Offline

Post autor: Carrie » czw lut 05, 2004 9:51 pm

Ojej ale wy tu wysnuwacie wnioski. To jasne że Caroline będzie z Georgem przeciez miłosć przezwycięzy wszystko !! Ja jestem jż po lekturze dwoch tomów i musze stwierdzić ze nie wiem skąd ta Isabella :D. Ale ona sie wyjaśni w następnych tomach mówie wam coś z nią jest. Tokumori ?? Może z Nakayamą pasują do siebie oboje są zapatrzeni w naukę i nie moga zrozumiec że Carrie (skrót od Caroline) chce sama kierowac swoim życiem i nie zasuwac jak bezwolny wół nad matmą.

kuso
Status: Offline

Post autor: kuso » pt lut 06, 2004 12:36 pm

hmmm jezeli mowa o trojkatach to Georg by chyba na to poszedl ;)
a tak co do podzialu Remiego tych watow to chyba troche bardzo uproszczone...

Awatar użytkownika
Madoka
Moderator
Posty: 3265
Rejestracja: śr sie 13, 2003 1:41 pm
Lokalizacja: Szczecin
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Madoka » wt lut 10, 2004 5:09 pm

Po przeczytaniu 2 tomu stwierdziłam że Yukari i George są dość orginalną parą :wink: SPOLIERa co do osób trzecich to coś musi być z tym psorem Kisagari, w końcu skąd George zna aż tak szczegółowo jego rozkład dnia. A może to jego ojciec? KONIEC SPOILERA
"My shadows the only one that walks beside me
My shallow hearts the only thing that's beating
Sometimes I wish someone out there will find me
Till then I'll walk alone "

GG:5144161

Darla
Status: Offline

Post autor: Darla » czw maja 06, 2004 7:23 pm

To jest naprawde bardzo dziwna para. Dziwna a zarazem niezwykła a czy będą dalej razem to ja nie wiem. Poczekamy to się dowiemy

Sheril
Status: Offline

Post autor: Sheril » czw maja 06, 2004 10:55 pm

nom tez mnie to ciekawi,chociaz mysle,ze przezyja jakies roztanie,albo Carrie sie troche zmieni i Dzordzi nie bedize juz jej odpowiadal :cry: wtedy dopadne go ja,sa sa sa :twisted: :twisted: :twisted: Szedol,nie wzywaj juz wiecej tych Panooof Ze Strzykafffkami i Kaffftanem,ja naprawde jestem normalna!!:P

Gość
Status: Offline

Post autor: Gość » czw maja 13, 2004 11:18 am

no i pojawi sie ten drugi... :twisted:
osobiscie nigdy nie chcialabym miec faceta takiego jak George... :roll:

Sheril
Status: Offline

Post autor: Sheril » czw maja 13, 2004 3:50 pm

Anonymous pisze:no i pojawi sie ten drugi... :twisted:
osobiscie nigdy nie chcialabym miec faceta takiego jak George... :roll:
dlaczego??jakies uzasadnienie??mi by tam odpowiadal taki Dzordzi *__*

Awatar użytkownika
Madoka
Moderator
Posty: 3265
Rejestracja: śr sie 13, 2003 1:41 pm
Lokalizacja: Szczecin
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Madoka » czw maja 13, 2004 4:16 pm

Ten drugi? :shock: A może on juz jest tylko go jeszcze nie pokazali :twisted: w ten sposób oczywiście :twisted:
"My shadows the only one that walks beside me
My shallow hearts the only thing that's beating
Sometimes I wish someone out there will find me
Till then I'll walk alone "

GG:5144161

Yukari
Status: Offline

Post autor: Yukari » sob lis 24, 2007 9:18 pm

Moim zdaniem gdyby jeszcze był 6 tom to George i Yukari zostaliby parą bardziej zwariowaną .George mi się podoba i mi by pasował jako chłopak. Takie osoby w mangach mi sie podobają i lubię je!!! :lol:

DarkSister
Status: Offline

Post autor: DarkSister » ndz lis 25, 2007 6:59 pm

Mnie się dużo rzeczy/osób (i ich charaktery) w mangach podoba, ale często to się nijak ma do rzeczywistości:P

AMiwako
Status: Offline

Post autor: AMiwako » sob gru 08, 2007 8:28 pm

Chwila chwila... czyli to już koniec? Nic sie nie dzieje? Yukari jest z Tokumori... nie będzie żadnego powrotu wielkiej miłosci Yukari i Georga??? :cry: czyli nie nadarmo przepłakałam godzine? To już koniec...?

Yukari
Status: Offline

Post autor: Yukari » ndz mar 02, 2008 8:26 pm

AMiwako pisze:Chwila chwila... czyli to już koniec? Nic sie nie dzieje? Yukari jest z Tokumori... nie będzie żadnego powrotu wielkiej miłosci Yukari i Georga???

Niestety z Georgem i Yukari nic nie będzie z przykrością musze to powiedzieć. :(
AMiwako pisze:czyli nie nadarmo przepłakałam godzine?

Tak.Ja to przepłakałam chyba z cztery godziny.

lakhti
Status: Offline

Post autor: lakhti » pn kwie 07, 2008 10:26 am

Sheril pisze: dlaczego??jakies uzasadnienie??mi by tam odpowiadal taki Dzordzi *__*
Właściwie nie czytałam mangi (obejrzałam tylko anime), ale mi też nie odpowiadałby taki facet. Przez całą historię odkąd się pojawił tylko mnie irytował i w głowę zachodziłam "co ta Yukari w nim widzi, nie mogłaby sobie wziąć jakiegoś normalnego faceta?" I nie mówię tu o stylu noszenia się George'a, ale o jego okropnej osobowości, jakiejś takiej zbyt nonszalanckiej i odpychającej (poprostu od razu widać, że to nie jest facet na poważny związek). To są moje argumenty :)

Sheril
Status: Offline

Post autor: Sheril » pn kwie 07, 2008 2:34 pm

Hm, ja sie predzej zastanawialam sie co ten George robi z Yukari:>
Mysle ze postac Georga nie byla tak do konca przedstawiona, no i byla przedstawiona z perspektywy Yukari. Dla mnie George wydawal sie duzo dojrzalszy jak na swoj wiek, a zarazem nieporadny chlopiec w duzym ciele. Poprostu Dzordzi i Carrie nie dobrali sie osobowosciami, ani nie byl to dobry czas dla tej dwojki :]

lakhti
Status: Offline

Post autor: lakhti » wt kwie 08, 2008 12:26 pm

Hmm.. George dojrzały może i był, był też dobrym przyjacielem, ale związki z kobietami to mu chyba nie wychodziły bez względu na to czy to Yukari czy inna kobieta. Z jakiejkolwiek perspektywy bym na niego nie patrzyła odnosiłam wrażenie, że bliskość jakiejkolwiek dziewczyny tylko go bawi. Pójść do łóżka, pogadać o pogodzie i na tym koniec. Gdybym była Yukari cały czas zastanawiałabym się czy on się tylko nie chce mną zabawić. A określić to on się też za bardzo nie umiał (i tu mi przychodzi na myśl porównanie do Takumiego z Nany) przez co Yukari tylko się miotała i pewnie też cierpiała. Zresztą jaki był koniec tego - wszyscy wiedzą :) Jak to się mówi - szybko przyszło, szybko poszło :lol:

ODPOWIEDZ

Wróć do „"Paradise Kiss"”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości