Xantus pisze:
No więc jednak muszę wyjaśnić gwoli zrozumienia. Dla mnie obrzydliwy jest seks bez uczucia - obojętnie z jakim partnerem, byle się podobał i byle dobrze się z nim czuć.
ehhh,ta dzisiejsza mlodziez...toz to wielu ze tak powiem ludzi bedzie obrzydliwa
no ale spoko,jesli tak uwazasz i tego sie trzymasz w zyciu,to spoko,moznaby bylo powiedziec,ze cie podziwiam,ale sie z tym nie zgadzam,wiec tak nie powiem.
Seks jest to dla mnie wyjątkowe zbliżenie, które daje świadectwo najprawdziwszej, jedynej Miłości.
to znaczy ze jak kilka razy bylam zakochana i doszlo mieddzy mna i chopakiem do zblizenia to jestem "obrzydliwa" czy nie??teoretycznie,of course^^"
Jak i również oczywiste jest, że akt miłosny poza dwoje ludzi nie wyjdzie.
kwestia sporna
To znaczy - całe życie będą doświadczać przyjemności między sobą.
jesli nadal beda sie kochac,czyz nie??nie pomyslales,ze czasem jest tak,ze milosc przeradza sie w przyzwyczajenie,ze np.po 20latach bycia razem partner moze nie byc juz az tak atrakcyjny,badz juz nie kocha sie go tak samo jak na poczatku??oczywiscie,nie we wszystkich przypadkach.
Seks z jedną osobą, a kiedy indziej z drugą jest już dla mnie brudną, obrzydliwą rozpustą.
czy tylko dla mnie to dziwnie brzmi??
Wyrażam tu wszem i wobec swoje nadzieje, że wszak taka bliskość, jaka zaistniała pomiędzy Yukari, a George'em taką rozpustą nie jest.
ehhh,jak ty malo o zyciu wiesz....
ehhh...a mi sie wydaje,ze nawet jesli doszlo do tego zblizenia i sie pozniej okaze ze sie rozstana or somethin to to nie byla zadna "rozpusta i dupczenie"jak to obrzydliwie nazywasz,tylko mi sie wydaje,ze kiedy do tego doszlo,dokladnie w tym momencie uwazali,ze sie kochaja!!nie wiem jak on,ale ona z pewnoscia byla/czy jest,jak kto woli,w nim zakochana.
Dlaczegóż miałbym nie czytać? Ponieważ "widocznie" nie dojrzałem do tej mangi?
no tak wlasnie napisalam.
jak dla mnie to nie ma co być do tego zbytnio dojrzałym. Po prostu albo się widzi i rozumie pewne sprawy, albo nie.
na tym m.in.polega dojrzalosc
Ja widzę, rozumiem
sadze ze nie rozumiesz
zaraz bedzie,a co ty tam w ogole rozumiesz,pff
i nie ma w tym dla mnie czegokolwiek zastanawiającego prócz tego, jak historia potoczy się dalej i co faktycznie kieruje względem siebie bohaterami.
whatever