Love Hina tom 10
-
- Status: Offline
Love Hina tom 10
Jest juz nowy, czytalem go jakis czas temu. Wiele odkrywa ale nie bede zdradzal co . Tomik smieszny i zaskakujacy (np. gdy Kaolli wypada przedni zab ).
Ostatnio zmieniony ndz lis 14, 2010 10:47 pm przez Kaktus, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Status: Offline
- Madoka
- Moderator
- Posty: 3265
- Rejestracja: śr sie 13, 2003 1:41 pm
- Lokalizacja: Szczecin
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Bardzo fajny tom. Lekko się go czytało.
SPOILERfajny był epizod o tym jak Mutsumi straciła pamiec. Swoją drogą to jej matka jest zabójcza KONIEC SPOILERA
SPOILERfajny był epizod o tym jak Mutsumi straciła pamiec. Swoją drogą to jej matka jest zabójcza KONIEC SPOILERA
"My shadows the only one that walks beside me
My shallow hearts the only thing that's beating
Sometimes I wish someone out there will find me
Till then I'll walk alone "
GG:5144161
My shallow hearts the only thing that's beating
Sometimes I wish someone out there will find me
Till then I'll walk alone "
GG:5144161
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
SPOILERTaa ten epizod to jeden z najlepszych z tego tomu . Piekny slub . Rodzenstwo tez ma niezle . Troche mnie zaczyna denerwowac niezdecydowanie Naru . Ale niedlugo sie dowiemy jak to sie rozwinie bo zostaly jeszcze 4 tomy .KONIEC SPOILERAMadoka pisze:Bardzo fajny tom. Lekko się go czytało.
SPOILERfajny był epizod o tym jak Mutsumi straciła pamiec. Swoją drogą to jej matka jest zabójcza KONIEC SPOILERA
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Wiem, że się czepiam, ale to też był taki mały spojler (chyba jestem wyczulony na tym punkcie, ale wystarczy pisać małymi literami, a to chyba wiele nie kosztuje).Trawek pisze: Nie będę niepotrzebnie spoilerował, powiem tylko ogółem, że Mutsumi ma bardzo ciekawą rodzinkę .
A jak dla mnie, to SPOJLER zarówno 9, jak i 10 tomik, to wielka "zapchaj-dziura" - Akamatsu się wycwanił, bo przygotował niezły grunt pod kolejne chaptery (stypendium Keia-łamagi). Ale w gruncie rzeczy, to wszystko można było wpakować w 1-2 chaptery (znaczy się rzeczy ważne dla fabuły, więc można wykluczyć idiotyczne motywy z amnezją i utratą zęba). Generalnie po ponad 2 miesiącach czekania jestem rozczarowany. Była tylko jedna rzecz, która mnie mocno zaskoczyła, mianowicie sam początek (kiedy to Mamlaty chce całować Niezdecydowaną - nie pytajcie, nie wiem skąd ta twórczość, od tak mnie wzięło) - natychmiast sobie pomyślałem: "Czyżby wreszcie idiota wziął się w garść?" Chwilę poźniej okazało się, że jednak nie. KONIEC
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Pare slow odemnie :
SPOILER Zgadzam sie z Mauzurim, tomik 10 strasznie mnie zmeczyl . Czytanie po raz 100-ny jak w momencie pocalunku "cos" im znowu przerywa coraz bardziej mnie denerwuje ;] (byc moze taki urok tej mangi). Do tego znowu pojawily sie niepotrzebne epizody jak w 9 z Shinobu (mam na mysli akcje z zebem i amnezja). Mam nadzieje ze bedzie choc jeden tomik gdzie Ken pokaze Naru i Kei jako pare. Mimo wszystko milo spedzony wieczor w towazystwie lh ;] SPOILER
SPOILER Zgadzam sie z Mauzurim, tomik 10 strasznie mnie zmeczyl . Czytanie po raz 100-ny jak w momencie pocalunku "cos" im znowu przerywa coraz bardziej mnie denerwuje ;] (byc moze taki urok tej mangi). Do tego znowu pojawily sie niepotrzebne epizody jak w 9 z Shinobu (mam na mysli akcje z zebem i amnezja). Mam nadzieje ze bedzie choc jeden tomik gdzie Ken pokaze Naru i Kei jako pare. Mimo wszystko milo spedzony wieczor w towazystwie lh ;] SPOILER
-
- Status: Offline
qrak^^>> Owszem, mile spędzony wieczór, ale wszystko rozbija się o jedno - nie na takie coś czekałem 2,5 miesiąca. Gdyby kolejne tomiki wychodziły co miesiąc ( marzenie to co 2 tygodnie ) byłoby lepiej, a tak się rozczarowałem i znów muszę czekać 2 miechy ( a jeszcze trafi się przesunięcie terminów, normalka ), a L-Voss pisał, że będzie jeszcze gorzej.
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
L-Voss pisze: Oj, nie przesadzaj. Po prostu MNIE następny (jedenasty) tomik nie przypadł do gustu. Natomiast nie można mu odmówić orginalności i równie dobrze ktoś może go uznać za najlepszy...
On nie ma być najlepszy, ale konkretny. Fabuła ma wreszcie ruszyć do przodu, bo ostatnio coś ciekawego było w tomiku 8 (a jeśli uznać całą podróż za kolejną zapchaj-dziurę, to w 7).
-
- Status: Offline
A, no to nie masz się co martwić. Zapchajdziury się już w zasadzie więcej nie trafią.mauzuri pisze:L-Voss pisze: Oj, nie przesadzaj. Po prostu MNIE następny (jedenasty) tomik nie przypadł do gustu. Natomiast nie można mu odmówić orginalności i równie dobrze ktoś może go uznać za najlepszy...
On nie ma być najlepszy, ale konkretny. Fabuła ma wreszcie ruszyć do przodu, bo ostatnio coś ciekawego było w tomiku 8 (a jeśli uznać całą podróż za kolejną zapchaj-dziurę, to w 7).
-
- Status: Offline
L-Voss pisze:A, no to nie masz się co martwić. Zapchajdziury się już w zasadzie więcej nie trafią.mauzuri pisze:L-Voss pisze: Oj, nie przesadzaj. Po prostu MNIE następny (jedenasty) tomik nie przypadł do gustu. Natomiast nie można mu odmówić orginalności i równie dobrze ktoś może go uznać za najlepszy...
On nie ma być najlepszy, ale konkretny. Fabuła ma wreszcie ruszyć do przodu, bo ostatnio coś ciekawego było w tomiku 8 (a jeśli uznać całą podróż za kolejną zapchaj-dziurę, to w 7).
No to mogę spać spokojnie. Oby tylko fabuła ruszyła (z kopyta). He, he! fajnie to wygląda - chyba z połowa postów pisana małymi literkami.
-
- Status: Offline
A ja ciągle czekam
Poraz kolejny mam problemy z otrzymaniem tomu .
Zamówienie zlożylem kolo 9 X , po kilku dniach otrzymalem maila , że nie odebralem poprzedniej przesylki (też blad , bo mój 9 tom pojechal do Grudziądza zamiast do Goniądza , a dopiero po tym zajściu dotarl do mnie ), ale sprawa zostala wyjaśniona więc 10 tom zostal wyslany . Za pare dni wpada listonoszka , wręcza mi paczke , otwieram a tam ...
tom 10 , ale Video Girl... , no więc ja do kompa i stukam reklamacje . Odeslalem pomylke , sprawa się wyjaśnila , i czekam znów na dręczycielke
ALE co tam świat bez przygód bylby nudny , więc gniewać śię zamiaru nie mam .
Poraz kolejny mam problemy z otrzymaniem tomu .
Zamówienie zlożylem kolo 9 X , po kilku dniach otrzymalem maila , że nie odebralem poprzedniej przesylki (też blad , bo mój 9 tom pojechal do Grudziądza zamiast do Goniądza , a dopiero po tym zajściu dotarl do mnie ), ale sprawa zostala wyjaśniona więc 10 tom zostal wyslany . Za pare dni wpada listonoszka , wręcza mi paczke , otwieram a tam ...
tom 10 , ale Video Girl... , no więc ja do kompa i stukam reklamacje . Odeslalem pomylke , sprawa się wyjaśnila , i czekam znów na dręczycielke
ALE co tam świat bez przygód bylby nudny , więc gniewać śię zamiaru nie mam .
-
- Status: Offline
Mi się ten tom podobał (przynajmniej na chwilkę poprawił mi humor), co prawda niektóre fragmenty były nudne, lecz w gruncie rzeczy trzyma poziom spoilerek najbardziej mi się podobała scena w której wzruszona mama Mutsumi podbiega do statku i zostaje przez niego potrącona:) chociaż scena w której Mutsumi przypomina sobie, że zdała na Todaj i mówi o tym mamie, po czym znowu umiera, czym jej mama się nie przejmuje "Czy już nic więcej nie masz do przekazania?" też doprowadziła mnie do ataku niekontrolowanego śmiechu end of spoiler
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości