Głupota kota
-
- Status: Offline
Głupota kota
Heh, był taki temat na mangaforum i muszę przyznać, że przy jego czytaniu bawiłem się setnie.
Opiszcie wybryki lub dziwne przyzwyczajenia Waszego (lub nie) kota.
Jak już kiedyś pisałem, wszystkie koty, nawet te najbardziej nieruchawe, mają manię gonienia guzika (lub co tam przywiążecie) na sznurku. Wystarczy pomachać takim cudeńkiem gadzinie przed nosem. Kot przez chwilę nie reaguje (żeby uśpić naszą czujnośc ), a następnie zmienia się w skrzyżowanie Artura Partyki z Małyszem. Kocur, z którym miałem okazję się w ten sposób podrażnić, wykazywał istnie matriksowe zdolności w łapaniu guzika (biegał po ścianie ). Przeszło mu dopiero, gdy przypadkowo wyrżnął łbem w blat stołu i przez trzy minuty był biedak trochę skołowany .
Opiszcie wybryki lub dziwne przyzwyczajenia Waszego (lub nie) kota.
Jak już kiedyś pisałem, wszystkie koty, nawet te najbardziej nieruchawe, mają manię gonienia guzika (lub co tam przywiążecie) na sznurku. Wystarczy pomachać takim cudeńkiem gadzinie przed nosem. Kot przez chwilę nie reaguje (żeby uśpić naszą czujnośc ), a następnie zmienia się w skrzyżowanie Artura Partyki z Małyszem. Kocur, z którym miałem okazję się w ten sposób podrażnić, wykazywał istnie matriksowe zdolności w łapaniu guzika (biegał po ścianie ). Przeszło mu dopiero, gdy przypadkowo wyrżnął łbem w blat stołu i przez trzy minuty był biedak trochę skołowany .
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
nyo ja o moim kocie moge ksiazki pisac
moze zaczne od tego ze jak mial od 0,5 roku do 8 lat to z niego byl straszny gnojek.... poszedles w nocy do toalety w krotkich spodenkach i mogles byc pewny ze zaraz znajdzie sie z pazurami na twojej nodze teraz sie smieje ale nie bylo to przyjemnie. ide sobie zaspany a tu nagle 10 pazurow i zeby na mojej lydce hehe moja siostra to juz najbiedniejsza byla... jej sie w ogolnie nie bal
a jak wyjezdzalismy i byl na nas za to zly to tez byly dzezy
poprosilismy sasiadke zeby mu jesc dawala. tak ja pogryzl ze przychodzila z mezem do kotka buahahaha ale mielismy polewke (chociaz jej sie nie dziwie bo taki duzy jest moj kotek ze jamnik z gory to go na 2 metry obchodzil )
pozniej cos naszrajbam bo takich zdazen to bylo duzo wiecej
moze zaczne od tego ze jak mial od 0,5 roku do 8 lat to z niego byl straszny gnojek.... poszedles w nocy do toalety w krotkich spodenkach i mogles byc pewny ze zaraz znajdzie sie z pazurami na twojej nodze teraz sie smieje ale nie bylo to przyjemnie. ide sobie zaspany a tu nagle 10 pazurow i zeby na mojej lydce hehe moja siostra to juz najbiedniejsza byla... jej sie w ogolnie nie bal
a jak wyjezdzalismy i byl na nas za to zly to tez byly dzezy
poprosilismy sasiadke zeby mu jesc dawala. tak ja pogryzl ze przychodzila z mezem do kotka buahahaha ale mielismy polewke (chociaz jej sie nie dziwie bo taki duzy jest moj kotek ze jamnik z gory to go na 2 metry obchodzil )
pozniej cos naszrajbam bo takich zdazen to bylo duzo wiecej
-
- Status: Offline
Z moich kotów to był taki jeden mały, co miał chyba niewyczerpane zasoby energii. Cały dzień gonił a najbardziej nie lubił jak się go brało na ręce o razu drapał i gryzł 8) a jego ulubiona zabawa to było gonienie z moim bratem po podwórku tam i z powrotem kilkanaście razy
Niestety przez to że niczego się nie bał to zginął pod kołami samochodu akurat tak przy ulicy mieszkamy że już kilka razy się tak zdarzało biedne kotki
Niestety przez to że niczego się nie bał to zginął pod kołami samochodu akurat tak przy ulicy mieszkamy że już kilka razy się tak zdarzało biedne kotki
-
- Status: Offline
nyo to daje fotke mojego kiciusia jak byl jeszcze malutki i w brew wygladowi bardzoooo bardzooo niegrzeczny
http://kuso.fm.interia.pl/untitl3.jpg
Nai> moj kot tez nie lubi jak sie go bierze na rece.
ps. tak chcialem tylko powiedziec ze wbrew tematowi to koty sa bardzo madre
http://kuso.fm.interia.pl/untitl3.jpg
Nai> moj kot tez nie lubi jak sie go bierze na rece.
ps. tak chcialem tylko powiedziec ze wbrew tematowi to koty sa bardzo madre
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
to fakt )) ale i niezle drapia - rowniez po nogachNaiya pisze: takie małe koty są słodkie ;]
I bardzo inteligentne :]]]]
a z glupot, ktore moje koty wyprawiały, to raz zrobilam kociakowi zabawke, na ktorej koncu był mały dzwoneczek. Gdy kociak go uslyszał, zaczał prychac, jeżyć sie i w ogole przybierac strasznie wojownicze pozy, a w koncu zwiał pod szafę ale potem juz nigdy sie nie dał zastraszyc dzwonkiem i zawsze zasuwał za zabawką
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Koteczki są strasznie wyrypistymi zwierzątkami!
A co do wybryków mojej Kici - wystarczy obejrzeć "Cześć, Michael!" albo "Garfield" żeby zobaczyć większość jej zachowań
Np chodzi sobie po poręczy balkonu i się głupio na mnie patrzy podczas, gdy ja się stresuję, że zaraz spadnie. Albo rzyga na mój widok (patrz: "Cześć, Michael!" t.9 - opowiadanie "Coś dziwnego") akurat .
Koty są całkiem mądre... (oprócz tych, które wpadają pod samochody, a później ich zwłoki gniją przez kilka dni zanim ktoś ich nie sprzątnie - te są głupie, nawet jeśli to koty kamikadze - samobójcy też są głupi... no ale mam nadzieję, że wszystkie dobre koty i kicie trafiają do Nieba)
Ech...
A co do wybryków mojej Kici - wystarczy obejrzeć "Cześć, Michael!" albo "Garfield" żeby zobaczyć większość jej zachowań
Np chodzi sobie po poręczy balkonu i się głupio na mnie patrzy podczas, gdy ja się stresuję, że zaraz spadnie. Albo rzyga na mój widok (patrz: "Cześć, Michael!" t.9 - opowiadanie "Coś dziwnego") akurat .
Koty są całkiem mądre... (oprócz tych, które wpadają pod samochody, a później ich zwłoki gniją przez kilka dni zanim ktoś ich nie sprzątnie - te są głupie, nawet jeśli to koty kamikadze - samobójcy też są głupi... no ale mam nadzieję, że wszystkie dobre koty i kicie trafiają do Nieba)
Ech...
Ostatnio zmieniony pn lip 07, 2003 8:38 pm przez Xantus, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Status: Offline
jesli mowa o rzyganiu to moj kot raz jak sobie gralem z kolegami w MtG podszedl do nas. stanal na srodku dywanu, puscil pawia i sobie poszedl. kumple o malo sie nie posikali ze smiechu a ja musialem to 'cos' sprzatac
ale jeszcze lepszy numer wywinal kot kumpla. byla sobie sesja w Wampira. w przerwie wszyscy do kuchni cos zjesc poszli. a tu nagle przychodzi kotek, staje na srodku kuchni. elegancko sie wypina i ... robi kupe i idzie sobie. a wszyscy najpierw potem a potem po spojrzeniu na jedzenie hehe
ale jeszcze lepszy numer wywinal kot kumpla. byla sobie sesja w Wampira. w przerwie wszyscy do kuchni cos zjesc poszli. a tu nagle przychodzi kotek, staje na srodku kuchni. elegancko sie wypina i ... robi kupe i idzie sobie. a wszyscy najpierw potem a potem po spojrzeniu na jedzenie hehe
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
hahaha, chcialo by sie po prawdzie, to trzeba sobie umiec kota wychowac moje co prawda kupy nie walą na srodku mieszkania, ale jak sie czlowiek potyka o jakąś ich zdobycz - najczesciej zywą - to tez nie zawsze jest zabawnie. Chcielibyscie sie podknąć o ponad polmetrowego zaskrońca? albo kreta ? ktory na dodatek wlasnie zwiewa pod waszą lodowke?Xeo pisze:nie sluchaj ich, oni klamia
-
- Status: Offline
Moj kot na muchy poluje i na motyle ciekawe sztuki przy tym urządza ;D Np. Złapał muchę, ta juz nei moze latac, ale chodzi w kolko jak pijana po moim pokoju. Kicius ja co jakis czas szturcha, szturcha... znudzil sie, poszedl - -. a mucha jak chodzila tak chodzi dalej-.-.
Przypomnialo mi sie, jak moj poprzedni kot chcial skoczyc na parapet. Podłoga była swiezo wypastowana, okno bylo otwarte. Kot leeeci do okna, poslizgnal sie na podlodze, ale skoczyl, niedoskoczyl, zawisl na kaloryferze, zjechał, i poszedł obrazony_-_
I pamietam, że bardzo lubił pozować do zdjec:D
http://uznam.net.pl/~karaidoma/filut.jpg
A oto moj terazniejszy kot
http://uznam.net.pl/~karaidoma/kot_kompooterowy.jpg
lubi komputery ^^ a zwlaszcza gontiwe za kursorem
[/url]
Przypomnialo mi sie, jak moj poprzedni kot chcial skoczyc na parapet. Podłoga była swiezo wypastowana, okno bylo otwarte. Kot leeeci do okna, poslizgnal sie na podlodze, ale skoczyl, niedoskoczyl, zawisl na kaloryferze, zjechał, i poszedł obrazony_-_
I pamietam, że bardzo lubił pozować do zdjec:D
http://uznam.net.pl/~karaidoma/filut.jpg
A oto moj terazniejszy kot
http://uznam.net.pl/~karaidoma/kot_kompooterowy.jpg
lubi komputery ^^ a zwlaszcza gontiwe za kursorem
[/url]
-
- Status: Offline
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości