Saiyuki i yaoi?
-
- Status: Offline
Saiyuki i yaoi?
Wiem, że tym tematem mogę rozpętać małe piekło, ale czas najwyższy rozruszać to podforum
Opinie nt. elementów yaoi w Saiyuki są różne... Na pewno do zapoczątkowania całej tej dysputy przyczyniła się sama osoba autorki i jej dorobek mangowy. Oczywiście głównymi 'ofiarami' tego szaleństwa stała się czwórka głównych bohaterów (jak tu się dziwić - czterech facetów w jednym jeepie pośrodku 'nigdzie' ), ale i mniej ważni bohaterowie nie zostali oszczędzeni...
A jakie jest wasze zdanie? Ciekawa jestem wszelkich (uzasadnionych) opinii.
Opinie nt. elementów yaoi w Saiyuki są różne... Na pewno do zapoczątkowania całej tej dysputy przyczyniła się sama osoba autorki i jej dorobek mangowy. Oczywiście głównymi 'ofiarami' tego szaleństwa stała się czwórka głównych bohaterów (jak tu się dziwić - czterech facetów w jednym jeepie pośrodku 'nigdzie' ), ale i mniej ważni bohaterowie nie zostali oszczędzeni...
A jakie jest wasze zdanie? Ciekawa jestem wszelkich (uzasadnionych) opinii.
-
- Status: Offline
Zgadzam się, że w Saiyuki jest naprawdę wiele podtekstów yaoi . Jestem ogromną fanką tego gatunku (a co? ), a tytułem zainteresowałam sie głównie dzięki podtekstom^.-. Kazuya Minekura znana jest w środowisku jako autorka yaoi, więc spora liczba fanów, już w pierwszym tomie zaczęła szukać czegoś yaoicowatego. Choćby takie wycieranie włosów Goku przez Hakkaia lub Gojyo pochylający się nad śpiącym Hakkaiem^.^ (dobra to nie jest pierwszy tom;-). Nie można też zapomnieć o samej twórczości fanów. Powstała niezliczona ilość fanficów, fanartów i doujinshi z Sai (nie muszę dodawać,że yaoi ). Tak jak powiedziała Martini_chan "czterech facetów w jednym jeepie pośrodku 'nigdzie' " skłania do różnych dziwnych skojarzeń;-)
-
- Status: Offline
Re: Saiyuki i yaoi?
Czy to, że np. jadąc z kumplem samochodem do drugiego miasta przez kawałek wsi oznacza, że jesteśmy innej orientacji?Martini_chan pisze:czterech facetów w jednym jeepie pośrodku 'nigdzie' )
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Hehe ciekawe, ale yaoi obrazków ani tym podobnych jeszcze nie oglądałam na internecie. Jeżeli jest, jak mówicie (Saiyuki zaraziłam się dopiero po tym, jak je wygrałam z konkursie Valkiria Network) to chyba sobie będe musiała poszukać tych fotów. W każdym razie, zwolenniczką yaoi też jestem, ale wolę sobie poczytać bardziej shounen-ai... tak jakoś, nie wiem czemu;) Jeszcze jedno - miesiącami i zaczyna się nudzić. Mnie by się tam nudziło już po pierwszych dwóch godzinach @-@ 8)
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
To pierwsze to raczej zwykła Hakkaiowa troska niż jakiś podtekst, to drugie... Mmmm... To już jest większy przekręt (aż chciałoby się zaspoilerować przyszłe tomy ).hitomi kanzaki pisze:Choćby takie wycieranie włosów Goku przez Hakkaia lub Gojyo pochylający się nad śpiącym Hakkaiem^.^ (dobra to nie jest pierwszy tom;-).
Easy, 'Saiyuki' z założenia nie jest mangą yaoi/s-ai (a szkoda ). Przypuszczam, że te wszystkie sugestywne momenty w pewnym sensie 'wypsnęły się' autorce. Wiadomo, kwestia przyzwyczajenia...zergadis0 pisze:mam nadzieję że poziom ilości tego typu scen w Saiyuki się nie powiększy
A skoro już w temacie jestem, to muszę powiedzieć, że się na Saiyuki nieźle nacięłam - w ramach 'ograniczania' swoich skłonności do widzenia yaoi tam, gdzie go nie ma, postanowiłam do tego tytułu podejść jako do zupełnie normalnej i straight mangi... Co z tego wyszło, chyba mówić nie muszę.
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Tyaa... To było po prostu genialne XDKisara pisze:UUUU, a tekst typu - ja widziałem, są czarne (chodzi o pewnego rodzaju włoski hihi)...
Tak jak teksty Gojyo z 3-ciego tomu o tym, jakie to Sanzo ma powodzenie
Żeby nie offtopować, bąknę tylko, że z Gravika widziałam 4 pierwsze odcinki anime... I chcę więcejKisara pisze:co do shounen-ai, jeśli już ten temat poruszamy, jestem wielką fanką Gravitation XD Laughing aż tak wielką, że je sobie z Anglii sprowadziłam XD
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
A wiesz, że w mandze jest nawet taki art z Yukim jako Sanzo i Shu z "Spełniającą życzenia żerdzią ze złotymi obręczami - ciężar trzynaście tysięcy pięćset funtów"^^ Hiro jako Gojo + Tohma jako Hakkai, a Ryuichi mógłby zostać Nii.^^Polecam z Gravi serię OAV jeśli się mogę wtrącić
Ale jak im kto coś zasugeruje, to i tak oszczercom po mordach dają...niby nic, a i tak wiadomo kto z kim...
Drugie popieram, pierwsze nie. Sanzo jest za bardzo taki "swój własny", a do Goku pasuje bardziej taka jedna mała Śpiąca Królewna jednak.Sanzo x Goku i Gojo x Hakkai
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Nium, własnie "pan Śpiąca Królewna" to go idealnie uzupełnia - jeden drugiego by rozruszał, drugi pierwszego trochę uspokoił.Goku mi do nikogo z pozostałej trójki nie pasuje.
A jeśli chodzi o pairingi, to bardzo lubię Hazela i Gato jako bohaterów obrazków i ficzków. Morderczy są jako duet. Nie lubię, jak im się na trzeciego dorzuca Sanzo.
-
- Status: Offline
A mi najbardziej do Goku pasuje Homura z animca (kurcze, szkoda, że w mandze go nie zobaczymy T_T).
Raz na jakieś stronce o Saiyukim pisało "If it's not Goku who kisses Sanzo, then, who else would be??" Bo w prawdzie to tylko Goku potrafi coś z naszego mnicha wykrzesać, a Sanzo mimo iż tego nie okazuje, to jakoś mu na nim zależy... jak np. w 4 tomiku się wkurzył, bo (nie pamiętam jak ten demon miał na imię, ale wiecie o co chodzi) nie chciał mu powiedzieć gdzie jest Goku.
Raz na jakieś stronce o Saiyukim pisało "If it's not Goku who kisses Sanzo, then, who else would be??" Bo w prawdzie to tylko Goku potrafi coś z naszego mnicha wykrzesać, a Sanzo mimo iż tego nie okazuje, to jakoś mu na nim zależy... jak np. w 4 tomiku się wkurzył, bo (nie pamiętam jak ten demon miał na imię, ale wiecie o co chodzi) nie chciał mu powiedzieć gdzie jest Goku.
-
- Status: Offline
Kochająca mamusia z tego Sanzo.^^ Bardzo ładny fanfik na ich temat czytałam, nawiasem mówiąc.Bo w prawdzie to tylko Goku potrafi coś z naszego mnicha wykrzesać, a Sanzo mimo iż tego nie okazuje, to jakoś mu na nim zależy... jak np. w 4 tomiku się wkurzył, bo (nie pamiętam jak ten demon miał na imię, ale wiecie o co chodzi) nie chciał mu powiedzieć gdzie jest Goku.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości