Yami no Matsuei 8

Pozycja, w której siły nadprzyrodzone stykają się ze współczesnym światem, a pełne dramatyzmu, mroczne wydarzenia przeplatane są czasem sympatyczną komedią.
ODPOWIEDZ
Pterokokos
Status: Offline

Yami no Matsuei 8

Post autor: Pterokokos » wt wrz 23, 2008 2:01 pm

Długo wyczekiwany ósmy tom Yami jest już dostępny w sklepiku internetowym Waneko.
Ja już zamówiłam razem z Balsamistą 3. Polowanie na listonosza czas zacząć. 8-)

Kisara
Status: Offline

Post autor: Kisara » śr wrz 24, 2008 12:21 pm

Ja zrobiłam przedpłatę dawnoooo temuuuu, więc liczę, że jeszcze w tym tygodniu się listonosz pojawi z moją mangusią :P
Co jak co, ale na YnM w Anglii wyczekiwałam najbardziej *___*

Silvera
Status: Offline

Post autor: Silvera » czw wrz 25, 2008 12:13 am

Kupiłam i przeczytałam. Na wydarzeniach z tego tomiku kończy się anime, więc mam teraz jeszcze większą ochotę dowiedzieć się co dalej (mimo tej świadomości, że seria nie jest zakończona).
Co do samego tomiku... <spoiler> Fabuła jest nieco przygnębiająca i pamiętam, że przy oglądaniu anime płakałam przy scenie jak Tsuzuki chciał skończyć ze sobą i Hisoka chciał go powstrzymać. Prawdę powiedziawszy, to za każdym razem przy tej scenie płaczę. Manga jednak wydała mi się w tym miejscu mniej dramatyczna - może to i lepiej? Dzięki temu oszczędziłam na chusteczkach. Aha, podobał mi się mały Muraki przy lalkach + scena z matką - szkoda, że tak krótko o tym było... Ten wątek mnie zaciekawił, tylko znając Matsushitę, to nie wiem czy zostanie on pogłębiony. </spoiler>
No i gdzie te yaoi? Niektórzy mówią, że im dalej, tym więcej w tym kierunku, a ja jakoś nie zauważyłam ani jednej yaoistycznej sceny przez te 8 tomów oprócz krótkich scen doktorka Murakiego, który sam jest jednym wielkim chodzącym szajbniętym yaoiem xD
Btw, podoba mi się okładka, choć i tak nadal moimi faworytami są #3 i #1.
Aha, a tak w ogóle dziękuję Waneko - czekanie się opłaciło ^^ Mam nadzieję, że 3 (?) ostatnie tomy wyjdą już bez większych poślizgów.

baka-oni-ri
Status: Offline

Post autor: baka-oni-ri » czw wrz 25, 2008 10:31 am

Silvera pisze:Ten wątek mnie zaciekawił, tylko znając Matsushitę, to nie wiem czy zostanie on pogłębiony.
To może ja od razu powiem, że "oczywiście, że nie" XD Ona jest bardziej niekonsekwentna niż ja.

To naprawdę jest szojka XD

Ten tomik jest mrau *_*
A co do okładki to 9 ftw :D

Awatar użytkownika
Lisa
Adept
Posty: 180
Rejestracja: pn maja 29, 2006 4:55 pm
Status: Offline

Post autor: Lisa » czw wrz 25, 2008 6:36 pm

Mam nadzieje, ze dorwę ten tom jak pojadę do matrasa. Kase mam wiec tylko po szkole jechać do miasta i będę mieć YnM 8 i ciąg dalszy przerwanego tmu 7 :lol: :mrgreen:

Lucid Atray
Status: Offline

Post autor: Lucid Atray » czw paź 02, 2008 7:41 pm

Przeczytałam i wrażenia? CHCĘ WIĘCEJ! :mrgreen: zwłaszcza jak to napisała Silvera na tym kończy się anime ja chcę już 9 tooom :cry:

viki-26
Status: Offline

Post autor: viki-26 » ndz paź 26, 2008 6:09 pm

Ech... a ja muszę poczekać do grudnia, aż zjadę do Polski :( już się nie mogę dozekać ^^

ODPOWIEDZ

Wróć do „"Yami no Matsuei"”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości