Temat ogólny

[KubciO]

Jakiekolwiek wydawnictwo > ... > ... > ... > Hanami

Terminy to jedno, ale ich tłumaczenie są tak słabe, że nawet świetny tytuł mizernieje w oczach.
(...)
Jak ktoś mi pokazał przykładowe strony polskiego wydania Sagi i "Monstera" i porównałam je sobie z moimi amerykańskimi wydaniami, to ich kulfoniaste tłumaczenia od razu rzuciły mi się w oczy. Od lat nic się u nich nie zmieniło.

Czyli radzisz, żeby zaopatrzyć się w wydanie amerykańskie, np. w przypadku Sagi Winlandzkiej?

[zandam]

Czyli radzisz, żeby zaopatrzyć się w wydanie amerykańskie, np. w przypadku Sagi Winlandzkiej?

Za prawie tyle samo masz taką samą objętość z twardą okładką, lepszym (stylizowanym) tłumaczeniem, lepszą edycją (na pewno żadne zdania ci nie "znikną" na czarnym tle vide "Mushishi") i dodatkami w postaci wywiadów z twórcą; onomatopeje też wyjątkowo w tym tytule zamienili angielskimi odpowiednikami. Zatem tak, jak najbardziej.

W przypadku Hanami głosuję portfelem i wolę ignorować oryginalne onomatopeje w amerykańskim wydaniu Urasawy, niż wspierać wydawcę, który od lat ewidentnie leci sobie w kulki, jeśli chodzi o jakość wydań.

[deffik]

Coraz bardziej się cieszę, że wybrałem Chłopaków Urusawy od Vizu. Zrobiłem to w sumie pamiętając jak bardzo się odbiłem od Mushishi w wykonaniu Hanami i nie sprawdzałem czy teraz im idzie lepiej z innymi tytułami, ale po postach tutaj widzę, że dużo się tam nie zmieniło.

¯\_(ツ)_/¯

[Wojciech]

Mi się podoba tłumaczenie w Poranku Ściętych Głów.

[Meliona]

Obiecaliśmy informacje, oto i one. Przepraszamy za ciszę, pracowaliśmy intensywnie, ale rok 2020 dał się we znaki wszystkim i trochę w ostatnich tygodniach nieprzewidzianych i nieprzyjemnych rzeczy się wydarzało. Nie są to rzeczy związane w większości bezpośrednio z działalnością firmy, a osobiste i żadne z nich długofalowo nie będą miały wpływu na nasze funkcjonowanie.
"20th Century Boys - Chłopaki z XX wieku" tom czwarty jest w drukarni i maksymalny termin realizacji mamy 24.07, jednak wiemy z ostatnich doświadczeń wiemy, że coś się może przesunąć.
"Saga winlandzka 7" poszła do akceptacji do Japonii. Pracujemy nad jej przygotowaniem.
Jeśli zaś chodzi o "Poranek ściętych głów 2", to również jest w przygotowaniu.
Mamy nadzieję, że uda się wydać kolejne tytuły, czyli najpierw "Sagę winlandzką", jak i "Poranek ściętych głów", w odstępach nie większych niż miesiąc do półtorej.

Już trochę zapomniałam, że zbieram Chłopaków.

[Łukasz.T]

Meliona ja tak samo.

[Meliona]

Nakład "Idącego człowieka" się kończy, podobnie jak "Ikara", więc polecamy szybkie zakupy A nakład "Samotnego smakosza" już się skończył, więc jak jeszcze gdzieś traficie, to polecamy.


Czy jest szansa na dodruki:
Ikar, bardzo mała szansa. Idący człowiek / Samotny smakosz - może kiedyś. Ale prędzej Księga Wiatru, Odległa dzielnica czy Wędrowiec z tundry.

Ale spytam jeszcze: jaka jest szansa na dodruki brakujących tomów Monstera, Pluto i Balsamisty?

najszybciej będą trzecie tomy, zapewne w kolejności Balsamista, MONSTER, PLUTO.

Saga Winlandzka + około miesiąc od Chłopaków z XX wieku. Czyli na ten moment 19 lutego + około miesiąc.

[jtumanowicz]

Polecam zaopatrzyć się w Ikara. Fabularnie jest może tylko OK, ale rysunki i jakość wydania pierwsza klasa. No i jest to pierwsza manga wydana w Polsce w twardej oprawie więc jakiś tam kamień milowy który warto pamiętać.

[miaka88]

I tak długo im się trzymał ten Ikar. Bo miał chyba nakład 1000 sztuk.

[Maur]

I tak długo im się trzymał ten Ikar. Bo miał chyba nakład 1000 sztuk

Dokładnie to 1500 sztuk, co i tak jest małą liczbą jak na 12 lat.

[Monsterlight]

No cóż, cena szczególnie do kupna nie zachęcała.

[ninna]

No cóż, cena szczególnie do kupna nie zachęcała.

Ja byłam wtedy niepracującą studentką i też mi się ta cena nie podobała. Mangę ostatecznie zdobyłam - mój ówczesny chłopak kupił mi ją w prezencie na Gwiazdkę . Nawet nie pamiętam, że to miało taki mały nakład! Samej mangi nie czytałam już od lat i niewiele z niej pamiętam... Może czas wejść na drabinę, ściągnąć tom z najwyższej półki i sobie przypomnieć fabułę?

[miaka88]

- mój ówczesny chłopak kupił mi ją w prezencie na Gwiazdkę .

Też dostałam na gwiazdkę od chłopaka XD

[KossteK]

najszybciej będą trzecie tomy, zapewne w kolejności Balsamista, MONSTER, PLUTO.

O, na ten brakujący, trzeci tom Pluto czekam najbardziej, bo tylko jego nie dało się kupić podczas niedawnej wyprzedaży na gilidii.

[amsterdream]

No cóż, cena szczególnie do kupna nie zachęcała.

Ten komiks wiele razy pojawiał się na wyprzedażach -40% czy nawet -50% więc jak 1500 egzemplarzy sprzedawało im się przez 12 lat to jest to aż dziwne, biorąc pod uwagę, że też dużo komiksiarzy go kupowało ze względu na nazwisko Moebiusa. W sumie to jedna z najlepiej narysowanych mang w mojej kolekcji.

[Matii]

Jestem trochę w szoku że taki dość niski nakład sprzedawał się tak wolno. Sam Ikara kupiłem jakieś 2 lata temu. Chociaż jak tak sobie pomyślę Hanami nie jest jakimś popularnym wydawnictwem wśród nastolatków i też jakoś nie reklamują swoich mang.

Też czekam na 3 tom Pluto i na Balsamiste bo chciałbym w końcu kupić tą serię w całości.

[Meliona]

Ja kupiłam Ikara 5 lat temu, w promocji za 43 złote. Byłam wtedy oczarowana twórczością Taniguchiego i wzięłam wszystkie brakujące mi tytuły tego autora łącznie z antologią opowiadań o Japonii, gdzie jest tylko krótki rozdział od niego. Pamiętam, że historia nie porwała (choć bohater cały czas latał), ale czytało się dobrze i szybko. Scena z porodu najlepsza.
Chciałabym, żeby ten autor był trochę bardziej ceniony na naszym rynku, ale on rysuje prawie same życiowe historie, bez fajerwerków, typowo mangowych zabiegów i nawet bez romansów, więc nie dziwię się, że zainteresowanie jest małe.
btw: Ikar nie ma nawet swojego tematu na tym forum xD

[Ame]

też jakoś nie reklamują swoich mang.

A są jakieś wydawnictwa, które to robią?

[Maur]

Ame, no tak. Nie wiem, czy Hanami (tak, jak na przykład Waneko i Studio) rozsyła tomiki recenzenckie, nie są aktywni też na tylu mediach.

[ninna]

Ame, są przecież zakładki dodawane do zamówień (zamawiasz tytuł "X" i dostajesz zakładkę z tytułu "Y" w ramach reklamy), albo te ulotki od Waneko. To jest jak najbardziej forma reklamy. Dość hermetyczna forma ale jednak.