Nowości od Studia JG

[Yuriko]

ja dobrze rozumiem, że wyszedł do tej pory jeden tom tej mangi i już została okrzyknięta fenomenalną?

Za dwa tygodnie wyjdzie drugi tom, wiec rozdziałów jest trochę więcej.

[Akiho]

U mnie pass a przynajmniej do momentu, gdy nie będzie więcej tomów. No to sobie poczekam...

[Gokiburi]

Nie jestem fanką horrorów, zatem sobie odpuszczę.

[KAWAIILOVE]

Poczekam aż będzie więcej tomów i wtedy zdecyduje czy kupić

[Tequilka]

Czy mi się tylko wydaje, czy mamy 27 września a JG wypuściło fizycznie tylko 3 mangi w tym miesiącu
To jest okropne co się dzieje... tyle serii znowu poprzesuwanych, nawet nie chcę myśleć jak będzie z październikiem
<Moja biedna Zielarka chlip T^T I do tego dalej czekam na ostatni tom Oko Horusa. 8 wyszedł w styczniu ;/ >

[Yuriko]

Czy mi się tylko wydaje, czy mamy 27 września a JG wypuściło fizycznie tylko 3 mangi w tym miesiącu

Nie wydaje, taka jest rzeczywistość. Mimo że np. Golden sparkle miał akcept chyba już w sierpniu, to tomiku nadal nie ma i nie widać, żeby w najbliższym czasie się pojawił. Wszystko to wina jak zwykle festiwalu. SJG to na obecną chwilę najgorsze i najbardziej zakłamane wydawnictwo na polskim rynku.

[Łukasz.T]

Brak słów po prostu

[Alexandrus888]

Ja tam się ciesze - lista zakupowa rośnie wolniej i jest kasa na HC JPF

[Just]

Czy mi się tylko wydaje, czy mamy 27 września a JG wypuściło fizycznie tylko 3 mangi w tym miesiącu

Łącznie z tym tomem co wyszedł dzisiaj naliczyłem 8 we wrześniu: Kaiju, Nagatoro, Grand Blue, Iruma, Velvet Kiss, Natsume, Łowca dusz, Haikyu

Przy czym Kaiju, Nagatoro, Iruma i Łowca dusz są z rozpiski na sierpień. Do tego Grand Blue 11, które powinno mieć premierę już w lipcu i Velvet Kiss było zapowiadane chyba na czerwiec ( ͡° ͜ʖ ͡°)

2 tomy zgodnie z rozpiską xD Parodia

► Pokaż Spoiler

Najgorsze wydawnictwo w Polsce, jebać ich

[Alexandrus888]

Najgorsze są wydawnictwa co się zawinęły bez pożegnania zostawiając rozgrzebane serie. Yume, Okami, Red Sun, Egmont... długo b wymieniać. Przy nich SJG to krystalicznie czysta krynica zajebjaszczości.

[Tequilka]

Lubię festiwale, ale niestety odkąd się pojawiły ich terminowość leży i kwiczy ;/

[MrOrochimaru]

Kochane studio <3

[Akiho]

Najgorsze są wydawnictwa co się zawinęły bez pożegnania zostawiając rozgrzebane serie. Yume, Okami, Red Sun, Egmont... długo b wymieniać. Przy nich SJG to krystalicznie czysta krynica zajebjaszczości.

Dokładnie i też za bardzo nie musze się obawiać, że zwiną manatki nie wiadomo kiedy. Mnie osobiście nie ruszają opóźnienia bo i tak sporo serii kupuje, ale też rozumiem frustrację innych. Studio powinno się zastanowić nad jakąś zmianą albo po prostu mierzyć siły na zamiary.

[Canis]

Przy czym Kaiju, Nagatoro, Iruma i Łowca dusz są z rozpiski na sierpień. Do tego Grand Blue 11, które powinno mieć premierę już w lipcu i Velvet Kiss było zapowiadane chyba na czerwiec ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A już myślałem że nie umiem liczyć.
3 godziny temu na FB Studio dało znać że dotarło do nich Haikyu!! Zakładam że przy takich opóźnieniach nie będą publikować październikowego kalendarza premier. Wszak mają jeszcze 18 (z 21) tytułów do wydania.
Ale nie tylko Studio tak dokazuje. Wystarczy wspomnieć jakie problemy ma ostatnio Dango. Piąty tom Jahy był chyba zapowiedziany na czerwiec, a wygląda że wyjdzie w październiku.

[Yuriko]

Ale nie tylko Studio tak dokazuje. Wystarczy wspomnieć jakie problemy ma ostatnio Dango. Piąty tom Jahy był chyba zapowiedziany na czerwiec, a wygląda że wyjdzie w październiku

Różnica jest taka, ze Dango ma problemy od tego roku, a SJG od kilku lat. Dodatkowo Dango nie zapowiada co miesiąc kilka serii i nie organizuje co 3 miesiące festiwalu opóźnień.

[Raegnorwi]

JG ma na koncie więcej opóźnień niż terminowych wydań xd Mnie to irytuje w sumie tylko dlatego, że lubię zamawiać mangi na miesiąc wprzód a z JG nigdy nie wiem, czy to już czy to nie, czy może mam czekać jeszcze 3 miesiące xD no i jak chciałam się przeprowadzać to nic od JG nie kupowałam bo cholera ich wie czy dojdą te mangi na czas czy nie. Szkoda, bo wydają dużo serii, które lubię ale no to taka kompletna loteria co u nich wyjdzie i kiedy.

[Koichi]

Najgorsze są wydawnictwa co się zawinęły bez pożegnania zostawiając rozgrzebane serie. Yume, Okami, Red Sun, Egmont... długo b wymieniać. Przy nich SJG to krystalicznie czysta krynica zajebjaszczości.

Dokładnie i też za bardzo nie musze się obawiać, że zwiną manatki nie wiadomo kiedy. Mnie osobiście nie ruszają opóźnienia bo i tak sporo serii kupuje, ale też rozumiem frustrację innych. Studio powinno się zastanowić nad jakąś zmianą albo po prostu mierzyć siły na zamiary.

Jeśli przedsiębiorstwa dalej będą orane tak jak teraz, to nigdy nic nie wiadomo. Ja bym tam zdziwiony nie był.

Ale nie tylko Studio tak dokazuje. Wystarczy wspomnieć jakie problemy ma ostatnio Dango. Piąty tom Jahy był chyba zapowiedziany na czerwiec, a wygląda że wyjdzie w październiku

Różnica jest taka, ze Dango ma problemy od tego roku, a SJG od kilku lat. Dodatkowo Dango nie zapowiada co miesiąc kilka serii i nie organizuje co 3 miesiące festiwalu opóźnień.

Dango załatwił zeszłoroczny Black Friday, po którym zrobili krótką przerwę i teraz nie mogą nadgonić. A przynajmniej tak twierdzą. Bo nie wiem jak to się ma do oczekiwanych akceptów i urlopów pracowników księgarni?
Ale co ja się dziwię? Gdzie nie spojrzę, to nikt z niczym nie może się wyrobić na czas. Nie wiem co jest z tymi ludźmi?!

[Yuriko]

A przynajmniej tak twierdzą.

Dango tak nie twierdzi. Zwalają winę na akcepty i drukarnie, co jak dla mnie jest dziwne, bo okładkę do Bestii pokazali dawno temu, a tomiku fizycznie dalej nie ma. Pytania o niego totalnie ignorują.

Gdzie nie spojrzę, to nikt z niczym nie może się wyrobić na czas.

Chodzi Ci o mangi? W tym, że nikt się nie może wyrobić, to pomiń Waneko i ostatnio Kotori i JPF.

[Koichi]

A przynajmniej tak twierdzą.

Dango tak nie twierdzi. Zwalają winę na akcepty i drukarnie, co jak dla mnie jest dziwne, bo okładkę do Bestii pokazali dawno temu, a tomiku fizycznie dalej nie ma. Pytania o niego totalnie ignorują.

Gdzie nie spojrzę, to nikt z niczym nie może się wyrobić na czas.

Chodzi Ci o mangi? W tym, że nikt się nie może wyrobić, to pomiń Waneko i ostatnio Kotori i JPF.

Mieli opóźnienie po BF na początku roku - to przyznali. Wyraźnie jednak widać, że te opóźnienia przesunęły się w czasie, więc nic nie nadrobili. Ale nie powiedzą przecież wprost, że chwilowo przestali ogarniać.
Oby udało im się zmobilizować.

Taki wpis znalazłem na stronie Dango z dnia 17 marca tego roku:

Kochane Kluski, Kochane Kluseczki,
jak już pisałyśmy jakiś czas temu, pakowanie paczek na Black Friday spowodowało opóźnienia w wydawanych przez nas mangach.

Tym razem informujemy, że będą opóźnienia w najbliższych wydaniach o około 7/10 dni (na pewno będą to też tytuły kwietniowe).

U moich rodziców (Martyna) pokomplikowała się sprawa z remontem, więc mam ich na głowie (day & night), a to powoduje opóźnienia z mojej strony (redakcja, wszelakie poprawki, akcepty etc.). [AKTUALIZACJA: KONIEC REMONTU, rodzice w końcu nocują u siebie].

Czyli w końcu czyja wina?



I nie, nie chodziło mi o to, że wydawnictwa nie mogą się wyrobić z mangami na czas, tylko ogólnie to było luźne stwierdzenie o ludziach z którymi mam na co dzień doczynienia, również z którymi pracuję.

[Yuriko]

Czyli w końcu czyja wina?

Wszystkich, tylko nie ich.