Nowości od Studia JG

[Yuriko]

nover, No tak, bo uśmiercanie osób jest na porządku dziennym. Słabe podejście.

[Koichi]

Przepraszam, nie miałem zamiaru nikogo uśmiercać, pisałem o sobie, chociaż faktycznie nie powinienem. Rzeczywiście będę teraz musiał wydać więcej na leki i zrezygnować z części mang, co trochę boli, no ale trudno. Zresztą nie pierwszy raz się tu rozklejam, więc bierzcie na mnie poprawkę

[Okularnik]

Mangi w cyfrze to bym chętnie przygarnął ale pod warunkiem, że dostałbym je w epub/mobi, bo jak mam czytać na ekranie normalnym to podziękuję :/ Niby lepsza czerń, ale szkoda mi oczu, gdzie mogę to wolę od tego ekranu odejść

[NWW_Station]

Tak odchodząc o tematu terminowości ich wydawnictw... Swoją drogą mam szaloną teorię, ze oni chcą sobie zaklepać jakieś pozycje i dlatego tak wszystko łapią, he he.

Ale właśnie, inne pytanie. Ta ich pozycja spod szyldu "kids", czyli "Poupelle z Miasta Kominów". To coś oficjalnego i przetłumaczonego z japońskiego wydania? Zaciekawił mnie ten temat i szukam informacji.

[Ginny]

Chętnie zobaczyłabym takie zestawienie ile tomów danego tytułu (np. nowości festiwalowych sprzed 2 lat) wyszło tomikowo u nas a ile powinno tak naprawdę wyjść patrząc na terminowość co ile miały się dane tomiki pojawiać.

Nie zbieram zbyt dużo, ale np. taki Nastume, czy Shirayuki zaczęły się ukazywać tak jakoś chyba w październiku 2018, miały mieć cykl co sześć tygodni. Potem z powodu pandemii miały być co dwa miesiące, ale i tak nie zawsze jest to utrzymane. Obecnie mamy po 21 tomów obu tytułów.
Po deszczu też zaliczy teraz obsuwę, miało planowo być w maju, w czerwcu nie ma.

[MrOrochimaru]

Jako że Drug-On chyba nie ma własnego postu, to napiszę króciutką opinię tutaj.
Nawet całkiem fajna manga, przyjemnie mi się czytało i śledziło historię, niestety ostatni tom nie dowiózł i zakończenie pewnego wątku było mega słabo zrobione. Czytał ktoś ten tytuł i może ma jakieś swoje spostrzeżenia?

[Just]

Jak sjg ogłosiło wyprzedaż tego tytułu to skusiłem się na pierwszy tom - na palcach jednej ręki jestem w stanie wymienić równie beznadziejne mangi, które zostały wydane w Polsce.

Może kiedyś dam tej serii jeszcze jedną szansę jeśli ceny reszty tomów nie będą wywalone w kosmos.

[Itachi Uchiha]

Dzisiejsze zapowiedzi.

► Pokaż Spoiler

0/3. Portfel bezpieczny.

[lexis]

Nic z tego nie znam, ale interesuje mnie to pierwsze i josei, zwłaszcza że 2w1. Tylko po co ten format A5...

[Just]

Ale gówno xD Manga na podstawie anime, do bólu generyczny josei i kolejna bl

Tylko po co ten format A5

No jak to po co? Żeby kasa się zgadzała. Na miejscu zainteresowanych to bym się cieszył, że w twardą oprawę tego nie wsadzili xD

[lexis]

Manga na podstawie anime

To pierwsze właśnie przestało mnie interesować

[Canis]

Nope, nope and nope. Nic dla mnie, ale to dobrze bo mam sporo zaległości w obecnie kupowanych mangach.

[KAWAIILOVE]

Meh, meh i może yaoi (?)
Nic ciekawego - w zamian wolałabym w końcu ostatni tom Oka Horusa.

[MrOrochimaru]

0/3 Manga na podstawie anime przez autora, który nic innego nie narysował/nie napisał. Josei też przez autora, który jedyne co zrobił to tę mangę. A Yaoi to wiadomo, że odpada od razu.

[Alexandrus888]

Lubię koty, więc pierwsze raczej wezmę... anime to film pełnometrażowy, co nie? Trzy tomy to rozsądna ilość na zmieszczenie materiału źródłowego.
Drugie... Coś czuję, że perypetie głównej mogą być mi częściowo znane z autopsji Mangi z bohaterami z którymi się identyfikuje zawsze lepiej się czyta, więc wezmę, tym bardziej, że to tylko 1 tom.
Yaoi tradycyjnie nie dla mnie

[Łukasz.T]

Uwielbiam koty, ale nic dla mnie.

[Valkiris]

Josei też przez autora, który jedyne co zrobił to tę mangę.

Nie, nie tylko tę mangę, autorka napisała jeszcze kilka innych. Nie było ich za wiele, to muszę przyznać, i wszystkie są z lat 2006-2008, ale czytałam wszystkie i wiele lat czekałam, aż coś od niej w naszym kraju zawita. Shuukatsu na pewno nie jest niczym wybitnym, dość spokojną historią na temat szukania pracy. Nie ma dramatów czy wartkiej akcji, ale za to są sympatyczni bohaterowie. Porównałabym klimat mang tej pani do "Na dzień przed śłubem", które wiele lat temu wydało Waneko.

[Raegnorwi]

Może to pierwsze jak będzie jakiś luźniejszy miesiąc.

[MrOrochimaru]

Nie, nie tylko tę mangę, autorka napisała jeszcze kilka innych. Nie było ich za wiele, to muszę przyznać, i wszystkie są z lat 2006-2008, ale czytałam wszystkie i wiele lat czekałam, aż coś od niej w naszym kraju zawita.

A tak, przepraszam w takim razie za pomyłkę. W każdym razie manga wciąż nie brzmi zachęcająco, więc podziękuje.

[Monsterlight]

0/3
To o kotach oglądałam w formie anime i to mi wystarczy, a pozostałe dwa nie brzmią ciekawie.