Oblubienica czarnoksiężnika

[MrOrochimaru]

O jezu, jaka okropna

[Meliona]

Po 10 tomie: Myślałam, że jak Chise pójdzie "do szkoły", to się zmieni dynamika wydarzeń, zrobi się ciekawiej czy cokolwiek, ale nieee...

Kupuję Oblubienicę już głównie dlatego, że wychodzi tak rzadko i nie widzę powodu, by od czasu do czasu nie rzucić w nią hajsem. Nudy, nudy, nudy. I do tego pamiętam może z połowę postaci, bo manga wychodzi tak rzadko, że przestaję łapać, o co komu chodzi i jaki był jego wątek. No i postacie wyglądają często identycznie (te same fryzury i gęby), niezależnie od płci i dopiero jak postać coś powiedziała w formie męskiej/żeńskiej rozróżniałam kto to jest.

[Bukafo]

Meliona, czyli lepiej obejrzeć po prostu anime? A jeżeli tak, to czy w miarę okej się ono kończy?

[Bo ogólnie to cały czas je odkładam. ]

[Ame]

Bukafo, anime sporo zekranizowało. Dopiero w 10 zobaczę coś nowego...

A jeżeli tak, to czy w miarę okej się ono kończy?

Dla mnie zakończenie z dupy(że tak brzydko powiem). Z drugiej strony niby jak mieli zakończyć? Skoro nadal wychodzi. Zakończenie to taki filer...

Kupuję Oblubienicę już głównie dlatego, że wychodzi tak rzadko i nie widzę powodu, by od czasu do czasu nie rzucić w nią hajsem. Nudy, nudy, nudy.

Zgadzam się. Oblubienicę kupuję głównie dla kreski... Fabularnie nigdy mnie nie porwała.

No i postacie wyglądają często identycznie (te same fryzury i gęby)

Faktycznie. Mi się podoba najbardziej to stworzenia oraz twarz głównej(Zmieniam zdanie. W pierszych tomach główna mi się podobała. Teraz jest takaś taka za bardzo pulchna z twarzy. Reszta to takie podobne są jak wspomniałaś albo fryzury brzydkie.

[Bukafo]

Z drugiej strony niby jak mieli zakończyć? Skoro nadal wychodzi. Zakończenie to taki filer...

No nie wiem właśnie, dlatego się zapytałem bako! Czasami producenci anime potrafią w miarę sensownie zakończyć serię, gdy nie zamierzają wypuszczać kolejnych sezonów. Właśnie w postaci fillera.

[Meliona]

Meliona, czyli lepiej obejrzeć po prostu anime?

Jakoś nigdy nie zabrałam się za jego obejrzenie, więc nie odpowiem

Ech, poczytałabym spin-offy ze świata Oblubienicy, bo zapowiadają się o niebo ciekawiej, a i kreskę mają ładną.

[Ame]

No nie wiem właśnie, dlatego się zapytałem bako!

To było pytanie retorycznie. Tego fileru nie ma dużo. Odcinek najwyżej max dwa. Nie pamiętam, bo sporo minęło. Lepiej będzie jak się weźmiesz za anime. Szczególnie polecam obejrzeć 3 odcinkowe OVA. Tam nie było tego w mandze(ale czuje że musiała być przy tym autorka), ale dopowiadało do głównej fabuły. A także daje posmak w jakich klimatach jest ta seria.

Czasami producenci anime potrafią w miarę sensownie zakończyć serię

Owszem, ale to też jest zasługa pierwowzoru. Kończy się pewien arc i wtedy można zakończyć w tym momencie anime np. Yona w Blasku Świtu.

[Bukafo]

Ame, okej, w porządku.

[Canis]

Bukafo, mi anime podobało się bardzo. Czary są ujęte w bardziej tradycyjny, a nie shounenowy sposób. Zakończenie również jest ok. Większość (lub nawet wszystkie) wątków została domknięta, a króciutka fillerowa część stanowi dobry epilog.

[Yuriko]

Okładka tomu 14:

► Pokaż Spoiler

[yikkimy]

Okładki Obluienica robi się coraz brzydsze, pierwszy tom miał swój urok, a teraz jakoś meh i jest takie przeciętne

[Meliona]

No, okładki teraz wyglądają jak kadry komiksu, a nie okładki. Beznadziejne kompozycje i słaba kolorystyka.

[Grey]

A co najgorsze fabuła się rozmywa trochę :/ niby przyzwyczaiłem się, że gdy mangace wyjdzie coś co się sprzeda i będzie naprawdę dobre, przedłużać będzie w nieskończoność i rozwadniać postacie i fabułę ale .... no zawsze to troche boli :/ ta manga była na swój sposób magiczna a ostatnie akty

► Pokaż Spoiler

(szczególnie ta cała szkoła/akademia)

są słabe.

[MrOrochimaru]

Mi wrażenie o mandze zepsuło trochę anime. Czytałem gdzieś do 6tomu i że manga mi się spodobała, to postanowiłem w końcu obejrzeć anime. I żałuję, bardzo. Jak coś zacznę do dokańczam, więc cierpiałem oglądając to. W anime zabrakło sporo szczegołów, które dodawały mandze uroku, niektóre wątki też bardzo skracało.
Trochę to dziwne, że przez anime nie mogę się zabrać znowu do mangi, ale jakoś tak mam.

[Meliona]

Okładki trzecich tomów dwóch mangowych spin-offów Oblubienicy:

► Pokaż Spoiler

[Yuriko]

Okładka tomu 15

► Pokaż Spoiler

[Fani]

Dość długa robi się ta manga.

[Akiho]

Taka sobie, brakuje mi tej magii z pierwszych tomów

[Yuriko]

Okładki czwartych tomów do spin-offów
Mahou Tsukai no Yome Shihen.108 - Majutsushi no Ao

► Pokaż Spoiler

Mahou Tsukai no Yome Shihen.75 - Inazuma Jack to Yousei Jiken

► Pokaż Spoiler

[Ame]

Dość długa robi się ta manga.

Dokładnie, a im dalej tym nudniej. Nawet kreska się zepsuła. Porzuciłam po 11 albo 12 tomie.