raywa pisze: ↑ndz wrz 12, 2021 11:56 am
juz nie mogę się doczekać kimetsu no yaiba, jest 85% szans, że wpadnę w szał oglądając to po polsku
To po co to będziesz oglądać? Po co się denerwować? Od dawna wiadomo, że anime w Polsce nie dostaje dobrych tłumaczeń i czasem nawet fanowskie są lepsze, niż na Netflixie. Ogólnie to ja do samych tłumaczeń podchodzę dość luźno. Jakiegoś języka nie da się przetłumaczyć na inny w 100%. Gdyby coś tłumaczyli z polskiego na japoński, a później byśmy to obejrzeli, to na pewno mielibyśmy jakieś "ale" co to tłumaczenia. W to wszystko wchodzi sama kultura, humor, sposób życia, czy sam język. Idealnie to pokazuje gra słów w japońskim, gdzie znaki kanji tworzą imię i nazwisko, ale również to imię ma drugie znaczenie. My w Polsce tego nie zrozumiemy.