Kupiłam w ciemno i nie żałuje.
Humor absolutnie do mnie trafia. Tatsu często wykorzystuje nawyki, i nie rzadko słownictwo, ze swojego yakuzowego życia, w codziennej rzeczywistości, co owocuje przezabawnymi sytuacjami jak np. używanie sztyletu w kuchni przy "wybebeszaniu truchła"
Jednocześnie przy lekturze warto mieć świadomość smaczków typu co oznacza obcięcie palca.
Ja np. nie zrozumiałam sensu napisów na ścianach w trakcie urodzin żony - hachimaru, amaterasu, Kasuga Daimyōjin - to chyba 3 bóstwa? Typowe japońskie ołtarzyki w zwykłym domu, czy coś też związanego z yakuzą? Nie wiem czy nie przydałby się tu przypis.
Czyta się to szybko, bo tekstu jest w sumie niedużo, ale jednocześnie podziwia się długo rysunki, które są bardzo dokładne, staranne, kadry zapełnione rzeczywiście tłem, a nie białą pustką (no i śmieszniejsze jest patrzenie jak ktoś rzuca fartuchem pytając "co ty odstawiasz?!" kiedy chwilę wcześniej wiedziałeś, jak sam gotował i klaskał podziwiając danie Tatsu xD). I te miny głównego bohatera strasznie memiczne xD
Nasze wydanie jest bardzo dobre.
Tłumaczenie bawi i jest lekkie.
Doceniam przetłumaczenie i zastąpienie polskimi odpowiednikami wszystkiego co się dało - szyldy, banery, jakieś drobne napisy w tle (zauważyłam jedynie, że na drugiej stronie 5 rozdziału nad napisem "nadchodzące eventy" krzaczki na plakacie aleee możliwe też, że było zbyt niewyraźne by przetłumaczyć i rozczytać). No i na obwolucie też o to zadbano (co nie zawsze ma miejsce np okładka 1 czy 3 tomu jenotów). No właśnie obwoluta - lakier wybrany i złote elementy wyglądają super
https://thumbs.gfycat.com/MelodicMiniat ... mobile.mp4
Wyczekuje kolejnych tomów
.
