Nie drocz się ze mną, Nagatoro!
- Yuriko
- nołlife
- Posty: 5412
- Rejestracja: wt sie 14, 2012 4:50 pm
- Gender:
- Status: Offline
- Tomek
- Wtajemniczony
- Posty: 623
- Rejestracja: pn lip 09, 2007 5:23 pm
- Status: Offline
Nie drocz się ze mną, Nagatoro!
Na szczęście ten rozdział został już dawno zamknięty
Co do wyboru - meh... wygląda na to, że podeszli do sprawy jak do napisu na okładce
PS 23 października odbędzie impreza z aktorami głosowymi... odmawiać paciorki za ogłoszenie drugiego sezonu anime...
https://twitter.com/nagatoro_tv/status/ ... 3264805890
Co do wyboru - meh... wygląda na to, że podeszli do sprawy jak do napisu na okładce
PS 23 października odbędzie impreza z aktorami głosowymi... odmawiać paciorki za ogłoszenie drugiego sezonu anime...
https://twitter.com/nagatoro_tv/status/ ... 3264805890
- Canis
- nołlife
- Posty: 2877
- Rejestracja: pt sty 14, 2011 10:11 am
- Lokalizacja: Rzeszów
- Gender:
- Status: Offline
Nie drocz się ze mną, Nagatoro!
No nawet, nawet! Obstawiałem że użyją słowa szef, ale ich tłumaczenie też jest dobre, szczególnie że senpai dużo rysuje. Jednak teraz zachodzę w głowę jak przełożą słowo "paisen".
- Tomek
- Wtajemniczony
- Posty: 623
- Rejestracja: pn lip 09, 2007 5:23 pm
- Status: Offline
Nie drocz się ze mną, Nagatoro!
Pewnie będzie "mistrzunia". Tak przynajmniej zrozumiałem filmik na yt. No chyba, że tłumacz po kolejny raz "odlatuje", skrzywi jeszcze bardziej niepotrzebnie przekład i Nagatoro zamiast jak w oryginale używać zawsze jednej, jedynej formy będzie używała kilku zamienników (jak jakaś pięciolatka). Moim zdaniem - skoro w jp. senpai to zawsze senpai to w pl. mistrzu powinien zawsze być mistrzem.
Co do moim osobistych preferencji to w tym wypadku za paisena użyłbym określenia "miszcz"
https://www.miejski.pl/slowo-miszcz
Tak jak w japońskim mamy tutaj przekręcenie językowe. Także, tak na boku: wyraz użyty w polskiej wersji mangi "Dragon Ball". Tam Muten Roshi / Genialny Żółw był określany jako Boski Miszcz. W Nagatoro jest kilka nawiązań do tej serii...
Co do moim osobistych preferencji to w tym wypadku za paisena użyłbym określenia "miszcz"
https://www.miejski.pl/slowo-miszcz
Tak jak w japońskim mamy tutaj przekręcenie językowe. Także, tak na boku: wyraz użyty w polskiej wersji mangi "Dragon Ball". Tam Muten Roshi / Genialny Żółw był określany jako Boski Miszcz. W Nagatoro jest kilka nawiązań do tej serii...
-
- Wtajemniczony
- Posty: 511
- Rejestracja: śr maja 11, 2016 8:08 pm
- Status: Offline
Nie drocz się ze mną, Nagatoro!
Argumentacja Studia jest solidna, ale ich wybór tworzy nowe problemy, które będzie trzeba rozwiązać żeby jakoś wpasować tego mistrza w kontekst historii. Zacząć należy od tego, że przezwisko "senpai" zostaje ustanowione w momencie kiedy Nagatoro przedstawia się jako pierwszoklasistka, zaznacza że protagonista jest z drugiej klasy i tym samym nazywając go tak wyraźnie podkreśla zależność jaka jest między nimi, która jest bardzo ważna dla wszystkiego co dzieje się dalej. Podmiana na mistrza już w tym momencie jest problematyczna, tym bardziej że Nagatoro dowiaduje się o klubie sztuki i tym że protagonista maluje obrazy dopiero chwilę później.
Jak najbardziej jestem w stanie sobie wyobrazić Nagatoro wchodzącą z buta do klubu i krzyczącą "mistrzu, mistrzu, mistrzuuu~", jako takie ogólne przezwisko ma to później sens. Problem leży jedynie w tym, że mistrz wyraża zupełnie coś innego niż w oryginale i tym samym będzie trzeba być niezmiernie ostrożnym za każdym razem kiedy się pojawia. "Senpai" to czasami jest tylko zwykłe zawołanie, a innym razem coś co nawiązuje do ich relacji i wyraża więcej niż tysiąc słów. Trzeba będzie bardzo uważać, żeby mistrz nie nabrało kontekstu "sensei", bo przecież Nagatoro nie używa tego przezwiska w kontekście adoracji protagonisty jako artysty, to jest już zupełnie inny wątek.
W mandze mamy nie tylko komediowe sytuacje, ale też bardziej poważne momenty pomiędzy naszymi bohaterami gdzie zwracanie się per mistrz brzmi już trochę dziwnie. Przypominam, że imię i nazwisko protagonisty jest czytelnikowi nieznane, a postacie zwracają się do niego zawsze inaczej. Dlatego nie ma tutaj koła ratunkowego w postaci zawołania po imieniu jak to bywa w innych mangach gdzie po prostu pomija się takie zwroty grzecznościowe. Trochę nie wyobrażam sobie jakiegoś ckliwego momentu i Nagatoro mówiącą "och, mistrzu...".
Podeszli do sprawy ambitnie, więc ufam że pójdą za ciosem i zrobią to poprawnie. W tłumaczeniu najważniejsza jest dla mnie wierność przekazu. Bohaterowie mogą mówiąc jak chcą, tak długo jak wyrażają te same myśli co w oryginale, te same uczucia, ten sam komunikat. Użycie zwrotu mistrz w miejsce "senpai" czasami pasuje, ale nie zawsze wyraża to samo, każdą sytuację będzie trzeba traktować indywidualnie. Trzeba będzie trochę pokombinować z dialogami w niektórych miejscach żeby rozwiązać te problemy, ale jest to do zrobienia.
Jak najbardziej jestem w stanie sobie wyobrazić Nagatoro wchodzącą z buta do klubu i krzyczącą "mistrzu, mistrzu, mistrzuuu~", jako takie ogólne przezwisko ma to później sens. Problem leży jedynie w tym, że mistrz wyraża zupełnie coś innego niż w oryginale i tym samym będzie trzeba być niezmiernie ostrożnym za każdym razem kiedy się pojawia. "Senpai" to czasami jest tylko zwykłe zawołanie, a innym razem coś co nawiązuje do ich relacji i wyraża więcej niż tysiąc słów. Trzeba będzie bardzo uważać, żeby mistrz nie nabrało kontekstu "sensei", bo przecież Nagatoro nie używa tego przezwiska w kontekście adoracji protagonisty jako artysty, to jest już zupełnie inny wątek.
W mandze mamy nie tylko komediowe sytuacje, ale też bardziej poważne momenty pomiędzy naszymi bohaterami gdzie zwracanie się per mistrz brzmi już trochę dziwnie. Przypominam, że imię i nazwisko protagonisty jest czytelnikowi nieznane, a postacie zwracają się do niego zawsze inaczej. Dlatego nie ma tutaj koła ratunkowego w postaci zawołania po imieniu jak to bywa w innych mangach gdzie po prostu pomija się takie zwroty grzecznościowe. Trochę nie wyobrażam sobie jakiegoś ckliwego momentu i Nagatoro mówiącą "och, mistrzu...".
Podeszli do sprawy ambitnie, więc ufam że pójdą za ciosem i zrobią to poprawnie. W tłumaczeniu najważniejsza jest dla mnie wierność przekazu. Bohaterowie mogą mówiąc jak chcą, tak długo jak wyrażają te same myśli co w oryginale, te same uczucia, ten sam komunikat. Użycie zwrotu mistrz w miejsce "senpai" czasami pasuje, ale nie zawsze wyraża to samo, każdą sytuację będzie trzeba traktować indywidualnie. Trzeba będzie trochę pokombinować z dialogami w niektórych miejscach żeby rozwiązać te problemy, ale jest to do zrobienia.
-
- Adept
- Posty: 106
- Rejestracja: ndz gru 13, 2020 10:45 am
- Gender:
- Status: Offline
Nie drocz się ze mną, Nagatoro!
Ciekawe czy wyjdzie wersja cyfrowa
- Yuriko
- nołlife
- Posty: 5412
- Rejestracja: wt sie 14, 2012 4:50 pm
- Gender:
- Status: Offline
Nie drocz się ze mną, Nagatoro!
2 sezon anime zapowiedziany
https://twitter.com/nagatoro_tv/status/ ... 7855228929
https://twitter.com/nagatoro_tv/status/ ... 7855228929
- Tomek
- Wtajemniczony
- Posty: 623
- Rejestracja: pn lip 09, 2007 5:23 pm
- Status: Offline
Nie drocz się ze mną, Nagatoro!
Ilustracja narysowana z tej okazji przez autora mangi
https://twitter.com/774nanash/status/14 ... 2313298954
A tutaj przez Daikiego Yamashitę, aktora głosowego senpai-a
https://twitter.com/nagatoro_tv/status/ ... 2094590982
- Tomek
- Wtajemniczony
- Posty: 623
- Rejestracja: pn lip 09, 2007 5:23 pm
- Status: Offline
Nie drocz się ze mną, Nagatoro!
27 października wychodzą dwa pierwsze tomy mangi Nagatoro we Włoszech -
Seria w tym języku przyjmie nazwę "Non tormentarmi, Nagatoro!" (Nie dręcz mnie, Nagatoro!). Wydawcą będzie J-Pop - dział wydawnictwa Edizioni BD zajmujący się wydawaniem komiksów japońskich.
https://twitter.com/nagatoro_senpai/sta ... 8814900233
https://pagemasterstore.it/it/preordine ... net-1.html
https://www.mangacomicsmarket.it/catalo ... iID=678218
Do pierwszego wydania 1. tomu zostanie dodane mini shikishi (kartka zrobiona z papieru ryżowego, z krawędziami zabarwionymi na kolor złoty) z dedykację od autora mangi. Oryginalnie z tego, co pamiętam była to ilustracja z 8 tomu zapowiadająca produkcję anime.
Jeśli brać pod uwagę opis zostaje "nieszczęsne według Studio JG" słowo Senpai - cóż za przypadek
http://catalogodirect.com/wp-content/up ... ect-87.pdf
Kolejne tomy będą wydawane od stycznia 2022 w cyklu dwumiesięcznym.
Seria w tym języku przyjmie nazwę "Non tormentarmi, Nagatoro!" (Nie dręcz mnie, Nagatoro!). Wydawcą będzie J-Pop - dział wydawnictwa Edizioni BD zajmujący się wydawaniem komiksów japońskich.
https://twitter.com/nagatoro_senpai/sta ... 8814900233
https://pagemasterstore.it/it/preordine ... net-1.html
https://www.mangacomicsmarket.it/catalo ... iID=678218
Do pierwszego wydania 1. tomu zostanie dodane mini shikishi (kartka zrobiona z papieru ryżowego, z krawędziami zabarwionymi na kolor złoty) z dedykację od autora mangi. Oryginalnie z tego, co pamiętam była to ilustracja z 8 tomu zapowiadająca produkcję anime.
Jeśli brać pod uwagę opis zostaje "nieszczęsne według Studio JG" słowo Senpai - cóż za przypadek
Tutaj wczoraj zamieszczony katalog wydawnictwa z takim samym opisem:Naoto Hachioji è un liceale otaku, appassionato di arte e completamente restio a instaurare rapporti con i suoi coetanei. Vive una monotona e tranquilla quotidianità, fino a quando l'incontro in biblioteca con la compagna più giovane Hayase Nagatoro non sconvolge totalmente la sua vita. Nagatoro è esattamente l'opposto di lui: brava nello sport, socievole, circondata dagli amici ed energica, ma soprattutto... piuttosto sadica! Comincia così il rapporto di questa improbabile coppia, con Nagatoro che si dedicherà a tormentare senza sosta il suo "senpai", all'inizio in maniera crudele e ammiccante, ma celando con sempre meno successo un genuino interesse nei confronti del ragazzo, che grazie a questo "allenamento" spietato si ritroverà inconsciamente a uscire sempre più dal suo guscio... Arriva finalmente in Italia il manga di enorme successo scritto e disegnato da Nanashi, che di recente ha ispirato una popolare serie anime disponibile in streaming gratuito su Crunchyroll!
• LA COMMEDIA SCOLASTICA
DA OLTRE UN MILIONE
DI COPIE VENDUTE IN
GIAPPONE!
• ANIME IN STREAMING
GRATUITO SU
CRUNCHYROLL!
http://catalogodirect.com/wp-content/up ... ect-87.pdf
Kolejne tomy będą wydawane od stycznia 2022 w cyklu dwumiesięcznym.
-
- Wtajemniczony
- Posty: 695
- Rejestracja: czw kwie 24, 2003 6:33 pm
- Lokalizacja: Czubkoland czyli Warszawa
- Status: Offline
Nie drocz się ze mną, Nagatoro!
Studio JG nie ma żadnego problemu z senpajem.
Problem mają fani, którzy nie chcą przyjąć do wiadomości faktu, że potoczny w języku japońskim termin może mieć bardzo potoczne w polskim znaczenie.
To się nie godzi - w końcu japońskie słówka są takie cool i trendi .
- Tomek
- Wtajemniczony
- Posty: 623
- Rejestracja: pn lip 09, 2007 5:23 pm
- Status: Offline
Nie drocz się ze mną, Nagatoro!
Senpai to termin potoczny w języku japońskim? Okej... żyj dalej w swoim przeświadczeniu... nie chce mi się dalej komentować.
- ociesek
- nołlife
- Posty: 2283
- Rejestracja: pn lip 09, 2007 9:55 pm
- Status: Offline
- Itachi Uchiha
- nołlife
- Posty: 3786
- Rejestracja: pn paź 20, 2014 9:10 pm
- Status: Offline
-
- Wtajemniczony
- Posty: 695
- Rejestracja: czw kwie 24, 2003 6:33 pm
- Lokalizacja: Czubkoland czyli Warszawa
- Status: Offline
- Tomek
- Wtajemniczony
- Posty: 623
- Rejestracja: pn lip 09, 2007 5:23 pm
- Status: Offline
Nie drocz się ze mną, Nagatoro!
I uważasz, że mistrz w współczesnej relacji szkolnej ma taki sam status, co "proszę pana" czy senpai?
Mówienie, że Nagatoro używa senpai tylko po to, aby wyśmiać protagonistę to moim zdaniem przesada, to zwykły zwrot grzecznościowy między uczniami i takie będzie miało znaczenie dla obserwującej strony trzeciej bez kontekstu. Nie można powiedzieć tego o mistrzu wypowiadanym przez jednego licealistę do drugiego licealisty, skojarzenia są niepoważne.
To tak jakby ktoś obecnie zamiast używać w polskim "pana" nagle zaczął zwracać się do drugiej osoby - "waszmość". No nie będzie w tym odrobiny, ukrytej powagi.
A co do tego, kto ma jakie problemy to średnio to mnie teraz interesuje. Ogólnie decyzja została podjęta, tomy mang pewnie już wydrukowane i moja opinia na temat tłumaczenia magicznie ich zawartości nie zmienią (poza tym kupuję ten komiks też po angielsku, więc mam wybór - w najgorszym razie polskie Nagatoro będzie u mnie na szafce traktowane jak te kilka zeszytów Appleseeda od TM-Semic, jako "ciekawostka").
Nadal jednak można obserwować tą sytuację z pewnym rozbawieniem. Nie widzę problemu, aby interesować się z czystej ciekawości okładkami i zawartością zagranicznych wydań i przy okazji bawić się w grę: "czy znajdzie się/ile będzie wydawnictw z podobnym podejściem, co Studio JG?"
Te "nieszczęsne według Studio JG" też nie wziąłem znikąd tylko jest lekkim rechotem z równie lekko rzuconej wypowiedzi ich przedstawiciela na youtube'ie
Osobiście liczę na wydania z Ameryki Łacińskiej. Argentyński tytuł daje pewny potencjał. Chociaż i u nich opis zawiera słowo "senpai":
PS Co do poprzedniego posta to za wczesna pora, brak dotlenienia w mózgu, zbłaźniłem się
EDIT:
Jeszcze jedno:
Mówienie, że Nagatoro używa senpai tylko po to, aby wyśmiać protagonistę to moim zdaniem przesada, to zwykły zwrot grzecznościowy między uczniami i takie będzie miało znaczenie dla obserwującej strony trzeciej bez kontekstu. Nie można powiedzieć tego o mistrzu wypowiadanym przez jednego licealistę do drugiego licealisty, skojarzenia są niepoważne.
To tak jakby ktoś obecnie zamiast używać w polskim "pana" nagle zaczął zwracać się do drugiej osoby - "waszmość". No nie będzie w tym odrobiny, ukrytej powagi.
A co do tego, kto ma jakie problemy to średnio to mnie teraz interesuje. Ogólnie decyzja została podjęta, tomy mang pewnie już wydrukowane i moja opinia na temat tłumaczenia magicznie ich zawartości nie zmienią (poza tym kupuję ten komiks też po angielsku, więc mam wybór - w najgorszym razie polskie Nagatoro będzie u mnie na szafce traktowane jak te kilka zeszytów Appleseeda od TM-Semic, jako "ciekawostka").
Nadal jednak można obserwować tą sytuację z pewnym rozbawieniem. Nie widzę problemu, aby interesować się z czystej ciekawości okładkami i zawartością zagranicznych wydań i przy okazji bawić się w grę: "czy znajdzie się/ile będzie wydawnictw z podobnym podejściem, co Studio JG?"
Te "nieszczęsne według Studio JG" też nie wziąłem znikąd tylko jest lekkim rechotem z równie lekko rzuconej wypowiedzi ich przedstawiciela na youtube'ie
Osobiście liczę na wydania z Ameryki Łacińskiej. Argentyński tytuł daje pewny potencjał. Chociaż i u nich opis zawiera słowo "senpai":
Naoto Hachioji está en segundo año de la secundaria, es un chico tan tímido e introvertido como buen dibujante. Un día, mientras busca un lugar donde sentarse a dibujar en la biblioteca, se le caen las páginas del manga que hacía, justo al lado de un grupo de chicas que, al verlas, se le cagan de risa en la cara y se van… salvo una estudiante de primer año, Hayase Nagatoro, que básicamente empieza a boludearlo hasta hacerlo llorar. Desde entonces, Nagatoro y consecuentemente sus amigas no van a parar de joder a su “senpai” y molestarlo de todas las maneras posibles… Pero hay tres cosas a tener en cuenta: Nagatoro es especialmente jodona cuando están a solas, se molesta bastante si sus amigas buscan propasarse con él, y en definitiva lo que ella busca es que su senpai salga de su burbuja autoimpuesta para que se divierta y conozca un poco el mundo que lo rodea… y quizás algo más…
Ijiranaide Nagatoro-san (que literalmente es “no me jodas/molestes, Nagatoro”) tuvo inicialmente una versión webcomic para luego empezar a brillar como manga propiamente en las páginas digitales de la revists Magazine Pocket, de Kodansha. Cuenta además con una adaptación al anime (que pueden ver por Crunchyroll).
PS Co do poprzedniego posta to za wczesna pora, brak dotlenienia w mózgu, zbłaźniłem się
EDIT:
Jeszcze jedno:
Nie jestem fanem Japonii. Jestem fanem anime, light novel i mang (tych ostatnich z braku czasu i niechęci do piracenia/kwestii finansowych ostatnio najmniej).Krzych Ayanami pisze: ↑pn paź 25, 2021 12:47 amTo się nie godzi - w końcu japońskie słówka są takie cool i trendi .
-
- Wtajemniczony
- Posty: 695
- Rejestracja: czw kwie 24, 2003 6:33 pm
- Lokalizacja: Czubkoland czyli Warszawa
- Status: Offline
Nie drocz się ze mną, Nagatoro!
"Proszę pana" i "senpai" to jest dokładnie to samo zjawisko - przedstawienie w mowie lub piśmie szacunku do drugiej osoby. U nas będzie ona z założenia dorosła, w japońskim różnica wieku może być bardzo mała.Tomek pisze: ↑wt paź 26, 2021 7:55 pmI uważasz, że mistrz w współczesnej relacji szkolnej ma taki sam status, co "proszę pana" czy senpai?
Mówienie, że Nagatoro używa senpai tylko po to, aby wyśmiać protagonistę to moim zdaniem przesada, to zwykły zwrot grzecznościowy między uczniami i takie będzie miało znaczenie dla obserwującej strony trzeciej bez kontekstu. Nie można powiedzieć tego o mistrzu wypowiadanym przez jednego licealistę do drugiego licealisty, skojarzenia są niepoważne.
Co do reszty - za dużo myślisz .
Do mnie tomik już dotarł i z tego co widzę to Nagatoro jedzie po chłopaku jak po łysej kobyle za zupełnie nierzeczywiste przedstawienie postaci w jego komiksie. W głównym bohaterze jest dla niej za dużo autora . I to jest ten kontekst o którym piszesz.
- Tomek
- Wtajemniczony
- Posty: 623
- Rejestracja: pn lip 09, 2007 5:23 pm
- Status: Offline
Nie drocz się ze mną, Nagatoro!
No właśnie jest taka drobna różnica, że w polskiej szkole nie zwracasz się do starszego kolegi "pan".Krzych Ayanami pisze: ↑pt paź 29, 2021 11:21 pm"Proszę pana" i "senpai" to jest dokładnie to samo zjawisko - przedstawienie w mowie lub piśmie szacunku do drugiej osoby. U nas będzie ona z założenia dorosła, w japońskim różnica wieku może być bardzo mała.
No i jak w tym kontekście przedstawia się mistrzuniu? To też wyrażenie szacunku dla drugiej osoby?
Za dużo to myśli Studio JG, które mogło po prostu wybrać senpai-a i nie musiałoby przesadnie nakręcać humor zdrobnieniami (których nie było w oryginale) czy podwójnymi tłumaczeniami jednego wyrażenia... wydaje mi się, że to czytelnik powinien sam interpretować, kiedy Nagatoro mówi senpai bardziej poważniej, a kiedy mniej. Tymczasem u JG decyduje tłumacz - albo sobie wpisze mistrz albo mistrzuniu... nieładnie
https://ask.fm/StudioJG (swoje egzemplarza jeszcze nie mam)
Kodansha JP (センパイ - Senpai)
https://viewer-trial.bookwalker.jp/03/1 ... 9e6a&cty=1
Kodansha USA
https://viewer-trial.bookwalker.jp/03/1 ... db92&cty=1
Wracając do senpai-a zamienianego na mistrza/mistrzunia i ewentualnych komplikacji taki przykład:
https://www.youtube.com/watch?v=9rFmnXg4Wjg
Żart oparty na kontekście wieku, z "byłym mistrzuniem" chyba nie zadziała.
Aż zastanawiam się co wymyślą jako substytut paisena, skoro już Nagatoro gada do senpai-a mistrzuniu
PS Potwierdziło się - Włochy jako kolejny kraj zostają przy Senpai-u.
Przy okazji okazało się, że obraz shikishi, którą wrzuciłem na poprzedniej stronie to tylko "pokazówka" dla sklepów. W rzeczywistości wygląda ona inaczej, powiedziałbym, że ładniej:
Mnie więcej:
Zdjęcia stąd - porównanie wersji włoskiej z angielską.Drodzy włoscy czytelnicy, miło mi was poznać! To dość dziwna historia,ale mam nadzieję, że będziecie się nią cieszyć.
Nanashi
https://www.reddit.com/r/nagatoro/comme ... es_of_the/
Z innych ciekawostek: Nekotoro jest podobno tłumaczone na Nagattoro (gatto - kot).
https://www.reddit.com/r/nagatoro/comme ... nagattoro/
-
- Wtajemniczony
- Posty: 695
- Rejestracja: czw kwie 24, 2003 6:33 pm
- Lokalizacja: Czubkoland czyli Warszawa
- Status: Offline
Nie drocz się ze mną, Nagatoro!
Kontekst jest przedstawiany w komiksie przedstawianymi wydarzeniami i prowadzonymi przez postacie rozmowami.
Nic nie poradzę na to, że ani jedno, ani też drugie nie ma dla ciebie zupełnie żadnego znaczenia i nic cię nie obchodzi.
Sytuacja nie zmieniłaby się ani o jotę niezależnie od tego czy byłby to "senpai" czy "mistrzuniu".
Nagatoro w oby przypadkach byłaby wredna i złośliwa w stosunku do niego.
- Yuriko
- nołlife
- Posty: 5412
- Rejestracja: wt sie 14, 2012 4:50 pm
- Gender:
- Status: Offline
Nie drocz się ze mną, Nagatoro!
Ale nie wybrało, zostało już klepnięte co innego i to powinno być koniec tematu. Po co dalej to ciągniesz?
- Itachi Uchiha
- nołlife
- Posty: 3786
- Rejestracja: pn paź 20, 2014 9:10 pm
- Status: Offline
Nie drocz się ze mną, Nagatoro!
Ale ktoś potrzebuje tu dużej dawki maści na ból dupy. Nieważne ile razy będziesz bólodupił o to, to i tak nic tego nie zmieni. Poza tym, myślisz że tak wielkie Wydawnictwo przejmie się twoim narzekaniem?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości