Absolutnie doskonały

[Yuriko]

Riiko Izawie nie wiedzie się w miłości. Nic więc dziwnego, że gdy pewnego dnia ekscentryczny sprzedawca pyta ją, czego najbardziej potrzebuje, ta bez namysłu odpowiada: "chłopaka"! Ku zdziwieniu dziewczyny mężczyzna wręcza jej wizytówkę z adresem sklepu internetowego. Wiedziona ciekawością wyszukuje poleconą stronę i odkrywa, że oferuje ona „modele idealnego ukochanego”. Niewiele myśląc, zamawia egzemplarz dla siebie, a gdy paczka dociera, ze środka wytacza się... goły przystojniak! Czy to koniec miłosnych zmagań Riiko, czy raczej początek wielkich kłopotów?

[Łajza]

Opis brzmi tak absurdalnie, że biorę w ciemno. Szczególnie że to Yuu Watase!

[Akiho]

Patrząc jak wyglądały oryginalne okładki jak i angielskie JG naprawdę zrobiło robotę, okłada wyszła śliczna

[miaka88]

W porównaniu z innymi ta SJG wygląda najlepiej.

[Yuriko]

Dodatek do 1 tomu

[Akiho]

Ciekawi mnie karta festiwalowa do tego tytułu, mam straszną słabość do Yuu Watase

[Tequilka]

Również czekam na kartę festiwalową, natomiast karty postaci są dla mnie najgorszym gratisem razem z przypinkami T^T Mam nadzieję, że będzie tylko do 1 tomu, chociaż wątpię.

[Akiho]

Taaa, karty postaci też kompletnie mnie nie ruszają, już bym wolała pocztówkę. Pociesza mnie jednak fakt że JG naprawdę się postarało jeżeli chodzi o okładkę, tło w pasy bardzo średnio wyglądało a nasza wersja jest naprawdę śliczna

[Mokosz]

Karta kolekcjonerska

► Pokaż Spoiler

[Akiho]

Nie jest zła,szału też nie ma. Smutek za brak podpisu autora, ale i tak kupię

[MrOrochimaru]

Mega brzydka :C Tomik zakupiony dawno i tak.

[Yuriko]

Ładna karta. Szkoda, że nie ma podpisu autorki.

[ninna]

Mangę kupiłam głównie z sentymentu do autorki. Sądząc po opisie, nie były to moje klimaty. Cóż, nie rozczarowałam się bo właśnie tego się spodziewałam. Z komediami mi nie po drodze ale czytało się nawet przyjemnie i parę razy się uśmiechnęłam. Night jest "doskonały" do porzygu... Idealny przykład, jak można zagłaskać kota na śmierć. To znaczy, bohaterce to odpowiada (poza skrajnymi sytuacjami), dla mnie taki "facet-przylepa" by tylko wkurzał . Aczkolwiek Night jest na swój własny sposób ujmujący i pocieszny, da się polubić tego bohatera. Jednak liczę, że Riiko wybierze sąsiada, z którym ciągle drze koty .

W tłumaczeniu dziwne były dla mnie dwa przypisy: dotyczące ćwiartowanych zwłok i "Milionerów". Według mnie te sceny były zrozumiałe i bez nich. Chociażby "Milionerzy" chyba wszędzie wyglądają tak samo i każdy wie o co chodzi z telefonem do przyjaciela .

[Akiho]

mega mi się dobrze czytało, historię co prawda znam na wylot, bo uwielbiam Yuu Watase od dzieciaka, więc też sporo sentymentu również mam jej dzieł. Liczę bardzo mocno na inne tytuły tej autorki, chciałam kupić prenumeratę ale jakby dali pocztówki to pewnie bym się skusiła, karty postaci do dla mnie najgorszy dodatek w sumie na równi z naklejkami

[NWW_Station]

Jak zacząłem to czytać, to mi się przypomniał odcinek Black Mirror. Oglądający pewnie pamiętają/wiedza, do czego piję. Ogólnie brałem trochę w ciemno, a jestem zadowolony. Fajnie, że to nie jest długie, bo coś czuje, że na dłuższą metę by mnie nużyło/wkurzało.

[Desponia]

Jest nadzieja, że jeszcze w tym miesiącu wyjdzie czwarty tom, więc odświeżyłam sobie pierwszy oraz drugi i nadrobiłam trzeci. Czyta się dobrze, humor w większości przypadków do mnie trafia. Jestem ciekawa, jak dalej rozwinie się akcja, bo w skanach przeczytałam chyba tylko pierwsze tomy. Było to tak dawno temu, że i tak niewiele z nich pamiętam, więc historia jest dla mnie praktycznie nowa
Zaskoczyły mnie trochę wstawki od autorki w tych bocznych ramkach i na wewnętrznym załamaniu obwoluty. Czasami mam wrażenie, że aż za bardzo wchodzi w swoje prywatne życie, nie spodziewałam się np. informacji o problemach gastrycznych.