Kira - utracony symbol kobiecości

Podforum przeznaczone dla miłośników Kiry i miłośniczek Rei Kashino :]

Czy zgadzasz się z tematem ?

Tak
5
8%
Tak
5
8%
Nie
18
28%
Nie
19
29%
Nie udzielam się
9
14%
Nie udzielam się
9
14%
 
Liczba głosów: 65

Kasiotfur
Status: Offline

Post autor: Kasiotfur » pn paź 13, 2003 1:46 pm

Moje 3 grosze na temat:

Dla mnie Kira nie jest symbolem kobiecosci... nie podoba mi sie, za duzo sie mazgai i taka jest przesadzona. Brakuje jej tego "czegos"... :// W ogóle jakaś taka bezpłciowa jest :/ i nudna IMO. Podobaja mi sie zupelnie inne dziewczyny :/ I nie mowie tu o jakichs przebojowych czy "babo-chłopach" po prostu jakiejs nutki tajemniczosci, ciekawego charakteru...

W kazdym razie ja bym takiej dziewczyny nie chciala XDD

A co do spodnic to jak sie nad tym zastanowilam to doszlam do wniosku.. ze nie panietam kiedy mialam ostatnio na sobie spodnie _^_... najwyzej jak raz mialam pod spodniczka... ://... a na obcieranie to trzeba po prostu zawsze rajstopy nosic heh.. :D. Ja tam sie glupio w spodniach czuje ~_~...

rusałka
Status: Offline

Post autor: rusałka » sob sty 10, 2004 8:27 pm

KIra symbolem kobiecości? Czy ja wiem... O tym może chyba stwierdzić tylko jakiś facet :wink: No, ale skoro facetów nie ma, wypowiadam się ja :P Jak dla mnie to Kira po prostu wyróżnia się z tłumu. Jest zupełnie inna od otaczającego ją tłumu dziewcząt. I to dlatego Rei zrwócił na nią uwagę :)

imperator Hania
Status: Offline

Post autor: imperator Hania » wt sty 20, 2004 5:07 pm

dla mnie kira jest... nudna. spoko, ladna dziewczyna, moze sie podobac facetom ktorzy lubia ulegle kobietki bez wlasnego zdania. ale ta cala kira to nawet z tym przesadza. wciaz tylko placze, nie potrafi postawic na swoim... zupelnie nie moj typ. to juz harumi jest fajniejsza ;) do symbolu kobiecosci duuuzo jej brakuje, przynajmniej w moim odczuciu. baa, powiedzialabym nawet, ze ona wogole nie jest kobieca, tylko jakas taka niewyrazna, nie potrafi sie okreslic... ale ja mam podobno spaczony gust, takze moja opinia nie jest wiazaca ;)

Remiel
Status: Offline

Post autor: Remiel » wt sty 20, 2004 5:39 pm

imperator Hania pisze:ale ja mam podobno spaczony gust, takze moja opinia nie jest wiazaca ;)
Nie ma czegoś takiego jak spaczony gust. De gustibus non est disputandum.

Darla
Status: Offline

Post autor: Darla » sob maja 08, 2004 8:48 pm

Nie uwarzam że Kira jest symbolem utraconej kobiecości. Po prostu jest troche zamknięta w sobie i czekała na kogoś przy kim poczuje się bezpiecznie a wtedy otworzy się jak kwiat na słońce :)

Tasuka
Status: Offline

Post autor: Tasuka » śr sty 05, 2005 2:24 pm

Eee... Jestem na tym forum nowa i od razu szczerze przyznam że nie chciało mi się czytać ty 44 (? - chyba) postów. No, jak dla mnie to Kira jest o wiele bardzej kobieca niż dicholachy których się ostatnio namnożyło drogą kropelkową. Ale tak od razu utracony symbol kobiecości...? No to to chyba jednak jeszcze przesada... Chociaż gdybym była facetem albo zmieniła biegun zainteresowań pewnie bym na nią poleciała. :wink:

Gość
Status: Offline

Post autor: Gość » wt mar 29, 2005 6:00 pm

Kobiecość , męskość? A może przestaniemy się dzielić na jakieś bezsensowne podziały i zauważymy iż po prostu jesteśmy ludźmi? Czy to , że jestem kobietą ma w jakikolwiek sposób mnie ograniczać? Nie chodzi o banalny spór spodnie czy spoódnica. Jestem człowiekiem - mam wybór i ochotę - jak mam ochotę to ubiore spodnie a jak będe mieć ochote to ubiorę spódnicę. Jeśli jakiemuś facetowi ( bo nie spotkałam się , aby takie pretensje miała kobieta :wink: ) nie podoba się iż nosze spodnie to niech sam sobie nosi spódnice. Żaden obcy człowiek nie ma prawa się wtrącać do tego jak się ubieram , nie mówiąc już o innych rzeczach. Co właściwie świadczy o kobiecości. Makijaż, subtelność , wrażliwość , styl życia? - w takim razie jestem facetem. Czy ktoś mi może wreszcie wyjaśnić pojęcie babo-chłop? Bo dla mnie są tylko ludzie. Czy nie możemy oceniać się przez pryzmat człowieczeństwa , a nie jakieś durne kobiecość-męskość?

Teva
Status: Offline

Post autor: Teva » wt mar 29, 2005 6:03 pm

Chciałam tylko napomnieć iż ja to powyrzej uczyniłam - żeby nie było iż wstydze się swoich poglądów czy coś w tym stylu :)

Awatar użytkownika
dejikos
nołlife
Posty: 2710
Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:04 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: dejikos » czw sie 10, 2006 3:11 pm

Cóż, są różne kobiety i różne gusta. Dla każdego mężczyzny podoba się inna kobieta ;) Dlatego też, każdy może mieć różne zdanie nt tego, co jest kobiece, a co nie jest. Dla mnie Kira to jedna z normalnych dziewczyn. Chyba nawet spotkałam podobną w realnym życiu _^_

Co do spódnic, to początkowo miałam do nich wstręt, uraz, czy nie wiem jak to nazwać XD Kiedy byłam w pewnym wieku, po prostu coś takiego jak spódnica mnie odrzucało. No ale poznałam swojego przyszłego męża i mi uraz przeszedł, jak ręką odjął ;3
Twitter * Discord: Dejikos#8562

luis66
Status: Offline

Post autor: luis66 » czw sie 10, 2006 4:02 pm

dejikos pisze: Co do spódnic, to początkowo miałam do nich wstręt, uraz, czy nie wiem jak to nazwać XD Kiedy byłam w pewnym wieku, po prostu coś takiego jak spódnica mnie odrzucało. No ale poznałam swojego przyszłego męża i mi uraz przeszedł, jak ręką odjął ;3
fascynujące! :) ale nie rozumiem do końca o co chodzi...To mąż nakazał Ci chodzić w spódnicy?! czy o co chodzi?

Awatar użytkownika
dejikos
nołlife
Posty: 2710
Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:04 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: dejikos » czw sie 10, 2006 5:10 pm

Nie kazał mi XD Nagle poczułam się kobietą i mi się spodobały :P
Twitter * Discord: Dejikos#8562

Lilim
Status: Offline

Post autor: Lilim » czw sie 10, 2006 5:17 pm

luis66 pisze:To mąż nakazał Ci chodzić w spódnicy?! czy o co chodzi?
Nie, nie nakazłem :| To by wybór Deji, po prostu polubiła spódnice i chętnie je nosi. A ja chętnie patrzę :P
A skoro już o spódnicach mowa, to teraz coś takiego jak spódnica jest odrzucane przez dziewczyny/kobiety. No chyba, że mini na imprezę, co by zakręcić w głowach panom :wink:

Kamui Shiro
Status: Offline

Post autor: Kamui Shiro » pn sie 14, 2006 5:02 pm

Darla pisze:Nie uwarzam że Kira jest symbolem utraconej kobiecości. Po prostu jest troche zamknięta w sobie i czekała na kogoś przy kim poczuje się bezpiecznie a wtedy otworzy się jak kwiat na słońce :)
Ja bym powiedział, że jest symbolem utraconej niewinności, jeśli już. I utraconego spokoju. A raczej traconego, bo chyba nigdy nie była w zbyt spokojnej sytuacji, nie licząc wczesnego dzieciństwa :?
zupelnie nie moj typ. to juz harumi jest fajniejsza
Taa, Harumi jest niedoceniona :] ale dla Reiego chyba zbyt męska. Jemu byłoby dobrze z Makio chyba i z Kirą tak naraz xD ale chyba nie bierze pod uwagę takiej opcji xD a Makio to świr :/

a co do ankiety - co niby ma być utracone, symbol kobiecości czy kobiecość? O_o

Yukari
Status: Offline

Post autor: Yukari » pt lut 29, 2008 8:54 pm

Lilim pisze:A skoro już o spódnicach mowa, to teraz coś takiego jak spódnica jest odrzucane przez dziewczyny/kobiety.

w życiu nie załoze spódnicy , a tym bardziej sukienki wole spodnie i koniec. :)

jeżeli chodzi o ankiete-to odpowiedziałam ''Nie'' i nadal to podtrzymuje!

ODPOWIEDZ

Wróć do „"Mars"”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości