Strona 1 z 2

Mars10: spełniona miłość:P

: pn gru 27, 2004 8:10 pm
autor: kleoo
ten tomik jest przełomowy i nie mysle tutaj tylko o knotakcie Rei- Kira a przemianie Kiry, bardzo dobrze bo już wytrzymać nie szło, serdecznie pzodrawiam

: wt gru 28, 2004 10:20 am
autor: Desponia
Jak dla mnie to, co sie dzieje w tomie 10 jet naturalna konsekwencja wydarzen z tomu 9, wiec o zadnym przelomie mowic tutaj nie mozemy...

: wt gru 28, 2004 9:38 pm
autor: Kira the Demon
Mnie ten tomik zadziwil, ale nie w sensie tych pierwszych stron tylko klimatu :D
Prawdopodobnie dlatego ze Kira wydaje sie teraz inna, a poza tym oni sie tak słodko razem zachowuja *^^*
Buhuhu ja jush chce nastepny XD~~
rei bez ubrania jest przeboski :D~~~~~~

A tak na marginesie :wink:
Sumire i Momo wydały mi sie jakos takie podobneXD

: śr gru 29, 2004 12:29 pm
autor: Darla
Faktycznie są podobne. Mi się 10 tomik podobał nie był w całości zrobiony na poważnie naszczęście było też troche chumoru.

...

: śr gru 29, 2004 12:47 pm
autor: kleoo
właśnie o to chodzi, ten tomik jest inny pod względem nastroju, Kira sie zmieniła, Rei myśli o slubie(WOW) no i ostatecznie Kira przełamała się (w tym wypadku mam na mysli i aspekt sexulany a co z tym sie wiąze psychiczny) w każdym razie fajnie się czytało 10 tomik, szkoda ze inne będą bardziej smętne, no ale to jest kilmat Marsa, więc moze nie powinam się czepiać

pozdrawiamj

: śr gru 29, 2004 6:23 pm
autor: Madoka
Ja wiem czy to takie przełomowe. Po prostu zwyczajna kolej rzeczy. Rei dojrzewał z biegiem każdego tomiku więc taka decyzja jest w jego przypadku jak najbardziej przewidywalna.

: czw gru 30, 2004 6:52 pm
autor: Desponia
Zgadzam sie z przedmowczynia :D A w przypadku Kiry mamy sytuacje analogiczna - tez zmieniala sie stopniowo, z tomiku na tomik.

: czw gru 30, 2004 7:04 pm
autor: Sheril
hmmm....wydaje mi sie,ze zmieniala sie bardziej "przelomowo"niz Rei,bo Rei jak dojrzewal z tomiku na tomik tak Kira w sumie prawie ze "nagle" ze tak brzytko powiem-wybuchnela emocjami(tak jak zreszta sam Rei powiedzial) :roll:

: czw gru 30, 2004 7:13 pm
autor: Madoka
jeżeli chodzi o Kirę to może faktycznie jest to troche bardziej przełomowe. W końcu zaczyna życie na nowo, pokazuje jaka jest naprawdę.

: sob sty 01, 2005 5:48 am
autor: Pysiol
E, oni już dyskusje prowadzą, a ja jeszcze nie mam nowego tomiku Toż to oszustwo jawne, że w pierwszy dzień roku sklepy są zamknięte! A jutro niedziela... Kiedy ja kupię tego "Marsa"?

: wt sty 04, 2005 5:29 pm
autor: Fereby
Desponia pisze:Jak dla mnie to, co sie dzieje w tomie 10 jet naturalna konsekwencja wydarzen z tomu 9, wiec o zadnym przelomie mowic tutaj nie mozemy...
Na szczęście oszczędzono nam kominka z płonącymi drwami (choć sparodiowano to w Top Secret, pewna amerykańska pani psycholog z serii dokumentalnej Wszystko co chcecie wiedzieć o seksie, woli oskarżać o uproszczenia mangę).

Scenka w kiblu jest typowa - Rei przypomina tu jednego z moich przyjaciół. Bardzo podobają się rozważania przy rafinerii - Kira wyraża się tu jak typowa artystyczna dusza (osoby nie rozumiejące tej wypowiedzi, mogą sobie przypomnieć księgę XVIII Tytusa, Romka i A'tomka).
Kira the Demon pisze: A tak na marginesie :wink:
Sumire i Momo wydały mi sie jakos takie podobneXD
Nie - dla mnie to dwa różnie typy urody, zupełnie inne twarze, etc.

Co do stylu w jakim Sumire ubrał Kirę: zrozumiałe że jako transwestyta zna się na seksownych łaszkach, bieliźnie i kosmetykach od wielu kobiet (ostatecznie przebieranie się za kobietę to jego miłość), ponieważ nie boi się przesady (inaczej mówiąć - ekstrawagancji). Oczywiście najlepsi w ubieraniu pozytywnych bohaterek są czołowi bohaterzy negatywni (patrz choćby suknia od Demando dla Usagi), być może temu, że na kobietach świetnie się znają i nie mają nic przeciw strojom wyzywającym i będącym - jak to się określało w niegdysiejszych powieściach dla kucharek - jawnym szyderstwem z dobrych obyczajów.

Fereby

: pt sty 07, 2005 8:41 pm
autor: imperator Hania
tam zaraz spełniona miłość. proza życia :P najbardziej podbały mi się takie zwyczajne dyskusje w stylu kto wyrzuci śmieci. miła odmiana po ciągłym smęceniu o tragicznej przeszłości i niezrównoważonych mordercach :twisted: taaa, ilość tragedii w tym komiksie jest porażająca. telenowele wymiękają.
a tom 10 ma szanse stać się maj presonal best. może nie tyle ze względu na jego sielankowość i spełnienie marzeń bohaterów, w końcu zostało jeszcze 5 tomów do końca, pewnie jeszcze ze 3 psychopatów się po drodze pojawi, ale ze względu właśnie na brak psychopatów. i prawie zupełny brak gwałciceli i matrwych bratów bliźniaków. aż się przyjemnie czytało.
no i wreszcie, po 10 tomach zmagań, udało im się skonsumować związek. a już myślałam, że do końca będą żyć w celibacie :lol:

: pn sty 10, 2005 9:00 pm
autor: Fereby
_Keitaro_ pisze:pls, bez duble postów bo będziemy usuwać :P
Nie mieszam z natury odpowiedzi dotyczących dwu kompletnie różnych spraw w jednym poście, ponieważ drastycznie pogarsza to jego klarowność.

Gdyby post dotyczył jednej sprawy, jak poniższy:

przykład z forum Sailor Moon

miałoby to jakiś sens.

na każdym praktycznie forum zawsze się umieszcza wszystko w jednym poście, i nie ma znaczenia co zawierają i jak długie są / _Keitaro_

Praktycznie stosuje się niewielkiej części forów dyskusyjnych - na FOW, Ironcats czy Foto Strefie nie stosuje się tego rodzaju praktyk ze względu na znaczne pogorszenie czytelności postów. Fereby
Imperatrica Hania pisze:a tom 10 ma szanse stać się maj presonal best. może nie tyle ze względu na jego sielankowość i spełnienie marzeń bohaterów, w końcu zostało jeszcze 5 tomów do końca, pewnie jeszcze ze 3 psychopatów się po drodze pojawi, ale ze względu właśnie na brak psychopatów. i prawie zupełny brak gwałciceli i matrwych bratów bliźniaków. aż się przyjemnie czytało.
Właśnie! Prawie: niedoszli gwałciciele oberwali w kiblu, a brat pojawił się w kontekście urodzin.

Fereby

: pt sty 14, 2005 11:52 am
autor: Pysiol
Nom 10 tomik jest całkiem nie zły. Klimatycznie różni się od pozostałych, ale to wychodzi raczej na plus po tych 9 tomach pełnych niecodziennych zdarzeń i psychopatycznych intryg. Swoją drogą to taką historię, można ciągnąć jak telenowele bo wydaje mi się, że "Mars" spokojnie mógł zakończyć się w tomie trzecim, gdy Kira wygrała konkurs malarski.

: pt sty 14, 2005 1:58 pm
autor: Suboshi-kun
Mnie zaskoczył (Pozytywnie oczywiście). Potrzebny był taki lżejszy tom.
Zostało pięć tomów i napewno jeszcze wiele się wydarzy.

: pn sty 17, 2005 8:21 pm
autor: Gość
Pysiol pisze:Nom 10 tomik jest całkiem nie zły. Klimatycznie różni się od pozostałych, ale to wychodzi raczej na plus po tych 9 tomach pełnych niecodziennych zdarzeń i psychopatycznych intryg. Swoją drogą to taką historię, można ciągnąć jak telenowele bo wydaje mi się, że "Mars" spokojnie mógł zakończyć się w tomie trzecim, gdy Kira wygrała konkurs malarski.
I miał się w założeniu zakończyć - Rei miał zginąć w wyścigu. Przypuszczam że tom 10 ma służyć rozładowaniu napięcia i uporządkowaniu akcji przed kolejnymi dramatycznymi wydarzeniami.

Fereby

: wt sty 18, 2005 3:51 pm
autor: Sheril
Anonymous pisze:
I miał się w założeniu zakończyć - Rei miał zginąć w wyścigu.
ooo,skad masz takie informacje??
Przypuszczam że tom 10 ma służyć rozładowaniu napięcia i uporządkowaniu akcji przed kolejnymi dramatycznymi wydarzeniami.

Fereby
bardzo prawdopodobne.Mysle,ze teraz na scene wyjdzie ojciec Reiego(czy ten biologiczny,czy ten przybrany)

: pt sty 21, 2005 11:29 am
autor: Ayanami
ja czytałam w necie tłumaczenia (skrypty tylko) tomów 11-15 :)

: pt sty 21, 2005 6:42 pm
autor: Sheril
Ayanami pisze:ja czytałam w necie tłumaczenia (skrypty tylko) tomów 11-15 :)
i?? :roll:

: sob sty 22, 2005 1:42 pm
autor: Kira the Demon
Sheril pisze:
Ayanami pisze:ja czytałam w necie tłumaczenia (skrypty tylko) tomów 11-15 :)
i?? :roll:
Ja chyba wole nie wiedziec :roll: wole sie przekonac na własnie oczy XD~~~~~~