Dengeki Daisy
- wataken
- nołlife
- Posty: 2518
- Rejestracja: śr kwie 23, 2003 4:12 am
- Lokalizacja: Waneko
- Status: Offline
Dengeki Daisy
Jak już pewnie wszyscy wiecie będziemy wydawać w Polsce Dengeki Daisy! Otwieramy więc nowy wątek na forum by dać wam możliwość by:
- okazać swoją radość z powodu wydawania przez nas tej mangi
- zadawać pytania dotyczące DD
- dzielić się waszymi oczekiwaniami odnośnie tłumaczenia, itp, itd.
Będziemy starali się czytać wszystkie posty i odpowiadać na Wszystkie wasze pytania jak tylko znajdziemy chwilkę wolnego czasu!
- okazać swoją radość z powodu wydawania przez nas tej mangi
- zadawać pytania dotyczące DD
- dzielić się waszymi oczekiwaniami odnośnie tłumaczenia, itp, itd.
Będziemy starali się czytać wszystkie posty i odpowiadać na Wszystkie wasze pytania jak tylko znajdziemy chwilkę wolnego czasu!
Oficjalny (ale nie jedyny, drugi to kuras) przedstawiciel wydawnictwa Waneko. Jeżeli masz jakiś problem z forum - wyślij mi wiadomość.
http://www.glosywmojejglowie.pl/comics/ ... kt-wow.jpg
http://www.glosywmojejglowie.pl/comics/ ... kt-wow.jpg
- wataken
- nołlife
- Posty: 2518
- Rejestracja: śr kwie 23, 2003 4:12 am
- Lokalizacja: Waneko
- Status: Offline
Chodzi ci o polski podtytuł "Stokrotka na telefon"? Wydaje mi się, że na 90% taki zostanie ale niczego nie można jeszcze wykluczyć.
Oficjalny (ale nie jedyny, drugi to kuras) przedstawiciel wydawnictwa Waneko. Jeżeli masz jakiś problem z forum - wyślij mi wiadomość.
http://www.glosywmojejglowie.pl/comics/ ... kt-wow.jpg
http://www.glosywmojejglowie.pl/comics/ ... kt-wow.jpg
- Nitka
- Adept
- Posty: 184
- Rejestracja: ndz sty 06, 2008 5:24 pm
- Status: Offline
Na początku nie byłam przekonana do tego tytułu, jednak czytając tak wiele pozytywnych opinii stwierdziłam, że kupię pierwszy tom. Tak na spróbowanie .
Chciałam się zapytać osób, które dobrze znają tą serię, czy wątek miłosny pełni główną rolę, czy raczej przewija się w tle? Przejrzałam pierwszy rozdział i odnoszę wrażenie, że główna bohaterka jest typem kobity z jajami . Pojawia się tu drugie pytanie, czy bohaterka "nie mięknie" (tzn traci swój charakter, staje się słodziutka jak kilo cukru itp) w trakcie serii?
Chciałam się zapytać osób, które dobrze znają tą serię, czy wątek miłosny pełni główną rolę, czy raczej przewija się w tle? Przejrzałam pierwszy rozdział i odnoszę wrażenie, że główna bohaterka jest typem kobity z jajami . Pojawia się tu drugie pytanie, czy bohaterka "nie mięknie" (tzn traci swój charakter, staje się słodziutka jak kilo cukru itp) w trakcie serii?
-
- Status: Offline
Wątek miłosny jest oczywiście bardzo istotny (w końcu to manga shoujo ), ale na równi z nim jest także wątek całej tajemnicy związanej z Daisy'm. Można powiedzieć że oba się ze sobą łączą i na siebie oddziałują, więc nie jest to wyłącznie romansidło ze sparklami i kwiatkami w tle. Co prawda romantycznych scen nie brakuje, ale nie wypełniają one całej mangi.Nitka pisze:Na początku nie byłam przekonana do tego tytułu, jednak czytając tak wiele pozytywnych opinii stwierdziłam, że kupię pierwszy tom. Tak na spróbowanie .
Chciałam się zapytać osób, które dobrze znają tą serię, czy wątek miłosny pełni główną rolę, czy raczej przewija się w tle? Przejrzałam pierwszy rozdział i odnoszę wrażenie, że główna bohaterka jest typem kobity z jajami . Pojawia się tu drugie pytanie, czy bohaterka "nie mięknie" (tzn traci swój charakter, staje się słodziutka jak kilo cukru itp) w trakcie serii?
A co do pytania o bohaterkę, to moim zdaniem Teru nie traci swojego charakteru nawet w poważniejszych sytuacjach, więc nie musisz się obawiać że zmieni się w panienkę która mdleje w ramiona wybranka
Bardzo mnie cieszy że DD będzie wydane w Polsce, myślę że to jeden z najlepszych tytułów shoujo na rynku <3
Już nie mogę się doczekać kiedy zobaczę jak Teru woła "Wyłysiej, Kurosaki!", zamiast "Go bald, Kurosaki!" Co język polski to język polski
-
- Status: Offline
Bez żadnych kolegów proszę...
Poza tym, osobiście, nie lubię frazy "Wyłysiej", może dlatego, że mi przed oczami staje taki program co kiedyś leciał - Łysi i blondynki... (ktoś to w ogóle pamięta?), nie pogniewałabym się za "Go bald!" ;D Chociaż wiem, że to niemożliwe.
Pytanie - ostatnio dużo tłumaczycie z angielskiego, a potem weryfikujecie, tak? Czy będziecie brać może też pod uwagę tłumaczenie angielskie, fanowskie. W niektórych kwestiach jest ono fajniejsze, niż oficjalne. Mogłabym nawet podać przykłady.
Co do stokrotki na telefon... no cóż, niezbyt mi się podoba, kojarzy mi się z panienką na telefon (ale ja mam skojarzenia... ), ale w sumie to mi nie przeszkadza, to tylko podtytuł...
Kolejna sprawa to okładka - będzie taka jak oryginalna, czy coś pozmieniacie jak Amrykańce? Fajnie by było, żeby w tytuł wpleść jakiś ozdobnik, jak w innych krajach (USA - kwiatek, Japonia, Rosja, Niemcy, Francja, Tajlandia, Wietnam, Tajwan - serduszko).
Będzie Soichiro, czy Souichirou (starszy brat Teru)? Mam nadzieje, że to drugie...
To narazie wszystko co mi przychodzi do głowy, powodzenia
Poza tym, osobiście, nie lubię frazy "Wyłysiej", może dlatego, że mi przed oczami staje taki program co kiedyś leciał - Łysi i blondynki... (ktoś to w ogóle pamięta?), nie pogniewałabym się za "Go bald!" ;D Chociaż wiem, że to niemożliwe.
Pytanie - ostatnio dużo tłumaczycie z angielskiego, a potem weryfikujecie, tak? Czy będziecie brać może też pod uwagę tłumaczenie angielskie, fanowskie. W niektórych kwestiach jest ono fajniejsze, niż oficjalne. Mogłabym nawet podać przykłady.
Co do stokrotki na telefon... no cóż, niezbyt mi się podoba, kojarzy mi się z panienką na telefon (ale ja mam skojarzenia... ), ale w sumie to mi nie przeszkadza, to tylko podtytuł...
Kolejna sprawa to okładka - będzie taka jak oryginalna, czy coś pozmieniacie jak Amrykańce? Fajnie by było, żeby w tytuł wpleść jakiś ozdobnik, jak w innych krajach (USA - kwiatek, Japonia, Rosja, Niemcy, Francja, Tajlandia, Wietnam, Tajwan - serduszko).
Będzie Soichiro, czy Souichirou (starszy brat Teru)? Mam nadzieje, że to drugie...
To narazie wszystko co mi przychodzi do głowy, powodzenia
-
- Status: Offline
Zwykle to Japończycy ustalają jak będzie wyglądać okładka... Więc trudno powiedzieć, czy będzie można ją jakoś urozmaicićSonia pisze:Kolejna sprawa to okładka - będzie taka jak oryginalna, czy coś pozmieniacie jak Amrykańce? Fajnie by było, żeby w tytuł wpleść jakiś ozdobnik, jak w innych krajach (USA - kwiatek, Japonia, Rosja, Niemcy, Francja, Tajlandia, Wietnam, Tajwan - serduszko).
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
- ninna
- nołlife
- Posty: 2963
- Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
- Lokalizacja: Kutno
- Status: Offline
Samej mangi nie czytałam, ale jako, że mam zamiar ją kupować, wypowiem się:
No fakt, nie brzmi najszczęśliwiej, ale jest to wierne tłumaczenie "Go bald". Równie dobrze można by napisać "a żebyś wyłysiał" albo "a żeby ci wszystkie włosy powypadały" . Sens ten sam, a brzmi chyba odrobinę lepiej.Sonia pisze:Poza tym, osobiście, nie lubię frazy "Wyłysiej"
Heh, pamiętam. Widziałam nawet parę odcinków . Jeden z "łysych" wcale nie był łysy...Sonia pisze:może dlatego, że mi przed oczami staje taki program co kiedyś leciał - Łysi i blondynki... (ktoś to w ogóle pamięta?)
Też mi się ten podtytuł nie podoba. Mnie kojarzy się z pocztą kwiatową... Wolałabym wspomniane już "Podpisano: Stokrotka".Sonia pisze:Co do stokrotki na telefon... no cóż, niezbyt mi się podoba, kojarzy mi się z panienką na telefon (ale ja mam skojarzenia... ), ale w sumie to mi nie przeszkadza, to tylko podtytuł...
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Dopiero jak Waneko powiedziało że wyda ten tytuł to się o nim dowiedziałam, w każdym razie w zeszłym tygodniu sprawdziłam o czym on jest, pobieżnie przeczytałam bo wiem na pewno że bede go kupować, świetna historia i się pośmiać idzie i wzruszyć. Kreska cudna, cóż więcej trzeba? Aż by sie chciało by już był styczeń, cóż do tego czasu zadowole sie Kociłapką i Kuro.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość