Perfect World
- Łukasz.T
- nołlife
- Posty: 2797
- Rejestracja: wt lip 10, 2012 2:04 am
- Lokalizacja: Jędrzejów
- Status: Offline
- Itachi Uchiha
- nołlife
- Posty: 3786
- Rejestracja: pn paź 20, 2014 9:10 pm
- Status: Offline
Perfect World
I to się nazywa super wiadomość, a już człowiek się obawiał, że autorka zechce to przedłużać w nieskończoność. Czyli przy dobrych wiatrach ostatni tomik ujrzymy u nas w przyszłym roku.
- Angu
- nołlife
- Posty: 2701
- Rejestracja: pt sty 07, 2011 1:38 pm
- Lokalizacja: Wejherowo
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Perfect World
Przeczytałam wszystkie dostępne u nas tomy (8). Możliwe drobne spoilery
Pierwszy zupełnie mnie nie porwał, a akcja jak chory Itsuki za wszelką cenę w szpitalu chce dokończyć projekt (pierwszy rozdział bodaj) już w ogóle wydawała się mało realna i strasznie przerysowana.
No ale im dalej tym lepiej mi się czytało. Podobają mi się ciekawostki medyczne z jakimi mogą spotykać się osoby niepełnosprawne na wózku, choć czasami miałam wrażenie, że sytuacje są rysowane pod konkretny aspekt zdrowotny. I też nie wiem czy nie przesadzone na wyrost jak akcja z cewnikiem - jeden dzień i już miałaby wystąpić mocznica? Trzeba by było więcej poczytać i sprawdzić...
Ogólnie nie zdawałam sobie sprawy, że osoby z uszkodzonym kręgosłupem mogą borykać się aż z tyloma przeciwnościami zdrowotnymi.
Wątek... a może wątki romantyczne
Główna para - na początku, zwłaszcza jak zaczęli być razem, zupełnie nie czułam chemii między nimi i nie widziałam tej miłości jaką rzekomo siebie darzą. Dlatego się ucieszyłam z obrotu spraw i główna bohaterka zmieniła partnera. Koreeda bardziej do niej pasował, widać, że bardziej mu zależało, starał się i to jemu kibicowałam. To samo mogę powiedzieć o Itsukim i kibicowałam mu w jego związku z pielęgniarką (choć ta miała strasznie praktyczne podejście do związku ). No ale wyszło jak wyszło... W nasza główna para bohaterów przez tyle tomów była z innymi partnerami, że sądziłam w pewnym momencie, że już tak zostanie
W każdym razie tylko Koreedy szkoda. Biedny chłopak. Pielęgniarka mogła cały czas walczyć o Itsukiego, a nie lata temu przyjąć do wiadomości, że ten partnerki nie chce. Ogólnie główna para mogła być ciekawsza... Kawana jest strasznie bezpłciową bohaterką, takie mam wrażenie,
Maiko i ten koszykarz - taa akcja jak przez rok chodziła do niego ciągle i stała pod oknem... dlatego byłam w szoku jak autorka rozwiązała ich związek w tomie 7. No kupy mi się to nie trzymało. Najpierw determinacja dziewczyny, a ostatecznie
Kaede i Keigo - szkoda mi ich ;-; widać, że bardzo się kochają i każdy chce dla drugiego jak najlepiej. Oby jak najdłużej dobrze im się wiodło. Wątek z budowaniem dla nich domu jest bardzo udany.
Ogólnie historia nie jest idealna, ma shojkowe zagrania, ale jednocześnie czytało mi się fajnie, nie nudziłam się podczas lektury.
A, i utknęła mi w głowie wypowiedź Itsukiego - "ja nigdy nie pogodziłem się ze swoją niepełnosprawnością". Nie ze wszystkim w życiu trzeba się godzić, no ale jakoś żyć trzeba...
Ciekawe są też przeżycia samej autorki o których wspomina w posłowiach. Niepełnosprawność jest jej bliskim tematem, musiała opiekować się ciężko chorą mamą. Przykro mi się zrobiło jak o tym czytałam.
Co do wydania, w pierwszym tomie były jakieś literówki jak dobrze pamiętam. W reszcie nic nie wyłapałam. Druk ok, choć rastry czasem dziwnie wyglądają. Do tłumaczenia nie mam zastrzeżeń, edycja ok, choć ta manga do wyzwań edycyjnych nie należy
Ciekawe ile nam przyjdzie czekać na kolejne tomy. 9 ma być za kilka dni, a 10 nie widnieje w planie do końca roku...
BTW Niemcy mają taką okładkę 11-tego tomu
Pierwszy zupełnie mnie nie porwał, a akcja jak chory Itsuki za wszelką cenę w szpitalu chce dokończyć projekt (pierwszy rozdział bodaj) już w ogóle wydawała się mało realna i strasznie przerysowana.
No ale im dalej tym lepiej mi się czytało. Podobają mi się ciekawostki medyczne z jakimi mogą spotykać się osoby niepełnosprawne na wózku, choć czasami miałam wrażenie, że sytuacje są rysowane pod konkretny aspekt zdrowotny. I też nie wiem czy nie przesadzone na wyrost jak akcja z cewnikiem - jeden dzień i już miałaby wystąpić mocznica? Trzeba by było więcej poczytać i sprawdzić...
Ogólnie nie zdawałam sobie sprawy, że osoby z uszkodzonym kręgosłupem mogą borykać się aż z tyloma przeciwnościami zdrowotnymi.
Wątek... a może wątki romantyczne
Główna para - na początku, zwłaszcza jak zaczęli być razem, zupełnie nie czułam chemii między nimi i nie widziałam tej miłości jaką rzekomo siebie darzą. Dlatego się ucieszyłam z obrotu spraw i główna bohaterka zmieniła partnera. Koreeda bardziej do niej pasował, widać, że bardziej mu zależało, starał się i to jemu kibicowałam. To samo mogę powiedzieć o Itsukim i kibicowałam mu w jego związku z pielęgniarką (choć ta miała strasznie praktyczne podejście do związku ). No ale wyszło jak wyszło... W nasza główna para bohaterów przez tyle tomów była z innymi partnerami, że sądziłam w pewnym momencie, że już tak zostanie
W każdym razie tylko Koreedy szkoda. Biedny chłopak. Pielęgniarka mogła cały czas walczyć o Itsukiego, a nie lata temu przyjąć do wiadomości, że ten partnerki nie chce. Ogólnie główna para mogła być ciekawsza... Kawana jest strasznie bezpłciową bohaterką, takie mam wrażenie,
Maiko i ten koszykarz - taa akcja jak przez rok chodziła do niego ciągle i stała pod oknem... dlatego byłam w szoku jak autorka rozwiązała ich związek w tomie 7. No kupy mi się to nie trzymało. Najpierw determinacja dziewczyny, a ostatecznie
► Pokaż Spoiler
W sumie za jakie wydarzenie? Bo przez wszystkie tomy wyczekiwałam czegoś kontrowersyjnego i się nie doczekałam xD Pomijając to jak traktowała Koreedę...DarkNighty pisze: ↑wt sty 15, 2019 3:36 pmNie za bardzo chcę spoilerować. Jest tam pewne wydarzenie, przez które Kawana została nieźle skrytykowana przed czytelników.
Ogólnie historia nie jest idealna, ma shojkowe zagrania, ale jednocześnie czytało mi się fajnie, nie nudziłam się podczas lektury.
A, i utknęła mi w głowie wypowiedź Itsukiego - "ja nigdy nie pogodziłem się ze swoją niepełnosprawnością". Nie ze wszystkim w życiu trzeba się godzić, no ale jakoś żyć trzeba...
Ciekawe są też przeżycia samej autorki o których wspomina w posłowiach. Niepełnosprawność jest jej bliskim tematem, musiała opiekować się ciężko chorą mamą. Przykro mi się zrobiło jak o tym czytałam.
Co do wydania, w pierwszym tomie były jakieś literówki jak dobrze pamiętam. W reszcie nic nie wyłapałam. Druk ok, choć rastry czasem dziwnie wyglądają. Do tłumaczenia nie mam zastrzeżeń, edycja ok, choć ta manga do wyzwań edycyjnych nie należy
Ciekawe ile nam przyjdzie czekać na kolejne tomy. 9 ma być za kilka dni, a 10 nie widnieje w planie do końca roku...
BTW Niemcy mają taką okładkę 11-tego tomu
► Pokaż Spoiler
- Meliona
- nołlife
- Posty: 3925
- Rejestracja: wt sty 01, 2013 2:10 pm
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Perfect World
Niemcy jak to Niemcy - biorą byle jaki obrazek i robią z niego "okładkę tymczasową". Nie radzę się sugerować, dopóki nie pokażą wersji ostatecznej. Przechodziłam to z jakąś mangą, chyba Atelierem?
- Okularnik
- Adept
- Posty: 163
- Rejestracja: ndz gru 27, 2015 12:46 am
- Gender:
- Status: Offline
Perfect World
Czy ta manga nie miała się już jakiś czas temu skończyć? Coś mi świta że tom 9-10 miał być ostatnim, ale nie jestem pewny.
- Angu
- nołlife
- Posty: 2701
- Rejestracja: pt sty 07, 2011 1:38 pm
- Lokalizacja: Wejherowo
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Perfect World
Okularnik, na poprzedniej stronie masz napisane. skończy się na 12 tomach.
- DarkNighty
- nołlife
- Posty: 2045
- Rejestracja: ndz maja 25, 2014 1:25 pm
- Lokalizacja: Warszawa/Łódź
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Perfect World
Odpowiem w spoilerze.Angu pisze: ↑ndz wrz 27, 2020 10:52 pmW sumie za jakie wydarzenie? Bo przez wszystkie tomy wyczekiwałam czegoś kontrowersyjnego i się nie doczekałam xD Pomijając to jak traktowała Koreedę...[/spoiler]DarkNighty pisze: ↑wt sty 15, 2019 3:36 pmNie za bardzo chcę spoilerować. Jest tam pewne wydarzenie, przez które Kawana została nieźle skrytykowana przed czytelników.
► Pokaż Spoiler
- ninna
- nołlife
- Posty: 2963
- Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
- Lokalizacja: Kutno
- Status: Offline
Perfect World
DarkNighty, co? W takim razie ja też jestem w szoku, że tak ją nazwano . To dorosła kobieta, nie zrobiła nic złego. Jedyne, do czego mogę się przyczepić to fakt, iż Bardzo mi go szkoda, bo to naprawdę fajny facet...
► Pokaż Spoiler
- Angu
- nołlife
- Posty: 2701
- Rejestracja: pt sty 07, 2011 1:38 pm
- Lokalizacja: Wejherowo
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Perfect World
► Pokaż Spoiler
- Sebek
- Weteran
- Posty: 1319
- Rejestracja: ndz wrz 08, 2019 12:27 pm
- Gender:
- Status: Offline
- ninna
- nołlife
- Posty: 2963
- Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
- Lokalizacja: Kutno
- Status: Offline
Perfect World
Dziś przeczytałam tom 9 i muszę stwierdzić, że o ile na początku manga była trochę "telenowelowata", tak ostatnie tomy są naprawdę dobre! Na 9 bardzo się wzruszyłam przy scenach Owszem, spodziewałam się, że sprawy tak się potoczą ale nie razi mnie to. Szkoda, że pod koniec autorka mocno przyspieszyła wydarzenia i tak szczerze,
Mam nadzieję, że w kolejnych tomach będzie jeszcze coś o Keigo i Kaede. Sama nie wiem, czy wolałabym otwarte zakończenie ich wątku, czy bolesną konkluzję... Ta ostatnia byłaby niestety nieuniknioną koleją rzeczy ale lubię tę parę i życzę im jak najlepiej.
Liczę też, że autorka nie uczyni z
► Pokaż Spoiler
► Pokaż Spoiler
Liczę też, że autorka nie uczyni z
► Pokaż Spoiler
- Itachi Uchiha
- nołlife
- Posty: 3786
- Rejestracja: pn paź 20, 2014 9:10 pm
- Status: Offline
Perfect World
Jeszcze trzy rozdziały i w końcu koniec.
https://www.animenewsnetwork.com/news/2 ... rs/.165544
https://www.animenewsnetwork.com/news/2 ... rs/.165544
- Łukasz.T
- nołlife
- Posty: 2797
- Rejestracja: wt lip 10, 2012 2:04 am
- Lokalizacja: Jędrzejów
- Status: Offline
- Angu
- nołlife
- Posty: 2701
- Rejestracja: pt sty 07, 2011 1:38 pm
- Lokalizacja: Wejherowo
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Perfect World
Podobał mi się 9 tom. W zasadzie mam takie same odczucia co ninna.
Dodam tylko, że podobała mi się decyzja rodziców Kawany by poprosić o pomoc profesjonalny ośrodek, by dać żyć młodym po swojemu. U nas jest mentalność, że dzieci muszą zająć się chorymi rodzicami. Podejście ludzi w Japonii jest praktyczne i logiczne. Tak jak kiedyś gdzieś czytałam o tym, że starsi Japończycy, w przeciwieństwie do naszej starszyzny, swoje sprawy załatwiają w takich godzinach, by nie zajmować miejsc w komunikacji miejskiej kiedy młodzi ludzie dojeżdżają do pracy.
Jeszcze napiszę tylko, że podobał mi się dodatkowy rozdział jak autorka opowiada o początkach serii. Dobra konkluzja, że na początku przytrafiały się bohaterom praktycznie same złe rzeczy :p
I tak jak autorka nie zdawałam sobie sprawy, że osoby na wózku doświadczają o wiele większych i zróżnicowanych problemów niż tylko te z mobilnością.
Dodam tylko, że podobała mi się decyzja rodziców Kawany by poprosić o pomoc profesjonalny ośrodek, by dać żyć młodym po swojemu. U nas jest mentalność, że dzieci muszą zająć się chorymi rodzicami. Podejście ludzi w Japonii jest praktyczne i logiczne. Tak jak kiedyś gdzieś czytałam o tym, że starsi Japończycy, w przeciwieństwie do naszej starszyzny, swoje sprawy załatwiają w takich godzinach, by nie zajmować miejsc w komunikacji miejskiej kiedy młodzi ludzie dojeżdżają do pracy.
Jeszcze napiszę tylko, że podobał mi się dodatkowy rozdział jak autorka opowiada o początkach serii. Dobra konkluzja, że na początku przytrafiały się bohaterom praktycznie same złe rzeczy :p
I tak jak autorka nie zdawałam sobie sprawy, że osoby na wózku doświadczają o wiele większych i zróżnicowanych problemów niż tylko te z mobilnością.
- Yuriko
- nołlife
- Posty: 5412
- Rejestracja: wt sie 14, 2012 4:50 pm
- Gender:
- Status: Offline
- Mormicc
- Weteran
- Posty: 1277
- Rejestracja: pn kwie 25, 2016 12:58 pm
- Gender:
- Status: Offline
Perfect World
► Pokaż Spoiler
Mój profil MAL <- przyjmuję do znajomych :v
Chcem: Houseki no Kuni, K no Souretsu :v
...Marzenia o zmierzchu - Dango<3, Beastars - SJG <3
Chcem: Houseki no Kuni, K no Souretsu :v
...Marzenia o zmierzchu - Dango<3, Beastars - SJG <3
- ninna
- nołlife
- Posty: 2963
- Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
- Lokalizacja: Kutno
- Status: Offline
- Angu
- nołlife
- Posty: 2701
- Rejestracja: pt sty 07, 2011 1:38 pm
- Lokalizacja: Wejherowo
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Perfect World
10 i 11 tom bardzo dobrze mi się czytały.
Autorka ma często ciekawe konkluzje na końcu tomików i w 11 tomie nie było inaczej. Porównanie kwestii pandemii i niepełnosprawności. Obie ograniczają normalne funkcjonowanie i życie w podobny sposób.
Czekam na ostatni tom od Kotori
► Pokaż Spoiler
Czekam na ostatni tom od Kotori
- ninna
- nołlife
- Posty: 2963
- Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
- Lokalizacja: Kutno
- Status: Offline
Perfect World
Całość za mną . Przed lekturą 12 tomu zrobiłam sobie powtórkę z całości i jestem z tej mangi bardzo zadowolona. Owszem, ma swoje wady jak np. elementy telenoweli (wielokąty miłosne, rozstania i powroty itd.) ale w pewnym momencie tytuł robi się naprawdę dobry. Dla mnie to chyba moment pojawienia się Keigo i Kaede oraz problemów z ojcem. Ostatni tom czytało mi się przyjemnie i niestety(?) bardzo szybko. Jest udanym podsumowaniem serii. Spotkamy tu (prawie) wszystkich bohaterów, którzy towarzyszyli Itsukiemu i Tsugumi w ich drodze. Momentami autorka za bardzo pospieszyła akcję, jak w wątku
Podobało mi się też zamknięcie wątku
Jedyne czego mi zabrakło to więcej Koreedy . To jedna z moich ulubionych postaci w tej mandze. Owszem, w poprzednim tomie dostał nawet swój rozdział, a w tomie 12 pojawia się na jednej z ilustracji i możemy przypuszczać, że Wolałabym jednak, żeby pojawił się na dłuższą chwilę w ostatnim tomie.
► Pokaż Spoiler
► Pokaż Spoiler
► Pokaż Spoiler
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości