Strona 4 z 4

: sob sty 31, 2004 1:10 pm
autor: Setokun
"Ach, gdzie teraz jesteście Wy wszyscy miłośnicy błyskotliwego detektywa? Wy, którzy deklarowaliście kupować go "do grobowej deski". Wasza niewierność w stosunku do tego komiksu stała się "gwoździem do trumny" Kindaichiego. Prawa rynku są nieubłagalne jak prawa natury. Niestety zbyt mało jest już dzisiaj miłośników tego komiksu byśmy mogli wydawać go nadal bez szwanku dla innych pozycji. Tom to jest już ostatni... Z żalem żegnamy się więc z wnukiem słynnego detektywa i mówimy mu "dobranoc"... Może jeszcze kiedyś, w bardziej sprzyjających okolicznościach powróci do nas i do was w nowych tomach "Zapisków detektywa Kindaichi"... Wtedy, ku wspólnemu zadowoleniu, powiemy mu "witaj znowu"..."


To cytat z obwoluty ostatniego tomu Kindaichiego. Smutne ale prawdziwe :(

: sob sty 31, 2004 8:46 pm
autor: OOKIDAIBUTSU
AMEN. Mam tylko nadzieję, że sytuacja ta nie powtórzy się już z żadnym innym tytułem WANEKO.

: ndz lut 01, 2004 1:07 am
autor: _Keitaro_
OOKIDAIBUTSU pisze:AMEN. Mam tylko nadzieję, że sytuacja ta nie powtórzy się już z żadnym innym tytułem WANEKO.
Ja mam nadzieję że się sytuacja nie powtórzy z takimi pseudofanami :|

: ndz lut 01, 2004 10:59 am
autor: Remiel
_Keitaro_ pisze:Ja mam nadzieję że się sytuacja nie powtórzy z takimi pseudofanami :|
Zastanawiam się czy do pseudofanów zaliczają się też ci, którzy kupują swoje ulubione w nieregularnych (bardzo nieregularnych) odstępach czasowych :|

: ndz lut 01, 2004 11:16 am
autor: Setokun
Kupowanie serii po wydaniu całości! Wydawnictwo nie wie ile osób kupi daną mange po wydaniu czy "gdzieś tam, za jakiś czas". Liczy się aktualna sprzedaż, a skoro jej nie ma (jest zbyt mała, aby się opłacało wydawanie) dana manga jest wstrzymywana. To samo spotkało jedną z pierwszych serii, jakie kupowałem z Waneko, a mianowicie "Tu detektyw Jeż". Ma to niestety też wpływ na wizerunek wydawnictwa i zaufanie fanów. Czytelnicy nie będą chcieli ryzykować, iż seria zostanie przerwana i przestaną kupować na bieżąco, czekając aż zostanie wydana do końca. No i koło się zamyka :?

: ndz lut 01, 2004 11:22 am
autor: Remiel
Nie miałem akurat tego na myśli, ale i tak dzięki. To wyjaśnia wszystko.

: ndz lut 01, 2004 4:08 pm
autor: OOKIDAIBUTSU
Mam tylko nadzieję, ze WANEKO w końcu zmądrzeje i zacznie prowadzić działalność wysyłkową ONLY, + ewentalnie kioski, bez możliwości podczytywania.
JEŻ, KINDOL, LOCKE, te serie już padły.

: ndz lut 01, 2004 5:04 pm
autor: Gość
_Keitaro_ pisze: Ja mam nadzieję że się sytuacja nie powtórzy z takimi pseudofanami :|
Sam jestes pseudofanem.
Stac cie zeby kupowac wszystkie mangi jakie wychodza po polsku? Nawet jezeli, to jestes wyjatkiem.
Po za tym, ci ktorzy glosowali ze beda kupowac Kindaichiego pewnie to robili. Zalezalo im na tym tytule. Ale widac bylo ich za malo.
Takie jest prawo rynku.

: ndz lut 01, 2004 5:04 pm
autor: Shig
Ja patrzę na Kindaichiego jako na serię otwartą.
Waneko przestało wydawać, trudno.
Są inni wydawcy.
Od wakacji kontynuuję przygodę z Kindaichim w języku angielskim dzięki wydawnictwu Tokyopop.

: ndz lut 01, 2004 5:46 pm
autor: Remiel
Shig pisze:Ja patrzę na Kindaichiego jako na serię otwartą.
Waneko przestało wydawać, trudno.
Są inni wydawcy.
Od wakacji kontynuuję przygodę z Kindaichim w języku angielskim dzięki wydawnictwu Tokyopop.
Ciekawa metoda. Import czy przez jakiś sklep, który sam importuje?

: ndz lut 01, 2004 7:24 pm
autor: _Keitaro_
Anonymous pisze:
_Keitaro_ pisze: Ja mam nadzieję że się sytuacja nie powtórzy z takimi pseudofanami :|
Sam jestes pseudofanem.
Stac cie zeby kupowac wszystkie mangi jakie wychodza po polsku? Nawet jezeli, to jestes wyjatkiem.
Po za tym, ci ktorzy glosowali ze beda kupowac Kindaichiego pewnie to robili. Zalezalo im na tym tytule. Ale widac bylo ich za malo.
Takie jest prawo rynku.
Mówię o osobach które głosowały na tytuł Kindachiego w ankiecie a potem go nie kupowały.. Jakby tych osób głosujących było mało tytuł wogóle by się nie ukazał w sprzedaży.. Nie wierzę że nagle większość osób kupujących Kindaichiego nie miało kasy na kolejny tom.. po prostu zrezygnowali zapewne z tego tytułu na rzecz innego.. i nie chcę by się tak w przypadku mangi Love Hina np. stało..

: pn lut 02, 2004 10:59 am
autor: OOKIDAIBUTSU
Ludziska niejednokrotnie głosują tylko po to żeby nie ukazał się tytuł przez nich nie lubiany, albo po prostu dla zabawy, nie mając zamiaru kupować..

: pn lut 02, 2004 3:17 pm
autor: Shig
Remiel pisze:Import czy przez jakiś sklep, który sam importuje?
Import.
Albo przez rodzinkę, albo przez www.archonia.com.
OOKIDAIBUTSU pisze:Ludziska niejednokrotnie głosują tylko po to żeby nie ukazał się tytuł przez nich nie lubiany, albo po prostu dla zabawy, nie mając zamiaru kupować..
Albo głosują, bo im się manga podoba, a potem czytają w Empiku :evil:

: pn lut 02, 2004 3:53 pm
autor: Gotenks
Tylko w Tokyopop nie wydali jeszcze nawet historii o Jasonie :? Ale może będę na wakacjach w stanach i jak będę miał trochę czasu, to poszukam...

: pn lut 02, 2004 8:16 pm
autor: Remiel
Gotenks pisze:Ale może będę na wakacjach w stanach i jak będę miał trochę czasu, to poszukam...
Ech, niektórym to dobrze...

: czw lip 15, 2004 10:21 pm
autor: Aggie
Co ja tu moge dopisac... wszystko zostalo juz napisane ;P Mnie naprawde jest przykro, ze to nie bedzie wiecej wydawane u nas. To jest jedna z moich ulubionych mang, jakie w ogole kiedykolwiek mialam okazje przeczytac....

Powinien byc jakis fundusz albo cos w tym stylu, gdzie np szla by kazda zlotowka ze sprzedanej mangi a pieniadze potem przeznaczac na dofinansowywanie mang ;P Juz bym nawet zaplacila o te 1zl wiecej :o