Filmy

Dział do rozmów na tematy wszelakie, nawet (a raczej głównie) te niezwiązane z mangą i anime.
Awatar użytkownika
Meliona
nołlife
Posty: 3925
Rejestracja: wt sty 01, 2013 2:10 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Filmy

Post autor: Meliona » czw gru 19, 2019 9:35 am

Łał, ale kupsko :D Nie spodziewałam się aż tak niskiego poziomu.
Wiedziałam, że Rey nie może być
► Pokaż Spoiler
Obrazek

Awatar użytkownika
Bukafo
Fanatyk
Posty: 1781
Rejestracja: ndz gru 27, 2015 7:30 pm
Lokalizacja: Kasztankowy zagajnik
Gender:
Status: Offline

Filmy

Post autor: Bukafo » czw gru 19, 2019 2:57 pm

Faktycznie kupsko. Zarówno scenariusz jak i post koleżanki. Bez urazy Pajęcza_Lilia, ale oczy mi krwawiły jak go czytałem. :P

Czy mógłby ktoś jakoś ładniej opisać w spoilerze przebieg zdarzeń najnowszej części? Chociaż z tego co już zdążyłem się dowiedzieć, to zdecydowanie sobie odpuszczę seans w kinie. :?
Obrazek
¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Awatar użytkownika
Canis
nołlife
Posty: 2874
Rejestracja: pt sty 14, 2011 10:11 am
Lokalizacja: Rzeszów
Gender:
Status: Offline

Filmy

Post autor: Canis » czw gru 19, 2019 3:51 pm

Po Ostatnim Jedi, przysiągłem sobie że nie pójdę do kina na kolejną część. JA! Ja który wychował się na Gwiezdnych Wojnach, ja który oglądał Nową Nadzieję ponad tysiąc razy!
Na to co zrobił Disney, nie ma odpowiednich słów. Cieszą mnie wasze komentarz, bo poprzysiągłem sobie, że wytwórnia moich pieniędzy nie zobaczy. Łatwiej mi będzie dochować postanowienia. :evil:

Pajęcza_Lilia
Wtajemniczony
Posty: 572
Rejestracja: pt lip 28, 2017 2:21 pm
Status: Offline

Filmy

Post autor: Pajęcza_Lilia » czw gru 19, 2019 9:26 pm

Canis pisze:
czw gru 19, 2019 3:51 pm
Na to co zrobił Disney, nie ma odpowiednich słów.
Ja przyznam szczerze: trafiłam przypadkiem na fanfiki Reylo, jak zobaczyłam 'tru fandom' życzącym ludziom śmierci w męczarniach to dosłownie im na złość kupiłam bilet na 8 część i oglądałam wszystkie od pierwszej tego samego dnia, wcześniej wiedział głównie o 'Han shot first!' albo odcinku specjalnym i jakieś ogóły.
Podejście mam luzackie, bawi mnie darcie się o Kasyno w 8 kiedy w 6? pluszowe misie ocaliły świat albo oskarżanie Rey o bycie mary sue kiedy Luke w ciągu paru godzin miał swój spidey sense, a Anakin był niepokalanym poczęciem.
A I TAK oglądanie 9 części było męczące. Bo dosłownie ogląda się to jak dziecko do wyje i wali o podłogę by dostać zabawki i rodzice mu je kupują.

Last Jedi uwielbiam mimo jego wielu wad, bo miało chociaż jaja by zrobić coś ciekawego z psychologią postaci, dało im charakter i uczyniło żywymi ludźmi. Rise of Skywalker wyrzuciło to do kosza, postaci miotają się po swoich scenach jak kukiełki kierowane scenariuszem i niczym więcej (i zniszczeniu postaci Rey już nie wspominam, bo skopali ją gorzej niż romans Padme/Anakina).
Są niesamowicie emocjonalne sceny i Daisy+Adam próbują grać je jak najlepiej, ale gówno wychodzi skoro mają na to 3 minuty między kolejnymi ekspozycjami i miotaniem się po świecie.

Bukafo, mi krwawiły jak oglądałam, jesteśmy kwita. :lol: Bardziej rzeczowo masz tu:
► Pokaż Spoiler

Awatar użytkownika
Bukafo
Fanatyk
Posty: 1781
Rejestracja: ndz gru 27, 2015 7:30 pm
Lokalizacja: Kasztankowy zagajnik
Gender:
Status: Offline

Filmy

Post autor: Bukafo » czw gru 19, 2019 9:54 pm

Pajęcza_Lilia pisze:
czw gru 19, 2019 9:26 pm
Last Jedi uwielbiam mimo jego wielu wad, bo miało chociaż jaja by zrobić coś ciekawego z psychologią postaci, dało im charakter i uczyniło żywymi ludźmi
Mi również się podobał LJ. Może nie było to arcydzieło, ale naprawdę dobrze się oglądało ową część. I szkoda, że za ostatnią część nie zabrał się właśnie Rian Johnson, być może on by lepiej ją wyreżyserował.
Obrazek
¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Pajęcza_Lilia
Wtajemniczony
Posty: 572
Rejestracja: pt lip 28, 2017 2:21 pm
Status: Offline

Filmy

Post autor: Pajęcza_Lilia » czw gru 19, 2019 10:39 pm

Bukafo, na siierpień tego roku Rian Johnson wciąż ma w rękach trylogię 10-12, zobaczymy co wyjdzie w praniu. Ja po Na Noże jestem bardzo ciekawa wszystkiego co robi, bo bohaterów potrafi tworzyć naprawdę dobrze. :angel:

Przy okazji, widział ktoś zwiastun Jojo Rabbit? Ja miałam przed SW i cała sala miała takie WTF, że aż muszę na to iść. :lol:

Awatar użytkownika
Canis
nołlife
Posty: 2874
Rejestracja: pt sty 14, 2011 10:11 am
Lokalizacja: Rzeszów
Gender:
Status: Offline

Filmy

Post autor: Canis » czw gru 19, 2019 11:13 pm

Pajęcza_Lilia, może po moim poście wyszedłem na hard-core'owego fanboya Gwiezdnych Wojen, ale... :eh: Nie no, w sumie to przez pół życia żyłem tą sagą. :lol:

Mi na początku Ostatni Jedi też nawet spasował. Częściowo, bo tak naprawdę byłem rozdarty pomiędzy mega zachwytem i mega rozczarowaniem. Ala jak usiadłem i zacząłem analizować jak się toczyła fabuła ósmej części, to doszedłem do wniosku, że rozczarowująca część miażdży tę dobrą.
Każdą część Star Wars oglądałem wielokrotnie. I mówię tu nie tylko o Starej Trylogii, ale i o prequelach, na które co bardziej ortodoksyjni fani reagują z jawną nienawiścią. Lubię te filmy, wszystkie. I wszystkie oglądałem wielokrotnie. Ale gdy zasiadłem do ponownego seansu Ostatniego Jedi, musiałem robić sobie przerwy, tak mnie to męczyło. Obejrzałem ten film dwa razy. Trzeciego nie przewiduje.

Pajęcza_Lilia
Wtajemniczony
Posty: 572
Rejestracja: pt lip 28, 2017 2:21 pm
Status: Offline

Filmy

Post autor: Pajęcza_Lilia » czw gru 19, 2019 11:22 pm

Canis, z ciekawości co aż tak razi? Wiem, że 'fandom' ma swoje pewniki (Kasyno, Snoke, Reylo, Luke).

Awatar użytkownika
Bukafo
Fanatyk
Posty: 1781
Rejestracja: ndz gru 27, 2015 7:30 pm
Lokalizacja: Kasztankowy zagajnik
Gender:
Status: Offline

Filmy

Post autor: Bukafo » czw gru 19, 2019 11:29 pm

Pajęcza_Lilia pisze:
czw gru 19, 2019 10:39 pm
Przy okazji, widział ktoś zwiastun Jojo Rabbit?
Nie widziałem, ani nie słyszałem wcześniej nic, ale po obejrzeniu go, sam mam wielką ochotę na to pójść. :lol:


Canis, ja zamierzam wkrótce odświeżyć sobie ósmą część i sprawdzić, czy za drugim podejściem będzie mi się tak samo dobrze ją oglądało, czy może raczej zmienię zdanie co do niej. Choć co do jednego na pewno nie zmienię zdania. Postać Finna to najbardziej bezsensowna postać w trylogii Disneya i jak dla mnie po prostu mogłoby go nie być.
Obrazek
¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Awatar użytkownika
Meliona
nołlife
Posty: 3925
Rejestracja: wt sty 01, 2013 2:10 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Filmy

Post autor: Meliona » czw gru 19, 2019 11:57 pm

Kij z Jojo rabit, za niedługo wejdą do kin Koty! Brakuje mi ciekawych horrorów w kinach, w tym roku byłam tylko na Us (Midsommar u mnie nie puszczali), więc biorę, co dają. Spodziewam się niezapomnianych wrażeń. Obecnie 19% pozytywnych recenzji na rottenie. "I would rather eat glass than watch Cats again" :lol:
Obrazek

Pajęcza_Lilia
Wtajemniczony
Posty: 572
Rejestracja: pt lip 28, 2017 2:21 pm
Status: Offline

Filmy

Post autor: Pajęcza_Lilia » pt gru 20, 2019 12:04 am

Bukafo, zasmucę się, w 9 części dostajemy
► Pokaż Spoiler
Co do horrorów - poleca Black Christmas jeśli podobało się Us/Get Out, ten sam typ historii, chociaż klimat to pastisz i czarna komedia, a nie typowy horror.

Awatar użytkownika
Canis
nołlife
Posty: 2874
Rejestracja: pt sty 14, 2011 10:11 am
Lokalizacja: Rzeszów
Gender:
Status: Offline

Filmy

Post autor: Canis » pt gru 20, 2019 12:29 am

Pajęcza_Lilia, jest tego bardzo dużo, nie wiem czy uda mi się ubrać wszystko w słowa, ale spróbuję.

1. Kompletny brak logiki. Ostatni statek Republiki ucieka przed Imperium, w porządku. Lada moment skończy im się paliwo, nadal OK. Trzeba coś zrobić... Nic nie robimy! Stworzono sztuczne napięcie. Wiceadmirał Holdo tylko lekceważy swoich podwładnych i wprowadza chaos na pokładzie. Mogłaby powiedzieć: "Mamy plan, ale na razie nie mogę wam go zdradzić", zamiast tego kreuje postać która jest nieporadna i zmierza ku zagładzie, bo innego kursu nie zna i nie chce poznać.
2. Związany z tym wypad do kasyna. Niby mamy załatwić wszystko po cichu, tak aby nikt nie zauważył. Więc parkujemy nasz statek w najbardziej widocznym miejscu "na zakazie" i ogólnie wywołują mały kataklizm w okolicy.
3. Mieliśmy znaleźć arcymistrza włamywacza... Ale przygodny menel z więzienia też się nada!
4. Okazuje się że pani wiceadmirał jednak miała plan. Wniosek? Wycieczka do kasyna nie miała żadnego meritum.
5. Przy okazji, nie wydaje wam się że w tym całym planie, który opracowali Poe, Rose i Finn było kilka poważnych dziur? Nawet zakładając, że udałaby im się wycieczka do kasyna i przeciągnęliby na swoją stronę tego arcymistrza włamywacza... to co wtedy? System namierzający znajduje się na statku Snoke’a. Myślicie że Najwyższy Porządek miałby tak słabo zabezpieczony statek flagowy, że kilku przypadkowych randomów mogłoby się na niego bez problemu włamać? Serio?
6. Yoda niszczy świątynie Jedi. Dlaczego? Żeby Luke otworzył oczy? Inaczej wspominam tego sędziwego mistrza Jedi.
7. Luke mówi: "Nauczę Rey, wszystkiego co umiem", choć chwilę wcześniej nie chciał jej uczyć w ogóle. Brakuje jakiejkolwiek podstawy tak dramatycznej zmiany decyzji. Wiem, tylko krowa nie zmienia zdania, ale Luke zmienił zdanie bo... tak zakładał scenariusz?
8. Yoda mówi, że co Rey musi umieć, już umie... ŻE COOOO?! :evil: Jakie umie? Dostała prosty tutorial od Luka i już operuje mocą na jego poziomie? Aż się zdziwiłem, że ta konwersacja nie poszła w następującym kierunku:
L: Nauczę Rey wszystkiego co umiem.
Y: Co wiedzieć musi, Rey już wie.
L: Ale jak? Dopiero zaczęła.
Y: Lootboxy od EA GAMES kupiła!*
9. Na statku Najwyższego Porządku Finn pokazuje zerowy rozwój postaci. Ogólnie, poza Rey i Kylo, to mało kto się tu zmienia -najbardziej to boli w przypadku dowódcy szturmowców, bo zostaje on (ona?) zwykłym mini-bossem do pokonania przez Finna.
10. Zdrada Kylo - żeby nie było, motyw jest dobry! Ale scena trwa i trwa. Ten szok który się pojawił na początku zdrady kompletnie się ulatnia. W momencie kiedy dochodzi do walki, kończyłem trzecie ziewnięcie.
11. Romans Finna i Rose. Skąd się wziął? Nagle dziewczyna go całuje. A może by tak zbudować trochę bardziej złożoną relację, niż tylko wspólne zbiegnięcie z celi? Nie mogłem się pozbyć wrażenia, że ich "związek" umieszczono w filmie tylko dlatego, że jedno jest czarne, a drugie żółte. TAK! Tania i wyjątkowo nieudana propaganda. Nie mam nic przeciwko osobom innej rasy i takim związkom. Ale nie lubię jak ktoś stoi nade mną z megafonem i krzyczy mi do ucha: "Akceptuj nas! Kochaj nas!". Wiem, że ten przykład jest ekstremalny, ale tak to niestety odebrałem. Ten "romans" nie ma żadnego uzasadnienia w fabule. Nie implikuje też rozwoju postaci, choć trudno mi sobie wyobrazić coś, co powinno robić to lepiej.
12. CAŁY FILM TO AUTOPLAGIAT. Dosłownie. Jest to chamskie kopiuj, wklej z Imperium Kontratakuje. Jedyna różnica to to, że bitwa na Hoth ma miejsce nie na początku, tylko na końcu filmu i rozgrywa się na pustyni solnej, a nie śnieżnej.

Kurcze, ale się rozpisałem. Uległem swojej złości wobec tej produkcji, Palpatine byłby dumny. :lol: :twisted:

*był to akurat ten czas kiedy EA GAMES wydało Star Wars Battlefront2. Gra była jednak niekompletna, a jedyną możliwością aby "dokupić" brakującą zawartość, było kupowanie lootboxów. Tylko że w takiej paczce były przypadkowe przedmioty, a nie zawartość na której zależało graczowi - to czy dostanie to co chce, zależało od szczęścia. Czytałem artykuł, że jeden fan wydał ponad 1000$ na takie paczki, a i tak nie odblokował całej zawartości gry.
Ta scena w punkcie ósmym jakoś skojarzyła mi się z dojeniem fanów. Nie ważne co robimy, nie ważne czy ma to sens i podstawy moralne. Liczy się tylko kasa. Ten brak podstaw logiki w fabule, tak dla mnie zabrzmiał.


p.s. Akurat postać Luka bardzo mi się podobała . Super realistyczny obraz kogoś kto poniósł klęskę i uciekł od problemów. Wiem, że wielu fanów uważa, że taki obrót spraw jest niedopuszczalny, że Luke to uosobienie nadziei, pozytywnego myślenia etc. etc. Tymczasem spotkaliśmy naszego idola, który okazał się kimś kompletnie innym niż myśleliśmy. Ten zabieg przypadł mi do gustu. :OK:

Awatar użytkownika
Sebek
Weteran
Posty: 1307
Rejestracja: ndz wrz 08, 2019 12:27 pm
Gender:
Status: Offline

Filmy

Post autor: Sebek » pt gru 20, 2019 8:53 am

Meliona pisze:
czw gru 19, 2019 11:57 pm
Brakuje mi ciekawych horrorów w kinach, w tym roku byłam tylko na Us (Midsommar u mnie nie puszczali), więc biorę, co dają.
Bo glownie beda puszczali horrory pod nastolatkow :) Z ciekawszych mozesz obadac "Parasyte", ale pewnie juz nie graja w kinach. Wielka szkoda, ze malo co dociera do Polski z Japonii, a w szczegolnosci mowie tu o Takashim Miike. Ten ostatni "First Love" jest niezly, ale to nie groza. Zwykle co ciekawsze nadchodzace filmy puszczaja na festiwalu Sitges. Bilety jednak wyprzadaja sie szybciutko i zobaczylem w sumie tylko jeden film "Guns Akimbo" z Harry Potterem :D. Calkiem fajnie sie bawilem, ale to nie horror, chociaz krwi tam nie brakuje. Na festiwalu mozna bylo obejrzec rowniez remake "Wscieklizny" siostr Soska. Oryginal rezyserowal Cronenberg. Jak chcesz moge podeslac Ci kilka zdjec z katalogu z Sitges, bo co roku kupuje. Moze byc tam kilka tytulow, ktore Cie zainteresuja.
Obrazek

Pajęcza_Lilia
Wtajemniczony
Posty: 572
Rejestracja: pt lip 28, 2017 2:21 pm
Status: Offline

Filmy

Post autor: Pajęcza_Lilia » pt gru 20, 2019 9:06 am

Canis, w sumie zgadzam się z większością, więc różnica chyba w sentymencie i tym czy umiesz to wszystko zignorować. W sumie nie zgadzam się tylko z Holdo:
O ile wątek poprowadzono koszmarnie, to jest sensowny. Poe pokazał, że jest nieodpowiedzialny jako autorytet, więc infa nie dostanie (coś jak szeregowy żądający by mu kapitan tłumaczył manewry). Ma też sens, że nikomu nic nie mówi - nie widzą dokładnie jak ich statek jest śledzony, więc może podejrzewać szpiegów/dostęp do informacji i wtedy lepiej mówić jak najmniej.
Ale jej solo atak był tak epicki w kinie, że mógł mnie przekabacić. :lol:
+Kupuję Rey, która już wszystko umie, bo w sumie na przestrzeni filmów jako jedyna ma faktyczne zdolności walki. Luke był farmerem, a Anakin parolatkiem, to potrzebowali treningów, ale Rey zmieniła kij na miecz świetlny i w długą. :lol:
+Yoda niszczący świątynię to dla mnie zwieńczenie wątku Luka i tego, że ślepo zawierzył w Moc - do tego stopnia, że poszedł w ślady Anakina i wierząc w wizje stworzył potwora. Dlatego potrzeba było zerwania z tą całą chorą tradycją (tak jak Rey niszczy sanktuarium Sith w 9 filmie).

Sama oglądał LJ tylko dla Kylo/Rey bo widać, że na nich i Luka był niesamowity pomysł. Mam wrażenie, że reszta była trochę niezgrabna bo robili je by umieścić bohaterów gdzie trzeba? Bo film na naprawdę genialne wątki, które w bajkowych pierwszych trylogiach zbywany machnięciem ręki (nie zapomnę chwili w której uświadomiłam sobie, że Jedi to gloryfikowani cradle robbers), tylko świat SW był w tym momencie tak poskręcany w sobie, że żeby wprowadzi je z sensem potrzeba by pewnie całej nowej trylogii.
Dlatego ciekawi mnie co Jonson zrobi z kolejną.

W ogóle zauważyłam, że stare filmy wychodziły co 3 lata, a nowe co 2. Przy 9-tym zwłaszcza słychać głosy, że skończony go niecały miesiąc temu (co przy ilości potrzebnych efektów nie dziwi...). To idiotyczne dawać tak mało czasu (kiedy reżyserowie nie mają pojęcia co robią nawzajem i nie mogą nawet np. scenariusza robić zawczasu) i mam ogólnie wrażenie, że to powtórka Hobbita: studiu zjebało wszelkie szanse na coś lepszego bo dowalili ekipie za mało czasu na cokolwiek.
Smutny to rok, kiedy Sonic The Hedgehoge wydaje się mieć lepszą sytuacją w studiu nim Gwiezdne Wojny. :shock:

Awatar użytkownika
Bukafo
Fanatyk
Posty: 1781
Rejestracja: ndz gru 27, 2015 7:30 pm
Lokalizacja: Kasztankowy zagajnik
Gender:
Status: Offline

Filmy

Post autor: Bukafo » pt gru 20, 2019 1:47 pm

Sebek pisze:
pt gru 20, 2019 8:53 am
Bo glownie beda puszczali horrory pod nastolatkow Z ciekawszych mozesz obadac "Parasyte", ale pewnie juz nie graja w kinach.
Parasyte to nie jest horror! To najzwyklejszy w świecie dramat. A co do samych horrorów, to ja nie wiem, czy jeszcze doczekam się czegoś ambitniejszego, bo naprawdę jak na razie to wszystko robią pod "gimbazę".
Obrazek
¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Awatar użytkownika
Bukafo
Fanatyk
Posty: 1781
Rejestracja: ndz gru 27, 2015 7:30 pm
Lokalizacja: Kasztankowy zagajnik
Gender:
Status: Offline

Filmy

Post autor: Bukafo » pt gru 20, 2019 2:14 pm

Pajęcza_Lilia pisze:
pt gru 20, 2019 9:06 am
Sonic The Hedgehoge
Chyba raczej chciałaś napisać "Sonic. Szybki jak błyskawica". :lol:
Obrazek
¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Awatar użytkownika
Sebek
Weteran
Posty: 1307
Rejestracja: ndz wrz 08, 2019 12:27 pm
Gender:
Status: Offline

Filmy

Post autor: Sebek » pt gru 20, 2019 2:56 pm

Bukafo pisze:
pt gru 20, 2019 1:47 pm
Parasyte to nie jest horror! To najzwyklejszy w świecie dramat.
Ponioslo mnie, bo mamy tam tez thriller.
Bukafo pisze:
pt gru 20, 2019 1:47 pm
A co do samych horrorów, to ja nie wiem, czy jeszcze doczekam się czegoś ambitniejszego, bo naprawdę jak na razie to wszystko robią pod "gimbazę".
Co roku ukazuja sie tez nieco inne, ale tych ambitniejszych ze swieca szukac, bo te zwykle nie przynosza wielkich zyskow, jak te straszaki dla nastolatkow. Jeszcze nie tak dawno mielismy "The Witch", ktory ogladalo sie znakomicie, "It Follows" z fajnymi twistami, "Babadook", ktory w sumie byl mocnym dramatem, czy mega mocny "Porozmawiajmy o Kevinie", ktory rowniez horrorem nie byl, ale atmosfera przebijal setki, ktore wyszly w ostatnich latach. "Sauna" rowniez byla lata temu.
Obrazek

Awatar użytkownika
Meliona
nołlife
Posty: 3925
Rejestracja: wt sty 01, 2013 2:10 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Filmy

Post autor: Meliona » pt gru 20, 2019 4:25 pm

Mnie Musimy porozmawiać o Kevinie nie ruszyło. Ogólnie nie potrafię kupić gry aktorskiej Ezry Millera. Najlepszy był w Charlie, gdzie grał zwykłego chłopaka. Emo rólki mu nie wychodzą. Komediowe (Flash) też nie, ale to mogę zwalić na skopany scenariusz i skopane wszystko.

Parasyte nie widziałam, bo nie puszczali go w najbliższym kinie. Ogólnie na większość rzeczy ostatnio chodzę/musiałabym chodzić do kina dwa miasta ode mnie, a mało kiedy mi się chce (szczególnie, że wybieram tylko "tanie" dni, bo szkoda mi kasy).

Z horrorów tegorocznych bardzo fajna była Zabawa w pochowanego. Zapomniałam o niej, bo nie byłam na niej w kinie.

Teraz leci ponoć dobry Lighthouse. Może jednak się wybiorę?
Obrazek

Pajęcza_Lilia
Wtajemniczony
Posty: 572
Rejestracja: pt lip 28, 2017 2:21 pm
Status: Offline

Filmy

Post autor: Pajęcza_Lilia » pt gru 20, 2019 5:47 pm

Meliona, Lighthouse zbiera dobre recencje, więc też czekam. Niedługo wyjdzie też remake Grudge (wygląda znośnie?).

kera
Adept
Posty: 426
Rejestracja: czw mar 05, 2015 11:24 am
Lokalizacja: Polska
Status: Offline

Filmy

Post autor: kera » czw wrz 09, 2021 6:13 pm

Czy ktoś czekał na kontynuację ? Wygląda niesamowicie :mrgreen:

The Matrix Resurrections

https://www.youtube.com/watch?v=9ix7TUGVYIo

ODPOWIEDZ

Wróć do „Po Godzinach czyli luźne ga(d/t)ki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości