Operatorzy pocztowi

Dział do rozmów na tematy wszelakie, nawet (a raczej głównie) te niezwiązane z mangą i anime.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Merkavoth
Posty: 31
Rejestracja: czw sie 02, 2012 9:06 pm
Lokalizacja: Toruń / Trójmiasto
Status: Offline

Operatorzy pocztowi

Post autor: Merkavoth » śr gru 29, 2021 2:31 pm

Drodzy Państwo, proszę o poradę w sprawie wędrującej prenumeraty. Od poniedziałku 20.12 czekam na list ekonomiczny z "Po deszczu" od Yatty - jestem przyzwyczajona, że idą zawsze około tygodnia i w związku ze Świętami liczyłam się z dodatkowym marginesem na oczekiwanie. Czy półtora tygodnia to moment, w którym można czuć się zniecierpliwionym i pora zwrócić się z problemem do wydawnictwa? Jak tam Wasze doświadczenia, jak przedświąteczne przesyłki?

GreX
Posty: 59
Rejestracja: wt gru 04, 2018 2:10 pm
Gender:
Status: Offline

Operatorzy pocztowi

Post autor: GreX » śr gru 29, 2021 2:36 pm

Ostatnie Jojo szło do mnie ponad 2 tygodnie.
A tak wogóle, to ponoć na Poczcie brakuje sporo pracowników, przynajmniej tak słyszałem.

Awatar użytkownika
Yuriko
nołlife
Posty: 5392
Rejestracja: wt sie 14, 2012 4:50 pm
Gender:
Status: Offline

Operatorzy pocztowi

Post autor: Yuriko » śr gru 29, 2021 3:22 pm

Merkavoth pisze:
śr gru 29, 2021 2:31 pm
Czy półtora tygodnia to moment, w którym można czuć się zniecierpliwionym i pora zwrócić się z problemem do wydawnictwa? Jak
SJG pisze, ze po 2 tygodniach napisać, zaś Waneko po 3 tygodniach. Napisać zawsze można, ale pewnie każą czekać.

Awatar użytkownika
nover
Adept
Posty: 188
Rejestracja: wt lut 18, 2014 8:32 pm
Lokalizacja: Warszawa
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Operatorzy pocztowi

Post autor: nover » czw gru 30, 2021 5:59 pm

Merkavoth pisze:
śr gru 29, 2021 2:31 pm
Czy półtora tygodnia to moment, w którym można czuć się zniecierpliwionym i pora zwrócić się z problemem do wydawnictwa?
No nie.
Jeśli to list eko, to teoretycznie poczta na dostarczenie ma zdaje się 14 dni roboczych (czyli de facto 3 tygodnie :roll: ).
Poczta Polska ma ostatnio sporo problemów z dostarczaniem przesyłek (do których się nie przyznaje oficjalnie na oficjalnych kanałach) i ich terminowością, nawet poza okresem świątecznym.
Mój hit z tego roku, "świeżynka" to przesyłka z GB polecona z dodatkową usługą ekspres wyszła z GB 24.08 br, do Polski dotarła 27.08 i tu przejął ją celny (który od 01/07 tego roku to już PP bezpośrednio obsługuje) który przetrzymywał ją do 23.12.
Chyba po złości, bo nic na tym nie zarobili, a przepraszam, całe 8,50 za obsługę XD
Także cierpliwości, w końcu dojdzie, skoro ja czekałam 4 miesiące na ekspres XDD

Awatar użytkownika
Tequilka
Wtajemniczony
Posty: 621
Rejestracja: ndz gru 15, 2019 9:59 am
Lokalizacja: Tarnów
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Operatorzy pocztowi

Post autor: Tequilka » pt gru 31, 2021 9:15 am

Ja przeważnie na prenumeraty czekam 2 tygodnie.
A ponieważ mieszkam na zadupiu, to często na poczcie odkładają moje prenumeraty i dostaję je dopiero jak się uzbiera parę... Miałam tak już parę razy, że mangi z różnicą wysyłki np. 10 dni przychodziły do mnie razem.

Awatar użytkownika
Merkavoth
Posty: 31
Rejestracja: czw sie 02, 2012 9:06 pm
Lokalizacja: Toruń / Trójmiasto
Status: Offline

Operatorzy pocztowi

Post autor: Merkavoth » sob sty 01, 2022 5:16 pm

Dziękuję za podpowiedzi. Przyzwyczaiłam się do dobrego korzystając firm kurierskich, listy polecone też dotąd mnie tak nie zawiodły - mam nadzieję, że to tylko wyjątek związany z okresem świątecznym. Zgodnie z sugestią z FAQ Yatty, w poniedziałek upewnię się, czy przesyłka nie utknęła w moim oddziale poczty, jeśli nie, w ciągu kilku dni zgłoszę problem.

Awatar użytkownika
Alexandrus888
nołlife
Posty: 3297
Rejestracja: wt lip 12, 2016 10:16 pm
Gender:
Status: Offline

Operatorzy pocztowi

Post autor: Alexandrus888 » śr mar 13, 2024 10:17 pm

W temacie SJG rozwijać się zaczęła rozmowa o kurierach i PP. Żeby nie zaśmiecać wątku SJG kontynuujmy tu.
Gina89 pisze:
śr mar 13, 2024 8:41 pm
a) trafi do sąsiadki która odbiera nam paczki
A to problem? Sąsiadka podbiera zawartość? Czy po prostu nie chcesz by wiedziała jak często coś dostajesz?
Gina89 pisze:
śr mar 13, 2024 8:41 pm
b) awizo i czekanie godzine na poczcie
Jaką ty masz placówkę pocztową, że tak jest oblegana?! :o Takie kolejki to ja u siebie pamiętam tylko za corony19 :roll:
W czasach poza zarazą są max 2 osoby w ogonku i dwa otwarte okienka ;)
nover pisze:
śr mar 13, 2024 9:03 pm
Gdzie tak szybko dochodzi? Serio. Mnie ostatni tomik Grzeszników od Waneko szedł przez PP 18 dni roboczych
O_o trzy tygodnie czekać na preorder... Kosmos! >_< Jak mówiłem: do mnie - do Lublina - docierają jak w zegarku po 5 dniach.
nover pisze:
śr mar 13, 2024 9:03 pm
A to nie pamiętasz że mieli kiedyś UPS? To BYŁA (i nadal jest jako firma) najgorszy kurier ever z jakiego miałam okazję korzystać choć wcale tego nie chciałam.
Taa, też kiedyś miałem nieprzyjemność, choć nie taką jak z FedEx. Możesz się podzielić co ci zrobili?

Gdy FE miało dostarczyć do mnie paczkę rano mi napisali godziny dostawy. Niby fajnie - 6.00-9.00 - trochę wcześnie ale przynajmniej będę w domu. Jednak na 14 miałem do roboty, a kurierzyny jak nie było tak nie ma. Wreszcie wracam. Jest 19 (tak miałem lightowy dzień). Sprawdzam tracking - kurierzyna raczył się pojawić o 18.15 >_< Dzwonie dnia następnego na infolinie. Takiego wała. Nie dodzwonisz się - infolinia tylko dla mających konta i umowy ramowe. Trza się dobijać na czacie. Zanim ominąłem natrętnego bota mija z 30min. W końcu rozpoczynam rozmowę z Patrykiem G. (niech go za jaja, których nie ma powieszą). Informuję, że kurier był nie o czasie i nie zadzwonił. Zostawiłby paczkę na klatce, nikt by nie ruszył, albo u sąsiadów, w ostateczności w zewnętrznym punkcie odbioru... I co słyszę? Kurierzyna nie zadzwoni bo to opcja dodatkowo płatna, a podane godziny są nie obowiązujące, bo dostawa to cały dzień, chyba że wykupi się płatną dodatkowo opcje przy nadaniu. Więc po ch** podają te godziny?! "Bo wcześniej klient w ogóle nie wiedział kiedy kurierzyna raczy się zjawić". Taa, jakby teraz wiedział.
Walić to, chcę swoją paczkę, a w dzień chatowania wiem, że będę dużo wychodził i pewnie się znowu minę. No to składam na chatcie dyspozycję przekierowania do punktu w pobliżu. Kończę chat.
Pół godziny później sprawdzam tracking. Przekierowali. Owszem, ale w pi**u na drugi koniec miasta. Znowu chat. "Sorry ale przekierować można raz, co najwyżej możemy teraz anulować przekierowanie. Tłumaczę, że ch**ek Patryk G. źle przekierował paczkę, albo złośliwie - niech smaży się w piekle - albo przez nieudolność - niech go zwolnią. Paniusia pisze, że kieruje sprawę do Oddziału, bo wykracza poza jej kompetencje. Oddział odpowie w 24h. W między czasie paczkę "dostarczono" na drugi koniec miasta. A mityczny oddział odpisuje że nic nie mogą zrobić, bo system wygenerował kod odbioru. WTF?!
Dalej się przerzucam mailami i chatami. Zwykle nie odpowiadają w terminie, a ich przekaz to "przepraszamy, nic nie możemy zrobić". Wreszcie tracę cierpliwość, biorę wolne i jadę po paczkę. Oczywiście dalsze komplikacje: by złożyć reklamacje potrzebyn jest protokół sporządzony przy doręczeniu, a punkt odbioru nie może go wystawić. Chatuję 1h by dowiedzieć się że za 24h otrzymam info od mitycznego oddziału. Leje na to, odbieram paczkę, pisze reklamację z adnotacją, że brak protokołu z ich winy. Załączam zrzeczenie się przez nadawce roszczeń reklamacyjnych i inne dokumenty. Wysyłam. Potrzebują 5 dni by mi napisać, że tylko pośrednik z którego usług korzystał nadawca może złożyć reklamacje. Kontaktuję się z pośrednikiem i wysyłam reklamacje. CDN, gdy otrzymam odpowiedź.

Podobne przeboje miałaś z UPS, nover?

Awatar użytkownika
lexis
Adept
Posty: 334
Rejestracja: sob mar 02, 2019 11:04 pm
Status: Offline

Operatorzy pocztowi

Post autor: lexis » śr mar 13, 2024 11:48 pm

Alexandrus888 pisze:
śr mar 13, 2024 10:17 pm
Jaką ty masz placówkę pocztową, że tak jest oblegana?! :o Takie kolejki to ja u siebie pamiętam tylko za corony19 :roll:
W czasach poza zarazą są max 2 osoby w ogonku i dwa otwarte okienka ;)
O ty szczęściarzu, co to za poczta w tym Lublinie? U mnie jest kolejka na co najmniej 30 minut czekania niezależnie od pory dnia, w dodatku czasem w najgorszych godzinach zamykają wszystkie okienka poza jednym... O klasykach w stylu "byłam cały dzień w domu, a i tak dostałam awizo" nawet się mówić nie chce.

Awatar użytkownika
k.x.
Adept
Posty: 291
Rejestracja: pt wrz 16, 2016 10:34 am
Gender:
Status: Offline

Operatorzy pocztowi

Post autor: k.x. » czw mar 14, 2024 5:51 am

lexis pisze:
śr mar 13, 2024 11:48 pm
U mnie jest kolejka na co najmniej 30 minut czekania niezależnie od pory dnia, w dodatku czasem w najgorszych godzinach zamykają wszystkie okienka poza jednym... O klasykach w stylu "byłam cały dzień w domu, a i tak dostałam awizo" nawet się mówić nie chce.
To właśnie moja poczta + listy trafiają do mnie mniej więcej miesiąc po nadaniu. To zresztą ze względu na sposób działania poczty zrezygnowałam z prenumerat...
Ktooo stwooorzyyyył.... falujące morze, falujące morze.... ~~~~~~

Awatar użytkownika
Alexandrus888
nołlife
Posty: 3297
Rejestracja: wt lip 12, 2016 10:16 pm
Gender:
Status: Offline

Operatorzy pocztowi

Post autor: Alexandrus888 » czw mar 14, 2024 6:40 am

lexis pisze:
śr mar 13, 2024 11:48 pm
"byłam cały dzień w domu, a i tak dostałam awizo" nawet się mówić nie chce.
mi się raz zdażyło, ale wybaczam, bo był powód. szły wtedy 3 preordery hc od jpf. są to duże stosunkowo paczki (mimo, że nadane jako listy) i nawet jedna z trudem się mieści do torby listonosza.

poczta jest fajna bo jedno okienko obsługuje klientów gotówkowych, a gdy ich nie ma to paczkowych, drugie tylko paczkowych. jak zdaży się armagedon i jest 5 osub to otwierają trzecie też tylko dla paczek. grażyna biznesu to to nie jest, mimo, że nazwa ulicy powinna zobowiązywać :lol:

co mnie bardzo ubawiło - gdy zbierałem kolekcję conana, byłem tak częstym gościem, że panie już mnie znały i o dowód nie prosiły.
raz była nowa. burczy żeby dać jej plastik, a znajoma pani z drugiego końca placówki krzyczy: "daj spokój, wydaj po prostu panu aleksandrowi ten duży list w kartonie. jest pod ladą razem z paczkami" :shock: :lol:

Awatar użytkownika
Tequilka
Wtajemniczony
Posty: 621
Rejestracja: ndz gru 15, 2019 9:59 am
Lokalizacja: Tarnów
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Operatorzy pocztowi

Post autor: Tequilka » pt mar 15, 2024 10:01 am

No niestety, jaja są wszędzie. Wspominałam kiedyś o tym, że listonosz na chama do połowy wcisnął mi Jojo do skrzynki na listy jak padało, mimo, że cały dzień byłam w domu, to raz, innym razem kurier (nie pamiętam z czego) zostawił moją paczkę z Waneko u kogoś innego, bo mu się numery domów pomyliły. Dzwonił do mnie, że nikogo nie było w domu to zostawił paczkę pod bramką - mnie wtedy nie było, ale była dwójka braci i mówili, że nikt nie dzwonił, to poprosiłam jednego z nich, żeby podszedł do bramki - paczki nie ma. No to dzwonię do kolesia, że nic nie ma a on, że zostawił przecież pod bramką z daszkiem. Ja tak go słucham - my nie mamy bramki z daszkiem. Okazało się, że pomylił numery domów i zostawił gdzie indziej i najlepsze, że nie pamiętał dokładnie gdzie i jeździł po osiedlu i szukał...
Hitem i tak był nasz zastępczy listonosz i tutaj poszły od nas aż dwie skargi. Ponieważ nasz "stary" listonosz złamał sobie rękę to dali innego na zastępstwo. Koleś przechodził samego siebie. Nigdy nie dzwonił ani domofonem ani do drzwi - nie mam pojęcia jak dostawał w takim razie pokwitowania, chyba sam sobie podpisywał. Paczki przerzucał nam za ogrodzenie i nara. Raz czekałam na paczkę z ubraniami za ponad 300 zł. Czekam, czekam bo dostałam smsa, że dzisiaj ma dostarczyć i nic i nagle dostaję telefon od sąsiada, że coś leży PRZED naszą bramką na trawie. Idę przed dom - no moja paczka! I ani domofonu, ani dzwonka, nic! Nawet nie wrzucił ją za ogrodzenie tak jak zawsze tylko przed, żeby każdy kto przechodzi sobie ją zabrał. Wtedy poszła pierwsza skarga. Aż żałowaliśmy potem, że nie zgłosiliśmy, że paczki w ogóle nie dostałam i nie zrobiliśmy mu koło tyłka i ciekawe jakie pokwitowanie by pokazał jako dowód, że jednak ją dostarczył, biorąc pod uwagę, co później odstawiał przez x czasu.
Czarę goryczy przelało to, jak pewnego deszczowego dnia wychodzę do pracy i widzę, że po lewej stronie koło garażu coś leży - jak się okazało moja prenumerata Inuyashy, którą dostarczył najpewniej poprzedniego dnia, rzucił byle gdzie i tak sobie siedziała na deszczu całe dwa dni. Nie wiem jakim cudem, ale z mangą nic się nie stało (dziękuję JPF za ilość folii bąbelkowej) ale sam karton rozleciał mi się w rękach z przemoczenia. Wtedy poleciała druga skarga i tu już z ostrymi słowami i groźbą, że ja zamawiam książki (bo nie wiedziałby raczej co to znaczy manga) z edycji limitowanych, preordery i że potem nie da rady tego kupić i że jak chce to może płacić po 200-300 zł za każde takie uszkodzenie. Groźby poskutkowały - od tego momentu ZAWSZE nawet najmniejsze paczuszki były dostarczane pod nasze drzwi.

Gina89
Adept
Posty: 133
Rejestracja: pt paź 27, 2023 4:31 pm
Status: Offline

Operatorzy pocztowi

Post autor: Gina89 » pt mar 15, 2024 10:44 am

Dla mnie paczka orlen ma te przewagę nad poczta że reakcje są tam szybsze na wszystkie problemy. Dwa razy z powodu okresu świątecznego moja paczka w ciagu 2 dni zaliczyła 3 punkty odbioru i dwa powroty do sortowni. Wystarczył 1 email aby paczka następnego dnia trafiła do właściwego punktu i baaa jesscze zadzwonili do babeczki z kiosku czy ta konkretnie paczka dotarła do niej. A teraz ile czekałabym na poczcie żeby w ogóle coś zaczęli działać

Awatar użytkownika
Alexandrus888
nołlife
Posty: 3297
Rejestracja: wt lip 12, 2016 10:16 pm
Gender:
Status: Offline

Operatorzy pocztowi

Post autor: Alexandrus888 » pt mar 15, 2024 2:01 pm

Tequilka, niezły numer z tym numerem :lol:
I tak dobrze, że kurier latał po osiedlu i szukał, a nie stwierdził "dostarczone? Dostarczone. Nara!"

ODPOWIEDZ

Wróć do „Po Godzinach czyli luźne ga(d/t)ki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości