Azjatyckie produkty żywnościowe i ich odpowiedniki dostępne w Polsce

[Ame]

1 lutego można zaczął się tydzień azjatycki w Netto. Można dostać sos ostrygowy(pierwszy raz w supermarketach). A w Lidlu jest tydzień USA i można kupić kimchi. Najbardziej się opłaca, bo 8zł za 300g.

[Gokiburi]

A w Lidlu jest tydzień USA i można kupić kimchi. Najbardziej się opłaca, bo 8zł za 300g.

Zastanawiające, że kimchi jest w tygodniu z USA a nie było go w azjatyckim
Zaczęliśmy się śmiać z moim brzydszym 3/4 że jest to kimchi tylko amerykańskich koreańczyków

[Ame]

Gokiburi, w azjatyckim też był. U mnie wykupili, ale to był mały słoczek(150g) za 5 zł chyba. Nie pamiętałam ceny, ale za tyle był drogi. I ten kimchi co teraz jest w tygodniu USA to został wyprodukowany w Polsce.

[Ajsza]

W Aldi podczas tygodnia azjatyckiego były dwa rodzaje kimchi - "Hot" i "Hot Vegan". Co ciekawe obydwa miały takie same składy

[ninna]

Ja widziałam ostatnio kimchi w Biedronce, na tej półce z "kuchniami świata" (że tak to ujmę) i zdrową żywnością. To chyba jest w regularnej sprzedaży. Nie próbowałam czy dobre bo nie lubię pikantnego.

[Gokiburi]

W Aldi podczas tygodnia azjatyckiego były dwa rodzaje kimchi - "Hot" i "Hot Vegan".

Po co oznaczać produkt, który z natury jest roślinny jako wegański? Że nie był testowany na zwierzętach?

Co ciekawe obydwa miały takie same składy

jak patrzyłam w Lidlu na pastę miso ciemną i jasną, to nie miałam pojęcia czym się różnią (poza kolorem) bo skład był ten sam

Nie próbowałam czy dobre bo nie lubię pikantnego.

Nie każde kimchi jest pikantne. Ale przez słoik się tego nie sprawdzi

[ninna]

Po co oznaczać produkt, który z natury jest roślinny jako wegański? Że nie był testowany na zwierzętach?

Kiedyś w poprzedniej pracy rozmawialiśmy o bezglutenowych płatkach kukurydzianych (branża spożywcza związana ze zbożami więc byliśmy "w temacie"). Że przecież w kukurydzy nie ma glutenu więc po co podkreślać jej "bezglutenowość"? Doszliśmy do wniosku, że chodzi o transport - osobne samochody, w których nie przewożono wcześniej np. pszenicy. Tak samo może być z produktami wegańskimi, które i tak są roślinne. Może dana firma ma dwie linie - wegańską i niewegańską? Np. mój wujek pracuje w mleczarni ale mają też linię, na której produkują "wegański nabiał" (pyszny swoją drogą).

[Gokiburi]

Kiedyś w poprzedniej pracy rozmawialiśmy o bezglutenowych płatkach kukurydzianych (branża spożywcza związana ze zbożami więc byliśmy "w temacie"). Że przecież w kukurydzy nie ma glutenu więc po co podkreślać jej "bezglutenowość"? Doszliśmy do wniosku, że chodzi o transport - osobne samochody, w których nie przewożono wcześniej np. pszenicy. Tak samo może być z produktami wegańskimi, które i tak są roślinne. Może dana firma ma dwie linie - wegańską i niewegańską? Np. mój wujek pracuje w mleczarni ale mają też linię, na której produkują "wegański nabiał" (pyszny swoją drogą).

Zadałam to samo pytanie gdzie indziej i dostałam odpowiedź, że w niewegańskim kimchi może być np. sos rybny. No i jestem uświadomiona
Co do płatków kukurydzianych to masz rację, w zakładach, w których przerabia się także inne zboża, mogą występować śladowe ilości glutenu w produktach pierwotnie go nie posiadających.

[Thoreline]

Z tego co pamiętam to jak w Lidlu było Kimchi w wersji zwykłej i Vegan, to to zwykłe miało sos rybny. Przy czym to Kimchi (Vegan) mi nie smakowało (może za dużo papryki). Wiec mam nadzieje że kiedyś spróbuję 'domowego', żeby zobaczyć czy ma inny smak od 'gotowców'.

[KubciO]

Może warto byłoby zmienić nazwę wątku Japońskie słodycze i ich odpowiedniki dostępne w Polsce na np. Japońskie produkty żywnościowe i ich odpowiedniki dostępne w Polsce i przenieść tam kilka(naście) ostatnich postów oraz od tej pory począwszy w nim zamieszczać tego typu informacje, zandam?

[Akiho]

W poniedziałek kupiłam te kimchi w lidlu bodajże za 7.99 i faktycznie były dwa rodzaje zwykła i wegańska i tak jak Thoreline, napisał/a(?) różnica polegała tylko na sosie rybnym.

[Ame]

Ja widziałam ostatnio kimchi w Biedronce, na tej półce z "kuchniami świata" (że tak to ujmę) i zdrową żywnością. To chyba jest w regularnej sprzedaży.

W biedrońce nie ma ciągle kimchi. Tylko jak jest tydzień azjatyczki to dali taki w puszce. Nie wiem czy nawet mówiły o tym samym kimchi.

napisał/a(?) różnica polegała tylko na sosie rybnym.

Serio tylko na tym? Próbowałeś oba? Bo w tym "Hot" są narysowane dwie papryczki chili. Czyli powinien być ostrzejszy.

np. Japońskie produkty żywnościowe i ich odpowiedniki dostępne w Polsce i przenieść tam kilka(naście) ostatnich postów oraz od tej pory począwszy w nim zamieszczać tego typu informacje, zandam?

Ja właśnie napisałam w Promocje, by tylko tam mi pasowało. Wolałabym nie zmieniać tematów. Wolę założyć następny temat o jedzeniu azjatyckim. Słodycze powinny być osobno skoro więcej osób się nimi bardziej interesuje.

[Bukafo]

Próbowałeś

*próbowałaś

[Akiho]

Ame, Dokładnie różnica polegała tylko na sosie rybnym. Skład jest ten sam w zawartości procentowej, pomijając już ten sos rybny Więc analogicznie ostrość ta sama. Okej koniec offtopu, bo bałagan się zaczyna i robimy znadam dodatkową robotę w przenoszeniu. Potem można kontynuować w odpowiednim dziele.

[zandam]

Może warto byłoby zmienić nazwę wątku Japońskie słodycze i ich odpowiedniki dostępne w Polsce na np. Japońskie produkty żywnościowe i ich odpowiedniki dostępne w Polsce i przenieść tam kilka(naście) ostatnich postów oraz od tej pory począwszy w nim zamieszczać tego typu informacje, zandam?

Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem.

[ZenekPsychopata]

Konbu i wakame kupiłam w sklepie ze zdrową żywnością, ale czy może ktoś powiedzieć, gdzie można znaleźć ocet ryżowy?

[Monsterlight]

Konbu i wakame kupiłam w sklepie ze zdrową żywnością, ale czy może ktoś powiedzieć, gdzie można znaleźć ocet ryżowy?

Na pewno w Carrefourze, na dziale z azjatyckimi produktami.

[KubciO]

Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem.

Dziękuję!
Nie pasowały mi posty o żywności w poprzednim wątku Promocje, promocje(...). Teraz wszystko na swoim miejscu.

[Gokiburi]

Konbu i wakame kupiłam w sklepie ze zdrową żywnością, ale czy może ktoś powiedzieć, gdzie można znaleźć ocet ryżowy?

Jeśli w twoim mieście są jakieś miejsca, jak targ, gdzie jest dużo azjatów, rozejrzyj się czy nie mają tam jakiegoś lokalnego sklepiku. Często wychodzi taniej.
Ostatnio jak w takim kupowałam dałam 10zł za 0,5 l. W marketach jest to jakieśmin. 5zł za 150 ml.
Można przeszukać jeszcze sklepy na internetach, można znaleźć jeszcze taniej, jak w kimchi.pl, kto z Wawy to może odebrać osobiście i nie płaci za przesyłkę.

[Ame]

*próbowałaś

A to przez tego faceta w avatarze. Akiho, dzięki za odpowiedź.

Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem.

Lepszy byłby osobny temat.