Wady "fabryczne" komiksów

[Yuriko]

Tak samo olałem zdublowane kolorowe strony w 4 tomie goblin slayera, może mi ktoś napisać czy miał podobną sytuację z tym tomem?

Z Goblinem może nie, ale mam podwójne kolorowe strony w Mnich i Pająk.

[Tequilka]

Ja miałam podwójny rozdział w "Pokoju w kolorach szczęścia", który zastępował normalny, czyli miałam rodziały 1,2,2,4. Zgłosiłam i dostałam nowy. W innych przypadkach nawet nie chce mi się pisać do nich, że coś jest nie tak, no ale tu jednak chodziło o brakujący rozdział
Źle umiejscowione teksty w dymkach, przycięte strony, podwójny tekst w dymkach też się zdarzają. Pamiętny chyba 6 tomik Mirai Nikki gdzie na całej stronie tekst był poza dymkami i poszło to ogólnie do druku i każdy tak miał.
Literówki to standard, ostatnio w Moriartym miałam dwa warianty w dymku danego słowa i ktoś zapomniał usunąć jedną z nich -
" Sądząc po telegrafie telegramie z samego rana..."
Takie plusiki też pamiętam, że gdzieś miałam ale nie pamiętam od jakiego wydawnictwa.

[Thoreline]

Jeden z ostatnich tomików Yuru Camp ma te plusiki na środku każdej strony.
Dango pisało że złożyli reklamację w drukarni ale najwyraźniej im nie uznali.

Ogólnie doświadczyć idealnego tomiku to jest rzadkość. Zazwyczaj mam jakieś drobne wady, zagięcia, naderwania itp.

[antoni]

W moim egzemplarzu Klan Poe, tom 2 od JPF druk jest przesunięty o kilka milimetrów do dołu, przez co numery stron są przycięte. Dodatkowo jest zdublowana kartka z kolorowym rysunkiem (strona 307-308).