Dodatki do mang

[Canis]

Jestem jednym z tych którzy nie przywiązują absolutnie żadnej wagi do dodatków. Jedynym z którego się ucieszyłem i z którego ciągle korzystam jest podkładka pod kubek, otrzymana przy okazji prenumeraty Yuru Camp. Inne dodatki gniotą się gdzieś w szufladzie. Za wyjątkiem magnesu z Inuyashy, który wisi na lodówce.

[dehirak]

Z dodatków, które mi się podobały - magnesy na lodówkę zawsze fajne, kubka z siedmiu grzechów używam i płóciennego worka też. Inne rzeczy leżą i choć cieszą oko to mi w sumie na nich nie zależy. A z dodatków, których jeszcze nie było - chcę ołówek lub długopis z mangowym nadrukiem

[Yuriko]

Szkoda, że do Fairy tail nie wymyślą jakiegoś dodatku jak do Grzechów. Pocztówki przy każdym tomie to trochę słaby pomysł, a taką torbę czy kubek to by się chętnie przygarnęło.

[Meliona]

Mi się podobały otwieracze do butelek od Waneko xD Są użyteczne xD

[dark_horiko3]

To może też się wypowiem

Jako kolekcjonerka dodatków, zbieram praktycznie większość gratisów z serii, które na bieżąco kupuję lub po prostu mi się spodobały. Najbardziej lubię breloki, karty soft touch, karty 3D (te od Waneko), shikishi i nietypowe bibelotki typu karty do nauki japońskiego (gratis od yatty), booklety, nasionka od Dengeki Daisy czy obecną fiolkę z solą do kąpieli od Zapachu miłości. Pocztówki, zakładki, notesy, naklejki, magnesy, gry, podkładki pod kubki są ok, też chętnie biorę lub kupuję.
Najmniej z kolei interesują mnie przypinki, plakaty, plany lekcji i zawieszki na drzwi. Tych raczej unikam.

Także, jeśli tyle osób tutaj nie przepada za wszelkimi pierdółkami od wydawnictw, ja chętnie przygarnę, może się dogadamy

[dark_horiko3]

Yuriko, Co do wartości kolekcjonerskiej, nie byłabym taka pewna. Już niektórzy sprzedają co rzadsze dodatki po ogromnych cenach, typu shikishi z No.6 - kiedyś ktoś wystawił za 90 zł na Vinted, a jak chciałam kupić przez Facebook - dostałam propozycję 80 zł :/

[Yuriko]

Ale nie wszystko chodzi w takich cenach. Chociaż powoli zmieniam zdanie, kiedy zobaczyłam 3 zakładki od Waneko za 25zł. Jeślibym teraz wzięła i przeliczyła wartość mojej kolekcji dodatków, to nie wiem czy wzięłabym mniej niż 1k zł. No ale fanów mang i anime jest coraz więcej, szczególnie widać ten wzrost przez ostatni rok, kiedy to ludzie siedzieli w domach, więc i nowi fani poznają stare serie i próbują zebrać coś co by chcieli mieć, a że janusze bieznesu widzą okazję, to chcą sprzedaż za chorą cenę.

[miaka88]

Dlatego bardzo spodobał mi się pomysł do Grzechów na zbiorczy dodatek. Najpierw kubek, potem torba, ciekawe co teraz. Dlatego zwykle nie kupuje prenumerat bo zakładki czy karty (nie do gry) mnie nie interesują. A ponieważ nie kupuje 1-2 mang tylko więcej więc wole brać na gildii z rabatem.