Przewidywania na rok 2022

Dział do rozmów na tematy wszelakie, nawet (a raczej głównie) te niezwiązane z mangą i anime.
Awatar użytkownika
kesah
Adept
Posty: 447
Rejestracja: śr wrz 28, 2011 6:57 pm
Status: Offline

Przewidywania na rok 2022

Post autor: kesah » śr sty 12, 2022 12:07 am

Zaczął się nowy rok i pewne oczekiwania czym zaskoczą nas wydawcy.

Aby tak się zastanowić, to końcówka 2021 roku owocowała w świetną zapowiedź, bo Hanami oficjalnie zapowiedziało wydanie Samotnego wilka i szczenię, co mi się wydaje, że obok Captain Tsubasy, jest w tym momencie na szczycie zapowiedzi.

Wydawnictwo Dango też rzuciło sporo nowych zapowiedzi, aczkolwiek tu już zostawiam innym ich ocenę, bo sam nie siedzę w mangach yaoi czy okruchów życia.

Cały czas u JPF czekamy na wydanie RG Veda, więc to kolejna z ciekawych zapowiedzi i Waneko również zapowiedziało garść jednotomówek, jakie trafią w gusta konkretnych grup docelowych, bo z tego co widziałem jest i horror, jest też ecchi, więc coś tam uda się dla siebie znaleźć.

Jednak to jest to, co na razie wstępnie nam zaserwowano... Pytanie co dalej? Jakie przewidujecie największe premiery tego roku?

Sam spodziewam się, że ten rok będzie bardziej ubogi w zapowiedzi nowych tytułów z powodu przede wszystkim tego, że wydawnictwa coraz więcej biorą na siebie i odbija się to coraz bardziej na terminowości. Sam bym wolał by dokończono pewne serie, tak jak JPF przed końcem 2021 roku ogłosił, że do końca 2022 roku chce wydać całość Bleacha a na to osoby zbierające serię czekają od dawna. Do tego też JPF trochę łapie opóźnienia w związku z Piekielnym Rajem gdzie zostały dwa tomy do zakończenia serii a od pewnego czasu jest zamrożona.

Jednak jeśli chodzi o przewidywania na nowe tytuły, to spodziewam się kilku takich tytułów jakie mogą się pojawić :

Dorohedoro - Manga od dawna wyczekiwana i spodziewam się, że ten rok może przynieść w końcu jej zapowiedź. Faworytem w moim odczuciu do wydania tej serii jest Studio JG a przynajmniej ich bym obstawiał a jak nie oni, to Waneko lub Kotori

Black Clover - Mam podejrzenie, że ta seria prędzej czy później musi się u nas pojawić. Po prostu polskie wydawnictwa do tej pory systematycznie wydają najpopularniejsze shouneny, to gatunek z resztą jaki bardzo dobrze się na ogół sprzedaje. Black Clover to seria jakiej brak do tej pory na polskim rynku może dziwić. Osobiście uważałem, że przy tych zachwytach przy wyjściu anime, to bardzo szybko zobaczymy zapowiedź tej mangi, ale tak nie było a ta seria chyba wystrzeliła w podobnym czasie co My Hero Academia. Black Clover to pewnie jeden z tych tasiemców jakie sięgać będą grubo ponad 30 tomów i to może być główny powód dla którego wydawnictwa mogą nie chcieć się w ten tytuł pakować. Osobiście jednak uważam, że ten tytuł po prostu powinien się na naszym rynku znaleźć. Do jego wydania obstawiałbym w pierwszej kolejności JPF - chociaż by w formie zapowiedzi na przyszły rok, gdzie może zwolnić się miejsce po Bleach na dłuższą serię.

Saint Seiya - Seria jaka była niezwykle popularna w Polsce za sprawą anime na RTL7 i patrząc na konsekwencje polskiego rynku, gdzie te transmitowane serie (Captain Tsubasa, Dragon Ball, MKR, Slayers, Łowca Dusz, Shaman King, Sailor Moon) są u nas wydawane w wersji mangowej, to Rycerzy Zodiaku nadal nam brakuje i trochę aż dziwi fakt, że żadne wydawnictwo jeszcze nie sięgnęło po tą serię. Spodziewam się, że w końcu ją u nas ujrzymy i tutaj celowałbym w JPF lub Studio JG.

Black Lagoon - Obstawiam, że Waneko się ugnie po krytyce przy poście z wydaniem 12 tomu Black Lagoon i zrobi dodruki tej serii, powrót Black Lagoon jest na pewno wypatrywany nie tylko przeze mnie, bo sam dałem się wydymać i przegapiłem zakupy 10 i 11 tomu gdy Waneko postanowiło w ograniczonym nakładzie wydawać mangę, co spowodowało, że serię odsprzedałem nie widząc nadziei na jej dalsze kompletowanie. Uważam, że ta seria powinna co jakiś czas wracać, chociażby miało to być właśnie przy okazji pojawienia się nowego tomu, wówczas dodruk mangi byłby pożądany. Więc czekam na możliwość zakupu tej serii.

Attack on Titan before the fall - Tytani się skończyli ale JPF w zeszłym roku stwierdził, że to nie koniec przygody z tym uniwersum. Co jasno wskazuje na to, ze możemy spodziewać się Attack on Titan before the fall. Sam czekam na zapowiedź.

Nowa edycja Sailor Moon - Została zapowiedziana no i zakładam, że ruszy.

To jeśli chodzi o takie serie jakie uważam, że mają duże prawdopodobieństwo pojawienia się w tym roku, aczkolwiek wiadomo, trochę w tym mimo wszystko jest domysłów i życzeniowego myślenia, chociaż jak byśmy mieli myśleć życzeniowo to...

No właśnie, moje oczekiwania osobiste to inny temat. Oczywiście każdą z wspomnianych wyżej serii przytulę z wielką miłością, ale są jednak pewne serie jakie chciałbym zobaczyć ze względu na własne upodobania.

Oczywiście ja od dawna wypatruje mang związanych z sportem połączonym z sztukami walki, już od dawna na forum proponuje różne tytuły jak Kengan Ashura czy Shamo, ale próżno jednak o to, by jakieś wydawnictwo wzięło to sobie do serca a szkoda. Bo w moim odczuciu tytuł jakim jest Kengan Ashura to perełka w gatunku a w tym roku Netflix wyda 3 sezon anime jakie zdobyło swoją popularność, bo już zapowiedziano, że Netflix zekranizuje też Kengan Omega. Jeśli jakieś wydawnictwo w końcu by się zdecydowało na wydanie tytułu w tej tematyce, to bym chciał aby właśnie był to Kengan Ashura.

Trudno mi jednak zastanawiać się jakie wydawnictwo się tego może podjąć. Teoretycznie celowałbym w Studio JG, ale Ci i tak już obciążyli się sporą ilością tytułów i nie wiem czy pakowanie na siebie Kengan Ashury (27 tomów) plus wydawany dalej Kengan Omega znajdą tu dla siebie miejsce... Może Kotori?

Jednak z największą nadzieją wypatruje właśnie tej serii. Tak jak przeczytałem wiele mang w zeszłym roku, obejrzałem sporo anime, tak Kengan Ashura zrobił na mnie największe wrażenie i ponad 30 letni gośc wkręcił się w serię jak za starych dobrych czasów gdy siedział przed telewizorem i strzelał kamehamehami w ekran. Więc liczę, że jakieś wydawnictwo się zainteresuje wydaniem tego tytułu u nas w Polsce.

Pozostałymi życzeniowymi tytułami jest Gantz i Claymore, czyli kolejne uznane tytuły jakie jeszcze jakimś cudem nie odnalazły drogi na polski rynek i wierzę, że w końcu tą drogę odnajdą.

Poza tym wiadomo, że rok przyniesie wiele zaskakujących zapowiedzi, pewnie związanymi z jakimiś nowościami, przebojami jakie zaistnieją na rynku jak to miało miejsce z SpyXFamily czy Jujutsu Kaisen czy Kaiju Nr.8.

Też gdzieś wypatruję trochę zapowiadanych już dawno temu animebooków z serii Dragon Ball (JPF jeszcze w zeszłym roku mi potwierdził, że mają zamiar wydać wszystkie animebooki począwszy od serii Dragon Ball z małym Goku) - czekam.

---

Jakie waszym zdaniem są pewniaki do premiery w tym roku w Polsce? czego byście oczekiwali?
Lista życzeń : Kengan Ashura/Omega, Gantz, Claymore, Slam Dunk, Ashita no Joe, Holyland, Yu Yu Hakusho, Sun-Ken Rock, Im a Hero

Awatar użytkownika
Akiho
nołlife
Posty: 2305
Rejestracja: ndz sie 22, 2010 11:49 pm
Lokalizacja: W-wa
Gender:
Status: Offline

Przewidywania na rok 2022

Post autor: Akiho » śr sty 12, 2022 10:57 am

Podane przez kesah, Zgodzę się na pewno z Black Clover. Tytani i sailorki są powiedzmy zapowiedziane od siebie dołożę:

Tate no Yuusha no Nariagari - wciąż się zastanawiam jakim cudem wciąż tego nie ma, zwłaszcza że nadal na fali popularności i dwa sezony już zapowiedziane dawno temu.

Arte Bardzo mi pasuje do JG+ zapowiedziane anime

omegaverse Tutaj można wpisać dowolny tytuł, myślę że Dango się podejmie tematu.

Coś by jeszcze chyba wpadło, ale na ten moment tylko to mi przychodzi do głowy :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Sebek
Weteran
Posty: 1314
Rejestracja: ndz wrz 08, 2019 12:27 pm
Gender:
Status: Offline

Przewidywania na rok 2022

Post autor: Sebek » śr sty 12, 2022 12:17 pm

Tez chcialbym, aby wreszcie ktos zapowiedzial "Dorohedoro", ale i "Record of Ragnarok". Obstawiam, ze w tym roku ktos zapowie "Sousou no Frieren" i "Mieruko-chan".
Jesli ktos sie wezmie za "Dorohedoro", to na pewno nie Kotori, oni pisali juz nie raz, ze nie beda pakowali sie w dluzsze serie, stawiaja na urozmaicenie swojego grafiku.
Obrazek

Awatar użytkownika
Yuriko
nołlife
Posty: 5394
Rejestracja: wt sie 14, 2012 4:50 pm
Gender:
Status: Offline

Przewidywania na rok 2022

Post autor: Yuriko » śr sty 12, 2022 12:31 pm

Akiho pisze:
śr sty 12, 2022 10:57 am
omegaverse Tutaj można wpisać dowolny tytuł, myślę że Dango się podejmie tematu.
Coś na czekam mocno, ale chyba nigdy się nie doczekam xD dobrze, ze angielskie wydawnictwa powoli się za to biorą.

Manga, na która najbardziej czekam to Initial D. Może JPf to kiedyś przynajmniej wyda. A tak, to Tegami bachi, koikimo, never Good enough, mangi od ITZ i jakiekolwiek erotyki dla kobiet :D gdyby to wyszło, to byłabym chyba spełniona xD

Awatar użytkownika
Avatar97
Adept
Posty: 107
Rejestracja: pt gru 27, 2019 12:18 pm
Gender:
Status: Offline

Przewidywania na rok 2022

Post autor: Avatar97 » śr sty 12, 2022 12:31 pm

Na pewno nie "Nana"

Awatar użytkownika
Yuriko
nołlife
Posty: 5394
Rejestracja: wt sie 14, 2012 4:50 pm
Gender:
Status: Offline

Przewidywania na rok 2022

Post autor: Yuriko » śr sty 12, 2022 12:34 pm

Sebek pisze:
śr sty 12, 2022 12:17 pm
stawiaja na urozmaicenie swojego grafiku.
Jedyne co wydają to yaoi, klasyki albo No namy ze ślicznymi okładkami, zeby dziewczynki kupowały xD to na pewno nie jest urozmaicona oferta.

Awatar użytkownika
Thoreline
Wtajemniczony
Posty: 817
Rejestracja: pt sie 08, 2014 8:44 pm
Lokalizacja: gdzieś nad morzem
Gender:
Status: Offline

Przewidywania na rok 2022

Post autor: Thoreline » śr sty 12, 2022 1:02 pm

Czekam aż JPF zacznie powoli realizować swoje zapowiedzi: Sailor Moon nowa edycja, nowe tomiki DNAngel, LN Naruto. Dokończenie LN NGE Anima. Do tego planują kolejne serie Rumiko i zapewne Clamp. Jak i te wszystkie inne animebooki i artbooki.

Czy doczekamy w tym roku kolejnego tomu LN Toradora od Studia? :D

Awatar użytkownika
Just
Adept
Posty: 157
Rejestracja: pt mar 12, 2021 12:54 pm
Gender:
Status: Offline

Przewidywania na rok 2022

Post autor: Just » śr sty 12, 2022 3:27 pm

W tym roku pewnie wpadnie: Komi-san, może Golden Kamuy, może wróci Blade of the Immortal.

Z tych nowszych pozycji to pewnie będzie coś z puli: Oshi no Ko, Mierunko-chan, Sousou no Frieren, Dandadan, Sakamoto Days, New Normal, Look Back.

Osobiście najbardziej bym chciał (w te tytuły jeszcze wierzę, że kiedyś wyjdą xD): Mata Onaji Yume wo Miteita, Temple, Kuzu no Honkai, Gleipnir, Kimi wa Houkago Insomnia.

I na koniec wrzucam kilka losowych tytułów - może coś trafię: Kawaii dake ja nai Shikimori-san, Kanojo mo Kanojo, Takamine-san, Aharen-san, Higehiro, Mob Psycho 100, Happiness.

Awatar użytkownika
Canis
nołlife
Posty: 2875
Rejestracja: pt sty 14, 2011 10:11 am
Lokalizacja: Rzeszów
Gender:
Status: Offline

Przewidywania na rok 2022

Post autor: Canis » śr sty 12, 2022 3:58 pm

Obserwując popularność anime z zeszłego roku i biorąc poprawkę na długość poszczególnych tytułów, obstawiam że największą szanse na wydanie ma Mieruko-chan. Anime zostało przyjęte ciepło, było o nim nawet głośno, a tomików nie jest za dużo. Wszystkie inne znane nowości zostały już u nas wydane za wyjątkiem Komi-san, ale ten tytuł ma ponad 20 tomów, więc średnio widzę zainteresowanie naszych wydawców.

Zgaduję również że w końcu pojawi się przynajmniej jeden z tych seinenów: Dorohedoro, Gantz, Claymore lub Golden Kamuy.

Awatar użytkownika
Monsterlight
Weteran
Posty: 1120
Rejestracja: pn maja 11, 2020 11:39 pm
Lokalizacja: Lublin
Gender:
Status: Offline

Przewidywania na rok 2022

Post autor: Monsterlight » śr sty 12, 2022 5:25 pm

Również myślę, że Mieruko-chan ma teraz sporą szansę na wydanie, największą w sumie, bo pierwszy sezon anime się niedawno skończył, a do kolejnego jeszcze daleko. JPF może zapowie wreszcie jakąś novelkę z One Piece'a, a Waneko pewnie wyda kolejne tomy novelki z My Hero Academia. Od Akumy liczę na jakieś yuri, bo mówili, że są zainteresowani. Ogółem pewnie będzie trochę różnych dodatków do głównych serii, może jakiś artbook wpadnie, bo ponoć ten z Hanako się spoko sprzedał. Możliwe, że Komi oraz Sasaki to Miyano zostaną wydani, bo jest na to jakiś hype. Obstawiam też coś z tych: Dorohedoro, Gantz, Record of Ragnarok, Black Clover.
Obrazek

Czekam na wydanie: Banana Fish, Ore Monogatari!!, Takane to Hana, Blanc, Bakemono to Kedamono, New normal

Awatar użytkownika
yikkimy
Wtajemniczony
Posty: 607
Rejestracja: pt cze 19, 2020 3:16 pm
Status: Offline

Przewidywania na rok 2022

Post autor: yikkimy » śr sty 12, 2022 5:45 pm

Tak jak wyżej, też uważam ze Mieruko-chan ma dosyć dużą szansą (jeśli nikt nie wyda to, to będę w szoku) Myślę, ze prawdopodobnie Mejirobana no Saku zostanie wydany przez Waneko. Jeśli nie w tym roku, to przynajmniej w 2023 roku.
A Black Clover, mimo jestem (powoli przestaję interesować tą seria, po tym co się działo w mandze) fanka BC i niestety ma mała szansa. Kiepsko się sprzedaje, że nawet nowelka Chainsaw Man więcej (? gdzieś czytałam to, ale nie jestem pewna czy to potwierdzona informacja) i o wiele szybciej sprzedaje niż mangi Black Clover przez lata. Także Black Clover w Polsce nie jest popularny i pożądany w przeciwieństwie do np. Kimetsu, Haikyuu. Aha, na pewno w tym roku Waneko wyda LN Chainsaw Man "Buddy Stories" i parę nowelki bnha.
Jakoś przeczuwam się, ze Boy Meets Maria zostanie wydany w tym roku (studio jg albo dango).

Awatar użytkownika
kesah
Adept
Posty: 447
Rejestracja: śr wrz 28, 2011 6:57 pm
Status: Offline

Przewidywania na rok 2022

Post autor: kesah » śr sty 12, 2022 6:25 pm

Canis pisze:
śr sty 12, 2022 3:58 pm
Obserwując popularność anime z zeszłego roku i biorąc poprawkę na długość poszczególnych tytułów, obstawiam że największą szanse na wydanie ma Mieruko-chan. Anime zostało przyjęte ciepło, było o nim nawet głośno, a tomików nie jest za dużo. Wszystkie inne znane nowości zostały już u nas wydane za wyjątkiem Komi-san, ale ten tytuł ma ponad 20 tomów, więc średnio widzę zainteresowanie naszych wydawców.

Zgaduję również że w końcu pojawi się przynajmniej jeden z tych seinenów: Dorohedoro, Gantz, Claymore lub Golden Kamuy.
Ponad 20 tomów to nie powód by wydawnictwa miały przejść obojętnie.

Właśnie, to mnie trochę drażni, że ogólnie jest takie podejście, że jak coś jest długie, to wydawnictwa tego nie wydadzą. Problem tu jest taki, że większość popularnych serii i tych przede wszystkim dobrych serii... Jest długie! Fakt, że są długo wydawane świadczy o tym, że są popularne, że ludzie swoim portfelem utrzymują dany tytuł na rynku, bo inaczej by dawno było wymuszone zakończenie serii. Jeśli jakieś wydawnictwo nie bierze pod uwagę wydawania serii 25-30+ to w sumie branie się za wydawanie mang jest kiepską drogą, to już lepiej iść po wydawanie komiksów Marvela czy DC, bo tam zazwyczaj jeden tomik to inna historia o tych samych bohaterach. Jest naprawdę masa świetnych tytułów jakich nie ma na polskim rynku, ale trzeba zauważyć, że do krótkich nie należą i nie tylko mowa tu o Kengan Ashura ale też właśnie Gantz, Claymore, HunterXHunter, D.Gray Man, Im a Hero, Slam Dunk, Sun Ken Rock, Vagabond itd. Można wymieniać według swoich preferencji.

W zeszłym roku pojawiło się kilka serii jakie są długie albo w perspektywie czasu będą długie np. Shaman King czy Jujutsu Kaisen jaki jest przewidywany na ponad 30 tomów, Łowca Dusz, Demon Slayer i pewnie kilka innych. Tak samo nikt nie wie ile tomów będą miały nowości pokroju Kaiju nr.8 czy SpyXFamily a nawet Moriarty aktualnie ma chyba kilkanaście tomów, więc kupowanie licencji świeżaków to też trochę inwestycja która może być długotrwałą przygodą.

Uważam, że dłuższe serie nie powinny być żadnym hamulcem dla wydawnictw i tyle, jeśli jest tytuł dobry, jeśli jest popularny, to go wydać a nie się zastanawiać. Wolę jeden dłuższy tytuł, ale naprawdę dobry a nie kilka serii 5 tomowych czy 10 tomowych jakie są do dupy - nie mówię, że wszystkie takie są, ale nadziałem się już w polskich wydaniach na krótkie serie które albo nie są dokończone, albo są adaptacją noveli i przerwane w idiotycznym punkcie, albo po prostu były beznadziejne, że z trudem mi się je czytało lub niedowierzałem jakie głupoty czytam (tak... Gra w Króla to o tobie). Więc często w przypadku mang ilość oznacza też jakość i wydawnictwa nie mogą podchodzić do wydawania mang na zasadzie "aaa ta dłuuga to nie..."
Kiepsko się sprzedaje, że nawet nowelka Chainsaw Man więcej (? gdzieś czytałam to, ale nie jestem pewna czy to potwierdzona informacja) i o wiele szybciej sprzedaje niż mangi Black Clover przez lata. Także Black Clover w Polsce nie jest popularny i pożądany
Cóż w Polsce jej nie wydano, więc trudno mówić o jakichkolwiek statystykach. Przykładowo w Japonii świetnie sprzedaje się Kimetsu no Yaiba ale już na zachodzie ta seria nie przynosi takiego zachwytu, bo seria ma specyficzny klimat i do tego umówmy się, w mandze kreska jest słaba i tak jak słuchałem opinii różnych kolekcjonerów (youtuberów) odnośnie tej serii, to przyznają, że Kimetsu no Yaiba to jedna z tych serii którą lepiej się ogląda niż czyta i bardziej przystępna jest w formie anime i sam mimo, że kupuję tą serię, to muszę przyznać, że anime wypada lepiej, zwłaszcza wizualnie. Więc to wszystko to kwestia indywidualna, nie wiadomo jak Black Clover przyjmie się w Polsce a z tego co widzę po temacie w propozycjach na forum, to w sumie Black Clover jest jednym z najpopularniejszych tytułów o jakim się dyskutuje. Sam chętnie bym serię zobaczył u nas, tym bardziej, że z ewentualnych shounenów, tych nowszych, to wydaje się najlepszym dostępnym tytułem, dalej to można szukać w klasyce jak wspomniany Saint Seiya czy Yu Yu Hakusho czy HunterXHunter. No ale zobaczymy.
Lista życzeń : Kengan Ashura/Omega, Gantz, Claymore, Slam Dunk, Ashita no Joe, Holyland, Yu Yu Hakusho, Sun-Ken Rock, Im a Hero

Awatar użytkownika
Shiki
Weteran
Posty: 1391
Rejestracja: czw sty 03, 2013 6:40 pm
Status: Offline

Przewidywania na rok 2022

Post autor: Shiki » śr sty 12, 2022 8:47 pm

Ja myślę, że któreś wydawnictwo sięgnie po jakiegoś koreańskiego webcomica. Na rynku amerykańskim się właśnie z nimi ruszyło, myślę że u nas też jest jakaś szansa.
Obrazek

dark_horiko3
Posty: 66
Rejestracja: pn lip 06, 2020 1:40 am
Status: Offline

Przewidywania na rok 2022

Post autor: dark_horiko3 » śr sty 12, 2022 10:23 pm

Jak dla mnie pewniak na rynku to Mieruko-chan. Może od JG? Jakoś mi do nich pasuje. Myślę, że możemy też spodziewać się Boys run the riot, może nawet też od nich.

Po cichu liczę na Dorohedoro, Sasaki to Miyano i Komi can't communicate.

Awatar użytkownika
Lou
Weteran
Posty: 1285
Rejestracja: sob lip 05, 2014 11:50 am
Lokalizacja: Pabianice
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Przewidywania na rok 2022

Post autor: Lou » śr sty 12, 2022 10:35 pm

yikkimy pisze:
śr sty 12, 2022 5:45 pm
Myślę, ze prawdopodobnie Mejirobana no Saku zostanie wydany przez Waneko. Jeśli nie w tym roku, to przynajmniej w 2023 roku.
Tez obstawiam tę mangę z Waneko, ale raczej na 2023. To nie jest tytuł, który by się jakoś super sprzedał więc na pewno nie mają ciśnienia.
Monsterlight pisze:
śr sty 12, 2022 5:25 pm
Od Akumy liczę na jakieś yuri, bo mówili, że są zainteresowani.
O, to ciekawe. To ja im chętnie podsunę tytuły kilku lesbowych pornuchów 8-)

Jedynym tytułem jaki bym chciała zobaczyć w naszym tłumaczeniu to Mother Sarah, ale szanse na wydanie są znikome.
Obrazek

Awatar użytkownika
Meliona
nołlife
Posty: 3925
Rejestracja: wt sty 01, 2013 2:10 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Przewidywania na rok 2022

Post autor: Meliona » czw sty 13, 2022 3:50 pm

yikkimy pisze:
śr sty 12, 2022 5:45 pm
Kiepsko się sprzedaje, że nawet nowelka Chainsaw Man więcej (? gdzieś czytałam to, ale nie jestem pewna czy to potwierdzona informacja)
Poszukałam, poszukałam i dokopałam się do jakieś twitta, w którym była podana liczba sprzedanych tomików tej LN w ciągu 30 dni od premiery - 38k. Nie lubię fejków xD 38k to dużo mniej od BC. Śmierdziało mi to na kilometr, bo LN sprzedają się dużo słabiej od mang w Japonii
Też nie można powiedzieć, że BC kiepsko się sprzedaje. To wciąż ~150k w ciągu pierwszego miesiąca. Daleko BC do sprzedaży MHA, czy Chainsaw-Mana, ale źle nie jest.
► Pokaż Spoiler
Obrazek

Xenonn123
Adept
Posty: 266
Rejestracja: pt lut 07, 2020 7:56 pm
Status: Offline

Przewidywania na rok 2022

Post autor: Xenonn123 » czw sty 13, 2022 4:26 pm

To samo uważam że Mieruko-chan zostanie wydane w Polsce, anime się bardzo ciepło przyjęło.

Poza tym kilka naprawdę dobrze przyjętych tytułów w Japonii i na świecie to pewniaki do wydania w Polsce: Sousou no Frieren, Oshi no Ko, Dorohedoro, Look Back, Dandandan
kesah pisze:
śr sty 12, 2022 6:25 pm
Canis pisze:
śr sty 12, 2022 3:58 pm
Obserwując popularność anime z zeszłego roku i biorąc poprawkę na długość poszczególnych tytułów, obstawiam że największą szanse na wydanie ma Mieruko-chan. Anime zostało przyjęte ciepło, było o nim nawet głośno, a tomików nie jest za dużo. Wszystkie inne znane nowości zostały już u nas wydane za wyjątkiem Komi-san, ale ten tytuł ma ponad 20 tomów, więc średnio widzę zainteresowanie naszych wydawców.

Zgaduję również że w końcu pojawi się przynajmniej jeden z tych seinenów: Dorohedoro, Gantz, Claymore lub Golden Kamuy.
Ponad 20 tomów to nie powód by wydawnictwa miały przejść obojętnie.

Właśnie, to mnie trochę drażni, że ogólnie jest takie podejście, że jak coś jest długie, to wydawnictwa tego nie wydadzą. Problem tu jest taki, że większość popularnych serii i tych przede wszystkim dobrych serii... Jest długie! Fakt, że są długo wydawane świadczy o tym, że są popularne, że ludzie swoim portfelem utrzymują dany tytuł na rynku, bo inaczej by dawno było wymuszone zakończenie serii. Jeśli jakieś wydawnictwo nie bierze pod uwagę wydawania serii 25-30+ to w sumie branie się za wydawanie mang jest kiepską drogą, to już lepiej iść po wydawanie komiksów Marvela czy DC, bo tam zazwyczaj jeden tomik to inna historia o tych samych bohaterach. Jest naprawdę masa świetnych tytułów jakich nie ma na polskim rynku, ale trzeba zauważyć, że do krótkich nie należą i nie tylko mowa tu o Kengan Ashura ale też właśnie Gantz, Claymore, HunterXHunter, D.Gray Man, Im a Hero, Slam Dunk, Sun Ken Rock, Vagabond itd. Można wymieniać według swoich preferencji.

W zeszłym roku pojawiło się kilka serii jakie są długie albo w perspektywie czasu będą długie np. Shaman King czy Jujutsu Kaisen jaki jest przewidywany na ponad 30 tomów, Łowca Dusz, Demon Slayer i pewnie kilka innych. Tak samo nikt nie wie ile tomów będą miały nowości pokroju Kaiju nr.8 czy SpyXFamily a nawet Moriarty aktualnie ma chyba kilkanaście tomów, więc kupowanie licencji świeżaków to też trochę inwestycja która może być długotrwałą przygodą.

Uważam, że dłuższe serie nie powinny być żadnym hamulcem dla wydawnictw i tyle, jeśli jest tytuł dobry, jeśli jest popularny, to go wydać a nie się zastanawiać. Wolę jeden dłuższy tytuł, ale naprawdę dobry a nie kilka serii 5 tomowych czy 10 tomowych jakie są do dupy - nie mówię, że wszystkie takie są, ale nadziałem się już w polskich wydaniach na krótkie serie które albo nie są dokończone, albo są adaptacją noveli i przerwane w idiotycznym punkcie, albo po prostu były beznadziejne, że z trudem mi się je czytało lub niedowierzałem jakie głupoty czytam (tak... Gra w Króla to o tobie). Więc często w przypadku mang ilość oznacza też jakość i wydawnictwa nie mogą podchodzić do wydawania mang na zasadzie "aaa ta dłuuga to nie..."
Kiepsko się sprzedaje, że nawet nowelka Chainsaw Man więcej (? gdzieś czytałam to, ale nie jestem pewna czy to potwierdzona informacja) i o wiele szybciej sprzedaje niż mangi Black Clover przez lata. Także Black Clover w Polsce nie jest popularny i pożądany
Cóż w Polsce jej nie wydano, więc trudno mówić o jakichkolwiek statystykach. Przykładowo w Japonii świetnie sprzedaje się Kimetsu no Yaiba ale już na zachodzie ta seria nie przynosi takiego zachwytu, bo seria ma specyficzny klimat i do tego umówmy się, w mandze kreska jest słaba i tak jak słuchałem opinii różnych kolekcjonerów (youtuberów) odnośnie tej serii, to przyznają, że Kimetsu no Yaiba to jedna z tych serii którą lepiej się ogląda niż czyta i bardziej przystępna jest w formie anime i sam mimo, że kupuję tą serię, to muszę przyznać, że anime wypada lepiej, zwłaszcza wizualnie. Więc to wszystko to kwestia indywidualna, nie wiadomo jak Black Clover przyjmie się w Polsce a z tego co widzę po temacie w propozycjach na forum, to w sumie Black Clover jest jednym z najpopularniejszych tytułów o jakim się dyskutuje. Sam chętnie bym serię zobaczył u nas, tym bardziej, że z ewentualnych shounenów, tych nowszych, to wydaje się najlepszym dostępnym tytułem, dalej to można szukać w klasyce jak wspomniany Saint Seiya czy Yu Yu Hakusho czy HunterXHunter. No ale zobaczymy.

Po 1 Odnosząc sie do podejścia że jak coś jest długie to tego nikt nie wyda i że cie to drażni.
Trochę nie rozumiesz jak to działa, wydawnictwa w obecnych latach, a dokładnie JG i Waneko decydują się na wydanie długiego tytułu tylko i wyłącznie wtedy gdy jest duże parcie ludzi na dany tytuł ( Jujutsu, Tokyo Revengers ), taki Claymore, Yuyu Hakusho, Kengan ashura itd. nie są jakoś bardzo pragnione w polsce, a przynajmniej ja tego nie widze

Po 2. To że coś jest długo wydawane nie znaczy że jest popularne i że portfelem ludzie to utrzymują na rynku, takie Tokyo Revenegers miało gorszą sprzedaż niż Black Clover mimo 20 tomów, takie Kanojo Okarishimasu ( Dziewczyna do Wynajęcia ) ma już grubo ponad 20 tomów a coraz to idiotyczne rzeczy się dzieją w mandze i ewidentnie widać że jest ciągnięte na siłę, a sprzedaż jest bardzo średnia. Mógłbym spokojnie jeszcze kilka długich tytułów wymienić które mimo ilości tomów w ogóle nie były popularne, nawet po anime.

To przecież jest logiczne że wydawnictwo woli... nie wiem wziąć takie Oshi no Ko od autora Kaguyi które już od początku obiecująco się sprzedaje i ma te kilka tomów na razie niż jakieś Black Clover z 30 tomami które ma mocno średnią sprzedaż stabilizującą sie pomiędzy 180-200 tysięcy kopii sprzedanych w miesiącu i nie jest pożądane jak takie Jujutsu czy Tokyo Revengers czy Kimetsu.

Co do samego Kimetsu, owszem w formie anime lepiej to wygląda niż w formie mangi jednakże sama manga o ile dobrze kojarze sprzedała 10 milionów kopii poza Japonią, więc całkiem spoko wynik. W samej Polsce również kręci bardzo dobre wyniki co potwierdza Waneko

Po 3.
yikkimy pisze:
śr sty 12, 2022 5:45 pm
Tak jak wyżej, też uważam ze Mieruko-chan ma dosyć dużą szansą (jeśli nikt nie wyda to, to będę w szoku) Myślę, ze prawdopodobnie Mejirobana no Saku zostanie wydany przez Waneko. Jeśli nie w tym roku, to przynajmniej w 2023 roku.
A Black Clover, mimo jestem (powoli przestaję interesować tą seria, po tym co się działo w mandze) fanka BC i niestety ma mała szansa. Kiepsko się sprzedaje, że nawet nowelka Chainsaw Man więcej (? gdzieś czytałam to, ale nie jestem pewna czy to potwierdzona informacja) i o wiele szybciej sprzedaje niż mangi Black Clover przez lata. Także Black Clover w Polsce nie jest popularny i pożądany w przeciwieństwie do np. Kimetsu, Haikyuu. Aha, na pewno w tym roku Waneko wyda LN Chainsaw Man "Buddy Stories" i parę nowelki bnha.
Jakoś przeczuwam się, ze Boy Meets Maria zostanie wydany w tym roku (studio jg albo dango).

Akurat nie jest to prawda że Black Clover się kiepsko sprzedaje, sprzedaż jest średnia ale stabilna i wciąż jest lepsza od wielu innych tytułów z podobną bądź nieznacznie mniejszą liczbą tomów. Owszem nie jest pożądana bo nie jest na tyle popularny tytuł by go wydawać, JEDNAKŻE nie jest to kiepska sprzedaż, co ciekawe samo anime się sprzedało kosmicznie jeśli chodzi o statystyki, można więc rzec że anime sprzedaje sie lepiej niż manga.

Awatar użytkownika
Yuriko
nołlife
Posty: 5394
Rejestracja: wt sie 14, 2012 4:50 pm
Gender:
Status: Offline

Przewidywania na rok 2022

Post autor: Yuriko » czw sty 13, 2022 4:43 pm

kesah pisze:
śr sty 12, 2022 6:25 pm
tych przede wszystkim dobrych serii... Jest długie!
To co dla ciebie jest dobre, nie musi być dobre ślą innych. Twoja gusta nie są gustami całej ludzkości.
kesah pisze:
śr sty 12, 2022 6:25 pm
Jeśli jakieś wydawnictwo nie bierze pod uwagę wydawania serii 25-30+ to w sumie branie się za wydawanie mang jest kiepską drogą, to
Rozumiem, ze jesteś wydawnictwem, który wie najlepiej.
kesah pisze:
śr sty 12, 2022 6:25 pm
więc kupowanie licencji świeżaków to też trochę inwestycja która może być długotrwałą przygodą.
Kupienie licencji na stara serie na ponad 30 tomów nie jest przygoda na lata? Pewnie cię zaskoczę, ale również byłaby taka sama przygoda, a dodam jeszcze, ze pewnie z większa adrenalina.
kesah pisze:
śr sty 12, 2022 6:25 pm
Uważam, że dłuższe serie nie powinny być żadnym hamulcem dla wydawnictw i tyle, jeśli jest tytuł dobry, jeśli jest popularny, to go wydać a nie się zastanawiać. Wolę jeden dłuższy tytuł, ale naprawdę dobry a nie kilka serii 5 tomowych czy 10 tomowych jakie są do dupy - nie mówię, że wszystkie takie są, ale nadziałem się już w polskich wydaniach na krótkie serie które albo nie są dokończone, albo są adaptacją noveli i przerwane w idiotycznym punkcie, albo po prostu były beznadziejne, że z trudem mi się je czytało lub niedowierzałem jakie głupoty czytam (tak... Gra w Króla to o tobie). Więc często w przypadku mang ilość oznacza też jakość i wydawnictwa nie mogą podchodzić do wydawania mang na zasadzie "aaa ta dłuuga to nie..."
Nie wiem czy „xD” nie byłoby tu wystarczające. „Nie wiem, ale wypowiem się” vol. 7376478383 by kesah.
kesah pisze:
śr sty 12, 2022 6:25 pm
ale już na zachodzie ta seria nie przynosi takiego zachwytu,
Emmm.. ale pierd… xD ze kimetsu się nie sprzedało na zachodzie xdddd może w końcu byś otworzył oczy i zobaczył coś więcej niż statystki, które wymyśliłeś swojej głowie? XD

Boże.. twoje wypociny to zawsze takie historie i wszystko wyssane z palca, ze tylko można się śmiać. Ty nawet w 1% nie wiesz co się dzieje na rynku mangowym, tylko egoistycznie próbujesz być w tej kwestii mądrym. Szkoda tylko, ze pewnie mały procent ci uwierzy., o ile znajdzie się ktokolwiek na tum forum xD

Awatar użytkownika
kesah
Adept
Posty: 447
Rejestracja: śr wrz 28, 2011 6:57 pm
Status: Offline

Przewidywania na rok 2022

Post autor: kesah » czw sty 13, 2022 11:47 pm

To co dla ciebie jest dobre, nie musi być dobre ślą innych. Twoja gusta nie są gustami całej ludzkości
Nigdzie nie wspomniałem o gustach a przede wszystkim o tym, że dłuższe serie są w większości popularniejsze...

Cóż, wymień mi w takim razie ile tytułów z dajmy ostatniej dekady jakie gdzieś były na szczycie, to serie krótkie (do 12 tomów) a ile to te długie?

Czekaj wyręczę Cię może trochę...

Serie dekady :

Długie serie : Haikyuu (45 tomów), Demon Slayer (23 tomy), Naruto (72), Mob Psycho (16), Beastars (22), Tokyo Ghoul (14+16), The Promised Neverland (20), Gintama (77), Bleach (74), Bakuman (20), Shokugeki no Souma (36), Maid Sama (18), Claymore (27), Fairy Tail (63), Magi (37)

Krótkie serie : Your Lie in April (11), A Silent Voice (7), Oyasumi Punpun (13 - już niech będzie, że do krótkich dam), Erased (9), Barakamon (7)

No, ale spójrzmy jak to wygląda w mangach wszechczasów :

Długie serie : One Piece (101+), Naruto (72), Vagabond (37+), Full Metal Alchemist (27), Bleach (74), Inuyasha (56), HunterXHunter (36+), Detective Conan (100+), Fruits Basket (23), Jujutsu Kaisen (17+), My Hero Academia (32+), One Punch Man (23+), Attack on Titan (34), Demon Slayer (23), Kokou no hito (17), Astro Boy (23), Dragon Ball (55+), Fist of the North Star (27), Oishinbo (111+), Ashita no Joe (20), Kingdom (63+), Ooku: The Inner Chambers (19), Vinland Saga (23+), Kuroshitsuji (30+), Rurouni Kenshin (28), Tokyo Ghoul (30), I Am a Hero (22), The Promised Neverland (20), Monster (18), Natsume's Book of Friends (26+), 20 Century Boys (20), Akatsuki no Yona (35), Berserk (40+), Yu Yu Hakusho (19 tomów), Rave Master (35), Claymore (27), Slam Dunk (31), Haikyuu (45), Kuroko's Basketball (30), Real (15+), The Prince of Tennis (42), Grand Blue (17+), Ace of the Diamond (47), Love Com (17), Ouran High School Host Club (18), Skip Beat! (44), Nana (21), What Did You Eat Yesterday? (17+), JoJo's Bizarre Adventure (125+)

Krótkie serie : Death Note (12), Akira (6), Dororo (4), Sailor Moon (weźmy nowe wydania mające 12 lub 10 tomów), Parasyte (10), Uzumaki (3), Devilman (5), Nausicaä of the Valley of the Wind (7), Mushishi (10), Cardcaptor Sakura (12), Love Hina (14 - niech tu będzie), My Love Story (13), Monthly Girls' Nozaki-kun (12), Paradise Kiss (5), A Silent Voice (7), Oyasumi Punpun (13), Chichi no Koyomi (1), Chi's Sweet Home (12), My Brother's Husband (4), My Lesbian Experience with Loneliness (1), I Hear the Sunspot (5), Love Me for Who I Am (5), The Bride Was a Boy (1), Our Dining Table (1), The Heart of Thomas (1)

Liczba tomów nie jest znana (nie wiem czy serię zaliczyć do długich czy krótkich, jest w trakcie wydawania i ma 10 tomów) - Made in Abyss (10+)

Oczywiście można się zgadzać lub nie zgadzać z tymi tytułami, mi brakuje kilku pozycji ale do krótkich tez by się nie zaliczały np. Ranma 1/2, Battle Angel Alita, Great Teacher Onizuka a z krótkich serii bym zaliczył może Pluto, Ghost in the Shell, myślałem o Chainsawman ale ten nie wiadomo w sumie ile ma mieć tomów ostatecznie, bo ma wyjść druga seria. Ale ogólnie skupiając się na tych dwóch rankingach, to w mangach dekady znalazło się 15 długich serii z kolei krótkich serii raptem 5. W drugim rankingu długich serii było 50 z kolei krótkich 26 i licznik krótkich serii zaczął rosnąć dopiero przy kategoriach "romans", "okruchy życia" i "LGBT"
Zakładałem wstępnie, że krótkie serie będą miały max 12 tomów, ale już podkręciłem tutaj tą liczbę do 15).

Patrząc na inne rankingi, to można jeszcze wiele tytułów rozważać jakich tu zabrakło, ale jak wspomniałem, w większości i tak podchodzą pod długie serie, nie tylko wspomniana przeze mnie Ranma 1/2, Alita, GTO ale na innych listach można znaleźć Hajime no Ippo jaki obecnie ma chyba ponad 100 tomów i nadal jest wydawany, Gintama (77), Lone Wolf and Cub (28), Blade of Immortal (30), Banana Fish (19), Dorohedoro (23), Gantz (37), The Disastrous Life of Saiki K. (26), Shaman King (27), Seven Deadly Sins (41) czy dajmy Dr.Stone (17+) ...

Jak wspomniałem, sam śledzę rynek mangowy od wielu lat i po prostu są to moje obserwacje. Użyłem tutaj tytułów z łącznie trzech rankingów z internetu. Ja nie kwestionuje tego, że jest sporo dobrych krótkich serii, ale zaznaczyłem, że w większości dłuższe serie są najbardziej popularne i biją rekordy sprzedaży.
Rozumiem, ze jesteś wydawnictwem, który wie najlepiej
Nie, nie jestem wydawnictwem. Jednak się sugeruje trochę rynkiem i uważam, że wydawnictwa mangowe nie powinny myśleć w kategoriach ilości tomów serii która uchodzi za bardzo dobrą. Mam świadomość, że wydawnictwo nie może się pakować w zbyt wiele długich serii, ale też irytuje mnie myślenie w takich kategoriach, "że to dłuuugie, to nie wydamy" - bo akurat w stosunku do mang, to jednak nie przejdzie. Przynajmniej ja bym nie chciał, by przez takie myślenie na polskim rynku nie zaistniały kultowe tytuły.
Nie wiem czy „xD” nie byłoby tu wystarczające. „Nie wiem, ale wypowiem się” vol. 7376478383 by kesah.
Emmm.. ale pierd… xD ze kimetsu się nie sprzedało na zachodzie xdddd może w końcu byś otworzył oczy i zobaczył coś więcej niż statystki, które wymyśliłeś swojej głowie? XD
Jeśli chodzi o pierwszy cytat, to takie bzdury napisałaś, że w sumie nie wiem do czego tu się odnosisz...
Jeśli chodzi o drugi cytat, to nie napisałem, że Kimetsu nie sprzedało się na zachodzie, tylko nie było tak popularne jak w Japonii i sprzedało się słabiej a to różnica.
Boże.. twoje wypociny to zawsze takie historie i wszystko wyssane z palca, ze tylko można się śmiać. Ty nawet w 1% nie wiesz co się dzieje na rynku mangowym, tylko egoistycznie próbujesz być w tej kwestii mądrym. Szkoda tylko, ze pewnie mały procent ci uwierzy., o ile znajdzie się ktokolwiek na tum forum xD
Cóż, nie wiem, w każdym razie gdzieś tam z internetu zajrzałem w te rankingi mang dekady czy też wszechczasów i jakoś wyszło na to, że jednak mówiąc iż większość popularnych serii, to serie długie, to miałem rację. Więc w niczym tu nie kłamałem, nie udawałem mądrego jak mi to próbujesz wmówić, już pominę ten egoizm czy historie wyssane z palca itd.

Prosiłbym, byś zmieniła też ton wypowiedzi do mnie, nie napisałem nikomu nic złośliwego a jedynie swoje spostrzeżenia, nie zgadzasz się z nimi, to masz do tego prawo, ale przynajmniej próbuj to jakoś merytorycznie uzasadnić a nie wmawiać mi jaki to jestem przemądrzały, czego wiem a czego nie wiem, jak to siedząc ponad 20 lat w rynku mangowym nic o nim nie wiem itd. i przy tym wyrywasz zdania z kontekstu.

Sam zaznaczę raz jeszcze, nie chciałbym aby polskie wydawnictwa do wydawania mang podchodziły w ten sposób, że ilość tomów danej serii miałaby ich odstraszyć. Jeżeli seria jest popularna, albo znacząca w historii Japońskiego komiksu i jest prawdziwą uznaną klasyką, to chciałbym by ją wydali. Wiadomo, wszystko w granicach rozsądku, bo obładowanie się długimi seriami to też głupota, ale to nie jest podejście, że jak seria ma 20+ tomów, to już zapala się lampka "meh, tego pewnie nie będą chcieli wydać, bo długie" - Ja nawet zaznaczyłem w swojej wypowiedzi, że w zeszłym roku nawet polskie wydawnictwa wydały kilka długich serii, kolejne dwie zostały zapowiedziane na ten rok (Samotny wilk i szczenię oraz Captain Tsubasa) - więc też takie myślenie, że 20+ meh, nie wydadzą, to też takie bez sensu gadanie, bo wydawnictwa wcale z takim dystansem do długich serii nie podchodzą.
Po 1 Odnosząc sie do podejścia że jak coś jest długie to tego nikt nie wyda i że cie to drażni.
Trochę nie rozumiesz jak to działa, wydawnictwa w obecnych latach, a dokładnie JG i Waneko decydują się na wydanie długiego tytułu tylko i wyłącznie wtedy gdy jest duże parcie ludzi na dany tytuł ( Jujutsu, Tokyo Revengers ), taki Claymore, Yuyu Hakusho, Kengan ashura itd. nie są jakoś bardzo pragnione w polsce, a przynajmniej ja tego nie widze
No widzisz a Yuriko jakoś po tobie nie pojechała, że uważasz iż JG i Waneko decydują się na wydanie długiego tytuły tylko poprzez nacisk ludzi, bo jakoś nie widziałem, by ktoś naciskał na wydanie Łowcy Dusz, Captain Tsubasa, Fist of the North Star i masa innych tytułów. Wybacz, ale jeśli wydawnictwa kierują się jakąś presją ludzi pod wydanie danego tytułu, to tylko jest to jakaś część pozycji, bo wydawnictwa też mają swój zamysł co wydać. Wiele tytułów jakie sugerują ludzie, to są te jakie w dużej mierze są też na szczytach popularności i wydawnictwa też się kierują właśnie rynkiem, próbują trafić w gusta czytelników na bazie tego jakie gatunki sprzedają się najlepiej. Jeśli chcą zaryzykować z jakimś gatunkiem i zobaczyć jak się przyjmie, to często robią to wydając jakąś krótszą serię. Wiele mang wydanych w Polsce to albo mangi bardzo popularne na Świecie, nowości na jaki jest hype lub też klasyka jaka celuje w nostalgię ludzi, ale nie tylko, bo są też tytuły jakie polskiemu czytelnikowi nie są specjalnie znane,
To przecież jest logiczne że wydawnictwo woli... nie wiem wziąć takie Oshi no Ko od autora Kaguyi które już od początku obiecująco się sprzedaje i ma te kilka tomów na razie niż jakieś Black Clover z 30 tomami które ma mocno średnią sprzedaż stabilizującą sie pomiędzy 180-200 tysięcy kopii sprzedanych w miesiącu i nie jest pożądane jak takie Jujutsu czy Tokyo Revengers czy Kimetsu.
Też się nie zgodzę, sugerujesz mi mangę, jaka jest nowością i ma raptem 6 tomów i jej sprzedaż, gdzie nowość zazwyczaj będzie się przyzwoicie sprzedawać na początku, do mangi jaka na rynku jest od 6-7 lat i ma wydane ponad 30 tomów. Niech te twoje Oshi no Ko będzie na rynku 7 lat i miało 30 tomów i zachowa przynajmniej taką sprzedaż jak Black Clover, to wtedy zaklaszczę.

Eh mam wrażenie, ze odpisując, zwłaszcza Yuriko, to wsadzam kij w mrowisko -_- takie dejavu, już przez jej prowokacje zarobiłem ostrzeżenie, albo i nawet dwa, wdając się w dyskusję, więc jeśli znowu zobaczę taki ton wypowiedzi i wypociny jakie nie mają żadnej wartości merytorycznej, żadnych argumentów a jedynie skupiają się na ataku na moją osobę, to nie mam zamiaru odpisywać, bo to takie karmienie trolla.

Awatar użytkownika
ociesek
nołlife
Posty: 2281
Rejestracja: pn lip 09, 2007 9:55 pm
Status: Offline

Przewidywania na rok 2022

Post autor: ociesek » pt sty 14, 2022 6:15 am

kesah pisze:
czw sty 13, 2022 11:47 pm
Nie, nie jestem wydawnictwem. Jednak się sugeruje trochę rynkiem i uważam, że wydawnictwa mangowe nie powinny myśleć w kategoriach ilości tomów serii która uchodzi za bardzo dobrą. Mam świadomość, że wydawnictwo nie może się pakować w zbyt wiele długich serii, ale też irytuje mnie myślenie w takich kategoriach, "że to dłuuugie, to nie wydamy" - bo akurat w stosunku do mang, to jednak nie przejdzie. Przynajmniej ja bym nie chciał, by przez takie myślenie na polskim rynku nie zaistniały kultowe tytuły.
No właśnie tu jest pies pogrzebany - widzisz tylko statystyki i jakieś tam tabelki z obcych rynków, nawet nie z naszego, bo takowe nie mają tu żadnego przełożenia. Wydawnictwo nie wpakuje się w długą serię, jeśli nie ma choćby cienia szansy, że włożona kasa się zwróci. I tyle. Nie ma znaczenia, że Tobie się to nie podoba. Najmniejszego.
A co do drugiej części wypocin, w sensie: "Długie, to nie wydamy" - patrz Dango. Przejdzie? Przejdzie.

Tak generalnie to tyle wkładasz kij w mrowisko, co po prostu nie myślisz. I nie mówię tego złośliwie. Postaraj się choćby wczuć w rolę wydawcy, a zobaczysz, jak bzdurne jest Twoje rozumowanie w tej sprawie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Po Godzinach czyli luźne ga(d/t)ki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości