Czarośledztwo: Książkoholiczka na tropie magicznych uciekinierów, czyli historia Sekretnej Biblioteki.
- Yuriko
- nołlife
- Posty: 5411
- Rejestracja: wt sie 14, 2012 4:50 pm
- Gender:
- Status: Offline
Czarośledztwo: Książkoholiczka na tropie magicznych uciekinierów, czyli historia Sekretnej Biblioteki.
Premiera 27 lutego.
Ostatnio zmieniony pt sie 28, 2020 3:08 pm przez Yuriko, łącznie zmieniany 1 raz.
- miaka88
- nołlife
- Posty: 3831
- Rejestracja: śr wrz 24, 2008 8:51 pm
- Status: Offline
Czarośledztwo: Książkoholiczka na tropie magicznych uciekinierów, czyli historia Sekretnej Biblioteki.
Dłuższego tytułu nie mogli dać?
- Alexandrus888
- nołlife
- Posty: 3301
- Rejestracja: wt lip 12, 2016 10:16 pm
- Gender:
- Status: Offline
Czarośledztwo: Książkoholiczka na tropie magicznych uciekinierów, czyli historia Sekretnej Biblioteki.
To pytanie raczej do autora (autorki?). I ogólnie do tendencji nazewnictwa w Japonii
- DarkNighty
- nołlife
- Posty: 2045
- Rejestracja: ndz maja 25, 2014 1:25 pm
- Lokalizacja: Warszawa/Łódź
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Czarośledztwo: Książkoholiczka na tropie magicznych uciekinierów, czyli historia Sekretnej Biblioteki.
Też weszłam, by skomentować tytuł... I widzę, że wszyscy trafili tutaj z tego samego powodu.
Nie podoba mi się zbytnio logo, ale przy tak długiej nazwie ciężko byłoby stworzyć coś ładnego.
Nie podoba mi się zbytnio logo, ale przy tak długiej nazwie ciężko byłoby stworzyć coś ładnego.
- pittegawll
- Wtajemniczony
- Posty: 944
- Rejestracja: czw sty 24, 2013 12:49 am
- Lokalizacja: Kraków
- Status: Offline
Czarośledztwo: Książkoholiczka na tropie magicznych uciekinierów, czyli historia Sekretnej Biblioteki.
A mnie się właśnie podoba ten rozwlekły tytuł Obwoluta też zgrabnie wyszła i mam zamiar brać. Dawno nie kupiłem żadnej jednotomówki, a ta jakoś mnie do siebie przyciąga. Zobaczymy, czy warto.
- Mr.Chiquita
- Weteran
- Posty: 1252
- Rejestracja: czw paź 03, 2019 10:58 am
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Czarośledztwo: Książkoholiczka na tropie magicznych uciekinierów, czyli historia Sekretnej Biblioteki.
Mnie tytuł kompletnie nie obchodzi. Ważniejsze, czy to jedna z tych mang niedokończonych, z fajnym pomysłem, który nie chwycił?
- ninna
- nołlife
- Posty: 2963
- Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
- Lokalizacja: Kutno
- Status: Offline
Czarośledztwo: Książkoholiczka na tropie magicznych uciekinierów, czyli historia Sekretnej Biblioteki.
Kupiłam, przeczytałam dwukrotnie i... jednak manga opuści moją kolekcję. Bardzo lubię jednotomówki, można wśród nich trafić na prawdziwe perełki albo może niezbyt odkrywcze, ale przyjemne tytuły, przy których można miło spędzić czas. Ale "Czarośledztwo" jest zwyczajnie słabe i nijakie. Nie spodziewałam się po tym nie wiadomo czego ale liczyłam na przyjemny tytuł. Wiedziałam, że autorka nie upchnie tu wielu postaci literackich ale jednak liczyłam na coś mniej oklepanego. Może motywy z mniej znanych baśni? Albo chociaż przedstawione ciekawie, z innej perspektywy? Nic z tych rzeczy. Mamy tu cztery rozdziały, w których poznajemy uciekinierów z czterech baśni - nic tu nie zaskakuje, właściwie już na początku można się domyślić zakończenia. Motywacje bohaterów też nie są szczególnie wyszukane czy interesujące.
Główni bohaterowie, czyli tytułowa "książkoholiczka" i jej współpracownik stanowią gwóźdź do trumny tej mangi. Są denerwujący i w ogóle nie dają się lubić. Chłopak umie tylko krzyczeć i pomiatać innymi, a dziewczyna na siłę wciska mu różne książki mimo wyraźnych protestów. Dawno nie widziałam równie wkurzającego duetu.
Kreska też średnio mi się podoba. Poza okładką i paroma kadrami nie ma tu niczego, na czym można zawiesić oko na dłużej.
Nie polecam, chyba że np. dla dziecka. Jakkolwiek przedstawione baśnie są powszechnie znane, a bohaterowie dziecinni - tak młodszych mogłyby zainteresować. Starszy czytelnik tylko się przy tej mandze umęczy.
Jeszcze słówko na temat zakończenia i czy manga jest urwana czy nie. Spokojnie można by to ciągnąć przez wiele tomów ale poszczególne rozdziały nie są ze sobą mocno powiązane. Łączą je tylko dwie (a potem trzy) główne postacie. Nie ma tu urwanego zakończenia, ale spokojnie mogłyby powstać kolejne tomy.
Główni bohaterowie, czyli tytułowa "książkoholiczka" i jej współpracownik stanowią gwóźdź do trumny tej mangi. Są denerwujący i w ogóle nie dają się lubić. Chłopak umie tylko krzyczeć i pomiatać innymi, a dziewczyna na siłę wciska mu różne książki mimo wyraźnych protestów. Dawno nie widziałam równie wkurzającego duetu.
Kreska też średnio mi się podoba. Poza okładką i paroma kadrami nie ma tu niczego, na czym można zawiesić oko na dłużej.
Nie polecam, chyba że np. dla dziecka. Jakkolwiek przedstawione baśnie są powszechnie znane, a bohaterowie dziecinni - tak młodszych mogłyby zainteresować. Starszy czytelnik tylko się przy tej mandze umęczy.
Jeszcze słówko na temat zakończenia i czy manga jest urwana czy nie. Spokojnie można by to ciągnąć przez wiele tomów ale poszczególne rozdziały nie są ze sobą mocno powiązane. Łączą je tylko dwie (a potem trzy) główne postacie. Nie ma tu urwanego zakończenia, ale spokojnie mogłyby powstać kolejne tomy.
- Mr.Chiquita
- Weteran
- Posty: 1252
- Rejestracja: czw paź 03, 2019 10:58 am
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Czarośledztwo: Książkoholiczka na tropie magicznych uciekinierów, czyli historia Sekretnej Biblioteki.
Czyli kompletnie odpuszczam tego one-shot'a. Waneko nie zawsze trafia z tymi JW. Dzięki za pomocną opinię.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości